PGE GiEK Skra zablokuje PGE Projektowi drogę do turnieju finałowego PP? Gramy o 181 PLN
Choć niebawem nadarzy się okazja do przeżycia sylwestra, to zanim do tego dojdzie, siatkarze kilku klubów powalczą w ćwierćfinałach TAURON Pucharu Polski. Dziś do akcji przystąpią 4 zespoły. O ile 3 z nich na co dzień grają w PlusLidze, tak jeden wywodzi się z PLS 1. Ligi. Drużyna BBTS-u Bielska-Białej przed swoją publicznością postara się napisać historię, jaką byłoby ogranie Indykpol AZS-u Olsztyn. Później PGE Projekt w Warszawie zagra z PGE GiEK Skrą Bełchatów.
BBTS Bielsko-Biała – Indykpol AZS Olsztyn: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (29.12.2025 r.)
To spotkanie jest zapowiadane mianem starcia siatkarskiego Kopciuszka z jednym z większych gigantów tego sezonu PlusLigi. Co prawda gospodarze tej rywalizacji są wyróżniającym się (na plus) zespołem, ale jak na standardy PLS 1. Ligi. Natomiast tutaj przychodzi im się zmierzyć z teamem przyjezdnych, którzy już dziś aspirują do więcej niż wywalczenia awansu do TOP8. Natomiast to, co łączy te zespoły to fakt, że oba znajdują się na fali 2 kolejnych triumfów z rzędu.
W poprzedniej rundzie zmagań w TAURON Pucharze Polski siatkarze BBTS-u Bielska-Białej mierzyli się z II-ligowymi Karpatami-PANS Krosno. Triumfowali w przekonywującym stylu, tj. wygrywając każdą z 3 odsłon kolejno do: 21, 19 i 18. Wówczas sprawdziły się przewidywania środowiskowych komentatorów i analityków pracujących na rzecz bukmacherów, którzy zgodnie twierdzili, że team BBTS-u sięgnie po wiktorię w przekonywującym stylu. Aż tak dobrze nie idzie im w lidze, ale w dalszym ciągu najbardziej wyróżniają się: atakujący Szymon Romać, przyjmujący Kajetan Tokajuk i Kamil Dębski, środkowy Bartłomiej i Mateusz Zawalscy, rozgrywający Jakob Thelle i libero Szymon Biniek; czyli już rozpoznawalne siatkarskie nazwiska.
O sile drużyny Indykpol AZS-u pisano na łamach Zagrania już niejednokrotnie, więc teraz wystarczy dodać, że utrzymują formę. W ciągu 4 dni przed świętami Bożego Narodzenia zdążyli u siebie za 3 punkty (wynikiem 3:1) ograć Asseco Resovię Rzeszów oraz na wyjeździe (po tie-breaku) InPost ChKS Chełm. Przy czym same wyniki nie oddają wiernie stawiającym siatkarski typ boiskowym wydarzeniom, jakie wtedy miały miejsce. W 1. meczu kontrolowali przebieg gry i mogli triumfować do zera, a w drugim w ostatniej chwili odwrócić losy potyczki, ulegając 2:0.
Statystyki:
- Drużyna BBTS-u Bielska-Białej okazywała się lepszą 3-krotnie w ostatnich 5 występach, w tym raz w PP.
- Siatkarze Indykpol AZS-u Olsztyn w poprzednich 5 rywalizacjach również triumfowali 3 razy.
- Zespół BBTS-u Bielska-Białej w ostatnich 5 startach raz uległ do zera, a raz dopiero po tie-breaku.
- W aż 3 z ostatnich 5 konfrontacji Indykpol AZS-u rozgrywano tie-breaka, a raz tylko 3 odsłony.
- Spośród poprzednich 5 potyczek BBTS-u aż 3 kończyły się po 3 odsłonach, a po razie po 4 i 5 partiach.
- Dotychczas te kluby konfrontowały się 12-krotnie i olsztyński AZS poniósł w tym czasie 2 porażki.
- Zespół BBTS-u ogrywał olsztyński AZS w ‘14 roku (wynikiem 3:0 u siebie) i w ‘16 (też u siebie – 3:1).
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że drużyna Indykpol AZS-u nie będzie miała problemów z ograniem znacznie niżej notowanego przeciwnika. Przy czym warto nadmienić, że uchodzą za równie dużych faworytów jak przed ostatnim występem. W tej chwili również np. w STS-ie zwycięstwu przyjezdnych przyznano mnożnik 1.07,a ewentualnej wiktorii gospodarzy już 9.00. Tym samym operatorzy nie spodziewają się powtórki, lecz umiejętnego wyciągnięcia wniosków.
Też trudno się dziwić takim przewidywaniom. W końcu to Indykpol AZS jest teamem, który doznali dotychczas raptem 4 porażek. Ponadto, do aż 3 z nich dochodziło po dramatycznych tie-breakach. Do tego w ich szeregach występuje: lider rankingu MVP, 2. najlepiej zagrywający ligi, 3. najlepiej atakujący i 3. najlepiej punktujący siatkarz tego sezonu PlusLigi. Również spodziewam się spokojniejszego triumfu niż ostatnio; stąd 1. typem dnia jest wskazanie, że teamy nie zdobędą więcej niż 176 punktów.
PGE Projekt Warszawa – PGE GiEK Skra Bełchatów: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (29.12.2025 r.)
Drugi z (dziś rozgrywanych) ćwierćfinałów tegorocznego TAURON Pucharu Polski jest zapowiadany jako bardziej wyrównana rywalizacja niż opisana powyżej. Jest tak, ponieważ oto w tej parze dojdzie do zdarzenia dwóch uznanych marek, które też na ten moment więcej łączy niż dzieli. Obecnie są to teamy, które utrzymują co najmniej dobrą formę, ale też zmagają się z serią problemów. W dodatku z takimi, które wydają się nie do końca rozwiązane na 29 grudnia 2025 r.
Trener stołecznego klubu próbuje utrzymać podopiecznych przede wszystkim w zdrowiu. O tym jak jest ono cenne, zarówno on jak i jego podopieczni przekonali się na chwilę przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia. Dnia 23 grudnia poinformowano, że do dyspozycji szkoleniowca jest raptem 7 zawodników, a pozostali zmagają się z chorobą, przez co np. Damian Wojtaszek wystąpił na przyjęciu, a Michał Kozłowski na środku siatki. Tym samym też zastanawiające jest to, w jakiej formie przystąpią do gry. Tym samym zanosi się na to, że będzie im bardzo trudno powtórzyć wynik sprzed kilkunastu dni, kiedy spokojnie ograli bełchatowian.
Kiedy już mówi się o tym spotkaniu, to trzeba zaznaczyć, że siatkarze PGE GiEK Skry również nie stanowią obecnie monolitu. Oni po raz ostatni byli widziany w akcji 19 grudnia, czyli dnia, w którym mierzyli się z… najbliższym oponentem. Wówczas stołeczna drużyna umiejętnie wykorzystała wszystkie bolączki gości; jak np. wolniejsze wchodzenie w mecz, czy popełnienie zbyt dużej liczby błędów własnych w ataku i na zagrywce. Też okazało się, że jeśli nie ma w wyjściowym składzie kluczowego zawodnika, czyli Antoine Pothrona, to reszta przestaje grać jak wcześniej. Jego nieobecność zadziałała podobnie jak wyjęcie o jednego klocka za dużo z Jengi.
Przy czym samego braku w wyjściowej „szóstce” tego gracza można się było spodziewać. Również zmagał się z chorobą od ostatnich kilku dni. Na tę chwilę też trudno odpowiedzieć na pytanie o to, w jakiej jest formie; ale raczej można zakładać, że nie osiągnął z powrotem optymalnej dyspozycji. Dlatego też to pozostali bełchatowianie muszą stać się bardziej dokładnymi w ataku, a także zaprzestać popełniania aż tylu błędów na przyjęciu i rozegraniu, jeśli chcą powalczyć dziś o wygraną.
Statystyki:
- Drużyna PGE Projektu zwyciężała w poprzednich 5 domowych spotkaniach z PGE GiEK Skrą.
- Oba te teamy przystąpią do tej potyczki, będąc po porażkach w ostatnich rywalizacjach.
- W ich ostatniej konfrontacji stołeczny klub wygrywał poszczególne partie do: 14, 29 oraz 18.
- Ostatnim razem PGE GiEK Skra pokonali PGE Projekt w 2023 r. (3:1), a od tamtego czasu mierzyli się 7 razy.
- W okresie ich poprzednich 10 bezpośrednich potyczek stołeczna drużyna była lepszą aż 9 razy.
- Zespół warszawskiego Projektu okazywał się lepszym 8-krotnie w poprzednich 9 rywalizacjach.
- Team PGE Projektu Warszawy triumfował w 1. setach w poprzednich 6 starciach z PGE GiEK Skrą.
- Drużyna PGE Projektu wygrywała 2. odsłony 14-krotnie w ostatnich 15 domowych występach.
- Ostatnim razem te drużyny zmierzyły się 19 grudnia tego roku. Bełchatowianie zwyciężyli seta (20:25).
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że po wygraną i zarazem awans do następnej rundy sięgną gospodarze. Przykładowo w STS-ie kurs na ich wygraną wynosi 1.30, a na ewentualny triumf przyjezdnych już 3.60. Z tym, że nie do końca wiadomo w jakiej sytuacji zdrowotnej są zawodnicy PGE Projektu. Prawdopodobnie trener będzie miał do dyspozycji większą liczbę graczy niż ostatnim razem, ale czy w równej formie? Bełchatowianie są też zespołem, który błyskawicznie wyciąga wnioski.
W dodatku stawką tego spotkania będzie awans do następnej rundy, tj. do półfinału. Ponadto, będzie to starcie drużyn mających odmienne style. Stołeczny team woli mocniej, tj. agresywniej rozpocząć zmagania. Z kolei bełchatowianie nawet kiedy przegrają premierową partię, to odzyskuję rezon w drugiej, a czasem trzeciej odsłonie. Też są bogatsi o doświadczenia z ostatniej warszawskiej potyczki z PGE Projektem, co zwiastuje jeszcze bardziej zacięty mecz. Stąd też obstawiam z kodem promocyjnym STS-u, że zostanie rozegrany przynajmniej 4. set.
Propozycja kuponu:
fot. Tomasz Jastrzębowski/PressFocus


