Nowy rok, stara Barca? Gramy z La Ligą o 218 PLN
Przed nami kolejny emocjonujący dzień z hiszpańską La Ligą! Dziś w repertuarze La Ligi jedynie trzy pojedynki, lecz każdy z nich jest dziś godny uwagi. Zresztą moja uwaga skupi się dziś na dwóch starciach. W pierwszej kolejności zerknę na Gran Canarię, gdzie UD Las Palmas podejmie FC Barcelonę. Na dokładkę dobieram hit dzisiejszego dnia, czyli pojedynek pomiędzy Sevillą FC oraz Athletic Club! Czy gospodarze zainkasują dziś po punkcie? Czy goście wrócą do domu z kompletem punktów? Kto będzie błyszczał w nowym roku? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą piłkarską analizę! Vamos!
200 PLN za wygraną FC Barcelony w meczu z UD Las Palmas od Superbet!
Na początku warto także wspomnieć o specjalnej promocji przygotowanej przez Superbet z okazji tego pojedynku. Mianowicie każdy, kto nie posiada jeszcze konta u tego bukmachera i spełni kilka podstawowych wymogów, może liczyć na 200 PLN za zwycięstwo Dumy Katalonii. Tak naprawdę głównym wymogiem jest rejestracja z kodem promocyjnym Superbet, a także wpłata odpowiedniego depozytu. Oto instrukcja krok po kroku:
- Załóż konto w Superbet z linku https://zagranie.com/goto/superbet i wpisz kod ZAGRANIE
- Zaakceptuj zgody marketingowe
- Wpłać depozyt o wartości minimum 50 PLN
- Postaw premierowy zakład SOLO na zwycięstwo FC Barcelony z UD Las Palmas
- Minimalna stawka zakładu to 2 PLN
- W przypadku zwycięstwa FC Barcelony otrzymasz bonus o wartości 200 PLN
UD Las Palmas vs FC Barcelona (04.01.2024)
Ekipa prowadzona przez Garcia Pimienta to w tym momencie jedna z największych zaskoczeń w hiszpańskiej La Lidze! UD Las Palmas przed sezonem było raczej skazywane na pożarcie i walkę o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. W tym momencie taki scenariusz nie do końca się sprawdza, bo ekipa z Gran Canarii zajmuje miejsce idealnie w samym środku ligowej tabeli! Dziesiąte miejsce jest dobrym wynikiem dla UD Las Palmas! Co ważne, podopieczni Garcii Pimienty w dziesięciu ostatnich spotkaniach przegrali jedynie dwa raz, ustępując Realowi Betis oraz Athletic Club. Dzisiejszych gospodarzy wyróżnia przede wszystkim bardzo mała liczba bramek i to zarówno tych strzelonych, jak i straconych! W osiemnastu spotkaniach UD Las Palmas popisało się zaledwie piętnastoma trafieniami oraz jedynie piętnastoma wpuszczonymi bramkami! Pod względem dostępu do swojej bramki ustępują w tym sezonie jedynie Realowi Madryt, co jest nie lada wyczynem! Czy gospodarze pokuszą się o wyrwaniu punktu FC Barcelonie?
UD Las Palmas vs FC Barcelona
- UD LAS PALMAS
- REMIS
- FC BARCELONA
FC Barcelona ma swoje problemy! Końcówka zeszłego roku nie była idealna dla podopiecznych Xaviego. Ba! Była wręcz tragiczna! Porażka z Gironą, Royal Antwerp czy remis z Valencią to wyniki, które nie zadowolą kibiców Dumy Katalonii. Blaugrana to aktualnie dopiero czwarty zespół w La Lidze! Do liderów tracą już dziesięć punktów, choć po dzisiejszym meczu mogą zmniejszyć stratę do siedmiu oczek. Nadzieja FC Barcelony na lepsze wyniki drzemie w nowym nabytku — Vitor Roque, czyli osiemnastolatku z brazylijskiego Athletico! Napastnik ma być największym konkurentem dla Roberta Lewandowskiego, który w tym sezonie jest kompletnie poza formą. Polak zdobył co prawda osiem goli dla Barcy, lecz wykazał się również największym odsetkiem zmarnowanych szans. Zdecydowanie Lewemu przyda się kolejna konkurencja, tym bardziej w postaci tak młodego talentu, który może nieco połaskotać po ego naszego reprezentanta. Czy FC Barcelona zainkasuje dziś komplet punktów?
Estadísticas (statystyki) UD Las Palmas:
- 10. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Dwadzieścia pięć punktów po osiemnastu kolejkach
- Ostatni mecz przegrany 0:1 z Athletic Club
- Bilans bramek: 15-15
- Mniej niż 2,5 gola w siedmiu kolejnych starciach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 4/5 poprzednich pojedynkach
- Bez zwycięstwa nad FC Barceloną w dziesięciu kolejnych spotkaniach
- Bez czystego konta w siedmiu ostatnich potyczkach z dzisiejszym rywalem
- Więcej niż 2,5 kartki w 5/6 kolejnych spotkaniach z Dumą Katalonii
- BTTS w 5/7 poprzednich bezpośrednich starciach z FC Barceloną
Estadísticas (statystyki) FC Barcelona:
- 4. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Trzydzieści osiem punktów po osiemnastu kolejkach
- Ostatni mecz wygrany 3:2 z UD Almerią
- Bilans bramek: 34-21
- Bez czystego konta w pięciu kolejnych spotkaniach
- Więcej niż 2,5 gola w 4/5 ostatnich starciach
- BTTS w pięciu poprzednich pojedynkach
- Bez porażki z UD Las Palmas w dziesięciu kolejnych spotkaniach
- Z golem w siedmiu ostatnich potyczkach z dzisiejszym rywalem
- Więcej niż 2,5 kartki w 5/6 kolejnych spotkaniach z UD Las Palmas
- BTTS w 5/7 poprzednich bezpośrednich starciach z ekipą z Gran Canarii
Co typuję w tym spotkaniu?
Zagram dziś ofertę, która dostępna jest u naszego dzisiejszego bukmachera i zapewne u każdego innego też, lecz Superbet ma dla nas przygotowane coś naprawdę ekstra dla nowych graczy! Warto zatem założyć tam konto z kod promocyjny Superbet! W tym pojedynku celuję po prostu w zwycięstwo FC Barcelony, pamiętając, że u wspomnianego bukmachera możemy liczyć na SuperPrzewagę! Podopieczni Xaviego muszą dobrze rozpocząć kalendarzowy rok, tym bardziej że hiszpańskiemu szkoleniowcowi powoli zaczyna być ciepło w cztery litery! Xavi znajduje się na zagrożonej pozycji i nic w tym dziwnego, w końcu nie osiąga z Dumą Katalonii nadzwyczajnie dobrych wyników. W istocie dzisiejszy pojedynek może być jego początkiem końca w Barcelonie. Dzisiejsi goście mają problemy z pełnym punktowaniem na wyjazdach. Mimo wszystko nie zaznali jeszcze wyjazdowej porażki. Las Palmas to natomiast zespół, który stracił zaledwie pięć bramek na własnym obiekcie. Z pewnością zamurują dziś dostęp do swojej bramki. Ja jednak jestem przekonany, że Duma Katalonii będzie w stanie złamać defensywę Garcii Pimienty! Jakość drużyny przyjezdnej znacznie przewyższa to, co prezentuje beniaminek. Liczę dziś na dobry występ Roberta Lewandowskiego, który również musi zadbać o swoją posadę w stolicy Katalonii! Według mnie FC Barcelona wygra dziś mecz przeciwko UD Las Palmas!
Sevilla FC vs Athletic Club (04.01.2024)
Sevilla wciąż nie potrafi podnieść się z kolan! Niegdyś jedna z największych hiszpańskich potęg boryka się z niesamowitymi problemami, które trwają już pod ponad półtora roku! Kto by się spodziewał, że Los Nervionenses na półmetku sezonu będą plasować się na szesnastym miejscu! Ich przewaga nad strefą spadkową w tym momencie wynosi zaledwie jeden punkt! W dodatku w Sevilli brakuje stabilizacji na stanowisku szkoleniowca! Kilka kolejek wcześniej doszło do kolejnej zmiany i tym razem za sterami Sevillistas zasiadł Quique Sanchez Flores, który znany jest przede wszystkim z prowadzenia Valencii, Getafe czy Espanyolu. Nowy trener zaliczył udany start z Sevillą, pokonując Granadę, lecz w kolejnej potyczce musiał uznać wyższość Atletico Madryt. W dzisiejszym starciu na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan nie zobaczymy kilku ciekawych nazwisk w barwach Los Nervionenses. Przede wszystkim zabraknie Jesusa Navasa, Erika Lameli oraz Alfonso Pastora. Czy gospodarze są w stanie uciec spod topora?
Athletic Club to piąta siła hiszpańskiej La Ligi! W osiemnastu spotkaniach udało im się zapunktować aż piętnaście razy, przegrywając jedynie z FC Barceloną, Realem Sociedad oraz Realem Madryt! Podopieczni Ernesto Valverde grają naprawdę dobrą piłkę, która nie skupia się jedynie na defensywie. Baskowie w tym sezonie mogą pochwalić się średnia na poziomie prawie dwóch bramek na mecz! W dodatku od ponad dwóch miesięcy nie zaznali oni porażki, a rozegrali w tym czasie aż dziesięć spotkań! Ernesto Valverde może zatem być dziś bardzo pewny siebie. Przeszkodzić w tym mogą mu jednak drobne urazy Oscara de Marcosa, Inigo Ruiza de Galarrety, Dani Garcii czy Yeraya Alvereza. Wciąż jednak może skorzystać ze swoich perełek w postaci braci Williams czy Gorki Guruzety. Wspomniana trójka w tym sezonie strzeliła do tej pory aż dziewiętnaście bramek, czyli blisko 60% wszystkich trafień Athletic Club w hiszpańskiej La Lidze! Czy Baskowie wrócą do domu z kompletem punktów?
Estadísticas (statystyki) Sevilla FC:
- 16. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Szesnaście punktów po osiemnastu kolejkach
- Ostatni mecz przegrany 0:1 z Atletico Madryt
- Bilans bramek: 23-25
- Bez porażki z Athletic Club w czterech kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 2,5 gola w pięciu poprzednich bezpośrednich konfrontacjach z ekipą z Bilbao
- Więcej niż 4,5 kartki w pięciu kolejnych spotkaniach z dzisiejszym rywalem
Estadísticas (statystyki) Athletic Club:
- 5. miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Trzydzieści pięć punktów po osiemnastu kolejkach
- Ostatni mecz wygrany 1:0 z UD Las Palmas
- Bilans bramek: 34-19
- Bez porażki w dziesięciu kolejnych potyczkach
- Mniej niż 4,5 kartek w siedmiu ostatnich starciach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 6/7 poprzednich potyczkach
- Bez czystego konta z Sevillą FC w czterech kolejnych spotkaniach
- Mniej niż 2,5 gola w pięciu poprzednich bezpośrednich konfrontacjach z Sevillistas
- Więcej niż 4,5 kartki w 5/6 kolejnych spotkaniach z dzisiejszym rywalem
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym przypadku skuszę się na zakład łączony w kierunku gospodarzy! Celuję w powyżej 0,5 gola oraz 2,5 rzutów rożnych w wykonaniu Sevilli FC! Skąd taki pomysł? Los Nervionenses po prostu musi powalczyć o komplet punktów. Ich sytuacja w hiszpańskiej La Lidze jest tragiczna, a przecież w swoich szeregach wciąż mają kilkunastu klasowych zawodników. Quique Sanchez Flores może wycisnąć z Sevilli wiele dobrego, lecz potrzebuje on wsparcia kibiców oraz swoich podopiecznych. Gospodarze do tej pory rozegrali dziewięć domowych starć, w których aż siedmiokrotnie wpisywali się do sędziowskiego protokołu. Athletic Club w wyjazdowych potyczkach jedynie trzy razy zachowywało czystego konto. Warto tutaj dodać, że Sevilla w dziesięciu bezpośrednich potyczkach z Athletic Club przed własną publicznością jedynie raz nie zdołała strzelić gola! Jeżeli chodzi o kornery, to tutaj sprawa wygląda jeszcze lepiej! Los Nervionenses w każdym tegorocznym ligowym spotkaniu inkasowało na swoim koncie przynajmniej trzy rzuty rożne! Przed własną publicznością nie schodzili jeszcze poniżej czterech kornerów. Trzeba również zauważyć, że Athletic Club pozwala na overy rzutów rożnych przeciwników w wyjazdowych starciach. Jedynie Girona oraz Granada nie były w stanie zainkasować trzech kornerów, a ekipa z Bilbao rozegrała do tej pory osiem spotkań poza domem. W moim odczuciu czeka nas naprawdę ofensywne widowisko, które przyniesie sporo emocji pod jedną, jak i drugą bramką. Liczę, że gospodarze powalczą o pełną pulę, a ich przynajmniej jeden gol oraz trzy rzuty rożne będą jedynie formalnością! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Vamos!
fot. Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: