Nie mrugamy i gramy o 374 PLN! Typujemy FEN 38!
Chyba nikt nie spodziewał się, że wokół gali FEN 38 będzie aż tak gorąco! Organizatorzy mieli masę problemów przed galą, a na dodatek w nocy, na dzień przed ważeniem w hotelu, w którym przebywali zawodnicy, wybuchł pożar! Na szczęście nikomu nic się nie stało i wszystkie walki odbędą się według planu. Z uwagi za zaburzony proces ścinania wagi przez zawodników Prezes organizacji Paweł Jóźwiak postanowił podnieść limit wagowy w każdej walce o 2 kg. FEN 38 odbędzie się w Ostrowie Wielkopolskim, a transmisję gali zobaczymy w kanałach otwartych Polsatu. Każdy będzie miał możliwość obejrzenia tego eventu za darmo. To dobra wiadomość dla wszystkich fanów MMA, biorąc pod uwagę, że w walce wieczoru zobaczymy Michała Andryszaka. To niestety jedna z niewielu jasnych gwiazd tej gali.
Kod promocyjny do TOTALBET znajdziesz tutaj -> https://zagranie.com/kod-promocyjny-totalbet/
Michał “Longer” Andryszak vs Evgeniy Golub
Wszystkie oczy z pewnością zwrócone będą w stronę Michała Andryszaka, który zamienił KSW na FEN. Dla Polaka pierwotnie przygotowano brazylijskiego króla nokautów – Gerônimo dos Santosa . Na pierwszy rzut oka nadchodzący rywal wyglądał na jako ciekawe wyzwanie dla zawodnika trenującego w Ankosie. Niestety doświadczony Brazylijczyk nie mógł dotrzeć na dzisiejszą galę. Przed wylotem do Polski wykryto u niego koronawirusa. Udało się znaleźć zastępstwo dla Andryszaka, jednak jest to rywal bardzo wątpliwej jakości, z którym Longer powinien sobie poradzić bez najmniejszych problemów.
Michał Andryszak od lata znany jest jako najbardziej eksplozywny zawodnik wagi ciężkiej w Polsce. Przyzwyczaił nas do tego, że nie należy mrugać na jego walkach, bo nokaut może przyjść w każdym momencie z całkowicie nieoczekiwanej strony. W ostatnich konfrontacjach widać było jednak nieco zmienne nastawienia Longera i jego podejścia do przeciwników. Longer nie chciał za wszelką cenę posłać swoich rywali na ziemię i zakończyć pojedynek, ale walczył nieco bardziej zachowawczo. W walce z Guto Inocente poddał swojego przeciwnika “dopiero” pod koniec 2 rundy, natomiast w konfrontacji z Darko Stosiciem jego walka po raz pierwszy dotrwała do decyzji! To niestety nie skończyło się dla Polaka dobrze, bo przegrał on niejednogłośnie na punkty. Wspomniana porażka mocno zabolała Longera, a on sam i jego narożnik dość mocno pokazywali niezadowolenie z werdyktu, który nie był moim zdaniem wielce kontrowersyjny. Ogromny błąd popełnił wówczas narożnik Andryszaka, który zapewnił zawodnika, że wygrał on dwie pierwsze rundy. Po tym świadomie oddał on ostatnią rundę, walcząc bezpiecznie i nastawiając się na defensywę. Jak się jednak bardzo boleśnie okazało, sędziowie widzieli to nieco inaczej. Biorąc pod uwagę tę sytuację, można być przekonanym o tym, że Andryszak nie będzie chciał zostawiać tym razem rezultatu w rękach sędziowskich! Przebieg walki rysuje nam się tym bardziej wyraźnie, kiedy przyjrzymy się bliżej rywalowi Polaka w nadchodzącym pojedynku.
Ukrainiec, który dowiedział się o walce na ostatnią chwilę, nie był nawet na oficjalnym ważeniu przed galą. Sam Andryszak także przyznał, że nie wie za wiele o swoim rywalu. Golub przegrał cztery ostatnie walki z rzędu, co więcej, wszystkie w pierwszych rundach, a jedną nawet z zawodnikiem debiutującym w zawodowym MMA. We wspomnianych walkach w klatce przebywał niecałe 3 minuty! To chyba nie może się skończyć inaczej niż błyskawiczna wygrana Andryszaka.
Chcesz więcej informacji ze świata sportów walki?
Wejdź na https://zagranie.com/analizy-boks-mma/
Co tydzień znajdziesz tam analizy i omówienia najciekawszych wydarzeń MMA i nie tylko!
Ekaterina Shakalova vs Yulia Kutsenko
Jedno z największych odkryć damskiego MMA ubiegłego roku znów zawita do klatki. Tym razem Ukrainka zmierzy się w wyczekiwanej walce o pas organizacji FEN. Shakalova udowodniła swoją wartość jeszcze na gali Babilon, gdzie pokonałą Różę Gumienną na początku ubiegłego roku. Następnym skalpem w rekordzie Shakalovej była Izabela Badurek, która kompletnie nie potrafiła znaleźć sposobu na dobrze usposobioną Ukrainkę. Nieco mogło rozczarować ostatnia walka Ekateriny z niepokonaną Brazylijką, którą co prawda wygrała, jednak warto tu podkreślić, że jej rywalka nie jest na świecie znana z MMA, a raczej ze swojej działalności w Social Mediach. Shakalova wspomnianą rywalkę poddała pod koniec 2 rundy, ale początkowo miała olbrzymie problemy z gabarytami Brazylijki i jej bokserskim usposobieniem. Nie mogła skrócić dystansu i nawiązać równej walki w stójce, oddawała w tym aspekcie pole swojej rywalce. Ostatecznie jednak udało się jej sprowadzić większą zawodniczkę i Shakalova skończyła z uniesioną głową.
W bilansie Ekateriny są trzy wygrane na polskiej ziemi. O ile możemy śmiało mówić, że zawodniczka z Ukrainy na miano mistrzyni zasłużyła, o tyle jej przeciwniczka na gali FEN 38 delikatnie mówiąc – nie do końca. Rywalką Shakalovej będzie Rosjanka z ujemnym rekordem. Yulia Kutsenko w MMA rywalizuje naprzemiennie z boksem. Właśnie w formule bokserskiej stoczyła swoje dwa ostatnie pojedynki. W MMA widzieliśmy ją ponad rok temu. Pokonała wówczas zawodniczkę debiutującą. Wcześniej natomiast na początku 2020 roku zwyciężyła z rywalką mającą rekord 1-0-0. Oczywiście wiele o Rosjance powiedzieć nie możemy i być może okaże się dużo lepszą zawodniczką, niż to wygląda na papierze. Jednak nie mamy powodów, żeby uważać, że to nie będzie łatwa walka dla Shakalovej.
Kamil Kraska vs Tato “El Espectaculo” Primera
Teoretycznie najciekawszą walką i jest starcie Kamila Kraski z Tato Primera. Starcie to będzie co-main eventem nadchodzącej gali i tym samym eliminatorem do walki o pas wagi półciężkiej, który dzierży Cezary Oleksiejczuk. Przynajmniej taką informację potwierdzili organizatorzy – w przypadku wygranej Kamila Kraski. Polski zawodnik wygrał 6 walk z rzędu, z czego 4 przed czasem i wyrósł na solidnego zawodnika. W ostatniej walce zmierzył się z Jose Barriosem Vargasem, którego pokonał przez decyzję. Vargas wcześniej przegrał w FEN-ie walkę o pas, a następnie został oddelegowany dla Kraski. Kraska już w 1 rundzie z Vargasem obalił Argentyńczyka, wszedł mu za plecy i zaczął mocno obijać. Najmocniejszym punktem polskiego zawodnika w jego ostatniej walce były zapasy i to, że bardzo dobrze kontrolował zawodnika z Ameryki Południowej na macie. Kraska solidnie wyglądał także pod końcem kondycyjnym, choć trzeba przyznać, że miał w tej walce także kryzysowe momenty. Kraska zainkasował też kilka uderzeń. Argentyńczyk był dobrym testem dla Polaka, który ten zdał, wygrywają wszystkie rundy.
Poprzeczka dla Kraski idzie tym razem w górę. Tato Primera nie jest wybitnym zawodnikiem, ale wydaje się być najtrudniejszym wyzwaniem w dotychczasowej karierze Kraski. Hiszpan stoczył 28 walk w swojej karierze, z czego 17 wygrał. Najlepszym wyznacznikiem umiejętności Hiszpana są jego występy na gali Oktagon, gdzie ostatnio rywalizował. Wcześniej w dużej mierze walczył na anonimowych galach lub z zawodnikami o ujemnych rekordach. Jako ciekawostkę można podać, że Primera w 2019 roku zmierzył się z Makhmudem Muradowem (aktualnie zawodnikiem UFC). Podopieczny poznańskiego Ankosu skończył Hiszpana w zaledwie 2 minuty. Wśród 4 ostatnich walk Primery 3 skończyły się na decyzję – dwukrotnie na niekorzyść Hiszpana. Choć pewnie jego rywale nie byli tak dobrze jak Kamil Kraska, to trzeba przyznać, że Primera radził sobie z nimi przyzwoicie. Starał się wywierać presję, podejmował się prób zapaśniczych. Przede wszystkim nie był zawodnikiem, który dostarczał highlightów miejscowym gwiazdom. Na podkreślenie zasługuje fakt, że Primera nie tak dawno rywalizował w kategorii średniej i jest znacznie większy niż Kamil Kraska. Na korzyść Hiszpana może być także decyzja o podwyższeniu limitu wagowego o 2 kg. “El Espectaculo” wyglądał na sporo większego niż Kraska na ważeniu i Polak może mieć nieco problemów z obaleniem i skontrolowaniem tego rywala. Ciekawą opcją w przypadku tej walki jest postawienie overa rundowego.
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze