ORLEN Wisła Płock w Barcelonie przeciwstawi się Dumie Katalonii? Gramy o 199 PLN

fot-pressfocus-orlen-wisla-plock-fc-barcelona-pilka-reczna

Czwartkowego wieczoru do rywalizacji w elitarnej EHF Champions League wrócą polskie kluby. Wcześniej, tj. o 18:45 rozpocznie się mecz KS Industrii Kielce z Aalborgiem Handbold. Natomiast około 2 godziny później rozbrzmi pierwszy gwizdek w konfrontacji FC Barcelony z ORLEN Wisłą Płock. Co do tych spotkań, to faworytami będą przeciwnicy naszych teamów. Będą to tego typu spotkania, w których wywalczenie, choć jednego remisu będzie bardzo dużym osiągnięciem.

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3500 zł tydzień bez ryzyka

200 zł od depozytu + 35 zł darmowy zakład + 20 zł aplikacja + 400 zł w promocji

3755 zł + 400 zł na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA REMIS DO 10. MIN W MECZU POLSKA - HOLANDIA: 400 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

KS Industria Kielce – Aalborg Handbold: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (13.11.2025 r.)

Wiele działo się w ich wcześniejszych potyczkach i zanosi się na to, że nie inaczej będzie i tym razem. Przy czym też trzeba zaznaczyć, że tym razem do rywalizacji te teamy przystępują w odmiennych okolicznościach. Gospodarze spróbują pójść za ciosem po wygranej w ostatniej kolejce EHF Champions League i zarazem odbudować się w pełni po serii porażek. Jednak tym razem będzie o to znacznie trudniej, ponieważ zmierzą się z rozpędzonym wiceliderem grupy A.

Szczypiorniści KS Industrii na starcie tej kampanii EHF Ligi Mistrzów zwyciężyli nad Kolstadem, a później ponieśli aż 4 porażki z rzędu. Co prawda w poprzedniej serii w końcu sięgnęli po 2. wygraną, ale mierząc się z jeszcze słabszą od norweskiej drużyną, czyli Dinamo Bukareszt. Po tamtej wygranej kielczanie wygrywali wysoko jeszcze w 2 meczach ORLEN Superligi, tj. nad Rebud KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski (24:38) oraz KGHM Chrobrym Głogów (23:37), ale żadna z tych drużyn nie ma aż tak jakościowych szczypiornistów w swoich szeregach jak Aalborgu. Ponadto, dzisiejsi gospodarze solidnie zagrali 2 połowy tylko raz, tj. z aktualnymi brązowymi medalistami mistrzostw Polski.

Co prawda ostatni raz KS Industria grała u siebie 19 października, kiedy to rywalizowała w tzw. świętej wojnie z ORLEN Wisłą Płock; ale jednak KGHM Chrobry nie jest w tym sezonie aż tak groźnym rywalem (dla teamów pokroju kielczan) jak jeszcze nawet kilka miesięcy temu. Ówcześni przeciwnicy pokazali, jak wiele można osiągnąć (np. prowadząc 2 golami), jeśli zaprezentuje się nieustępliwość w obronie i czyhanie na przejęcie piłek. Zwłaszcza wtedy, kiedy jeszcze piłkarze ręczni KS Industrii wyjdą na parkiet nieco „zardzewieli”. Wspomniany efekt 2. trener, czyli Krzysztof Lijewski usprawiedliwiał przerwą reprezentacyjną i faktem, że dopiero tuż przed weekendem zespół zaczął wspólnie trenować, przez co brakowało zgrania i timingu.

Sympatyków kieleckiej KS Industrii cieszy to, że do grania wrócił Michał Olejniczak, który do niedawna mierzył się z kontuzją mięśnia przywodziciela. Tamto spotkanie pokazało też, ile jest w stanie zdziałać dzisiejszy gospodarz, jeśli postawi na większą mobilność w obronie oraz chętnie będzie się podejmować większej liczby kontrataków. Pytaniem otwartym pozostaje tylko, czy szczypiorniści Aalborga „pozwolą” się ich podejmować. W końcu nie ma przypadku w tym, że są niepokonani od 13 potyczek! W dodatku w tym czasie uporali się z zawsze groźnym Sportingiem i trafieniem ograli silne HBC Nantes. Broniącym barw Aalborga trzeba też oddać to, że ich bramkarze może i nie bronią często, ale interweniują udanie w kluczowych fragmentach starć.

Stawiający typ dnia na to spotkanie przewagi Aalborga mogą doszukiwać się również w tym, że szczypiorniści duńskiego klubu sprawdzili się już w tym sezonie w bojach na trudnych terenach. W końcu to oni występując w roli przyjezdnych pokonywali np. HBC Nantes, czy Kolstad. Też w lidze duńskiej nie pozostawiają nikomu wątpliwości, co do tego, kto jest obecnie najlepszą drużyną tych rozgrywek. Dokonali tego zwyciężając w pierwszych 11 kolejkach. Mają aż o 7 oczek więcej od wiceliderów.

Statystyki:

  • Drużyna Aalborga Handbold zwyciężała 25 razy w ostatnich 26 występach, z czego 13 na 14 na wyjazdach.
  • W ich ostatnich 5 spotkaniach w EHF LM w 1. odsłonach teamy zdobywały po więcej niż 29 trafień.
  • Zespół Aalborga Handbold triumfował z przewagą przynajmniej 3 bramek 12 razy w ostatnich 13 grach.
  • Raz w poprzednich 7 domowych grach KS Industrii w EHF LM teamy do przerwy rzuciły przeszło 30 goli.
  • Piłkarze ręczni Aalborga Handbold zdobywali więcej niż 31 trafień 12-krotnie w ostatnich 13 występach.
  • Zawodnicy KS Industrii zdobywali więcej niż 14 bramek do przerwy 6 razy w ostatnich 7 startach w EHF LM.
  • Szczypiorniści Aalborga byli górą w 1. połowach z przewagą min. 2 bramek na ostatnich 5 wyjazdach.
  • W poprzednich 5 meczach KS Industrii Kielce drużyny zdobywały po mniej niż 63 trafienia.
  • Drużyna Aalborga Handbold zdobywała mniej niż 33 gole 6 razy na ostatnich 7 wyjazdach w EHF LM.
  • Dotychczas te teamy mierzyły się 10 razy. KS Industria wygrała 6 razy, ale ostatnio w… 2023 r.
  • Broniący barw Aalborga wygrywali z przewagą przynajmniej 3 trafień 7 razy na ostatnich 8 wyjazdach.
  • Kielecka KS Industria była górą w ich pierwszych 6 spotkaniach i potem raz zremisowała.
  • W ich poprzednich 5 meczach Aalborg rzucał: 28, 34, 35, 35 i 34 gole, a KS Industria: 33, 31, 35, 28 i 26 bramek.

Co obstawiać?

Bukmacherzy są przekonani, że zwycięstwo Aalborga jest więcej niż pewne. Kurs na to zdarzenie np. w Superbecie wynosi 1.55. Z kolei ewentualna wiktoria gospodarzy – u tego samego operatora – otrzymała mnożnik 3.20. Na tę różnicę wpływ ma przede wszystkim dotychczasowa forma zawodników obu klubów.

W dodatku po stronie KS Industrii dopiero, co po kontuzji wraca Michał Olejniczak, przez co nie będzie w pełni formy. Do tego w ostatnich dniach rozwiązano kontrakt z uznanym szczypiornistą – Hassanem Kaddahem. Brak egipskiego rozgrywającego może okazać się znaczą wyrwą, ponieważ to on w 5 grach w EHF LM zdobył 10 bramek, a w 8 w polskiej lidze 25 trafień i 21 asyst. Za to trener Aalborgu nie mierzy się z aż taką liczbą przeciwności, co Talant Dujshebaev. Znajduje się w tak korzystnej sytuacji, że może praktycznie do woli rotować składem, bo formę utrzymują nie tylko liderzy.

Aalborg wygra z KS Industrią Kielce: TAK
Kurs: 1.55
Graj!

Rzeczywiście duński klub zdążył już raz przegrać w tej kampanii EHF Champions League. Tyle tylko, że wtedy mierzyli się z niepokonanymi liderami grupy A, czyli Fuechse Berlin. W dodatku ulegli im raptem 3 trafienia. Dlatego też obstawiam z kodem promocyjnym Superbetu to, że tym razem nie dokona się sportowy cud, jakim byłaby dzisiejsza wygrana KS Industrii w Kielcach.

FC Barcelona – ORLEN Wisła Płock: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (13.11.2025 r.)

„Nafciarze” przystępowali do poprzedniej potyczki z Dumą Katalonii ze sporymi nadziejami. Ich obecność była tym bardziej uzasadniona, że do momentu rozegrania tamtego starcia, spisywali się więcej niż solidnie w tej edycji EHF Champions League. Wcześniej nie raz udowodnili, że są dobrze zbalansowanym zespołem. Takim, który potrafi dawać się we znaki nawet teoretycznie lepszym od siebie. W końcu i oni, i Barca uległa raz w pierwszych 5 seriach – i to S.C. Magdeburgowi.

Jednak rywalizacja mająca miejsce w Płocku pokazała, że szczypiorniści FC Barcelony byli więcej niż gotowi, by skutecznie odeprzeć zakusy gospodarzy. Tym samym to właśnie hiszpańska drużyna jest obecnie klasyfikowana na 2. miejscu w grupie B; a nie trzecim jak ORLEN Wisła Płock. Ich poprzednie bezpośrednie starcie charakteryzuje to, że „Nafciarze” byli równorzędnym konkurentem do około 11. minuty. Wtedy jeszcze walczyli bramka za bramkę. Natomiast od stanu 6:6 przyjezdni zaczęli coraz szybciej odskakiwać. Dosłownie, co chwilę znajdowali sposób na to, jak ominąć i defensywę ORLEN Wisły i zmylić jej golkiperów. Wielce wymowne jest to, że nawet ich gwiazda, czyli Melvyn Richardson był wówczas cieniem samego siebie.

Po przerwie zmieniło się jedynie to, że szczypiorniści Dumy Katalonii nie narzucali aż takiego tempa grania jak w pierwszych 30 minutach. Przy czym i tak byli znacznie skuteczniejsi – zarówno w akcjach jak i rzutach karnych. Dzięki temu już w 40. minucie wyszli na aż 10-bramkowe prowadzenie! Przy czym największą przewagę wywalczyli na około 180 sekund przed ostatnim gwizdkiem. Wówczas mieli na koncie zdobytych 34 gole, a straconych 22 trafienia. Co prawda część strat udało się odrobić, ale udało się tego dokonać głównie za sprawą rozprężenia oponentów. Choć było ono o tyle uzasadnione, że liczyły się przede wszystkim kolejne punkty. Choć dodatkową satysfakcję dało im też to, że Krajewski nie wpisywał się na listę strzelców.

Tym samym stawiający typ piłki ręcznej na to spotkanie i pozostali kibice mogą być praktycznie pewni, że w tamtej konfrontacji „Nafciarze” nie pokazali pełni swojego potencjału. O zaprezentowanie go dziś będzie jeszcze trudniej, ponieważ zagrają z FC Barceloną na… wyjeździe. Jest to o tyle ważne, że ze swojej hali uczynili prawdziwą twierdzę. Co prawda raz tu przegrali w tej edycji EHF LM, ale też ORLEN Wisła – na tę chwilę – nie ma takiej jakości jak Magdeburczycy.

Statystyki:

  • Drużyna FC Barcelony zwyciężała poprzednie 7 spotkań z ORLEN Wisłą Płock w EHF Lidze Mistrzów.
  • Zespół ORLEN Wisły Płock triumfował 9-krotnie w poprzednich 10 wyjazdowych konfrontacjach.
  • Szczypiorniści Dumy Katalonii pozostają niepokonanymi od 15 meczów, w tym już 8 domowych.
  • Broniący barw ORLEN Wisły Płock zdobywali przeszło 27 trafień 8-krotnie w ostatnich 9 startach.
  • W ostatnich 5 starciach FC Barcelony w EHF LM zespoły zdobywały w 1. odsłonach mniej niż 31 bramek.
  • Team ORLEN Wisły Płock zdobywał więcej niż 13 trafień do przerwy 7 razy na ostatnich 8 wyjazdach.
  • Zawodnicy Dumy Katalonii zdobywali więcej niż 15 goli do przerwy w poprzednich 7 spotkaniach.
  • Raz w poprzednich 7 wyjazdowych grach Nafciarzy w EHF LM teamy zdobyły więcej niż 59 bramek.
  • Szczypiorniści FC Barcelony rzucali przeszło 32 bramki w każdej z poprzednich 7 potyczek.
  • W ich ostatniej rywalizacji ORLEN Wisła do przerwy przegrywała 9:16, a ostatecznie uległa 24:34.
  • Piłkarze ręczni Barcy wygrywali 1. połowy z przewagą przynajmniej 2 trafień w ostatnich 7 występach.

Co obstawiać?

Bukmacherzy są przekonani, że drużyna FC Barcelony raz jeszcze okaże się lepszą. Przy czym tym razem np. w Superbecie kurs na to zdarzenie wynosi raptem 1.23. Z kolei ewentualnej wiktorii przyjezdnych ten operator przyznał mnożnik 6.00, a remisowemu rozstrzygnięciu aż 12.00. Analizy formy poszczególnych zawodników, a także ich jakości i związane z miejscem rozgrywania tego spotkania, wskazują, że rzeczywiście wygrana gospodarzy jest więcej niż pewna.

Od siebie obstawiam, że raz jeszcze na pełnym dystansie rzucą od „Nafciarzy” o przynajmniej 3 gole więcej. O ile jeszcze w pierwszych 30. minutach zespół ORLEN Wisły będzie o tyle groźny, że nie będzie miał nic do stracenia, tak z każdą kolejną minutą powinna tylko rosnąć przewaga gospodarzy. Nasz zespół stać na to, żeby zaprezentować się lepiej niż ostatnimi razy w Płocku, ale przy obecnej formie nie aż na tyle, by stać się realną konkurencją dla tak grającej (jak ostatnimi czasy) Dumie Katalonii.

Handicap bramkowy: FC Barcelona (-2.5) - ORLEN Wisła Płock - TAK
Kurs: 1.44
Graj!

Szanse na sprawienie niespodzianki są tym mniejsze, że to nie kto inny, jak właśnie trener FC Barcelony był tym, który już kilkanaście dni temu znalazł sposób na to, jak powstrzymać liderów ORLEN Wisły. W dodatku też wyraźnie lepiej dysponowani są bramkarze, którzy częściej udanie interweniują w kluczowych momentach jak np. przy rzutach karnych, kiedy podchodzi do nich lider pokroju np. Melvyna Richardsona. Ponadto, zagrają dziś przed własną publicznością.

Istotne jest także to, że z niniejszym handicap Barca wygrywała nad „Nafciarzami” już 7 razy w ich dotychczasowych 9 potyczkach. Nie była w stanie wygrać nad ORLEN Wisłą w grudniu 2014 roku i też triumfowała raptem trafieniem w lutym 2018 roku. Przy czym wtedy też Duma Katalonii nie była aż tak dobrze dysponowana jak dziś. W dodatku jedno z tych spotkań było rozgrywane w Płocku.

Propozycja kuponu:

fot. Przemysław Strak/PressFocus