Novak wraca na ścieżkę zwycięstw? Gramy końcowe fazy drabinki w Madrycie z kursem 2.93!
Przyszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcia w turnieju WTA1000 w Madrycie. Tam, pod nieobecność Igi Świątek, zobaczyliśmy sporo niespodzianek w drabince, a do finału dotarły zawodniczki z Tunezji i USA. U panów nie mamy jeszcze rozstrzygnięć, gdyż finał dopiero w niedziele, ale w górnej części drabinki głównej będzie bardzo ciekawie, gdzie obecny lider światowego rankingu, zmierzy się z kandydatem do tego miejsca, przez wielu już okrzykniętym przyszłym numerem jeden, Carlosem Alcarazem. Kto wygra te starcia? Sprawdźcie moją zapowiedź!
Ons Jabeur vs Jessica Pegula: typy i kursy bukmacherskie (07.05.2022 r. – 18:30)
Finał turnieju WTA1000 pań, a w nim chyba główne faworytki od momentu poznania par ćwierćfinałowych. Nie bez problemów do tego finału dostała się Jessica Pegula, która musiała znieść trudy gry z zawodniczką gospodarzy, co mocno wybijało ją z rytmu. Dużo pewniej od 1/4 finału zagrała Tunezyjka, która od tego momentu nie straciła ani jednego seta, grając z dużo bardziej wymagającymi przeciwniczkami. Panie znają się dobrze z rywalizacji bezpośredniej, gdyż od 2018 roku grały ze sobą niemalże rok w rok. Na ten moment bilans jest równy, ale po tym meczu się to zmieni. Jeszcze nie miały okazji zagrać na kortach innych niż na nawierzchni twardej, ale im bliżej obecnego momentu, tym lepiej z tych starć wychodzi Ons. Wygrała w Cincinnati na obiektach Peguli, a w Dubaju w tym roku nie dała jej już żadnych szans w dwóch setach wygrywając do 3. i 1. Korty ziemne także nie są ulubionym miejscem dla Peguli, która tylko czasami ma przebłyski an tych nawierzchniach. Wykorzystuje fakt szybkiej specyfiki madryckich kortów, a to dało jej możliwość pokazania się w finałowej rozgrywce. Pegula jeszcze nigdy nie miała okazji grać w finale tak prestiżowego turnieju, a spotkanie z Sorribes Tormo pokazało, że nie jest mocno przygotowana mentalnie do meczów o mocnych wrażeniach emocjonalnych. Dodatkowo nie ma ona atutu własnego podania, a w jej meczach często dochodzi do przełamań przy jej podaniu. Jeżeli połączymy te dwa czynniki, to możemy być świadkami dosyć jednostronnego pojedynku. Amerykanka na tym turnieju pokonała: Camille Giorgi (2:1 w stosunku setowym), Kaie Kanepi (2:0), Biance Andreescu (2:0), Sare Sorribes Tormo (2:0) oraz Jil Belen Teichmann (2:0). Pomimo nielicznych strat setów, to nie sądzę, aby dzisiaj ten mecz mógł mieć taki sam przebieg.
Z tego, co można było zaobserwować od gry ćwierćfinałowej, to Ons złapała niesamowity gaz, który wykorzystała i w meczu z Simoną Halep i z Aleksandrovą. Co prawda pierwsze mecze wyglądały trochę rozgrzewkowo i widać było, że Ons musi poczuć nawierzchnię. Tym bardziej że było to jej pierwsze zetknięcie z takimi kortami, ponieważ nie wiem, czy można mówić o kortach ziemnych w hali w Stuttgardzie, jako nawierzchni, która jest w stanie przygotować zawodniczki do gry na mączce. Tym bardziej że turniej rozgrywany jest w hali, a tam mamy zupełnie inne warunki gry. Jabeur także wracała w tym roku po urazach i potrzebowała kilku spotkań, aby wgrać się na pełną rywalizację na długości meczowej i ponowne poczucie rywalizacji pełnodystansowej. Teraz jest już w pełni zaaklimatyzowana z kortami w Madrycie, a do tego jest bardzo dobrze przygotowana siłowo do spotkań. Często podejmuje się do szybkich rozwiązań podczas wymian, co sprawia wiele problemów jej przeciwniczkom. Ons jest zawodniczką, która zbiera masę doświadczenia w ostatnim okresie swoich występów, gdzie na kortach o różnej specyfice potrafi zachodzić bardzo daleko. Awansowała już do najlepszej 10. rankingu WTA i sądzę, że jest tenisistką, która lepiej wyciąga wnioski na korcie, podczas meczów. To może być kluczem do zwycięstwa w jej 1. turnieju WTA1000. Oczywiście ma na swoim koncie wiele triumfów, ale większość była na poziomie ITF. Tak jak wspomniałem, w Madrycie czuje się coraz lepiej i jej gra mocno się podoba, tym bardziej że jest stabilniejsza na własnym podaniu. W stolicy Hiszpanii Tunezyjka pokonała następujące przeciwniczki: Jasmine Paolini (2:0), Warwarę Grachevą (2:1), Belinde Bencic (2:1), Simone Halep (2:0) oraz Ekaterine Aleksandovą (2:0).
Co obstawiać?
Kupon z finałem pań gramy w STS, gdzie polecam rejestrację z kodem promocyjnym od Zagranie, po czym możecie skorzystać z zakładu bez ryzyka! W tym spotkaniu myślę, że warto postawić tak, jak uważają bukmacherzy. Większy czynnik prawdopodobieństwa przypadł na osobę Ons Jabeur. Tunezyjka jest w świetnej formie, a jak złapie swoje tempo i kontrolę wymian, to moim zdaniem będzie na mączce nieosiągalna dla rywalki z USA. Inaczej miałoby się to do nawierzchni twardej, ale stosowane skróty przez Ons oraz jej technika wyczekania uderzenia i posuwania się do niekonwencjonalnych uderzeń w wymianach, powinna dać jej pierwszy tytuł tej rangi. Tak samo sądzę, że doświadczenie i opanowanie bardziej stoi po jej stronie. Dzisiaj proponuję wygraną Ons Jabeur!
Novak Djokovic vs Carlos Alcaraz: typy i kursy bukmacherskie (07.05.2022 r. – 16:00)
Piękne półfinały w Madrycie w tym sezonie. Jako pierwsi na korcie pojawią się zawodnicy występujący w górnej części drabinki, a więc lider światowego rankingu – Novak Djokovic, który zmierzy się z zawodnikiem gospodarzy, a więc obecnie 9. zawodnikiem świata, Carlosem Alcarazem. W poprzednim meczu może mieliśmy możliwość obejrzenia takiego symbolicznego przekazania pałeczki w hiszpańskim oraz światowym tenisie. Alcaraz pokonał Rafę Nadala, po bardzo zaciętym i długim pojedynku. To już drugi tydzień na pełnych obrotach ze strony Alcaraza, który wygrał turniej w Barcelonie i od razu zaczął rywalizację w Madrycie. Powiem szczerze, że chłopak ma masę siły na korcie, ale chyba zaczyna powoli brakować wytrzymałości jego organizmowi. Mogliśmy zauważyć to podczas jednego ze slajdów, gdzie nieszczęśliwie przekręciła się jego kostka. Czy będzie miało to wpływ na jego dzisiejszą dyspozycję? Bardzo możliwe, a pewnie noga będzie mocno regenerowana na kolejne spotkanie. On już ten turniej wygrał, gdyż pokonał swojego idola i największego zawodnika kortów mączkowych. Carlos będzie miał teraz bardzo trudno. Po pierwsze, jego stan zdrowia nie jest do końca wiadomy, czy coś poważniejszego stało się z jego nogą. Po drugie, jest po tygodniu bardzo intensywnej rywalizacji, na zupełnie innej nawierzchni i po dwóch bardzo wymagających meczach w poprzednich rundach na dystansie trzysetowym. Po trzecie, jeszcze nigdy nie grał z Novakiem, a jak dobrze wiemy, takie starcia są zupełnie czymś innym. Do tego może dojść stres po wczorajszym meczu i poczucie presji nałożonej na samego siebie przez Carlitosa.
Z drugiej strony siatki jeden z najmniej przyjemnych przeciwników, na jakich można trafić. Tym bardziej że Novak wygląda na bardzo świeżego i mega nastawionego na wygrywanie. W swoich poczynaniach jest bardzo pewny. Mało popełnia błędów, a widać, że ostatnie turnieje pozwoliły mu na powrót do pełnej rywalizacji meczowej. Nie miał problemów z pokonaniem Gaela Monfilsa, gdzie ja zastanawiałem się, czy Francuz zagrał tak słabo, czy Serb tak dobrze. Wyszło na to, że po prostu Novak wprowadza taką dominację na korcie i poczucie respektu, że później już drugi zawodnik nie poradził sobie z rodzajem przygotowania Nolego. Andy Murray nie przystąpił do meczu ze względów zdrowotnych, a w kolejnej rundzie padło na Huberta Hurkacza. Polak był bardzo zestresowany. Widać było, że odczuwa ogromną presję i tak samo może być dzisiaj z Carlosem. Dodatkowo Djokovic świetnie przygotowany jest pod kątem serwisowym i będzie sprawiać dużo więcej problemów w tym aspekcie, a niżeli robił to świeżo po kontuzji Nadal. Nole musi podbudować swoje morale, tak więc nacisk na wygrywanie jest ogromne. Sądzę, że będzie niestety dużo groźniejszy od dotychczasowych rywali Alcaraza, a on nie będzie sobie w stanie z tym poradzić, przynajmniej jeszcze nie teraz. Warto też dodać, że Nole w tym turnieju jeszcze nie został przełamany, co pokazuje konsekwencje jego gry na własnym podaniu.
Co obstawiać?
Jestem mocno zszokowany tym, jakie kursy wyszły od stron bukmacherów. Ja wiem, że pokonanie Rafy Nadala na jednych z jego ulubionych kortów daje spore szanse dla niego, aby pokonać także Novaka, ale nie można zapominać o tym, że takie mecze, to nie tylko aspekty techniczne. Dużo będzie działo się w emocjach tych zawodników, a sądzę, że do takiej gry jeszcze nie jest przygotowany Carlos. Gra świetny tenis, to nie ma co spekulować, ale pokonanie Rafy ledwo wracającego po kontuzji i kolejny mecz na bardzo długim dystansie, to będzie dla Novaka okazja do tworzenia sobie świetnych akcji w gonieniu młodego Hiszpana. Dodatkowo Serb kocha takie pojedynki, gdzie będzie musiał mierzyć się z publicznością i przekrzykiwać ich entuzjazm. Pomimo większej sympatii do Hiszpana, dzisiaj muszę iść w stronę Novaka, na którego kurs jest bardzo kuszący, a ja chętnie z niego skorzystam.
Moja propozycja na mecze w Madrycie:
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze