Osłabiony Brighton ponownie upokorzy wicemistrzów Anglii? Gramy FA Cup o 268 PLN!
Nie tak dawno Brighton dosłownie ośmieszył ekipę Liverpoolu, wygrywając na The Amex 3:0 i nie dając wicemistrzom Anglii żadnych szans. Tuż po spotkaniu Jurgen Klopp powiedział, że był to najsłabszy mecz jego podopiecznych w dotychczasowej karierze trenerskiej. Dziś ekipa z Anfield będzie miała okazję do rewanżu. Prócz starcia Mew z The Reds omówimy sobie także rywalizację Wrexham z Sheffield United i zaproponujemy kupon double warty 268 PLN! Zapraszam więc do lektury.
Brighton – Liverpool
Nim zaczniemy, przypomnę tylko, że niedzielne mecze FA Cup obstawicie za bonus od Superbet! Przechodząc już do najciekawszego, niedzielnego meczu Pucharu Anglii, ekipa Brightonu czyni systematyczne postępy, a Roberto De Zerbi okazuje się szkoleniowcem potwornie wymagającym, ale i potrafiącym dotrzeć do młodych piłkarzy. Już teraz zawodnicy tacy jak Mitoma, czy Ferguson rozwijają się w nieziemsko szybkim tempie, lecz niestety w trwającym okienku transferowym Mewy zostały poważnie osłabione. Włoski menadżer nie tak dawno pokłócił się z liderem zespołu – Leonardo Trossardem, który opuścił Amex Stadium na rzecz Arsenalu. W ciągu najbliższych godzin z zespołem pożegna się również Moises Caicedo, który w mediach społecznościowych pożegnał się już z kibicami. Mimo tych strat Brighton w dalszym ciągu jest drużyną bardzo zgraną, dobrze zdyscyplinowaną, ale przede wszystkim piekielnie groźną w ofensywie. Mewy na serio liczą się w walce o europejskie puchary, a na przestrzeni 5 poprzednich starć zdobyły 16 bramek! W ostatniej kolejce zremisowały co prawda z Leicester City, lecz wcześniej przed własnymi kibicami zdemolowały Liverpool 3:0! Czy dzisiaj historia się powtórzy?
Taki scenariusz jest całkowicie realny, bowiem wicemistrzowie Anglii w dalszym ciągu borykają się z kontuzjami najważniejszych piłkarzy, a Jurgen Klopp poinformował, że powrót Diaza, Firmino, Van Dijka i Joty to nieco poważniejsza sprawa. Do gry wrócił co prawda Darwin Nunez, lecz Urugwajczyk w kampanii 2022/23 daje się poznać jako napastnik inteligentny, potrafiący znaleźć się w polu karnym, ale co najważniejsze, piekielnie nieskuteczny. Póki co bramek nie gwarantuje też Cody Gakpo, który notuje najdłuższą serię strzałów bez gola w Premier League. Wszystkie te problemy złożyły się na fakt, iż Liverpool nie potrafił w ostatniej kolejce wygrać z innym, pogrążonym w kryzysie gigantem. Hitowe starcie przeciwko Chelsea zakończyło się bezbramkowym remisem, lecz to The Blues w końcówce meczu mieli więcej okazji do strzelenia bramki, a Mykhailo Mudryk sprawił, że James Milner po meczu z pewnością musiał wziąć tabletki na zawroty głowy. The Reds nie tylko w meczu z Chelsea popełnili kilka widocznych błędów w obronie, a brak Virgila Van Dijka widocznie wpływa na grę formacji defensywnej. Czy mimo to Liverpool będzie w stanie wziąć rewanż za ostatnią klęskę na The Amex?
Statystyki:
- Brighton plasuje się na 6. pozycji w Premier League, ma na koncie 31 oczek.
- Mewy wygrały 4 z 6 poprzednich potyczek.
- Piłkarze z The Amex strzelali bramkę w każdym z 6 ostatnich meczów.
- Brighton średnio wykonuje 4,16 rożnych na spotkanie.
- Liverpool okupuje 9. lokatę w lidze, ma w dorobku 29 punktów.
- The Reds wygrali 1 z 5 ostatnich gier.
- Piłkarze Jurgena Kloppa tracili gola w 8 z 10 minionych potyczek.
- W ostatnim meczu bezpośrednim Brighton zdobył 3 gole i wykonał 7 kornerów.
Podsumowanie:
W omawianym meczu faworyt jest jeden. Mowa oczywiście o Brightonie, który w ostatnich tygodniach prezentuje się jak nigdy wcześniej i jest piekielnie skuteczną, grającą ofensywny futbol ekipą. Mewy nie tak dawno rozbiły Liverpool 3:0, nie pozwalający rywalom praktycznie na nic. Także dziś spodziewam się dominacji gospodarzy, jednak gram nieco bezpieczniej i zamiast zwycięstwa miejscowych proponuję zakład na minimum 1 trafienie Brightonu i przynajmniej 4 rogi wykonane przez podopiecznych De Zerbiego. Liverpool w skutek masy kontuzji nie dysponuje szeroką kadrą, co tylko sprzyja proponowanemu przeze mnie zakładowi!
Wrexham – Sheffield United
Nim przejdziemy do drugiego, wybranego przeze mnie starcia, poinformuję tylko, że na Zagraniu znajdziecie także inne typy na FA Cup. Mówiąc już o ostatniej, niedzielnej rywalizacji gospodarze owego meczu na co dzień występują na piątym poziomie rozgrywkowym, a więc w pół-zawodowej lidze. Wrexham od 13 lat mierzy się w Vanarama National League, lecz w tym sezonie radzi sobie fenomenalnie i ma realne szanse na promocję do League Two. Obecnie omawiana ekipa jest liderem rozgrywek i na przestrzeni 27 kolejek ligowych zanotowała 20 zwycięstw. Z kolei na początku stycznia zespół ten sprawił niespodziankę i w Pucharze Anglii okazał się lepszy od wyżej notowanego Coventry, tryumfując na wyjeździe 4:3. Mimo wszystko należy pamiętać, że Wrexham to zespół występujący dopiero na piątym szczeblu rozgrywek, a część z jego piłkarzy wiąże boiskowe występy z normalną pracą. Czy dzisiaj gospodarze sprawią kolejną sensację?
W mojej opinii o taki scenariusz będzie niezwykle trudno. Sheffield United w kampanii 2022/23 spisuje się świetnie i obok Burnley jest głównym faworytem do wywalczenia promocji do Premier League. The Blades są przyzwyczajeni do grania co 3 dni, a ich kadra jak na warunki drugiej ligi jest na prawdę solidna. Podopieczni trenera Heckingbottoma są wiceliderami ligi, a w 10 ostatnich bojach o punkty, lepsi od rywali okazali się aż 8-krotnie. Obecnie Sheffield to zespół nie polegający wyłącznie na solidnej defensywie, choć i tego nie można mu odmówić, ale potrafiący grać ciekawą piłkę i atakować za pomocą wymiany podań. W poprzedniej rundzie Pucharu Anglii niedawny uczestnik Premier League okazał się lepszy od Millwall, z którym wygrał 2:0. Z pewnością także dziś The Blades będą faworytami meczu FA Cup, a ten możecie obstawić wykorzystując nasz kod promocyjny w Superbet. Teraz zerknijmy na statystyki!
Statystyki:
- Wrexham plasuje się na 1. miejscu w National League, ma na koncie 65 oczek.
- Piłkarze trenera Parkinsona wygrali 8 z 10 minionych spotkań.
- W poprzedniej rundzie FA Cup ekipa z 5. ligi pokonała Coventry 4:3.
- Sheffield zajmuje 2. miejsce w Championship, ma w dorobku 57 punktów.
- The Blades zwyciężyli 8 z 10 ostatnich meczów.
- Ekipa z Bramall Lane w niedawnej rundzie Pucharu Anglii ograła Millwall 2:0.
Podsumowanie:
Wiadomo, że Puchar Anglii rządzi się swoimi prawami, a niespodzianki to nieodłączna część tych rozgrywek. W omawianym meczu nie spodziewam się jednak sensacji, bo tak określić należałoby zwycięstwo gospodarzy. Pamiętajmy, że zespół Wrexham na co dzień występuje na 5. szczceblu rozgrywek, a więc w lidze amatorskiej, a niedawne pucharowe zwycięstwo nad Coventry było mimo wszystko mocno szczęśliwe. Sheffield to czołowa drużyna Championship, w dodatku posiadająca silną i szeroką kadrę i będąca w znakomitej dyspozycji. Przypomnijmy, że The Blades wygrali 8 z 9 minionych potyczek i także dziś spodziewam się ich zwycięstwa. Powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze