Panathinaikos powalczy jeszcze o awans kosztem Rangers? Gramy eliminacje LM o 217 PLN
Dziś oprócz meczu Lecha w eliminacjach do Ligi Mistrzów jeszcze dziewięć innych starć rewanżowych 2. rundy eliminacyjnej. Tym razem na warsztat wezmę potyczki Panathinaikosu z Rangers oraz Red Bulla Salzburg z Brann. Ciekawi Cię, co dziś gram? Przeczytaj poniższy tekst i sprawdź moją propozycję dubla. Życzę miłej lektury!
Przy okazji dzisiejszego starcia Lecha z Breidablik możesz skorzystać ze specjalnej promocji dostępnej z naszym kodem promocyjnym do Superbet! Załóż konto, obstaw kupon SOLO z typem na wygraną Kolejorza, a na Twoje konto trafi 350 PLN bonusu! Gorąco zachęcam do skorzystania z tej promocji, a tymczasem przejdźmy już do dzisiejszych typów na Ligę Mistrzów.
Panathinaikos AO vs Rangers FC
Najpierw zameldujemy się na Stadionie Olimpijskim w Atenach, gdzie o 20:00 Panathinaikos zmierzy się z Rangers. Tydzień temu w meczu tych ekip padł wynik 2-0 dla zespołu z Glasgow.
Panathinaikos bije się o pierwszy udział w fazie zasadniczej Ligi Mistrzów od sezonu 2010/11. Od tego czasu ekipa ze stolicy Grecji kilkukrotnie grała w Lidze Europy, a przed rokiem pokazała się w Lidze Konferencji, gdzie odpadła na etapie 1/8 finału. Na samym początku trafiła jednak na wymagającego rywala, a mianowicie Rangers, z którymi przegrała 0-2 w pierwszym meczu, więc w rewanżu stanie przed zadaniem odrobienia strat. W pierwszej połowie wspomnianego starcia układ sił był wyrównany, lecz salę przechyliły bramka dla Rangers tuż po przerwie oraz druga żółta kartka dla Georgiosa Vagiannidisa w 58. minucie. Dla tej drużyny był to mecz rozpoczynający sezon, a ponieważ w Grecji liga jeszcze nie wystartowała, do rewanżu przystąpi ona po weekendzie bez gry. Mimo porażki w pierwszym starciu oczekiwania wobec drużyny i tak są spore, więc jej celem będzie zwycięstwo i wywalczenie awansu.
Rangers praktycznie co roku meldują się w fazie zasadniczej którychś z rozgrywek organizowanych przez UEFA. W ubiegłym sezonie The Gers pokazali się z bardzo dobrej strony w Lidze Europy, odpadając dopiero w ćwierćfinale, zaś w Lidze Mistrzów po raz ostatni grali w kampanii 2022/23, gdzie zajęli czwarte miejsce w swojej grupie. Wygrana 2-0 w pierwszym meczu z Panathinaikosem daje podopiecznym trenera Martina Russela względny spokój przed rewanżem, lecz jeszcze nie jest to na tyle duża zaliczka, by można było mówić, że Rangers są jedną nogą w 3. rundzie eliminacji. Stadion Olimpijski w Atenach to trudny teren, na którym ekipę ze Szkocji czeka sporo pracy, by ostatecznie dowieźć przewagę do końca. Czeka nas więc ciekawy i pełen emocji mecz.
Statystyki
- Panathinaikos wygrał 1 z 5 ostatnich meczów (wraz ze sparingami)
- Rangers nie przegrali od 8 starć (licząc sparingi)
- 3 z 5 poprzednich starć Panathinaikosu to wyniki under 2,5 gola
- 4 na 5 ostatnich starć Rangers to rezultaty powyżej 2,5 gola i BTTS
- Rangers nie przegrali z Panathinaikosem od 3 meczów
- 4 z 5 dotychczas rozegranych meczów bezpośrednich to rezultaty poniżej 2,5 gola
Co obstawiam?
W oczach bukmacherów faworytami tego pojedynku będą gospodarze. Panathinaikos mimo gry w dziesiątkę przez ponad pół godziny nie odstawał wyraźnie od rywali, więc w meczu rozgrywanym przy wsparciu zawsze żywiołowej greckiej publiczności mają jeszcze szansę na to, by odwrócić losy tej rywalizacji. Nastawiam się tutaj na pełen ataków mecz, dlatego moim typem będzie over 2,5 gola. Choć statystyki bezpośrednich starć tych ekip przemawiają raczej za underem, to jednak dzisiejszy kontekst każe twierdzić, że tym razem taka linia zostanie przekroczona.
Red Bull Salzburg vs SK Brann
O 20:45 na Red Bull Arena w Salzburgu dojdzie natomiast do starcia miejscowej ekipy z SK Brann. Pierwszy mecz tych zespołów zakończył się wynikiem 4-1 dla ekipy z Austrii.
Zespół Czerwonych Byków walczy o ósmy z rzędu występ w fazie zasadniczej Ligi Mistrzów. Choć na krajowym podwórku ekipa z Salzburga ostatnio znów musiała ustąpić Sturmowi Graz, to jednak dzięki – przede wszystkim – swoim wynikom w Europie może walczyć o udział w LM z poziomu wicemistrza kraju. Starciem z norweskim Brann drużyna trenera Thomasa Letscha rozpoczęła sezon i uczyniła to w sposób najlepszy z możliwych, bo wygrała 4-1 na terenie rywala. Teraz musi zatem tylko – albo aż – obronić trzybramkową przewagę. Przed tygodniem Die Bullen dominowali na placu gry, dlatego w rewanżu również oczekuje się od nich kontroli wydarzeń i jak najspokojniejszego awansu do kolejnej rundy.
Brann to drużyna, która w europejskich pucharach pokazuje się już trzeci rok z rzędu. W fazie regularnej jakichkolwiek rozgrywek team ten brał udział tylko raz – w fazie grupowej Pucharu UEFA 2007/08 – więc nie ma on zbyt dużego doświadczenia w tym zakresie. W dwóch poprzednich latach Norwegowie zatrzymywali się jednak na ostatniej fazie eliminacji Ligi Konferencji, więc byli o krok od pokazania się szerszej publiczności. Szanse ekipy trenera Freyra Alexanderssona na awans do kolejnej rundy eliminacji są niewielkie, ponieważ w pierwszym meczu mocno odstawała ona od Salzburga, lecz z drugiej strony ma ona niewiele do stracenia. Należy zatem spodziewać się po niej ofensywnej i odważnej gry.
Statystyki
- Red Bull wygrał 3 z 5 poprzednich meczów (wraz ze starciami towarzyskimi)
- Brann zwyciężyło 2 z 5 ostatnich starć
- 9 na 10 ostatnich meczów Salzburga to wyniki over 2,5 gola
- 3 z 5 ostatnich meczów Brann kończyło się bramkami z obu stron
- Poprzedni mecz obu ekip zakończył się rezultatem 4-1 dla RB Salzburg
Co obstawiam?
Wyraźnym faworytem tego pojedynku będzie Red Bull. Austriacy to ekipa dysponująca mocniejszą i o wiele bardziej doświadczoną kadrą, więc każdy inny wynik niż jej wygrana – nawet w obliczu sporej przewagi z pierwszego meczu – byłby sporym zaskoczeniem. Osobiście jednak nie chcę tym razem grać na strony, a obstawię typ identyczny, jak w przypadku wcześniej omawianego meczu Panathinaikosu z Rangers, czyli powyżej 2,5 gola. Brann powinno zagrać dziś ofensywnie i bez kompleksów, dlatego sądzę, że będziemy świadkami miłego dla oka widowiska z dużą liczbą bramek. Przypominam jeszcze o wspomnianej wyżej specjalnej promocji od Sueprbet, a także zachęcam do sprawdzenia innych typów na piłkę nożną. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze