Perfecto czy może raczej Defecto? Ostatnie mecze grupy C o 225 PLN!
fot. Norbert Barczyk/ pressfocus
Czas na ostatnie mecze w grupie C w ramach ESL Pro League Season 13! Dziś dowiemy się kto ostatecznie awansuje do fazy play-off oraz kto wygra tę grupę! Oczywiście najciekawszym spotkaniem dzisiaj jest pojedynek pomiędzy Furią a Gambit, jednak jest to też moim zdaniem najbardziej nieprzewidywalne spotkanie, dlatego typowanie go omijamy szerokim łukiem. Przyjrzymy się natomiast dwóm pozostałym pojedynkom, a tam również będzie ciekawie, bo żadna drużyna nie ma jeszcze pewnego awansu do kolejnej fazy! S1mple znowu poniesie NaVi na plecach?
Załóż konto w BETFAN i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
(Zwrot na konto bonusowe BETFAN)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
Natus Vincere – Team One
24.03.2021 r. Godz. 19:00
Zaczynamy od tego najmniej wyrównanego spotkania, przynajmniej na papierze, czyli starcia pomiędzy NaVi a TeamOne. Brazylijczycy wyraźnie odstają poziomem od wszystkich pozostałych drużyn nie tylko w swojej grupie, ale i na całym turnieju. Udało im się co prawda urwać mapę zarówno przeciwko Mibrowi jak i Cloud9, jednak umówmy się, nie jest to miara sukcesu. Dziś stają przed jeszcze większym wyzwaniem, bo naprzeciw nim wychodzi drużyna, na której czele stoi S1mple, co już jest dostatecznym wyzwaniem. Na dodatek, NaVi musi wygrać to spotkanie, żeby zapewnić sobie awans do kolejnej rundy. Czy TeamOne będzie miał w ogóle coś do powiedzenia?
Zazwyczaj w tym momencie przechodzę do omówienia formy zespołu, jednak w przypadku Brazylijczyków mamy do czynienia z wyraźnym brakiem formy. Cztery spotkania, cztery porażki, bilans rund na poziomie -49, to wszystko świadczy o tym, że drużyna ta nie jest po prostu na tym samym poziomie, co reszta uczestników tych rozgrywek. Co prawda zawodnicy tacy jak malbsMD czy Skullz pokazują się z niezłej strony, jednak nie ma w tym wszystkim pomysłu na grę drużynową, zgrania, taktycznego podejścia i analizy przeciwnika. TeamOne po prostu odstaje pod względem umiejętności, przygotowania do meczu, doświadczenia czy nawet umiejętności utrzymania skupienia w spotkaniu i czytaniu gry rywala. Występ na ESL Pro League z pewnością był dla nich szansą na złapanie doświadczenia, jednak ja nie widzę dla nich szansy na zaskoczenie NaVi.
Natus Vincere natomiast nie jest w swojej najwyżej formie, jednak tak jak pisałem w ostatniej analizie, potrafią wspiąć się na wyżyny, kiedy jest taka potrzeba, co chyba świetnie pokazali S1mple oraz B1t na pierwszej mapie przeciwko Mibr. Jeśli NaVi wygra to spotkanie, to zagwarantuje sobie udział w fazie play-off, jednocześnie wyżej niż na trzecie miejsce nie wskoczą. Kursy na ich zwycięstwo są jednak dosyć niskie i wręcz nieopłacalne do stawiania, co więc proponuje w tym spotkaniu?
Ze swojej strony wybieram under zabójstw w wykonaniu Perfecto. Wiem, że w sytuacji gdy mówię o NaVi jak o faworycie, to under któregoś z ich zawodników brzmi trochę dziwnie, jednak na tą propozycję mam kilka argumentów i wydaje mi się, że jest to dosyć atrakcyjna opcja. Po pierwsze musimy pamiętać o tym, że liczba fragów w CS GO jest zasadniczo ograniczona. W ciągu jednej rundy może umrzeć maksymalnie 5 rywali, więc moim zdaniem, mając w swojej drużynie S1mpla, Electronica czy nawet B1ta, który jest w rewelacyjnej formie, tak Perfecto po prostu nie będzie miał często okazji do fragowania, gdyż to właśnie Ci lepsi zawodnicy pozbawią go tej szansy. Po drugie, nie spodziewam się tutaj zbyt dużego oporu ze strony Brazylijczyków, co też będzie skutkowało prawdopodobną niską liczbą rund, co znowu przekłada się na under fragów. Ponadto, jeśli spojrzymy na występy Perfecto podczas ESL Pro League, to zawodnik ten przekraczał dzisiejszą linię tylko dwa razy, i za każdym razem była do tego potrzebna dogrywka. Moim zdaniem dziś będziemy świadkami dominacji NaVi, jednak sprawcami tej dominacji będą głównie S1mple, B1t oraz Electronic, natomiast Perfecto nie będzie otwierał tabeli. Z tego powodu wrzucam under 33,5 zabójstw tego zawodnika na mój kupon w Betfan!
Cloud9 – Mibr
24.03.2021 r. Godz. 19:00
Czas na drugie spotkanie, które z perspektywy tego poprzedniego może zdawać się być nieistotne, jednak z tego właśnie powodu ostatnie gry w grupie rozgrywane są o dokładnie tej samej godzinie. Marzenia Cloud9 o awansie do kolejnej fazy mogą co prawda zostać pogrzebane przez Natus Vincere, jednak według mnie i tak podejdą oni maksymalnie zmotywowani i skupieni do spotkania z Mibr i postarają się dopisać sobie kolejne trzy punkty, nawet jeśli ostatecznie te punkty niewiele zmienią w ich sytuacji. Kto jest jednak faworytem w tym meczu, jak wyglądały ostatnie mecze tych drużyn i czego możemy dziś być świadkami?
Cloud9 jest faworytem zarówno według bukmacherów, jak i według społeczności serwisu hltv. Wygrane przeciwko Team One, a zdecydowanie ta przeciwko Furii stawiają ekipę Alexa w dobrym świetle, ale według mnie cały występ tej drużyny podczas ESL Pro League był na dobrym poziomie, nawet jeśli ostatecznie nie uda im się awansować do następnej rundy. Przed rozpoczęciem zmagań, Cloud9 było uznawane za beznadziejną drużynę, jednak oni nawiązali walkę zarówno z Gambit jak i z NaVi, natomiast Furię rozgromili. Widać, że starają się odbudować swoją formę i wychodzi im to coraz lepiej. Wygrana na zakończenie przygody z turniejem, lub też w oczekiwaniu na ewentualny cud jest zawsze dobrym rozwiązaniem.
Mibr natomiast nie ma już żadnych szans na wyjście z grupy, jednocześnie mając zapewnione piąte miejsce. Zgodnie z przewidywaniami, nie byli oni najgorszą drużyną w grupie, jednak nie zaskoczyli też niczym pozytywnym, zagrali na swoim poziomie, co jednak nie stanowiło wyzwania dla ich rywali. Mibr nie jest obecnie w formie, która pozwalałaby zawalczyć z rywalami z pierwszego tieru i według mnie nie pozwoli im też zawalczyć dziś, w starciu przeciwko Cloud9. Brazylijczycy nie mają jednej fenomenalnej mapy, którą mogliby użyć na swoją korzyść, ich zawodnicy też nie są w swojej szczytowej formie, grają po prostu okej. Cloud9 natomiast w meczu przeciwko Furii pokazało, że potrafią zagrać fenomenalnie i według mnie to oni mają tutaj więcej argumentów przeważających na swoją korzyść.
Podsumowując, Cloud9 jest według mnie obecnie lepszym zespołem, widać u nich progres w grze, a dominacja w meczu z Furią była tego idealnym przykładem. Mibr natomiast jest mocno średni i według mnie nie ma tutaj szansy z ekipą Es3taga. Jeśli przyjrzymy się ostatnim meczom obydwu drużyn, to zauważymy, że Cloud9 prezentowało się z naprawde dobrej strony w każdym swoim spotkaniu, natomiast Mibr miało jedynie przebłyski w pierwszym meczu z Gambit. Ogólnie rzecz ujmując, Cloud9 jest lepszą drużyną, w lepszej formie, z widocznym planem na grę i z teoretycznymi szansami na awans. Mibr natomiast nie ma już żadnej nadzieji. Dorzucam ten mecz na nasz kupon, dzięki czemu będziemy mogli podwoić naszą stawkę! Start obydwu spotkań już o 19:00!
Zgarnij bonus w BETFAN!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 1600PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 zł
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia
- Po więcej informacji sprawdź opinie o BETFAN
Sprawdźcie nasz kod promocyjny z nim czekają na was specjalne bonusy!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze