Ole Werner wraca do Kiel, derby Stambułu i Topspiel we Frankfurcie – walka o 385 PLN!
Emocjonujący weekend przed nami i dzisiaj skupiłem się na wydarzeniach, które odbędą się we Frankfurcie, Kiel i Stambule. Ole Werner wraca do macierzy i w zespole Holstein wypłynął na dalekie wody. Czy pokona swój były klub? Zapraszam do lektury!
900 PLN od trzech depozytów
50 PLN we freebetach
extra 5 PLN za rejestrację z kodem ZAGRANIE
Eintracht Frankfurt vs Stuttgart (29.03.2025)
Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w LEBULL! Eintracht przed przerwą reprezentacyjną zaliczył dwa zwycięstwa z rzędu. Przede wszystkim udało się awansować do ćwierćfinału Ligi Europy, a na krajowym podwórku triumf z Bochum dał utrzymanie swojej pozycji w Bundeslidze. W tej chwili jest to 4. miejsce i Orły naturalnie walczą o udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Sytuacja SGE jest bardzo dobra i fani mają nadzieję, że ich ulubieńcy będą w stanie na równi rywalizować na dwóch frontach. Już teraz mówi się o przyszłości drużyny i Hugo Ekitike jest łączony z Bayernem Monachium. Francuz jest kluczową postacią po odejściu Omara Marmousha do Manchesteru City. Czy pokusi się o trafienie w Tospiel?
1. Bundesliga: Eintracht Frankfurt vs Stuttgart
- Eintracht Frankfurt
- Remis
- Stuttgart
Po drugiej stronie barykady znajduje się VfB, które również uwikłane jest w walce na dwóch kierunkach. Jest to przede wszystkim DFB Pokal i tutaj już za kilka dni przyjezdni zmierzą się z RB Lipsk, ale i niemiecka liga jest bardzo ważna w kontekście gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Niestety Stuttgart ma sporą stratę do czołówki i każdy punkt jest na wagę złota. Nie jest to tak udana kampania, jak poprzednia, gdzie historyczne wicemistrzostwo stało się faktem, niemniej jednak piłkarze Sebastiana Hoeneßa sprawiają wiele radości swoim fanom. Był to przecież jeszcze niedawno projekt, który bił się o utrzymanie, a teraz jest znaczącą siłą w kraju.
Menadżer VfB nie boi się podejmować odważne decyzje i Nick Woltemade to prawdziwe odkrycie obecnych rozgrywek. Ostatnio popisał się w młodzieżowej reprezentacji hat-trickiem w starciu z Hiszpanią. W pierwszym spotkaniu z Orłami strzelił gola. Czas na powtórkę w stolicy banków? Zajrzyj do innych typów na Bundesligę!
Co obstawiać?
Bukmacherzy nie mają jednostronnego faworyta i wydaje się, że będzie to wyrównany mecz. Pokuszę się o klasyczny wynik BTTS. Typowałem to samo w pierwszym starciu tych klubów na jesieni, mam nadzieję, że tym razem również zakład ten będzie pokryty.
Czysto statystycznie w ostatnich 4 na 5 bezpośrednich rywalizacjach oglądaliśmy bramki z obu stron. Eintracht u siebie 4/4 spotkań z BTTSem, Stuttgart na wyjazdach 3/3. Szykuje nam się ciekawe widowisko.
Holstein Kiel vs Werder Brema: typy i kursy bukmacherskie (29.03.2025)
Przenosimy się na północ Niemiec, gdzie czekają nas małe derby pomiędzy Holstein a Werderem. Tak jak wspomniałem wyżej, jest to pierwszy powrót aktualnego menadżera gości na obiekt swojego byłego klubu. Ole Werner już w 2. Bundeslidze był obiecującym menadżerem i pomógł awansować przyjezdnym do elity. Bociany wiele zawdzięczają temu szkoleniowcowi i z pewnością dojdzie do małej ceremonii w Kiel.
Sentymenty na bok, wszak obie ekipy mają swoje cele do zrealizowania. Gospodarze pragną się utrzymać w swoim historycznym sezonie w elicie. Niestety stawka ucieka i porażka z Heidenheim mocno skomplikowała sprawę. W tej chwili strata do miejsca barażowego wynoszą 3 oczka i przegrana Bochum z Bayerem Leverkusen pomogła naturalnie beniaminkowi. Bociany o wiele lepiej czują się na swoim małym stadionie. Czy komplet oczek pozostanie w Kiel?
Werder także nie mógł uznać ostatniej kolejki przed przerwą reprezentacyjną do udanych. Przypomnijmy, że zespół znad Wezery musiał uznać wyższość rywala i Źrebaki wygrały 4:2 w Bremie. Szkoda tego spotkania, wszak do przerwy udało się doprowadzić do remisu, przegrywając już 0:2, ale ostatecznie 2. połowa należała do przeciwnika. Wydaje się, że lepszej okazji na przełamanie nie będzie. Czy Ole Werner pokona swój były klub? Po przeczytaniu tekstu zajrzyj do innych typów dnia!
Co obstawiać?
Tutaj również skuszę się na klasyczny wynik BTTS. W spotkaniach z udziałem obu klubów pada wiele goli i nie zdziwi mnie hokejowy wynik. Holstein oraz Werder prezentują ofensywny futbol, a on odbija się na defensywie. Wszystkie 3 bezpośrednie starcia, to za każdym razem BTTS. Wierzę, że dzisiaj będzie podobnie.
Besiktas – Galatasaray: typy i kursy bukmacherskie (29.03.2025)
Czas na Stambuł i na derby tego miasta pomiędzy Besiktasem a Galatasaray. Gospodarze odrodzili się po przejęciu sterów przez Ole Gunnara Solskjaera. Gra znacznie się poprawiła, ale przed przerwą reprezentacyjną doszło do kryzysu. Dwie porażki z rzędu to potwierdzają. Szkoda przede wszystkim przegranej z Konyasporem. Przecież w pewnym momencie rywale występowali w podwójnym osłabieniu i stołeczni mieli 30 minut czasu, aby doprowadzić przynajmniej do remisu. To się nie powiodło i potencjalne 3. miejsce oddala się od Besiktasu. Ciekawy jestem, czy norweski szkoleniowiec wyciągnął wnioski i czy postawi się liderowi tureckiej ekstraklasy. Czy atut własnego boiska zadecyduje?
W innej sytuacji jest Galatasaray, które pewnie kroczy po obronę tytułu mistrzowskiego. Przewaga nad Fenerbahce wynosi 6 oczek i tylko jakaś seria porażek z outsiderami może spowodować nerwy na koniec obecnej kampanii. Naturalnie przyjezdnych czekają jeszcze wymagające wyjazdy, jak ten dzisiejszy na obiekt Besiktasu, ale nie ulega wątpliwości, że kadra gości jest najmocniejsza w stawce. W wybitnej formie jest Victor Osimhen, który strzela gola za golem i zarówno w klubie, jak i w reprezentacji nie odpuszcza. Nigeryjczyk pokazuje świetną skuteczność i zobaczymy, jak przełoży się to na derby stolicy. Czy faworyt stanie na wysokości zadania?
Co obstawiać?
Jak derby Stambułu, to naturalnie kartki i pobieram próg 6.5 upomnień. Nasz zakład był pokryty w niedawnych 4/5 bezpośrednich starciach. Sędzia Yasin Kol to mało doświadczony arbiter i uważam, że nie poradzi sobie z emocjami, które zobaczymy na boisku. Jego niedawne liczby w lidze to 11, 11, 4, 10, więc nie boi się sięgać do kieszonki.
fot. Eibner-Pressefoto / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze