Niedzielne hity w Serie A obfitujące w bramki? Gramy o 215 PLN!
Serie A wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wciąż dozą niepewności owiane są wszystkie najważniejsze miejsca w tabeli. Trudno jednoznacznie wytypować mistrza kraju, spadkowiczów oraz drużyny, które będą reprezentować ligę włoską w europejskich pucharach. Ostatnia zagadka powinna jednak być znacznie bliższa rozwiązania po niedzielnej serii gier. Trzecia w tabeli Atalanta zagra z siódmym Lazio, zaś w Rzymie AS Roma podejmie sąsiadujący w tabeli Juventus.
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Barcelona vs Atletico
Atalanta
Wspaniały początek sezonu nie przełożył się na równie wyborny finisz. Atalanta odpadła już ze wszystkich możliwych rozgrywek pucharowych, grając wyłącznie w Serie A. Szczególnie boleć musi przede wszystkim dwumecz w Lidze Mistrzów, w którym to zespół z Bergamo uległ Club Brugge. Również i w lidze ostatnia forma jest daleka od idealnej, tym samym Atalanta wręcz wypisała się z walki o tytuł mistrzowski, tracąc do lidera już dziewięć punktów.
Trudno nie odnieść wrażenia, że paliwo w baku Atalanty po prostu się już wyczerpało. Potencjalne konsekwencje słabej końcówki ligowego sezonu są jednak poważne. Nad piątym w tabeli Juventusem Atalanta posiada zaledwie trzy punkt więcej. Brak gry w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów byłby ogromnym rozczarowaniem po tak udanym początku kampanii.
W poprzednich pięciu spotkaniach Serie A Atalanta wygrywała tylko dwukrotnie, notując również remis i w ostatnim czasie serię dwóch kolejnych porażek. Choć we wspomnianych starciach zespół z Bergamo strzelił aż dziewięć bramek, to w trzech spotkaniach nie zdołał ani razu pokonać bramkarza rywali.
W ogólnym rozrachunku Atalanta wygrała w obecnym sezonie 17 spotkań, notując również siedem remisów i sześć porażek. Podopieczni Gasperiniego dysponują drugą najskuteczniejszą ofensywą w całej lidze, tracąc jednocześnie średnio niemal gola na mecz.
Sporym problemem Atalanty w ostatnim czasie jest forma domowa. W 2025 roku zespół z Bergamo zagrał na Gewiss Stadium dziewięć spotkań we wszystkich rozgrywkach, wygrywając zaledwie raz! Atalanta czterokrotnie przegrywała i remisowała. Aż czterokrotnie we wspomnianych spotkaniach obie drużyny trafiały do siatki rywali.
Lazio
Forma Lazio nawiązuje w pewnym stopniu do dyspozycji Atalanty. Zespół z Rzymu wciąż ma jednak szanse na sukces w Lidze Europy, gdzie w ćwierćfinale zmierzy się z norweskim Bodo/Glimt. W Serie A Lazio straciło jednak parę i z zespołu, który był wręcz niemal pewny gry w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, stało się zaledwie kandydatem do walki o czołową czwórkę.
Nie może jednak być inaczej, skoro Lazio wygrało zaledwie jedno z pięciu poprzednich ligowych spotkań. Trzy remisy i porażka sprawiły, że zespół z Rzymu wylądował na dopiero siódmej pozycji w ligowej tabeli. Choć Lazio dysponuje trzecią najskuteczniejszą ofensywą w całej lidze, dziurawa obrona znacząco utrudnia ustabilizowanie formy. Na czyste konto Lazio czeka już od czterech spotkań, tracąc 42 gole w 29 meczach.
W ogólnym rozrachunku zespół z Rzymu gra jednak całkiem niezłą kampanię. Wygrana w równo połowie dotychczasowych meczów Serie A wciąż pozwala wierzyć w zakończenie sezonu w czołowej czwórce. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest niezła forma wyjazdowa podopiecznych Marco Baroniego. W 15 takich spotkaniach wygrali oni ośmiokrotnie, notując zaledwie jeden remis i sześć porażek. To czwarty najlepszy wynik w Serie A.
Spotkania pomiędzy Atalantą a Lazio w Bergamo obfitują w gole. Pięć poprzednich takich spotkań to aż cztery przypadki, gdzie obie drużyny trafiały do siatki rywali. We wspomnianych starciach kibice byli świadkami średnio niemal czterech bramek na mecz! Kliknij typy dnia i sprawdź nasze pozostałe analizy. Jeśli interesuje Cię więcej typów piłkarskich, to znajdziesz je również na naszej stronie!
Statystyki:
1. Atalanta wygrała tylko jeden z dziewięciu domowych meczów w 2025 roku,
2. Cztery z pięciu poprzednich spotkań pomiędzy Atalantą a Lazio w Bergamo to mecze, gdzie obie drużyny trafiały do siatki rywali,
3. Atalanta dysponuje drugą najskuteczniejszą ofensywą w całej Serie A z 63 bramkami,
4. Cztery z pięciu ostatnich spotkań Lazio to przypadki, gdzie obaj bramkarze nie zachowali czystego konta.
Co obstawiać?
Choć Atalanta i Lazio walczą o udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, to ostatnia forma wskazuje bardziej na walkę o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Atalanta wygrała zaledwie dwa z pięciu poprzednich ligowych starć, wygrywając również tylko raz na dziewięć prób na Gewiss Stadium w 2025 roku. Lazio z kolei zwyciężyło tylko jednokrotnie w ostatnich pięciu spotkaniach Serie A. Obie drużyny dysponują silną ofensywą, będąc drugą i trzecią najskuteczniejszą siłą w lidze włoskiej. W ostatnim czasie obie ekipy wpadły jednak w pewien dołek i bezpośrednie starcie w Bergamo będzie dla jednej z nich okazją na niezwykle ważne przełamanie. Historia pokazuje, że w starciach Atalanty z Lazio pada wiele bramek. Pięć poprzednich takich spotkań w Bergamo to aż cztery przypadki, gdzie obie drużyny trafiały do siatki. Na bazie powyższej analizy wierzę, że dziś ponownie dojdzie do takiego scenariusza. Skłaniam się do oferty Betfan – Obie drużyny strzelą gola (1.75).
AS Roma
Pomimo odpadnięcia z Ligi Europy, Roma pod wodzą nowej miotły całkowicie odmieniła swój sezon. Claudio Ranieri swoją obecnością bardzo pozytywnie wpłynął na zespół, który traci już zaledwie cztery punkty do czołowej czwórki. Nie tak dawno AS Roma dryfowała w okolicach środka tabeli. Po ośmiu kolejnych zwycięstwach w Serie A „Wilki” są jednym z głównych faworytów w walce o udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
Roma wygrała w obecnej kampanii 15 ligowych spotkań, notując również siedem remisów i osiem porażek. „Wilki” tracą średnio gola na mecz, trafiając do siatki rywali 45 razy. Największym atutem Romy jest jednak w tym sezonie forma domowa. W 15 takich spotkaniach Rzymianie wygrywali 10 razy, notując zaledwie jeden remis i cztery porażki. Poprzednie pięć potyczek na Stadio Olimpico to cztery zwycięstwa i remis.
Na własnym obiekcie „Wilki” nie przegrały 13 kolejnych meczów. Ostatnim zespołem, który wywiózł trzy punkty ze Stadio Olimpico była Atalanta, wygrywając 2:0 na początku grudnia 2024 roku!
W meczach z Juventusem Roma nie czuje się jednak szczególnie komfortowo. Pięć poprzednich wizyt „Starej Damy” to tylko jedno zwycięstwo gospodarzy, dwa remisy i dwa komplety punktów gości z Turynu. W poprzednich dwóch spotkaniach na własnym obiekcie z Juventusem Roma jednak nie przegrywała i obecna forma pozwala wierzyć, że passa ta zostanie zachowana.
Juventus
Udany debiut Ivana Juricia to dopiero początek długiej drogi „Starej Damy” w walce o udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Choć do czwartej w tabeli Bologni Juventus traci zaledwie punkt, to tuż za jego plecami znajdują się rozpędzone zespoły z Rzymu i Florencji.
Niezależnie od finalnego rozstrzygnięcia walki o czołową czwórkę – obecna kampania Juventusu i tak będzie sporym rozczarowaniem. Thiago Motta nie spełnił oczekiwań kibiców i zarządu, sprawiając, że Juventus z pewnością skończy obecny sezon bez choćby jednego trofeum. W samej lidze „Stara Dama” wygrała mniej niż połowę spotkań.
Zaledwie 14 zwycięstw, aż 13 remisów i trzy porażki to zbyt mało, aby na poważnie rywalizować o mistrzowski tytuł. Choć w pięciu poprzednich ligowych spotkaniach Juventus wygrywał trzykrotnie, to dwie porażki pozostawiły wyjątkowo gorzki posmak. „Stara Dama” przegrała aż 0:3 z Fiorentiną i 0:4 z Atalantą, a więc dwoma rywalami w grze o Ligę Mistrzów.
W delegacjach – podobnie, jak i w całym sezonie – Juventus rzadko przegrywa, ale również i niewystarczająco często wygrywa. W 14 takich spotkaniach „Stara Dama” wygrywała sześciokrotnie, notując również sześć remisów i dwie porażki. Pięć poprzednich takich spotkań to dwa zwycięstwa, dwie porażki i remis. Co ciekawe, we wspomnianych spotkaniach Juventus zachował zaledwie jedno czyste konto.
Statystyki:
1. AS Roma wygrała osiem kolejnych meczów w Serie A,
2. Juventus przegrał tylko dwa z 14 wyjazdowych meczów ligowych, ale obie porażki przyszły w czterech poprzednich spotkaniach,
3. „Wilki” nie przegrały na własnym obiekcie od 13 kolejnych spotkań we wszystkich rozgrywkach,
4. „Stara Dama” wygrała tylko trzy z 10 poprzednich wyjazdowych meczów.
Co obstawiać?
Choć AS Roma wygrała zaledwie jedno z pięciu poprzednich domowych meczów z Juventusem, to dzisiejszego wieczoru będzie niewielkim faworytem spotkania. W tabeli „Wilki” tracą do „Starej Damy” trzy punkt, wygrywając jednak osiem kolejnych ligowych spotkań. Podopieczni Ranieriego świetnie czują się w ostatnim czasie na własnym obiekcie, nie przegrywając od 13 kolejnych spotkań. Juventus z kolei wygrał tylko trzy z 10 poprzednich delegacji, notując w tym czasie trzy porażki i cztery remisy. Choć w Rzymie „Stara Dama” w ostatnich latach czuła się dość komfortowo (tylko jedna porażka w pięciu poprzednich spotkaniach) to dziś spodziewam się podtrzymanie wysokiej formy gospodarzy. W meczu, który może zadecydować o reprezentacji Serie A w przyszłej edycji Ligi Mistrzów, kieruję się wysoką formą Romy i problemami Juventusu w delegacjach. Oferta bukmacherów wygląda korzystnie. Zatem jeśli również wierzysz, że Roma nie przegra z Juventusem, to warto wykorzystać nasz kod promocyjny Betfan i zyskać specjalną ofertę powitalną! Na bazie powyższej analizy skłaniam się do oferty Betfan – AS Roma nie przegra (1.40).
Fot. Alamy.com
(0) Komentarze