Nowe twarze w CLS, do gry wchodzi finalista MŚ! Gramy trzeci dzień o 216 PLN!

Kuba Wieliński

10:05, 6 stycznia 2021

fot. Xinhua

Wydawało się, że wczoraj pewnie rozgrywki wygra John Higgins, ale dwukrotnie pokonał go Zhou Yuelong i to Chińczyk ma już pewny udział w grupie zwycięzców, a Szkot wciąż musi o tę promocję walczyć. Dziś do rywalizacji dołączają finalista mistrzostw świata – Kyren Wilson, obrońca tytułu – Scott Donaldson oraz Matthew Selt, który wydaje się być outsiderem grupy 2. Co przygotowaliśmy na dziś? Sprawdźcie naszą analizę oraz typy z kursem 2,46 na trzeci dzień Championship League Snooker! 

Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!

Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!

Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Może nie wszyscy z Was złapali jeszcze dobrze ten format rozgrywek i nie do końca rozumieją dlaczego znów zobaczymy w większości te same twarze. Na przestrzeni trzech miesięcy snookerzyści zagrają łącznie w siedmiu grupach, a następnie zwycięzcy każdej z grup zagrają o triumf w całych rozgrywkach. Zwycięzcy awansują do grupy zwycięzców, następna czwórka (trzy pozostałe osoby z play-off i piąta z tabeli) przechodzą do kolejnej grupy, a zawodnicy z miejsc 6-7 odpadają z rozgrywek. I tak, teoretycznie, John Higgins, Graeme Dott, Stuart Bingham i Gary Wilson mogą mieć aż siedem szans na wejście do finałowej rozgrywki, a Kurt Maflin dołączający do zawodów w grupie 7. będzie miał tylko jedną okazję. Dlatego dziś nie unikniemy zawodników, których widzieliśmy wczoraj przy stole, ale także zobaczymy czy swoją dobrą formę podtrzymał finalista mistrzostw świata.

John Higgins vs Graeme Dott

Szkot radził sobie w ostatnich dwóch dniach bardzo dobrze – wygrał rozgrywki grupowe, ale nie bez porażki – tę zafundował mu Zhou Yuelong. Wydawało się, że Higgins mógł lekko się rozprężyć wiedząc, że ma już w kieszeni awans do play-offów, ale to samo przydarzyło się w finale, gdzie Chińczyk również sobie z nim poradził, do tego wbijając 131 punktów w jednym podejściu w decydującej partii. Trzeci dzień rozgrywek i trzeci mecz tych dwóch panów. Graeme Dott dosyć pewnie wszedł do półfinału, ale tam uległ Higginsowi 1:3. Wcześniej, w grupie przegrał w pięciu frejmach i wydaje się, że dzisiaj powinno być podobnie. Higgins w obu tych spotkaniach wbił łącznie trzy stupunktowe brejki, a przy takim formacie nie jest to takie proste. 105, 127 i 119 to solidne próby i we wczorajszym półfinale było widać różnicę klas. Dott zdołał wbić jedynie 58 punktów w czterech frejmach, a w partiach, które wygrał jego przeciwnik tylko jedno oczko znalazło się na liczniku mistrza świata z 2005. Co trzeba oddać młodszemu ze Szkotów – jemu udało się pokonać Zhou Yuelonga. Jednak to czterokrotny triumfator mistrzostw świata ma już w tych zawodach pięć setek, co jest naprawdę nie lada wyczynem. Forma przed Mastersem rośnie i kto wie, czy Higgins nie wygra tej grupy. Wyzwanie przed nim trudne, bo przeciwnikiem będzie Kyren Wilson. Na razie jednak musi myśleć o pokonaniu Dotta, a według mnie będzie to dla niego przystawka przed daniem głównym.

Nasz typ: John Higgins wygra mecz

Kurs: 1,62

Kyren Wilson vs Scott Donaldson

Pojedynek dwóch snookerzystów urodzonych w latach 90. – to rzadkość przy stole, bo wymiana pokoleniowa nie jest aż tak bardzo widoczna w tym sporcie. Tym bardziej trzeba docenić, że widzimy dwóch zawodników, którzy mogą pochwalić się zwycięstwami w turniejach. Jak pisałem już wcześniej, Scott Donaldson to obrońca tytułu, który dość nieoczekiwanie w zeszłej edycji odprawił z kwitkiem takie nazwiska jak właśnie Wilson, a do tego Trump, Robertson, czy w wielkim finale Dott. Poza tym, w turniejach rankingowych Donaldson dochodził do półfinałów Welsh Open, China Open Gibraltar Open i Paul Hunter Classic. Ten sezon nie należy jednak do najlepszych, a ćwierćfinał Northern Ireland Open to jak dotąd wynik nie do przebicia. Pozostałe turnieje kończył na 1. bądź 2. rundzie, a kwalifikacje do kończących poprzednią kampanię mistrzostw świata przegrał w ostatniej rundzie z Anthonym Hamiltonem, który później wycofał się z turnieju. Na jednorocznej liście znajduje się dopiero na 50. lokacie, podczas gdy Wilson notuje jeden z lepszych sezonów. Wystartował w ośmiu turniejach w tym sezonie i tylko raz nie udało mu się osiągnąć ćwierćfinału – było to w Northern Ireland Open. W październiku udało mu się zwyciężyć w Championship League, która była grana w innym formacie i była turniejem rankingowym. Na koncie w tym sezonie ma już ponad 100 tysięcy wygranych funtów i na rocznej liście wyprzedza Ronniego O’Sullivana. Pierwsza trójka jak na razie jest poza zasięgiem. Stawiam tu na pewne zwycięstwo etatowego w tym sezonie ćwierćfinalisty. Wilson ma wiele atutów, a Donaldson nie grzeszy formą w ostatnich turniejach. Dwie ostatnie porażki to rywale z niższej półki – Michael White oraz Simon Lichtenberg, którzy walczą o byt w tourze. 

Nasz typ: Kyren Wilson wygra mecz

Kurs: 1,52

Zakład bez ryzyka w Betclic – zwrot na konto depozytowe do 50 PLN! ✅

Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:

• 🎯Zarejestruj się z linku: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
• 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
• 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
• 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
• 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN

Oba nasze zdarzenia połączone w dubla dają łącznie AKO w wysokości 2,46. Przy wkładzie 100 PLN w przypadku ewentualnej wygranej możemy otrzymać z powrotem 216 PLN. Poza zakładem bez ryzyka, którego zasady macie powyżej, możecie też zobaczyć zasady bonusu w Betclic, który jest najwyższy na rynku i przed postawieniem kuponu warto się nad nim zastanowić! Mecz Wilsona z Donaldsonem jest przewidziany jako pierwszy w dzisiejszej sesji, czyli o 13:30, natomiast Higgins z Dottem podejdą do stołu jako trzeci – po zakończeniu meczu Higginsa z Binghamem, czyli około 15:30. Życzymy powodzenia, aby kupon podobnie jak wczoraj był zielony!