New Year’s Eve w NBA przyniesie nam profit? Gramy dubla z kursem 3,06!

kupon double na nba 31.12.2020

To już dziewiąty dzień nowego sezonu NBA. Dotychczasowe zmagania przepełnione były niespodziankami i nie brakło ich również we wczorajszych potyczkach. Bucks przegrali już trzeci raz w tym sezonie, a Mavericks po łomocie, jaki sprzedali Clippersom musieli tym razem uznać wyższość Hornets. Dziś na rozkładzie siedem meczów, z czego pierwszy już o 21:00 naszego czasu! Jest w czym wybierać, więc złożyłem dla Was propozycję kuponu double. Czy uda się rozpocząć nowy rok od profitu? Oby! Zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.

Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!

Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!

Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50

Betclic

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Indiana Pacers (3-1) vs Cleveland Cavaliers (3-1)

W pierwszej kolejności przyjrzymy się rozgrywanemu już o godzinie 21:00 polskiego czasu meczowi Pacers z Cavs. W ubiegłym sezonie drużyny te spotkały się ze sobą trzykrotnie. Pierwszy mecz wygrała ekipa z Cleveland, jednak dwa pozostałe pojedynki należały już do Pacers. W obu rozegranych w preseason meczach tych ekip górą byli natomiast Cavs.

W zespole z Indianapolis z pewnością chcą jak najszybciej zapomnieć o rozgrywanych w bańce playoffach poprzedniego sezonu. Pacers byli bowiem rozstawieni z czwórką, a polegli 0-4 w rywalizacji z Miami Heat, przez co musieli udać się na urlop o wiele szybciej, niż oczekiwali. Podczas offseason poza zmianą szkoleniowca (Nate’a McMillana zastąpił Nate Bjorkgren) nie doszło do zbyt wielu zmian w rosterze, więc w zasadzie możemy spodziewać się, że Pacers będą próbowali mierzyć w najwyższe lokaty konferencji wschodniej. Dotychczasowy bilans 3-1 zdaje się to potwierdzać, jednakże dotychczasowi przeciwnicy nie byli zanadto wymagający. Prawdziwym sprawdzianem potencjału Pacers były ostatnie potyczki z Bostonem: pierwsza wygrana jednym punktem, druga przegrana pięcioma oczkami. Pokazały one, że w układance trenera Bjorkgrena jeszcze nie wszystko działa jak należy, szczególnie pod kątem gry defensywnej. Świetnie spisuje się jednak Domantas Sabonis, lider swojej ekipy w zbiórkach oraz asystach.

Powiedzieć, że ubiegły sezon dla Cavs był klapą, to jak nic nie powiedzieć. Zespół ze stanu Ohio w momencie przerwania rozgrywek z powodu COVID-19 miał bilans 19-46, zajmował ostatnie miejsce w konferencji zachodniej, w związku z czym nie pojawił się w bańce w Orlando. W drafcie Cavs przypadł numer szósty, z którym wybrali oni skrzydłowego Isaaca Okoro, który pomimo sporej ilości minut, na ten moment nie wnosi nic wielkiego do gry drużyny. W rosterze Cavaliers doszło podczas okienka transferowego do pewnych przetasowań, z których najważniejsze to odejście Tristana Thompsona, a przyjście na jego pozycję JaVale’a McGee. Nieco odmieniony skład ekipy z Cleveland notuje, póki co zaskakująco dobry bilans 3-1, pokonując po drodze Hornets, Pistons oraz Sixers. Klapą okazał się jednak ostatni mecz z Knicks przegrany 86-95, będący raczej festiwalem niecelnych rzutów, aniżeli pokazem solidnej obrony po obu stronach.

Co typuję?

Patrząc na roster obu ekip faworytami tego pojedynku raczej powinni być gospodarze. Pacers pomimo nie najlepszego stylu wciąż mają graczy wysokiej jakości, do których zaliczają się Victor Oladipo, Malcolm Brogdon, TJ Warren, czy przede wszystkim Domantas Sabonis. W grze Cavs sporo zależy od dyspozycji dnia głównego strzelca tejże ekipy, grającego już w NBA trzeci rok Collina Sextona. Jeżeli temu chłopakowi piłka, mówiąc przysłowiowo, siedzi, to jest on w stanie zapewniać odpowiednią egzekucję w ofensywie, jeżeli zaś nie, to jego częste próby kończą się zwykle zbiórką przeciwnika i utraconym posiadaniem. Mimo wszystko nie zdecyduję się na typowanie zwycięzcy tego meczu, a skupię się na wspomnianych przed momentem zbiórkach i osobie Andre Drummonda, podkoszowego Cavs. Gracz ten jest na ten moment najlepszym zbierającym ligi ze średnią 15,3 RPG, co powoduje, że bukmacherzy mocno windują linie zakładów na jego zbiórki. Tym razem będzie on miał przed sobą doskonale dysponowanego Domantasa Sabonisa i sądzę, że środkowemu Cavs trudno będzie dziś dobić do aktualnej średniej. Typuję zatem maksimum 15 zbiórek Drummonda, ponieważ kurs na takie zdarzenie wydaje mi się naprawdę wart uwagi.

Typ: Andre Drummond poniżej 15,5 zbiórki

Kurs: 1,70

Koszykarskie typy na Zagranie

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Utah Jazz (2-1) vs Phoenix Suns (3-1)

Jako drugą, wezmę dziś na warsztat nocną, bo rozgrywaną o godzinie 3:00 naszego czasu potyczkę Jazz z Suns. W poprzednim, przerwanym sezonie ekipy te zdołały rozegrać ze sobą jedynie dwa mecze. W obu zwyciężała ekipa grająca w hali rywala: wpierw Jazz pokonali rywali w Phoenix, a później Słońca zrewanżowały się Jazzmanom w Salt Lake City. Do tego czasu doszło jeszcze do trzech przedsezonowych spotkań (jednym przed grą w bańce i dwoma przed bieżącą kampanią) i bilans tych potyczek wynosi 2-1 dla Jazz.

Jazz poprzedni sezon zakończyli na pierwszej rundzie play-offów, przegrywając 3-4 z Denver Nuggets. Do playoffs podchodzili oni rozstawieni z szóstką, notując bilans 44-28. Podczas offseason trzon zespołu został nietknięty, trener Quin Synder pozostał na swoim stanowisku, a po rozłamie w szatni na linii Gobert-Mithchell nie ma już śladu. Sporo wskazuje więc na to, że zespół ten będzie mierzył przynajmniej w wyrównanie ostatniego wyniku i patrząc na jego dotychczasowe poczynania, ma ku temu spore szanse. Jazzmani zwyciężyli bowiem wyjazdowe spotkania z Portland oraz OKC, niespodziewanie ulegli jednak na własnym parkiecie z T-Wolves. Sporo jednak w tym winy niedyspozycji dnia w rzutach trzypunktowych (10/35 prób), która nie zawsze przecież dopisuje. Ogólnie jest to zespół bardzo poukładany, grający solidny basket przede wszystkim po bronionej stronie parkietu.

W obozie Słońc mogą mówić o sporym pechu, jeżeli chodzi o poczynania z ubiegłego sezonu. Do bańki Suns przyjechali jako outsiderzy z iluzorycznymi szansami na playoffs, a podczas występów na Florydzie zaatakowali z tylnego fotela i zanotowali bilans 8-0, będąc jedyną niepokonaną drużyną w NBA Bubble i do playoffs nie dostali się w zasadzie wyłącznie z uwagi na niekorzystne dlań rezultaty innych meczów. Celem na nowy sezon będą zatem niezmiennie playoffy i w tym celu poczyniono podczas off-season odpowiednie ruchy. Z draftu dołączył z dziesiątym numerem silny skrzydłowy, Jalen Smith, mający stanowić wsparcie dla DeAndre Aytona, na pozycji rozgrywającego Ricky’ego Rubio zastąpił Chris Paul, pożegnano się także z takimi zawodnikami jak Kelly Oubre Jr, Frank Kaminsky czy Jalen Lecque. W nowym sezonie ekipa z Arizony prezentuje naprawdę solidną koszykówkę, czego przykładem może być ostatni mecz, w którym zatrzymali oni na raptem 86 punktach drużynę Pelicans, samemu rzucając im 111 oczek.

Co typuję?

W mojej opinii ciężko będzie wytypować faworyta tego spotkania. Patrząc na rostery obu ekip, to większy potencjał koszykarski (przynajmniej na papierze) prezentuje ekipa Jazz. W zespole Suns brakuje dobrego swingmana, jednakże radzą oni sobie jak dotąd naprawdę dobrze i mogą spłatać figla niejednemu faworytowi. Jest jednak element, który łączy oba zespoły i na tej podstawie oprę swój dzisiejszy typ. Co to takiego? Oba zespoły grają raczej powolną koszykówkę (jak na standardy NBA, rzecz jasna), mozolnie szukając pozycji rzutowych i kładąc spory nacisk na obronę. Zresztą backcourty obu ekip stanowią gracze o podobnej charakterystyce: rozgrywający z krwi i kości, czyli Mike Conley i Chris Paul oraz snajperzy, czyli Donovan Mitchell i Devin Booker. Pod koszem zaś Rudy Gobert oraz Bojan Bogdanović zetrą się z numerem jeden w drafcie sprzed dwóch lat: DeAnde Aytonem. Nastawiam się na pokaz dobrej, obronnej koszykówki i typuję tutaj under 220,5 punktu. Linie na ten mecz wystawione przez Betclic są moim zdaniem nieco zawyżone i sądzę, że warto to wykorzystać. Jeżeli nie masz jeszcze konta u tego bukmachera, tutaj możesz zapoznać się z opiniami na jego temat. Kurs na maksimum 220 punktów wydaje mi się zatem warty zagrania i z chęcią zamknę nim niniejszy kupon double.

Typ: poniżej 220,5 punktów w meczu

Kurs: 1,80

Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:

  • 🎯Zarejestruj się z linku: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
  • 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
  • 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
  • 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
  • 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN
Link do rejestracji: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
Kod promocyjny: ZAGRANIE50
kupon double nba 31.12.2020
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze