Norwegowie znów uporają się z Hiszpanami, a Duńczycy ponownie dadzą show? Gramy o 198 PLN
Czas na drugie mecze towarzyskie szczypiornistów. Będą to starcia a’la rewanżowe, ponieważ znów dojdzie do spotkania Norwegów z Hiszpanami, a Duńczyków z Argentyńczykami. Poprzednie dwa typy na te konfrontacje się sprawdziły, więc idziemy za ciosem. W końcu są to dwie z ostatnich okazji na obstawienie meczów piłkarzy ręcznych przed igrzyskami olimpijskimi. Tak więc, co można powiedzieć o ich ostatnich pojedynkach? Z pewnością to, że Duńczycy udanie wywiązali się z roli faworyta. Zwyciężyli pewnie i wysoko. Tylko odrobinę gorzej w swym starciu poradzili sobie Norwegowie, którzy wygrali różnicą 6 trafień.
Norwegia – Hiszpania: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (18.07.2024 r.)
Nadszedł czas rewanżu. Pytaniem otwartym pozostaje, na ile La Furia Roja będzie w stanie zaskoczyć norweskich rozpędzonych zawodników. Po ostatnim ich spotkaniu niewiele wskazuje na to, by tak miało się stać. Skandynawowie kontrolowali przebieg rywalizacji i doskonale wiedzieli, jak zachować się i w defensywie, i ofensywie, by okazać się lepszym od Hiszpanów.
Choć wynik – zwłaszcza z pierwszej połowy na to nie wskazuje – tak Norwegowie utrzymywali równy poziom. Tym samym w ich już czternastym pojedynku Norwegowie okazali się lepszymi po raz trzeci. Dodatkową ciekawostką jest fakt, że towarzysko spotkali się po raz trzeci – jak wskazują statystyki ze strony aiscore.com i w końcu Norwegowie pierwszy raz w historii byli w stanie przełamać Hiszpanów. Tym samym udanie wywiązali się z roli faworytów, choć nie byli aż tak wyraźnymi jak ma to miejsce przed dzisiejszym spotkaniem.
Dzięki ich ostatniemu starciu fani i środowiskowi eksperci mogli się przekonać, choćby o tym kto lepiej potrafi się bronić przed szybkim przejściem do kontry oraz komu lepiej układa się organizowanie poszczególnych akcji. Bardziej metodycznie, a zarazem swobodniej w szczypiorniaka grali Norwegowie, którzy częściej potrafili przewidzieć, jak zachowają się ich przeciwnicy. Natomiast Hiszpanie pokazali, że jeszcze nie weszli na swój najwyższy poziom. Gołym okiem dostrzegalna była poprawa względem występu na ostatniej imprezie rangi mistrzowskiej.
Jednak nie była ona aż tak wyraźna, by już dziś stawiać La Furię Roję jako jednych z głównych kandydatów do medalu na igrzyskach olimpijskich, które lada moment rozpoczną się we Francji. Dostrzegalnym było to, że nawet kiedy obie drużyny nie grają na 100%, to i tak płynniej gra układała się Norwegom. Skandynawowie odznaczali się większą tzw. kulturą grania także kiedy spogląda się na to, jak radzili sobie bramkarze tych zespół w tamtym starciu. Tym samym Norwegowie, podobnie jak w przypadku ich listopadowego pojedynku w zeszłym roku, byli w stanie ograć La Furię Roję.
Zaskoczyli ich równie udanie jak np. mnogość bonusów przy skorzystaniu z kodu promocyjnego Fortuny. Natomiast, co do samej zapowiedzi ich najbliższego spotkania, to przy podsumowaniu nie może dziwić, że Norwegowie raz jeszcze są stawiani w roli faworytów. Bukmacherzy przygotowując wysokości wycen na to spotkanie sugerują się nie tylko wynikiem z ich ostatniego bezpośredniego starcia, ale również tym, jak komu idzie na turniejach rangi mistrzowskiej w minionych miesiącach. Na tym tle również wyraźnie lepiej od rywali wypadają Norwegowie.
Statystyki:
- W ich ostatnim spotkaniu Norwegowie rzucili 35 bramek, a reprezentanci Hiszpanii zanotowali 29 goli.
- Więcej bramek w ich ostatnim meczu (36) padło w pierwszej odsłonie, bo w drugiej zdobyli łącznie 28 goli.
- Norwegowie wyżej triumfowali w drugiej odsłonie, którą wygrali różnicą 4 trafień, a nie 2 jak to miało miejsce w pierwszej połowie.
- Bilans reprezentacji Norwegii po 5 spotkaniach wynosi 4 zwycięstwa i remis w następującej kolejności: W – W – R – W – W.
- Dla odmiany hiszpański zespół zanotował w ostatnim czasie następujące wyniki: P – W – P – W – W.
- Ostatni występ reprezentantów Norwegii był dla nich już 5 z rzędu, kiedy rzucili więcej niż 31 bramek w meczu.
- Z kolei Hiszpanie już 3. raz z 5. ostatnich występów nie byli w stanie przekroczyć 30 trafień, podobnie jak to miało miejsce z Serbią i Brazylią.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, co do tego, że lepiej w tym spotkaniu powinno pójść Norwegom. Oprócz wymienionych już powodów za tym wskazaniem przemawia także fakt, jak tym nacjom idzie ostatnimi czasy w świecie szczypiornistów. Kiedy Norwegowie nie przegrali nawet jednego z 5 ostatnich bojów, tak Hiszpanie zaliczyli 2 porażki. Dlatego też nie może dziwić, że kurs na zwycięstwo skandynawskiej drużyny wynosi 1.55; a ewentualna wiktoria Hiszpanii zyskała wycenę o wartości 2.90.
Z kolei podwójna szansa dotycząca zakładu na 1. połowę i wynik końcowy względem Norwegii wynosi tylko 1.33. Patrząc na kursy na to, kto wygra pierwszą połowę i cały mecz, to najniższy jest ten, który dotyczy triumfu norweskiej reprezentacji. Co takiego obstawiam od siebie względem tego starcia? Samo zwycięstwo Norwegów. Patrząc na formę Hiszpanów, to znów mogą postraszyć rywali najdalej w pierwszej połowie. Im dalej w las, tym bardziej oczywiste powinno stać się kolejne zwycięstwo tej skandynawskiej nacji.
Dania – Argentyna: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (18.07.2024 r.)
O ile jeszcze w przypadku pierwszego z wyróżnionych typów dnia, czy w zasadzie typów piłki ręcznej na dziś, Hiszpanie mogą postraszyć Norwegów, tak tutaj… Dosłownie oczywista jest kolejna wysoka wygrana reprezentacji Danii. Jeszcze przed ich pierwszym spotkaniem można było mieć wątpliwości, co do tego, jak zagrają Skandynawowie.
Można było gdybać, czy rzucą się do ataku, tak jak dotychczas, czy będą się oszczędzać z racji rangi spotkania. Ostatecznie udowodnili, że kiedy występują, to starają się dawać jak najwięcej radości swoim kibicom. Mimo, że poprzednie – jak i dzisiejsze – spotkanie było tylko towarzyskim pojedynkiem, tak dosłownie bawili się na parkiecie z Argentyńczykami. Ostatecznie pokonali reprezentację Albicelestes notując aż 10-bramkową przewagę. Wysokie tempo konfrontacji narzucili przeciwnikom już od pierwszego gwizdka. Tak o to tym sposobem już do przerwy prowadzili mając 7 goli zaliczki.
W sumie w premierowej odsłonie Duńczycy rzucili aż 17 goli, co w rozgrywkach piłkarzy ręcznych pokazuje, jak skuteczny był ich atak i jak szybkie było tempo grania oraz w jak mizerniej dyspozycji był argentyński golkiper. W drugiej połowie zmieniło się tylko tyle, że Argentyńczycy zdobyli o 4 trafienia więcej. Tym oto sposobem można by powiedzieć, że druga część ich poprzedniego spotkania była bardziej wyrównana. Jednak nie byłoby to do końca prawdą.
Wszystko z racji tego, że Duńczycy zaczęli grać na większym luzie niż wcześniej. Nie można powiedzieć, że odpuścili zupełnie, bo jednak rzucili tyle samo goli, co w pierwszej połowie. Jednak każdy oglądający to spotkanie mógł się przekonać, co do tego, że Duńczycy prezentowali w drugiej części większe rozluźnienie w defensywie względem pierwszych 30 minut.
Statystyki:
- Reprezentacja Danii zwyciężyła w ich ostatnim bezpośrednim meczu notując o 10 goli więcej od Argentyńczyków.
- Duńscy szczypiorniści w obydwu odsłonach w ostatnim spotkaniu zaliczyli po tyle samo trafień, tj. po 17.
- W ich ostatnim starciu więcej bramek padło w drugiej połowie (31) niż w pierwszej, w której rzucili 27 goli.
- Ostatni sprawdzian formy był już czwartym z rzędu nieprzegranym, a trzecim wygranym przez Duńczyków.
- Natomiast reprezentanci Argentyny w tamtym spotkaniu zaliczyli już szóstą przegraną w 7 ostatnich konfrontacjach.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są tak pewni zwycięstwa Duńczyków, że możliwość obstawienia ich drugiego zwycięstwa nad Argentyną została zablokowana w Fortunie. Można jedynie postawić na triumf Albicelestes, ale wycena ich triumfu zyskała wycenę o wysokości 18.00. Na oczywiste po raz kolejny wygląda także to, że okażą się lepszymi i w pierwszej połowie, i w całym spotkaniu. Kurs na to zdarzenie w Fortunie wynosi tylko 1.09.
Bukmacherzy są tak pewni, że Duńczycy rozbiją Argentyńczyków, że możliwość albo duńskiego triumfu, albo remisu w tym meczu zyskała w Fortunie kurs o wartości 1.04. Patrząc na różnice między tymi zespołami, to również dziś postawię na handicap bramkowy względem ich spotkania. Tyle tylko, że tym razem na ten, który odejmuje 9 trafień skandynawskiej reprezentacji od końcowego wyniku.
Propozycja kuponu:
fot. Piotr Matusewicz/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze