Orki ponownie pokażą swój blask na lodowiskach NHL? Gramy o 205 PLN!
Najlepsza, hokejowa liga świata nie zatrzymuje się, a w kolejnych dniach na pewno nie będzie inaczej. Dzisiejszej nocy zostanie rozegrana kolejna kolejka, a w niej zobaczymy, aż 8 spotkań NHL. Czy faworyci w końcu zaczną się rozpędzać? Kolejki uciekają, a chętnych na fazę play-off coraz więcej! Przeanalizowałem dla Was dwa spotkania, w których liderzy swoich ekip powinni zaznaczyć swoją obecność na tafli lodowej. Miłej lektury.
Szukasz innych typów na dziś? Wejdź i sprawdź koniecznie nasze analizy!
Nashville Predators-San Jose Sharks
Ostatnie 3 zwycięstwa gospodarzy na pewno cieszą, ale praktycznie nie zmieniają ich sytuacji w tabeli. Nadal uważam, że tylko cud i kilkanaście zwycięstw z rzędu zapewni im szansę na awans do kolejnej fazy rozgrywek. W tym przypadku wymarzonej fazy play-off.
Nashville to aktualnie 14 zespół konferencji zachodniej. W 45 pojedynkach zgromadzili 39 punktów. Ich bilans bramkowy nadal jest ujemny, choć w ostatnich starciach mocno go poprawili. Gospodarze tego meczu strzelili 115 goli, a stracili 139 w obecnych rozgrywkach najlepszej, hokejowej ligi świata. Prawdziwym liderem i najlepiej punktującym graczem zespołu jest Forsberg. Filip zdobył już 15 bramek i zaliczył 27 asyst, co daje mu 27 pozycję w klasyfikacji kanadyjskiej NHL. Czy 30- letni Szwed poprowadzi swój zespół do czwartej wygranej z rzędu?
San Jose z kolei to ostatnia drużyna konferencji zachodniej i obecnie najgorsza drużyna w całym NHL! W 49 meczach zdobyli zaledwie 34 punkty, w których potrafili 125 razy pokonać bramkarza rywali, a przy tym stracić 175 goli. Goście tego zespołu to bardzo młoda ekipa, która liczy na szybki rozwój swoich graczy. Miejmy nadzieję, że już w następnym sezonie zobaczymy tę drużynę w zupełnie innym miejscu w tabeli, a potencjał zawodników w pełni zaprocentuje i zostanie odpowiednio wykorzystany. Prawdziwym liderem tego zespołu ma być Celebrini. 18- latek debiutuje w tym sezonie, w którym strzelił już 13 goli i zanotował 19 asyst.
Co zagramy w tym starciu:
Zdecydowanie idę w stronę gospodarzy i wierzę, że ekipa z Predators wygra czwarty mecz z rzędu. Myślę, że w tym spotkaniu padnie sporo bramek, a Forsberg znów popiszę się swoimi umiejętnościami i zdobędzie kolejne punkty do klasyfikacji kanadyjskiej. Stawiam na punkt Filipa, ale nie ukrywam, że kusi również Jego gol.
Vancouver Canucks-Buffalo Sabres
Starcie bardzo nieobliczalnych ostatnio ekip. Zarówno gospodarze jak i goście mają w swojej drużynie spory potencjał i potrafią zaskoczyć w pojedynku nie jednego, zdecydowanego faworyta danego meczu. Dziś popularne Orki zamierzają pokonać Szable i potwierdzić, że nadal walczą o fazę play-off, a kryzys już dawno jest za nimi.
Gospodarze to aktualnie 9 drużyna konferencji zachodniej. W 45 starciach zgromadzili 50 punktów i do ósmego Calgary tracą zaledwie 1 punkt. Sytuacja zatem nie wygląda źle, choć warto tutaj wspomnieć o fantastycznym początku sezonu w wykonaniu Vancouver. Obecnie jest tylko gorzej i fani Orek mocno obawiają się o swój zespół w kontekście fazy play-off. Bilans bramkowy gospodarzy tego pojedynku na pewno nie jest zachwycający, bowiem zdobyli oni 129 goli, a stracili 143. Indywidualnie najlepszym zawodnikiem Canucks jest… obrońca- Hughes. Strzelił on już 12 goli i zaliczył 38 decydujących podań. 25- latek jest obecnie… 25 hokeistą w statystykach NHL!
Buffalo z kolei ma już ten sezon na pewno z głowy. W 46 meczach zdobyli 39 punktów. Strzelili oni 142 bramki, a stracili 159. Do tego spotkania przystępują po bardzo ciężkim i wyczerpującym boju z Seattle. Ostatecznie goście dzisiejszego meczu przegrali i ponieśli w tym starciu kolejną porażkę, mimo że potrafili 4 razy pokonać bramkarza rywali. Sami jednak stracili 6 goli i znów udowodnili, że ich sytuacja w tabeli jest po prostu wyznacznikiem aktualnej formy czy dyspozycji Buffalo. Czy dziś zaliczą kolejną, już 3 z rzędu porażkę?
Co zagramy w tym starciu:
Na samym wstępie tego spotkania wspomniałem, że spotkają się dziś dwie bardzo nieobliczalne ekipy. Zdania nie zmienię, choć uważam, że Orki na własnym lodowisku zrobią wszystko, co w ich mocy, by wygrać i przybliżyć się do wymarzonej fazy play-off. W Vancouver liczą przede wszystkim na swojego ulubieńca- Millera. 31- letni Amerykanin już nie raz pokazywał, ile wartości wnosi w ten zespół i właśnie dziś musi wykorzystać swoje wszystkie atuty, W świetnej dyspozycji jest Hughes, ale sam meczów nie będzie wygrywał. Miller w ostatnim starciu zaliczył dwie asysty i mam nadzieję, że dziś dorzuci kolejne punkty do klasyfikacji kanadyjskiej, w której zgromadził 31 punktów
Interesują Cię inni legalni bukmacherzy w Polsce? Koniecznie sprawdź i sam wybierz gdzie zagrasz swoje lub nasze typy.
Obrazek w tle: fot. Alamy
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze