Ostatnie 5 dni przyniosło serię 9/9 trafień i 706 PLN profitu! Gramy o 202 PLN
W piątkowe popołudnie i na wieczór kibice siatkówki będą mogli emocjonować się 2 kolejnymi spotkaniami. Tym razem więcej ich wzbudza łódzka potyczka. Jest tak, ponieważ dojdzie do rywalizacji pomiędzy liderem a wiceliderem obecnej edycji TauronLigi. Dodatkowego smaczku rywalizacji dodaje fakt, że siatkarki broniące barw PGE Grotu wywalczyły tyle samo oczek, co zawodniczki ŁKS-u; ale mają zarazem o mecz rozegrany mniej. Najpewniej emocje nie zdążą opaść po łódzkim klasyku i jednocześnie hitu nad hity, a tu już zacznie się kolejne starcie. W nim olbrzymim faworytem do wygranej jest LUK.
PGE Grot Budowlani Łódź – ŁKS Commercecon Łódź: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (06.12.2024 r.)
Łódzki klasyk będący zarazem starciem na absolutnym szczycie obecnego sezonu TauronLigi? Trudno o lepszy prezent na Mikołajki dla fanów siatkówki! Choć te rozgrywki są dopiero mniej więcej w połowie rundy zasadniczej, to już dziś są to 2 z 4 absolutnie najlepszych ekip. Są to teamy, które grając w polskiej lidze prawie, że nie napotykają na trudności.
Nie są niepokonanymi, ale też nie ma co nadmiernie wypominać po prostu słabszej formy dnia. W ciut lepszej sytuacji jest Grot, bo przegrały raz, a ŁKS 2-krotnie. Gospodarz tego spotkania wystąpił o raz mniej w tym sezonie w TauronLidze od przyjezdnych. Zawodniczki PGE Grotu wywalczyły 26 odsłon tracąc raptem 6. Na szczególne wyróżnienie zasługuje zwłaszcza drugi z wyników. Dlaczego?
Z tego powodu, że czyni z gospodarzy jeden z dwóch (obok BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko – Biała) zespołów, który stracił – na razie – najmniej odsłon. Siatkarki ŁKS-u tracąc 10 partii w 10 grach plasują się wraz z KS DevelopResem Rzeszów na pozycji wiceliderek w rankingu drużyn najrzadziej gubiących partie. Łódzkie teamy na początku sezonu praktycznie nie mają sobie równych. Kibiców dzisiejszych gospodarzy cieszy przede wszystkim równa forma ich ulubienic. Oprócz pojedynku z KS DevelopResem, to każde kończyły się wygranymi PGE Grotu za 3 punkty; z czego w „tylko” 3 rozegrano 4 seta.
Zaledwie odrobinę gorzej idzie w TauronLidze ŁKS-owi Commerceconowi. U przyjezdnych na to starcie dokładnie po 4 razy pojedynki kończyły się ich wygranymi 3:0 i 3:1. Oprócz tego ŁKS-owi przydarzyła się porażka w grze (po tie – breaku) z Metalkasem Pałacem Bydgoszcz i pojedynku (do zera) z bielskim BKS-em. Druga z przegranych jest o tyle niepokojąca, że była druga z rzędu. Wcześniej (też 0:3) w CEV Cup uległy Novarze. Dla obstawiających jeden z typów dnia, tudzież siatkarskich typów na ten mecz znaczenie ma też to, jak się kończyły ich ostatnie pojedynki. Tak o to w 5 z nich drużyny zwyciężały naprzemiennie, choć (dokładnie o raz) częściej z wiktorii cieszyły się siatkarki PGE Grotu Budowlanych Łódź.
Jeśliby wskazywać wygranych w tym spotkaniu, to teoretycznie też powinny być górą. W końcu ciut lepiej radzą sobie w TauronLidze i prezentują wyższą tzw. kulturę grania na europejskich salonach. W końcu to zawodniczki tego klubu przegrały po razie w lidze (choć w tie – breaku prowadziły już 14:12) i Lidze Mistrzyń, gdzie uległy Fenerbahce Stambuł. Jednak jest to tego rodzaju starcie, gdzie o triumfie zadecydują detale jak np. forma dnia. W końcu po obu stronach siatki pojawią się zespoły złożone z uznanych nazwisk. A kto jak kto, ale akurat „Łódzkie Wiewióry” doskonale wiedzą, jak ogrywać czołowe polskie drużyny z TauronLigi.
Co jeszcze ma znaczenie dla obstawiających typ związany z tą grą? To, że w ŁKS-ie czekają na powrót do zdrowia i zarazem formy Danieli Cechetto; która ma zostać pierwszą atakującą. W tym miejscu można by podnieść głosy, że i główna atakująca PGE Grotu – Terry Enweonwu miewa problemy zdrowotne. Jednak jak zauważono na stronie Sport1.pl – nie przeszkodziło jej to: „w rozegraniu kilku kapitalnych spotkań”.
Statystyki:
- Zespół gości tego spotkania wygrywał 2. sety na ostatnich 8 wyjazdach, z czego 7 granych w TauronLidze.
- Z kolei drużyna gospodarzy zwyciężała 3. odsłony w ostatnich 7 konfrontacjach ligowych.
- PGE Grot Budowlani triumfowali w sumie 13-krotnie w ostatnich 14 występach (i w 7 ostatnich z rzędu) za każdym razem z co najmniej 6-punktową przewagą.
- Zawodniczki ŁKS-u mają za sobą 8 wyjazdowych wygranych (z czego 5 z rzędu) w ostatnich 9 występach.
- W ostatnich 9 ligowych rywalizacjach siatkarki PGE Grotu Budowlanych wygrywały z przewagą najmniej 8 oczek.
- Siatkarki PGE Grotu tylko raz w ostatnich 7 meczach z ŁKS-em w TauronLidze zdobyły więcej niż 89 punktów.
- Drużyna ŁKS-u Commerceconu Łódź triumfowała na ostatnich 3 wyjazdach w TauronLidze wynikiem 3:1!
- Zespół PGE Grotu Budowlanych Łódź zwyciężała z przewagą co najmniej 2 setów 8-krotnie w ostatnich 9 ligowych potyczkach.
- Tylko 2-krotnie w ostatnich 16 wyjazdowych starciach ŁKS-u zespoły w 1. odsłonach zdobyły więcej niż 46 oczek.
- W tylko jednej z ostatnich 9 gier ligowych PGE Grotu drużyny zdobyły więcej niż 178 punktów.
- ŁKS Commercecon Łódź zdobywał więcej niż 86 punktów 7-krotnie na ostatnich 8 wyjazdach ligowych.
Co obstawiać?
Bukmacherzy uważają, że starcie lidera z wiceliderem obecnego sezonu TauronLigi będzie wyrównanym pojedynkiem. Jest to starcie tego rodzaju, gdzie zwycięzcą równie dobrze może zostać jeden jak i drugi zespół. Kiedy środowiskowi analitycy wymieniają się argumentami na rzecz każdej ze stron, to bukmacherzy nie mają problemu ze wskazaniem triumfatorek. Przykładowo w BETFAN-ie kurs na wygraną przyjezdnych wynosi 1.54, a na triumf gospodarzy już 2.38.
Od siebie uważam, że lepiej skupić się na wyborze bardziej pewnego typu. Takowym (stawianym wraz z kodem promocyjnym BETFAN-a) jest to, że zostanie rozegrany 4. set. W końcu są to czołowe ekipy, które są uzbrojonymi w gwiazdy światowego formatu i pozostające w wysokiej formie. Do tego każda z drużyn potrzebuje punktów, bo stawką tego pojedynku jest uplasowanie się na pozycji lidera TauronLigi! Na tę chwilę żaden z zespołów nie ma aż takiej przewagi, aby zwyciężyć nie gubiąc ani seta.
Cuprum Stilon Gorzów – BOGDANKA LUK Lublin: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (06.12.2024 r.)
Będzie to pojedynek, w którym najpewniej to przyjezdni sięgną po kolejny triumf. W końcu zespołowi ze środka stawki przychodzi rywalizować z topową drużyną. Prawdą jest, że siatkarze Cuprumu potrafili zaskakiwać mocniejszych u siebie we własnej hali. Jednak tak było na początku sezonu, kiedy byli w lepszej formie. Teraz szukają unormowania swojej formy.
Z jednej strony potrafią po tie – breakach ogrywać, czy to częstochowski KS Norwid, czy rzeszowską Asseco Resovię. Jednak te triumfy są okraszone porażkami (do zera) z olsztyńskim AZS-em i warszawskim Projektem. Do tego przydarzają im się takie gry, w których ledwo co dają radę pokonywać słabszych od siebie. Tak było, choćby 11 listopada, kiedy to dopiero po 5-setowej batalii uporali się z katowicką Gieksą. Zawodnikom Cuprumu trzeba oddać, że świetnie rozgrywają tie – breaki w tegorocznej edycji PlusLIgi. Występowali w nich 5-krotnie i ani razu nie przegrali.
Dlatego też ciągle są bliscy wpadnięcia do grona 8 czołowych drużyn tego sezonu. Jednak, aby to osiągnąć muszą ustabilizować formę. Będzie to zadanie z gatunku trudnych, bo jednak powalczą z samym lubelskim LUK-iem. Ekipa z Wilfredo Leonem na czele będzie dążyła do tego, by czym szybciej wrócić na zwycięski szlak w krajowych rozgrywkach. W końcu przystąpią do tej gry będąc po dwóch kolejnych przegranych (i to do zera!) w PlusLidze. Najpierw nie potrafili przeciwstawić się olsztyńskiemu AZS-owi, a później Jastrzębskiemu Węglowi.
Jednak te porażki nie złamały ich, czego dowiedli 3 dni temu. Wówczas mierzyli się w pierwszym meczu jednej ósmej finału Challenge Cup z Tourcoingiem Lille Mertropole i zwyciężyli 3:1. Wspominając o tamtym pojedynku trzeba pamiętać, że nasz zespół mierzył się z liderem ligi francuskiej. Finalnie okazało się, że tylko pierwszy (i to przegrany przez LUK) set był najbardziej wyrównaną partią. Kluczem do tego triumfu na europejskich salonach była solidna postawa w polu serwisowym oraz wysoka skuteczność w bloku i ataku.
Dzięki temu są w takiej sytuacji, że wystarczy im wywalczenie 2 setów, aby awansować do kolejnej rundy. Analizując tamto starcie trzeba oddać siatkarzom LUK-a, że zespołową grą są w stanie rozkręcać się z odsłony na odsłonę. Jeśliby tak było i dziś, tym samym zabraliby jakiekolwiek szanse Cuprumowi. W końcu to właśnie gospodarze tej gry najczęściej słabiej radzą sobie w premierowych odsłonach względem pozostałych z danych występów.
Statystyki:
- Zespół Cuprumu Stilonu Gorzów przegrywał 1. sety w ostatnich 5 spotkaniach granych w PlusLidze.
- Dotychczas te kluby grały przeciwko sobie 6-krotnie. Dzisiejsi gospodarze byli lepszymi tylko raz!
- Cuprum jedyny triumf nad lubelskim LUK-iem odniósł w sezonie 2021/2022 sięgając po wiktorię po tie – breaku.
- Najczęściej, łącznie 4-krotnie, ich potyczki kończyły się po 5-setowych bataliach. Do tego po razie wynikiem 3:0 i 3:1.
- Cuprum występował w roli gospodarza w starciu z LUK-iem 3 razy. Przegrywał 2-krotnie, a bilans setowy wynosi 6:8 dla przyjezdnych.
- W zeszłym sezonie te teamy konfrontowały się 2-krotnie. Za każdym razem LUK był górą dopiero po rozegraniu 5. odsłony.
- Zespół Cuprumu Stilonu Gorzów przegrywał pierwsze sety w 5 ostatnich spotkaniach w PlusLidze.
- Tylko raz w ostatnich 10 występach LUK-u zdarzyło się, by teamy w 1. partii zdobyły więcej niż 46 oczek.
- Tylko raz w ostatnich 8 domowych meczach Cuprumu w PlusLidze zdarzyło się, by gospodarz zdobył więcej niż 75 punktów.
Co obstawiać?
Wielu środowiskowych analityków i kibiców zwraca uwagę, że Cuprum zagra dziś u siebie. Jest to o tyle istotne, że niesieni dopingiem swoich kibiców potrafią zaskakiwać także lepszych od siebie. Jest to tego rodzaju spotkanie, w którym siatkarze Cuprumu mogą bezlitośnie wykorzystywać najdrobniejsze błędy przyjezdnych.
Tylko, czy do nich dojdzie? Choć nie można tego wykluczyć, to zespół LUK-u miał w ostatnim czasie tzw. kilka chwil na poprawienie skuteczności w przyjęciu i ataku prostych piłek. Nieco dłuższy – niż ostatnimi czasy – odpoczynek pozwolił także na regenerację. W końcu to lubelska drużyna, a nie Cuprum łączy granie w PlusLidze z występowaniem w europejskich rozgrywkach. Podsumowując, co takiego obstawiam od siebie względem ich najbliższego pojedynku? To, że zawodnicy Cuprumu Stilonu Gorzów na dystansie spotkania zdobędą jednak mniej niż 79 oczek.
Podejmuję się tego wskazania z racji ich obecnej formy, klasy i umiejętności rywala, a także z racji tego, jak wyglądały ostatnie gry dzisiejszych gospodarzy. W końcu to właśnie oni tylko raz w ostatnich 8 domowych występach w PlusLidze byli w stanie pokonać tę barierę. Tej sztuki dokonali w przedostatniej kolejce mierząc się z KS Norwidem. Tyle tylko, że LUK jest – na dziś – lepszą drużyną od częstochowskiej drużyny.
Propozycja kuponu:
fot. Artur Kraszewski/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze