Nowy trener daje wyniki. Spójnia ogra Stal? Double z kursem 2.6
fot. Piotr Matusewicz
Czwartek w Energa Basket Lidze to drużynowe popisy między innymi mistrza Polski, czyli Zastalu Zielona Góra i Anwilu Włocławek. Te ekipy wygrywały bardzo pewnie swoje spotkania. Działo się także w innych halach, wszak grano łącznie 4 mecze. Wygrana Arki nad Dąbrową. Tam rekord sezonu Lee More’a i 16 asyst, a do tego zwycięstwo GTK Gliwice nad Kingiem Szczecin. Dzisiaj już tylko 1 spotkanie w PLK, ale mamy Euroligę, kilka ciekawych spotkań, tak więc te rozgrywki połączymy ze sobą tworząc kupon double. Zajrzymy do Madrytu, gdzie Real podejmie Lyon. Kupon gramy w STS i liczymy na przełamanie wobec słabszej postawy na początku miesiąca. Zapraszam do analizy.
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Spójnia Stargard Szczeciński
04.12.2020r. 20:25
Nowa Hala Sportowa w Ostrowie Wielkopolskim oficjalny debiut ma za sobą. Gospodarze nieudanie rozpoczęli granie na tym obiekcie przegrywając z Astorią Bydgoszcz. Dzisiaj odsłona numer 2. Rywal równie mocny i w wysokiej formie. Patrząc na ten moment na tabelę, to mamy pojedynek 6 i 13 ekipy w tabeli Energa Basket Ligi, aczkolwiek goście mają na koncie o 1 mecz mniej i odrabiając zaległości mogą mocno pójść w górę tabeli, na co na pewno liczą. W ubiegłym sezonie 1 spotkanie, na terenie Spójni wygrane przez gospodarzy 80:66. Ostatni, jak i 5 poprzednich spotkań padały łupem Stali.
Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski
Gospodarze to jedna z tych ekip, które w okresie przerwy na reprezentację nie próżnowały, ale ostro trenowały i dodatkowo grały swoje spotkania. W Polsacie Sport kilka dni temu można było trafić na mecze z udziałem właśnie Stali czy Legii podczas Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy. Ostrów tamte rozgrywki wygrał pokonując w finale gospodarzy 88:75. Ograli dodatkowo wcześniej czeskie Pardubice, a także NH Ostrava. Podczas tych rozgrywek testowano nowy nabytek klubu, a więc Armani Moore’a, który doszedł do tego klubu ze Startu Lublin. W tych meczach pokazał się z dobrej strony, bo na pewno liczy tutaj na dużo minut wobec kontuzji Jamesa Florence’a, który jednak przed kontuzją pełnił rolę rezerwowego. Sporo tutaj zależy na rozegraniu od Taureana Greena, ale oczywiste jest, że przy kontuzji Amerykanina to Jakub Garbacz jest liderem tej ekipy. Polak w ostatnim meczu w lidze z Zastalem pobił rekord kariery zdobywając aż 30 punktów. Trener Łukasz Majewski konsekwentnie daje mu więcej swobody no i to się sprawdza, bo ten gracz jest w świetnej formie. Mimo tej porażki z Astorią u siebie Stal dalej jest jedną z mocniejszych ekip w domu. Bilans 7-1 o tym świadczy. W ostatnich starciach Stal bardzo dobrze prezentowała się w ataku. Poza tą porażką z Astorią mieli serię 4 meczów z co najmniej 80 punktami na koncie. Ogółem w sezonie zdobywają ich 79 na mecz, a w swojej hali nawet 83. Przerwa na kadrę była im przydatna, prezentują się nieźle i będą chcieli zaprezentować się lepiej niż na inaugurację z klubem Artura Gronka.
Spójnia Stargard Szczeciński
Zmiana trenera ewidentnie wyszła w tym klubie na dobre. Maciej Raczyński udowodnił, że zasługuje na szansę i co najmniej do końca sezonu będzie prowadzić tę ekipę. Nie mogło być inaczej, skoro wygrał 4 z 5 meczów, zupełnie odmienił oblicze tej ekipy, nadał im nowy styl, który sprawdza się znakomicie, bo spora część graczy ma więcej swobody w kreowaniu, rzucaniu. Spójnia wreszcie zaczęła grać ofensywnie i zdobywać sporo punktów. Szybki atak, sporo rzucania z dystansu. W taki sposób ograli chociażby Anwil trafiając we Włocławku aż 14 razy za 3. Oczywiście ostatni mecz z Polpharmą dał nieco do myślenia, tam obie ekipy miały niesamowite problemy ze skutecznością, ale każdej ekipie taki mecz może się przydarzyć, dla tego klubu ważne, że był on wygrany. Nowy trener zdążył już wprowadzić swoje pomysły, ale przeprowadził już także pierwszy transfer. W Spójni grać będzie Nick Faust, a więc były gracz lig w Izraelu, we Włoszech czy na Węgrzech. Występuje na pozycji skrzydłowego lub rzucającego obrońcy. Ktoś taki z dobrym rzutem przyda się na pewno. Powinien zadebiutować już dzisiaj. Pod wodzą Raczyńskiego Spójnia jest jedną z lepszych ekip w lidze jeśli chodzi o atak. W trakcie tych 5 meczów zdobywali średnio 87 punktów na mecz. Oczywiście Zastal, Anwil były od nich lepsze, ale i tak to świetny wynik. Naprawdę dobre ostatnie wyjazdy Spójni. Sprawili wiele problemów Legii, wygrali w Gdyni, we Włocławku, no ale nie mieli wielkich szans w Toruniu, tracąc ponad 100 punktów. Mimo wszystko forma tej ekipy jest wysoka, a z nowym shotterem może być jeszcze tylko lepiej.
Co typować?
To na pewno mecz ekip z aspiracjami, więc walki w tym meczu o wygraną braknąć nie powinno. Mimo dużego faworyzowania gospodarzy ja widzę szanse dla gości. Ci prezentują się świetnie i nie są tu bez szans. Mój typ jednak nie opiera się na handicapie, końcowym zwycięstwie. Uważam, że ten mecz dostarczy sporo punktów. Widać to po funkcjonowaniu w ataku obu ekip. Jedni i drudzy bardzo dobrze czują się w szybkim przechodzeniu do atakowania kosza rywala czy to z pola 3 sekund czy z dystansu. Wydaje mi się, że forma ofensywna zostanie podtrzymana, a typ na końcową wygraną zostawiam Wam.
Moja propozycja: Powyżej 159.5 punktów (z dogrywką)
Kurs: 1.77
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Real Madryt – Asvel Lyon Villerbaunne
04.12.2020r. 21:00
Z Hali w Ostrowie Wielkopolskim przenosimy się do Wizink Center w Madrycie, bo tam o godzinie 21 w 12 kolejce Euroligi Real podejmie Lyon. To zdecydowanie jest starcie ekip z dwóch światów, o czym świadczy nie tylko historia, ale także tabela. Na ten moment to pojedynek 8 i 17 ekipy w tabeli, ale trzeba pamiętać o tym, że goście mają 2 mecze rozegrane mniej od rywala. Lyon w historii Euroligi potrafił wygrywać na tym terenie, aczkolwiek było to dosyć dawno, bo na początku XXI wieku. Wówczas jednak robił to w miarę regularnie. Teraz historia się powtórzy?
Real Madryt
Pod koniec miesiąca można było z uśmiechem na ustach obserwować świetne spotkanie CSKA z Realem. To padło łupem klubu ze stolicy Rosji dzięki buzzer beaterowi Mike’a Jamesa w końcówce meczu. Potem dla klubu z Madrytu przyszła pewna wygrana nad Baskonią w swojej hali. Można mówić dalej o bardzo dobrej postawie Królewskich nawet pomimo tego, że nie ma już w składzie Facundo Campazzo. Tak naprawdę od ostatniego starcia z Baskami wieczorem minie 48 godzin. Plusem jest to, że Real nie musi nigdzie podróżować. Ten mecz to dla nich szansa na utrzymanie kilku serii i rozpoczęcie nowych. Nie udało się zgromadzić kompletu wygranych w listopadzie, ale Real kontynuuje passę wygranych w swojej hali. Ta wynosi już 9 meczów zwycięskich z rzędu. Real w tym okresie wyglądał bardzo dobrze w ataku, bowiem w 6 z tych meczów udawało im się rzucać co najmniej 90 punktów. Wygrywając dzisiaj mogą wygrać po raz 7 w tej edycji Euroligi, a to może im dać jubileuszowe 300 zwycięstwo w historii ich gier w tych prestiżowych rozgrywkach. Jeśli chodzi o statystyki to Real gra na poziomie 80.5 punktów na mecz. Średnia mocno wzrasta w meczach domowych, gdyż wynosi 88 oczek na mecz.
Asvel Lyon Villerbaunne
Francuzi to na pewno nie jest ekipa, która należy do czołówki tych rozgrywek. W zasadzie sam fakt uczestnictwa dla nich to jest dużo. Skazywanie ich na dół tabeli wydaje się czymś logicznym w tym przypadku, aczkolwiek ostatnie mecze pokazały spory potencjał w tym zespole. Raczej nikt nie spodziewał się wygranej nad FC Barceloną. Duma Katalonii straciła przez to pozycję lidera w Eurolidze, a potem zagrali jeszcze lepiej z Panathinaikosem nie dając żadnych szans Grekom dosłownie gromiąc ich. To chyba były 2 najlepsze mecze Lyonu w tym sezonie i zdecydowanie one powinny napędzić ten zespół na kolejne mecze. Wspomniałem wyżej, że Lyon ma najmniej meczów spośród wszystkich ekip, konkretnie 9, a mamy już 12 kolejkę. Utrzymanie dobrej dyspozycji i jakaś wygrana, może 2 pozwoli na skok w górę tabeli. Ogółem w całych rozgrywkach Francuzi to nie jest ekipa grająca jakoś szybko w ataku, raczei przeciwnie, ale ostatnie 2 mecze dają nadzieję na jakąś zmianę, skoro taki styl dał 2 wygrane. Łącznie zdobyte 177 punktów w tych 2 meczach to wynik jak najbardziej świetny. Nieco więcej punktów zdołali uzbierać w poprzednich 3 spotkaniach, w których z kretesem przegrywali. Czyżby Lyon chciał dołączyć jeszcze do walki o play off? Naprawdę imponujące 2 wygrane dają ku temu nadzieje.
Co typować?
Real nie stracił impetu po odejściu swojego lidera i dalej gra to samo. Pokazuje to tylko klasę i możliwości klub z Madrytu. Zdecydowanie są faworytem spotkania i będą chcieli zagrać po swojemu, czyli szybko w ataku zdobywając przy tym sporo oczek. Może nas tu czekać dobry mecz, skoro Lyon jest w końcu w formie i zaczyna wygrywać z klubami w Europie. W poprzednim sezonie to Real był 2 razy górą, ale nie były to typowe mecze jednostronne, wygrywane różnicą 10 i 9 oczek. Teraz uważam, że Lyon też napsuje krwi rywalom i nie przegra wysoko.
Moja propozycja: Lyon +16.5
Kurs: 1.47
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze