Oranje z awansem, a Depay z tytułem króla strzelców eliminacji? Gramy o 244 PLN!

Domyślam się, że wielu polskich kibiców żyje jeszcze wczorajszym zwycięstwem z Andorą, które zapewniło nam drugie miejsce w grupie i udział w barażach. Pora jednak iść do przodu i przyjrzeć się kolejnym spotkaniom eliminacyjnym, których dziś również nie brakuje. W tekście poniżej znajdziecie analizę potyczki Czarnogóry z rozpędzoną Holandią. Powiemy sobie także kilka słów o starciu Walii z Białorusią. Czy faworyci podołają stawianym oczekiwaniom i zgarną komplety punktów? Zapraszam serdecznie do lektury.

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

897 zł NA START:  zakład bez ryzyka 100 PLN + bonus od depozytu 700 zł + darmowe zakłady 77 + ekstra freebet 20 zł

Oferta dostępna z kodem bonusowym: ZAGRANIE
(Wpisz w formularzu rejestracyjnym na stronie bukmachera)

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Sprawdź kod bonusowy ETOTO i skorzystaj z bonusów na start!

Czarnogóra – Holandia

Zaczynamy od spotkania w grupie G, która jest bez wątpienia jedną z najciekawszych grup w eliminacjach na Starym Kontynencie. Wpierw powiedzmy sobie kilka słów o ekipie gospodarzy, którzy nie mają już szans na awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata. Pomimo tegoż faktu, trzeba oddać Czarnogórcom, że podczas trwających kwalifikacji sprawili kilka niespodzianek, jak chociażby wyjazdowy remis z Turcją. W przypadku tejże reprezentacji, kluczowe okazały się jesienne spotkania, podczas których podopieczni trenera Radulovicia kompletnie zawiedli. Nie chodzi już nawet o wyraźną porażkę z dużo mocniejszymi Holendrami, ale z pewnością czarnogórscy kibice liczyli na więcej niż zaledwie 1 punkt w starciach z Łotwą i Norwegią. Tak czy siak, Joveticia i spółki nie zobaczymy na Mistrzostwach Świata w Katarze, a dwa ostatnie mecze tych eliminacji będą dobrą okazją do przetestowania kilku rezerwowych, a także młodych graczy.

Na takie roszady nie może pozwolić sobie za to szkoleniowiec Holendrów – Luis van Gaal. Oranje są co prawda liderem grupy G, lecz nad drugą Norwegią mają ledwo 2 oczka zapasu. Depay i spółka podczas trwających eliminacji stawiają przede wszystkim na ofensywę. 29 zdobytych bramek na przestrzeni 8 spotkań to wynik bardzo dobry, by nie powiedzieć znakomity. Oczywiście, sporą część tego dorobku stanowią gole zdobyte przeciwko Gibraltarowi, lecz nie można zapominać o zwycięstwie 4:0 nad Czarnogórą, czy nad pogromem 6:1, przy okazji spotkania z Turkami. Holendrzy dysponują niesamowitym potencjałem w ataku, w swoich szeregach mają też kilku niesamowicie utalentowanych, młodych piłkarzy ofensywnych, jak choćby Ryan Gravenberch, czy błyszczący w La Liga Arnaut Danjuma.

Na obecną chwilę największą gwiazdą Oranje jest jednak bez wątpienia Memphis Depay. Napastnik Barcelony od początku kampanii jest w doskonałej formie i co rusz trafia do siatki mniej lub bardziej wymagających rywali. Wystarczy wspomnieć, że były piłkarz Manchesteru United w tym sezonie ligowym zapisał na swoim koncie 6 bramek, do których dorzucił 2 asysty. Prawdziwy geniusz Depaya objawia się w meczach na poziomie reprezentacyjnym. Na dzień dzisiejszy 27-latek jest najskuteczniejszym piłkarzem trwających eliminacji. W 8 rozegranych spotkaniach zapewnił reprezentacji Holandii 9 goli i zanotował 6 asyst. Już po samych liczbach można stwierdzić, że wkład Depaya w grę Oranje jest nieoceniony. Oprócz zdobyczy strzeleckich, napastnik gwarantuje również zaangażowanie w grze defensywnej, czy pomoc w rozgrywaniu akcji pozycyjnych. Patrząc na poprzednie występy Depaya, można być pewnym, że także w najbliższym spotkaniu będzie miał swoje okazje do pokonania bramkarza Czarnogóry.

Statystyki:

  • Czarnogóra zajmuje 4. miejsce w grupie G, ma na koncie 11 punktów.
  • Gospodarze dzisiejszego meczu wygrali 1 z 8 poprzednich meczów.
  • Jovetić i spółka stracili 8 bramek w 5 ostatnich spotkaniach.
  • Holandia jest liderem grupy, ma w dorobku 19 oczek.
  • Oranje strzelili 29 goli w 8 meczach eliminacyjnych.
  • Piłkarze van Gaala wygrali 4 ostatnie starcia.
  • Memphis Depay jest liderem klasyfikacji strzelców eliminacji MŚ – zdobył 9 bramek w 8 meczach.
  • Napastnik Barcelony trafiał do siatki w 3 z 4 ostatnich spotkań reprezentacyjnych.
  • We wrześniowym meczu z Czarnogórą, Depay zdobył 2 gole.

Podsumowanie:

Pierwotnie moim zamiarem było zaproponować typ na minimum 7 celnych strzałów Holandii. Uważam bowiem, że Oranje przycisną od pierwszego gwizdka i poszukają szybkiej bramki otwierającej. Ostatecznie zmieniłem jednak zdanie i w mojej opinii lepszą propozycją jest gol Memphisa Depaya. Napastnik Barcelony jest w doskonałej formie, szczególnie jeśli popatrzymy na jego statystyki w meczach reprezentacji. 27-latek w 4 ostatnich meczach Holandii zdobył w sumie 7 goli i jestem zdania, że także dziś dopisze na swoje konto kolejne trafienie.

M. Depay strzeli gola
Kurs: 1,85
Zagraj!

Walia – Białoruś: typy, kursy i zapowiedź meczu (13.11.2021)

Przechodzimy do spotkania w grupie E, w której sprawa awansu do baraży wciąż pozostaje nierozstrzygnięta. O ile lider grupy – Belgia, ma 5 punktów przewagi nad resztą stawki, o tyle o drugą lokatę wciąż rywalizują Czesi i Walijczycy, którzy mają w dorobku po 11 oczek. Ci drudzy dziś podejmą na swoim terenie Białoruś. Zacznijmy więc od gospodarzy, którzy za sprawą bardzo dobrej gry i wyników jesienią powrócili do gry i na obecny moment są blisko wywalczenia baraży. Walia nie przegrała żadnego z 5 ostatnich spotkań eliminacyjnych, a przecież dwukrotnie mierzyła się ze wspomnianymi wcześniej Czechami, czy na wyjeździe z Białorusią. Na słowa uznania zasługuje przede wszystkim dobra organizacja gry w defensywie. Podczas ostatniego starcia wyjazdowego z Estonią, Walijczycy szybko wyszli na prowadzenie, a następnie przez ponad 80 minut nie pozwalali gospodarzom praktycznie na nic i w ostatecznym rozrachunku dowieźli wynik 1:0 do końca. Niestety dla gospodarzy, w dzisiejszym spotkaniu najpewniej zabraknie Garetha Bale’a.

Piłkarz Realu Madryt wciąż zmaga się z lekką kontuzją, a w ostatnim czasie nie pojawił się na murawie w barwach Realu Madryt. Jako ciekawostkę dodam, że skrzydłowy ma na swoim koncie 99 występów w narodowych barwach – istnieje więc szansa, że szkoleniowiec Walii, Robert Page zdecyduje się wpuścić napastnika na końcowe minuty dzisiejszej rywalizacji. Mimo to, uważam, że Brytyjczycy dysponują o wiele mocniejszym składem, niż ma to miejsce w przypadku Białorusi. Ci w trwających eliminacjach zdobyli zaledwie 3 oczka i tym samym są najgorszą drużyną w grupie E. Podopieczni trenera Radushko przegrali 7 ostatnich spotkań, w których zdobyli łącznie tylko 3 bramki. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej, gdy spojrzymy na mecze wyjazdowe tejże drużyny. Białoruś nie wygrała w delegacji od 7 meczów, a mierzyła się między innymi z Estonią, Rumunią, czy Litwą, a więc z ekipami o podobnym potencjale piłkarskim. Czy dziś Białorusini przełamią się i zgarną drugi komplet punktów w eliminacjach?

Statystyki:

  • Walia zajmuje 3. miejsce w grupie, zdobyła dotychczas 11 oczek.
  • Zespół prowadzony przez Roberta Page’a nie przegrał od 5 spotkań (2 wygrane i 3 remisy).
  • W meczach eliminacyjnych z udziałem Walii oglądamy średnio 2,5 gola.
  • Ramsey i spółka zachowali 3 czyste konta w 5 minionych meczach.
  • Białoruś plasuje się na ostatniej lokacie w grupie, ma w dorobku 3 punkty.
  • Piłkarze trenera Radushko przegrali 7 poprzednich meczów.
  • Goście notowali under 3,5 gola w 5 z 6 ostatnich spotkań.

Podsumowanie:

Uważam, że Walijczycy podołają zadaniu i zgarną dziś komplet punktów. W większości poprzednich spotkań drużyna Roberta Page’a wyglądała bardzo solidnie w defensywie i nie traciła wielu bramek. Białoruś nie ma już szans na awans, a poprzednie spotkania tej reprezentacji pokazały, że znajduje się ona na zupełnie innym poziomie względem Czechów, Walijczyków, czy Belgów. Mimo wszystko, prawie wszystkie poprzednie mecze Białorusinów to underowe spotkania. Uważam, że podobnie będzie dziś i gospodarze wobec wywalczonego prowadzenia, nieco spuszczą z tonu, tym samym dbając przede wszystkim o spokój w tyłach. Wygrana Walii lub remis i under 3,5 goli to w moim odczuciu ciekawa propozycja.

1X/-3,5 gola
Kurs: 1,50
Zagraj!

kupon el. MŚ 2022, 13.11. Etoto

fot. Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze