Olympiakos ponownie panem własnego podwórka? Euroligowy double z kursem 2.85!
Wtorkowy wieczór okazał się być bardzo pechowy. Oba zdarzenie zaświeciły się na czerwono, a zabrakło bardzo niewiele, bo pierwszym meczu 1 a drugim 4 punktów. Według mnie był to typowy pech i nie załamując się tą porażką, przedstawiam dziś ponownie analizę 2 zdarzeń z Euroligi. Dziś skupiłem się na drużynach będących obecnie w dobrej dyspozycji, co powinno się przełożyć na wspaniałą koszykarską ucztę. Bohaterami tego wieczoru są Rosyjskie drużyny z Moskwy i Kazania oraz Grecko-Niemiecki pojedynek, pomiędzy Olympiakosem oraz Bayernem. Zapraszam do lektury!
CSKA Moskwa vs UNICS Kazań: typy i kursy bukmacherskie (15.12.2021)
Pojedynki pomiędzy drużynami z tego samego kraju na arenie międzynarodowej, zawsze budzą większe emocje. Tak też powinno być i dzisiaj, bo zarówno gospodarze jak i goście są ostatnio w doskonałej formie, a w dodatku sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli.
CSKA Moskwa
Zespół ze stolicy Rosji, wygrał 4 ostatnie spotkania w Eurolidze i dziś staje przed szansą dopisania sobie kolejnych 2 punktów do swojego dorobku. Gdy spojrzymy na przeciwników, z jakimi przyszło im się w tym okresie mierzyć, możemy śmiało stwierdzić, że były to pojedynki, gdzie zwycięstwo było niejako ich obowiązkiem. Pierwsza uległa im Baskonia- 80:74, następnie wyższość Moskiewskiej ekipy musiał uznać Bayern- 77:74, kolejnymi, którzy nie dali im rady byli gracze Panathinaikosu- 97:77, a w ostatniej kolejce CSKA pewnie pokonało Zalgiris- 71:53. Warto też tu wspomnieć, że pierwszy i ostatni z wyżej wymienionych pojedynków został rozegrany na terenie przeciwnika, co powinno być dla nich dodatkowym utrudnieniem, jak się jednak okazało, ich forma jest na tyle stabilna i wysoka, że nie przeszkodziło im to w odniesieniu zwycięstwa. Gracze CSKA w pełni wykorzystują za to atut własnego parkietu. Grając w Megasport Arenie, przegrali tylko raz, a sześciokrotnie odnosili zwycięstwo. Świetnie ostatnio gra Alexey Shved, co jednak nie powinno być zaskoczeniem, bo ten gracz od wielu lat prezentuje stały wysoki poziom, ważną rolę powinien dziś także odegrać Will Clyburn, który to choć w większości spotkań grę zaczyna na ławce, to i tak jest najlepszym strzelcem drużyny, ze średnią 15,5 pkt. Choć mogłoby się wydawać, że CSKA to nie drużyna, jednego czy dwóch graczy, nie odnajduje to potwierdzenia w statystykach. Rosjanie notują 15,7 asyst na mecz, co klasyfikuje ich na 13 miejscu w lidze. Dziś to właśnie gra zespołowa może okazać się kluczowa, bowiem jeśli zawiedzie ich wysoka dotąd skuteczność za 3, okazji należałoby szukać właśnie w kreowaniu pozycji rzutowych przez cały zespół.
UNICS Kazań
Po kiepskim starcie i przegranych 4 z 5 meczów w pierwszych kolejkach, zawodnicy z Kazania odbili się od dna i zaczęli odnosić kolejne zwycięstwa. Od tego czasu ich gra zdecydowanie się zmieniła. W każdym ze spotkań pokazywali się z dobrej strony, czego efektem jest ich obecny bilans 8 zwycięstw i 6 porażek. Ostatnio pokonali na wyjeździe Maccabi 85:74, a to raczej ich przeciwnicy przed tym pojedynkiem byli przestawiania jako faworyt starcia. Podobnie było z Olympiakosem, jednak tam, po dogrywce musieli uznać wyższość rywala (84:87). Ta porażka zapewne zabolała, bo przerwała ona serię 4 kolejnych zwycięstw w Eurolidze i warto tu wspomnieć, że mierzyli się z nie byle kim, bo Mialnem (97:71), czy Crevną Zvezdą, której zaaplikowali 98 oczek, pozwalając sobie rzucić o 20 mniej, a należy pamiętać, że Crvena to jeden z najlepiej broniących zespołów w lidze. Co ciekawe, UNICS to jedna z lepiej grających drużyn na wyjazdach, z bilansem 3 zwycięstw i 3 porażek, plasują się na miejscach 3-7, bowiem aż 4 drużyny mają taki sam bilans, a wyżej jest tylko Barca i Real. Kazańczycy zajmują 9 lokatę pod względem zdobywanych punktów na mecz ze średnią 77,4, lecz gdy skupimy się tylko na 5 ostatnich meczach, to ta wartość wzrasta do 89,8! Ten wynik robi wrażenie, szczególnie dlatego, że chyba nikt po nich się tego nie spodziewał. W meczu z Maccabi formą błysnął John Brown, który zdobył 26 punktów, rozdał 6 asyst i zebrał do tego 6 piłek, podobnie było zresztą tydzień wcześniej, bo tam zaliczył odpowiednio 21/4/4. Od kilku spotkań jest niekwestionowany liderem UNICSU a kroku dotrzymują mu Henzoja oraz Canaan, którzy to wcale nie kręcą gorszych liczb! To tylko cząstka tego, jak duży potencjał ofensywny drzemie w szeregach dzisiejszych gości. Tylko w kompromitującym spotkaniu z Fenerbahce przegrali różnicą większą niż 8 punktów (80:41), a zazwyczaj ta przewaga była znacznie niższa i czemu inaczej miałoby być dzisiaj?
Co typować?
Choć kursy na zwycięstwo gospodarzy stale wzrastają, to w dalszym ciągu pozostają oni faworytami tego pojedynku. Dla mnie nie jest to jednak tak oczywista sprawa i zaryzykuje stwierdzenie, że są oni dziś w stanie powalczyć o zwycięstwo. Nie podejmę się jednak typowania czystej “jedynki” a do dorobku gości dodam handicap w postaci 8,5 pkt. Obie ekipy są w dobrej dyspozycji, a więc spodziewam się tu wyrównanego starcia. Warto też zaznaczyć, że UNICS taką różnicą od początku sezonu, biorąc pod uwagę rozgrywki krajowe oraz te międzynarodowe, przegrał tylko raz, a w ostatnim bezpośrednim pojedynku między tymi zespołami także to oni okazali się lepsi (69:64- mecz ligi VTB z 7.11)
Kod promocyjny do PZBuk<- kliknij link i sprawdź jakie korzyści na ciebie czekają!
Olympiakos vs Bayern Monachium: typy i kursy bukmacherskie (15.12.2021)
Także w przypadku tej rywalizacji mamy do czynienia z zespołami, które są obecnie w doskonałej dyspozycji. Wyżej w tabeli są Grecy, bowiem zdołali oni wygrać 9 z 14 dotychczas rozegranych spotkań, natomiast przyjezdni, z bilansem 7-7 są na ostatnim miejscu premiowanym awansem do fazy play-off. Zapowiada się niezwykle emocjonujące widowisko!
Olympiakos
Dzisiejsi gospodarze, zawdzięczają swoją wysoką pozycję w lidze, głównie dzięki wygranym na własnym obiekcie. 7 z 9 wygranych miały miejsce właśnie w Peace and Friendship Stadium, co tylko pokazuję, jak dużą przewagę to dla nich tworzy. Zgoła odmienna sytuacja ma miejsce na wyjazdach, bo będąc w trasie, potrafią przegrać ze znacznie niżej notowanym rywalem, więc nie powinien zatem dziwić fakt, że grając na parkiecie przeciwnika, przegrali 5 z 7 spotkań. Jeśli zerkniemy na ich ostatnie poczynania, to dostrzeżemy, że w minionej kolejce ulegli Crvenie, jednak grali na wyjeździe, natomiast wcześniej pokonując UNICS Kazań i Milano, odnieśli wspomniane już wcześniej jedyne jak dotąd zwycięstwa poza własną halą. W domu Olympiakos broni bardzo dobrze, a efektem tego jest średnia traconych punktów wynosząca zaledwie 67,4, biorąc pod uwagę wszystkie 7 spotkań. Przyjezdni nie potrafią sobie stworzyć dogodnych sytuacji do oddania rzutów, bowiem ich obrona wspierana dopingiem swoich nieocenionych fanów, funkcjonuje bardzo dobrze, co przekłada się na niską skuteczność ze strony ich rywali. Zwykło się mawiać, że wszystko zaczyna się od obrony i tak też jest w przypadku Greckiego zespołu. Szczelna i agresywna defensywa, obfitująca w sporą liczbę przechwytów, sama buduje atak i jest to atak skuteczny, bo we wszystkich domowych pojedynkach, wykręcili średnią na poziomie nieco ponad 80 pkt. Jeśli Olympiakos w dalszym ciągu będzie grał tak jak dotychczas to, wygrana w tym meczu jest ich obowiązkiem! Choć przeciwnik, nie należy do tych z niskiej półki, to gdy gra się słabo na wyjazdach, atut swoich koszy trzeba wykorzystywać do maksimum!
Bayern Monachium
Bawarczycy nie przegrywają ostatnio zbyt często. Ostatnio w dobrym stylu pokonali Anadolu Efes, bo mecz zakończył się ich dwunastopunktową przewagą. Zbliżony do tego wynik, wypracowali w pojedynku z Lyonem- Villeurbane, lecz tam przewaga wyniosłą nieco mniej, bo 8 pkt. Aby dotrzeć do ich ostatniej porażki w Eurolidze, musimy cofnąć się do 12 kolejki, kiedy to nie dali rady silnemu CSKA i ulegli im 77:74. Podobnie jak w przypadku swoich dzisiejszych przeciwników, także oni są zespołem własnej hali. Na bilans 7-7, jakim się prezentują, składa się 5 zwycięstw wyrwanych na własnym parkiecie, oraz 2 na boiskach przeciwnika. Te wygrane miały miejsce bardzo dawno temu, gdyż ostatnie z nich odnieśli w 7 kolejce w starciu z Albą Berlin, a równy tydzień wcześniej pokonali Zalgiris. Jak widać, nie były to topowe zespoły, a gdy przychodziło do walki właśnie z tymi z górnej półki, nie było już tak kolorowo. Bayern często w trudnych pojedynkach, jaki niewątpliwie ich dziś czeka, stara się kontrolować tempo gry i spowalniać akcje, dając tym samym mniejsze pole do popisu swoim rywalom. Uważam, ze także dzisiejszego wieczoru, możemy być świadkami takiego zjawiska, bowiem wątpię, aby porwali się na bitwę punktową z silnym ofensywnie przeciwnikiem. Na niekorzyść niemieckiej potęgi działa także fakt, że zostali pozbawieni swojego najlepszego strzelca Darruna Hillarda, który to nie grał już w ostatnich 2 starciach z powodu kontuzji. Jest to niewątpliwie ogromne osłabienie, jednak i bez niego byli w stanie sobie poradzić, czy podobnie będzie dzisiaj?
Co typować?
Oba zespoły są panami własnego podwórka. Potrafią walczyć z najsilniejszymi drużynami i odnosić w tych pojedynkach zwycięstwa, aby tydzień później zostać pokonanym przez niżej notowanego rywala w spotkaniu wyjazdowym. Uważam, ze podobny scenariusz będzie zaprezentowany również dzisiaj. Faworyzowany Olympiakos powinien udźwignąć ciężar tej presji i pokonać przyjezdnych z Monachium. Pytanie tylko jak wysoka to będzie wygrana? Według mnie gospodarze mają wystarczająco dużo atutów, aby ich przewaga sięgnęła więcej niż 4,5 pkt i to właśnie takie zdarzenie dodaje do swojego kuponu!
Fot. z okładki- PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze