Ostatnio 8/9 i 298 PLN profitu w PLK. Dziś Zastal, Trefl i 1 liga
fot. Piotr Kieplin
Wczoraj w Energa Basket Lidze nie doszło do żadnych niespodzianek. Śląsk Wrocław potwierdził znakomitą dyspozycję i łatwo pokonał Start Lublin w swojej hali. Kolejne bardzo dobre spotkanie w ataku tej drużyny. To samo można powiedzieć o dyspozycji Kinga Szczecin, który uporał się z Polpharmą Starogard Gdański rzucając im ponad 100 punktów. Dzisiaj kolejne emocje w PLK. Zastal podejmie osłabiony Trefl Sopot i oczywiście jest niekwestionowanym faworytem. Mamy 1 spotkanie, ale tym razem dla odmiany zerkamy szczebel niżej i gramy do tego rozgrywki Suzuki 1 ligi, gdzie trwa zażarta walka o play off i awans do ekstraklasy. Zapraszam do analizy.
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zastal Zielona Góra – Trefl Sopot
25.01.2020r. 17:35
Niekwestionowany lider kontra 7 drużyna tabeli na ten moment. Tak w ogóle to spotkanie zaległe z 16 kolejki. Pierwotnie miało ono odbyć się w dniach 11-14 grudnia, ale jak wiadomo wówczas Trefl, ale obie ekipy wówczas odrabiały zaległości z poprzednich kolejek. Obie ekipy zainaugurowały sezon meczem bezpośrednim w Ergo Arenie i wówczas mistrz Polski wygrał 76:71. Teraz chyba łatwo można wskazać, która z drużyn zrobiła większy postęp na przestrzeni tych 21-22 meczów, jakie rozegrały oba kluby. Jedna jak i druga ekipa przystąpi do tego spotkania osłabione brakiem poszczególnych zawodników.
Zastal Zielona Góra
Kolejne zwycięstwa podopiecznych Żana Tabaka już po prostu nie dziwią, to jest w zasadzie norma, nawet w rozgrywkach Ligi VTB. Tam idzie im kapitalnie i mają coraz większe szanse na udział w play off. 15 spotkań, 8 wygranych i 6 pozycja w tabeli. To brzmi bardzo dobrze i aż nie mogę doczekać się kolejnych starć w piątek i niedzielę. Mistrz Polski najpierw jedzie do Estonii na mecz z Kalev/Cramo Tallin, a potem do Zielonej Góry przyjeżdża CSKA Moskwa i można liczyć na nieco mniejszy wymiar kary aniżeli w MegaSport Arenie, gdzie najlepszy klub w Europie wygrał różnicą 30 punktów. To, o czym warto powiedzieć to fakt, że z klubu odszedł Marcel Ponitka. Reprezentant Polski wybrał ofertę Permy Perm. Będzie miał okazję w tym sezonie zagrać ze swoimi kolegami. Na pewno większe pieniądze, zobaczymy czy tak samo duża rola, ale rosyjski klub jest na ten moment niżej od Zastalu. Gospodarze na pewno będą poszukiwać gracza do rotacji. Dzisiaj za Polaka w wyjściowej piątce powinien wyjść ktoś z pary Rolands Freimanis lub Kris Richard tak więc można spodziewać się od pierwszej minuty kompletu obcokrajowców. W lidze na Zastal nie ma mocnych. Oni robią tu, co chcą. Wygrywają pewnie i zdecydowanie swoje kolejne mecze i nie jest wykluczone, że tak samo będzie i dzisiaj.
Trefl Sopot
Sytuacja gości nie jest zbyt komfortowa. Kolejna przerwa spowodowana wirusem na pewno mocno wybiła z rytmu podopiecznych Marcina Stefańskiego, odebrała nieco pewności siebie, którą budowali bardzo dobrą grą w poprzednich meczach, a szły za tym wygrane i to w efektownym stylu. 14 dni bez grania, ale ostatni mecz wygrany z Hydro Truckiem Radom. Nie przyszło ono jednak łatwo, bo klub z Trójmiasta był osłabiony. Nie zagrali Paweł Leończyk, Darius Mouten, który odbywają cały czas kwarantannę. Nie grał również TJ Haws, ale bardzo możliwe, że on na dzisiejszy mecz wyjdzie na parkiet. Pod nieobecność tamtych graczy palmę pierwszeństwa w punktowaniu przejęła para Nuni Omot i Dominik Olejniczak. Świetnie oni rozbijali rywali pod koszem, otrzymywali sporo piłek od Łukasza Kolendy czy Martynasa Paliukenasa i wykorzystywali to. Jak jeszcze Omot to skrzydłowy tak już Olejniczaka czeka bardzo trudny sprawdzian, bo naprzeciwko niego zagra Groselle, czy najlepszy center ligi. Polak również ma się czym wyróżniać, bo to najlepszy blokujący ligi na ten moment, nawet blokuje więcej niż Damian Kulig. Nawet jeśli uda się wyłączyć z gry Grosella’, oddalić grę Zastalu dalej od obręczy to i tak nie musi być to wcale oznaka sukcesu, bo rywale to najlepsza drużyna dystansowa. Trudny orzech do zgryzienia przed Treflem. Nie dość, że niedawno wrócili do treningów i przed nimi intensywny okres to od razu rzuceni na głęboką wodę.
Co typować?
Ostatnie słowa analizy Trefla są bardzo wymowne. Zastal na pewno ma pomysł jak wykorzystać słabości rywala, które są na ten moment bardzo duże. Gospodarze są naprawdę w wysokiej formie i żaden rywal w lidze ostatnio nie sprawia im żadnych problemów. Brak Marcela Ponitki również nie powinien obniżyć ich poziomu gry w tym spotkaniu. Ja spodziewam się kolejnej efektownej i wysokiej wygranej Zielonej Góry nawet jeśli ostatnie mecze z tym rywalem łatwe nie były i goście potrafili osiągać niskie wymiary kary. Teraz jednak powinno być inaczej. PLK typujemy w STS. Zapraszam do rejestracji i skorzystania z Freebet, który możliwy jest po rejestracji z kodem ZAGRANIE.
Moja propozycja: Zastal Zielona Góra -9.5
Kurs: 1.42
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Księżak Łowicz – Dziki Warszawa
25.01.2020r. 19:00
W porównaniu do Energa Basket Ligi tutaj wszystkie mecze odbywają się zgodnie z planem, kończymy 20 kolejkę Suzuki 1 ligi i to spotkanie nie jest bez znaczenia dla jednej jak i drugiej ekipy. To starcie 7 i 9 ekipy w tabeli. Przypomnę, że w tej lidze są mocno odmienne zasady niż w ekstraklasie. Tylko 8 i 9 drużyna po 30 kolejkach ma wakacje. Zespoły od 10 do 16 grają play out. W pierwszym meczu Dziki wygrały u siebie z Księżakiem 97:95.
Księżak Łowicz
Jak to w zwyczaju mają te rozgrywki jest sporo graczy z przeszłością w ekstraklasie, którzy z miejsca stają się gwiazdami, chcą powrócić do dobrej formy i walczyć ponownie o angaż w PLK. Tak samo jest tutaj, bo gospodarze mają w składzie Macieja Kucharka, który grał przede wszystkim w Kingu Szczecin, a w 1 lidze zbiera bardzo dobre noty w zasadzie za każdy mecz. Liderem punktowym jednak nie jest, bo tę odebrał mu Mikołaj Stopierzyński, który jest w bardzo dobrej dyspozycji. Ostatnio mocno pomógł w wygranej w Pelplinie rzucając 26 oczek. Gospodarze są faworytem tego spotkania, a to z kilku prostych przyczyn. Przede wszystkim są w wysokiej formie, wygrywając 4 z 5 ostatnich spotkań. 1 liga charakteryzuje się tym, że w zasadzie wszystkie ekipy stawiają na atak, grają bardzo szybko rolując pod kosz. Gospodarze również do takich ekip należą. 5 ostatnich starć to gra średnio na poziomie 97 oczek na mecz i na przestrzeni tego okresu tylko Sokół Łańcut może pochwalić się lepszymi liczbami. Tak w ogóle Łowicz to ekipa, która bardzo dobrze prezentuje się w swojej hali. 7 wygranych w 10 meczach to naprawdę świetny bilans, a kiedy dodam do tego jeszcze bardzo dobrą postawę w ataku to widać naprawdę spory potencjał w drużynie Michała Spychały. Ogółem tu grają na poziomie 91 punktów na mecz. Na pewno dobre liczby to zasługa wysokiej wygranej z Nysą Kłodzko, która zamyka tabelę z dorobkiem kompletu 20 porażek (Księżak rzucił im aż 121 punktów), ale i pozostałe starcia pokazują, że ta ekipa ma potencjał i ambicje na co najmniej play off w tym sezonie.
Dziki Warszawa
Goście to ekipa, która powstała w 2017 roku, tak więc jest młodym klubem, który prężnie się rozwija i ma duże plany na przyszłość. To ich pierwszy sezon na zapleczu ekstraklasy. Jako, że w ubiegłym sezonie na profesjonalnym poziomie w polskiej koszykówce nie rozgrywano play off rozdawano dzikie karty. Dziki właśnie z tego skorzystały i patrząc na potencjał kadrowy tego zespołu to są w stanie zawalczyć o coś więcej niż play out. Szkoda tylko, że taki duży pech dopada drużynę Pawła Turkiewicza. Przegrali ostatnio w Słupsku, ale chodzi mi tu o to, że wówczas kontuzji doznali Piotr Pamuła, Patryk Nowerski, czyli gracze, którzy są tu liderami i którzy mają spore doświadczenie z gry w ekstraklasie. Pierwszy zerwał więzadła i nie zagra do końca sezonu, a drugi również ma problemy z więzadłami, ale są one naderwane, więc jego absencja będzie krótsza. Oczywiście w Warszawie nie próżnowano i w ich miejsce ściągnięto kolejnego zawodnika. Ta para to nie jedyni gracze, którzy mają w CV występy w Energa Basket Lidze. Jest tu między innymi Paweł Krefft, tak więc naprawdę ciekawy skład, ale są tu gracze, których kariera nie rozwija się tak, jak powinna. Głównym powodem są kontuzje. Dziki to podobnie jak rywal drużyna, która świetnie radzi sobie u siebie. Problemem są wyjazdy. Tylko 2 wygrane w 8 meczach i 2 kluby mogą ,,pochwalić” się gorszym bilansem. Nie ma tu powodów do zadowolenia, Dziki bardzo słabo wyglądają w ataku, rzucając mniej niż 80 punktów. To trochę podobny przypadek do Polskiego Cukru Toruń, który trafia wszystko u siebie, by ten kryzys rzutowy przekładał się na mecze poza domem. Przy tych absencjach kadrowych dzisiaj trudno może być o 3 wygraną poza domem.
Co typować?
W sytuacji, w jakiej znaleźli się goście nie trudno wywnioskować, kto ma tu większe szanse na wygraną. Gospodarze są w gazie, wygrywają większość swoich spotkań i to w bardzo przekonującym stylu. Nie dość, że Dziki są osłabione to jeszcze wypadają im liderzy ataku, którzy potrafią dostarczać mnóstwo punktów. Wydaje mi się, że rewanż za pierwszy mecz dla Księżaka będzie tu bardzo udany. Typuję, że wygrają oni to spotkanie, ale w stylu podobnym do poprzednich meczów, czyli bardzo przekonująco.
Moja propozycja: Księżak Łowicz -4.5
Kurs: 1.55
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze