Paweł Wąsek znów najlepszym z Polaków? Gramy o 368 PLN!
W ten weekend Puchar Świata skoczków przeniósł się do Titisee-Neustadt. Wczoraj odbył się konkurs duetów, który zdominowali gospodarze. Paschke i Wellinger byli bezkonkurencyjni. Polskę reprezentowali Zniszczoł i Wąsek, zajęli szóste miejsce. Dzisiaj zapraszam do analizy konkursu indywidualnego.
Paweł Wąsek
Trzeba już przyznać, że Paweł Wąsek jest liderem naszej kadry w tym sezonie. Przy gorszej dyspozycji czołowych naszych skoczków ostatnich lat pokazuje, że wcale nie musimy zadowalać się awansem do drugiej serii. W zeszłym tygodniu był już bardzo blisko awansu do czołowej dziesiątki. Dwukrotnie zajmował 11 miejsce. Pozwoliło mu to awansować na 15 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na swoim koncie ma już 90 punktów, co jest lepszym wynikiem niż w całym poprzednim sezonie. Tylko 100 punktów brakuje mu do wyrównania zdobyczy punktowej z najlepszego sezonu. Wczorajsze skoki mogą napawać optymizmem i liczyć na jeszcze lepsze wyniki niż tydzień temu.
Sprawdź nasze typy dnia i dołącz do grupy na Facebooku!
Skoczkowie, którzy występowali we wczorajszym konkursie duetów oddali aż po 5 skoków. Dwa treningowe i aż trzy konkursowe. Paweł za każdym razem przekraczał granicę 130 metrów. Treningi kończył na 13 i 9 miejscu. Za każdym razem był najlepszym z naszych reprezentantów. W konkursie uzyskał dziesiątą notę indywidualnie, dla naszej drużyny wywalczył prawie 10 punktów więcej niż Aleksander Zniszczoł. Moje dzisiejsze typy na skoki narciarskie oprę na wytypowaniu najlepszego skoczka z danego kraju. W naszej reprezentacji powinien być to Paweł Wąsek, który od początku sezonu skacze najrówniej i najpewniej. W Titisee-Neustadt również prezentuje najlepszą formę.
Kristoffer Eriksen Sundal
Kirstoffer Eriksen Sundal plasuje się na 7 miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Złożyło się na to 207 punktów. Poprzedni sezon zakończył z dorobkiem 458 punktów, teraz uzbierał już prawie połowę zeszłorocznej kampanii. Na początku obecnej jest w świetnej formie. Tylko w jednym konkursie nie plasował się w pierwszej dziesiątce, było to w Ruce. W pozostałych konkursach zawsze był najlepszym z Norwegów. Udowadnia to również w Titisee-Neustadt, poprowadził swoją reprezentację do podium we wczorajszym konkursie duetów. Indywidualnie uzyskał w nim czwarty wynik, a od swojego rodaka Graneruda był lepszy o ponad 8 punktów. W treningach też był lepszy od wszystkich swoich rodaków. Oba kończył w czołowej dziesiątce i należy się spodziewać, że w dzisiejszym konkursie również się w niej znajdzie. Forma jego kolegów z reprezentacji jest jeszcze niestabilna i powinien być od nich lepszy.
Pius Paschke
Pius Paschke jest zdecydowanie najlepszym skoczkiem na starcie nowego sezonu. Zwyciężył już w pierwszym konkursie i od tamtego czasu nie oddał żółtej koszulki lidera. Wszystkie konkursy kończył w czołowej dziesiątce. Tylko raz nie stanął na podium. Po sześciu konkursach ma na swoim koncie już 476 punktów. Tylko w dwóch innych sezonach zdobył ich więcej niż na początku obecnego. Zbudował sobie już pokaźną przewagę nad resztą stawki. Drugi Daniel Tschofenig traci do niego 96 oczek. Wiele wskazuje na to, że po weekendzie w Titisee-Neustadt odskoczy rywalom jeszcze bardziej. We wczorajszym konkursie duetów był zdecydowanie najlepszy. We wszystkich skokach przekroczył granicę 140 metrów. Poprowadził gospodarzy do zwycięstwa. Nie dziwi, więc fakt, że według bukmacherów jest faworytem dzisiejszego konkursu. Wczoraj indywidualnie uzyskał najlepszą notę. Zdobył ponad 12 punktów więcej od drugiego pod tym względem Jana Hoerla. W porównaniu z jego partnerem Wellingerem to prawie 20 punktów.
Co obstawiać?
Mój dzisiejszy kupon zagram w Superbet. Sprawdź kod promocyjny i odbierz najlepszy bonus na start! Jak już wcześniej wspomniałem, dzisiaj wytypowałem najlepszych skoczków z danej nacji. Zdecydowanie ułatwił to wczorajszy konkurs duetów. Zamiast trzech skoków piątkowych, najlepsi zawodnicy oddali ich aż pięć. Każdy trener wytypował dwóch najlepszych zawodników, co też daje dużo informacji. Wąsek, Sundal i Paschke byli liderami swoich reprezentacji. Każdy z nich był wczoraj wyraźnie lepszy od swoich partnerów i prezentuje stabilną formę. Dziś również powinni okazać się najlepszymi spośród skoczków swojej nacji.
Fot. Alamy
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze