Milwaukee Bucks ponownie na tronie wschodu? Dwa typy długoterminowe
Las Vegas Summer Leauge za nami, więc warto rzucić okiem, co oferują nam bukmacherzy w kontekście zakładów długoterminowych. W naszym przypadku będzie to oferta, którą zaproponował nam PZBUK. Zapraszam do analizy i dyskusji na grupie, bo myślę, że jest to temat warty obgadania.
Kod rejestracyjny: 510PLN
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zwycięzca konferencji Wschodniej – Milwaukee Bucks
Kurs: 2.40
Tytułem wstępu dla tych, którzy być może nie wiedzą Milwaukee Bucks w ubiegłym sezonie zdominowali Wschód wynikiem 60 zwycięstw i 22 porażek. Dla mnie jako bacznego obserwatora ekipy Kozłów był to wynik ponad stan. Zmiana trenera, a przede wszystkim taktyki spowodowała, że Bucks z siódmego miejsca w sezonie 2017/2018 odnieśli trzeba otwarcie powiedzieć- sukces. Niestety dominacja w sezonie regularnym nie przełożyła się na Playoffy. Początkowo drużyna rozjeżdżała swoich rywali, aż do momentu rywalizacji z późniejszym triumfatorem rozgrywek- Toronto Raptors. Podsumowując, liczę że Mike Budenholzer, jak i sami zawodnicy dostali solidną lekcję i wyciągną wnioski, które być może przełożą się na coś więcej w przyszłym sezonie.
Transfery:
Kyle Korver – doświadczony zawodnik mający już ponad 38 lat na karku z dobrym celownikiem – 43% rzutów z dystansu w karierze.
Wesley Matthews– 32-letni zawodnik ze średnią 12,2 pkt być może wypełni lukę po stracie Malcolma Brogdona- przynajmniej tak myślą włodarze.
Robin Lopez – środkowy Chciago Bulls na zasadzie 4-letniej umowy zasila szeregi swojego brata Brooka, stając się realnym wzmocnieniem.
Thanasis Antetokounmpo – dla mnie wielka niewiadoma, którą należy obserwować. Starszy brat Giannisa występujący na pozycji niskiego skrzydłowego w 2014 został wybrany z numerem 51 przez New York Knicks. Ostatnie dwa sezony rozegrał w Grecji, zdobywając dwa mistrzostwa i puchar.
Spoglądając na wszystkie ruchy transferowe na wschodzie, to jedynie Philadelphia 76ers i Boston Celtics mogą zagrozić Koziołkom. Ciekawi mnie projekt nowego Bostonu z Kemba Walkerem, ale nie sądzę, by od razu przełożyło się to na wysokie wyniki.
Zakwalifikuje się do Playoffów – Detroit Pistons
Kurs: 1.95
Przeglądając stronę PZBUKA pierwsze co zrobiłem, to przeszedłem do zakładki zespołów, które mogą zakwalifikować się do fazy finałowej rozgrywek NBA. Moją uwagę od razu zwrócił kurs na Tłoki, które rzutem na taśmę zakwalifikowały się do ósemki wschodu z bilansem 41 wygranych i 41 przegranych. Zespół z Detroit głównie charakteryzował się momentami wspaniałą wymianą pomiędzy dwoma liderami: Griffinem i Drummondem. W zasadzie od początku lutego Pistons wygrywali mecz za meczem, pokonując w tym czasie między innymi dwa razy Dinozaury. Mimo klęski w pierwszej rundzie z Bucks, trzeba jasno stwierdzić – to był udany sezon dla grupy Dwane Caseya. Ostatnio oglądałem kilka spotkań z Summer Leauge z ich udziałem i muszę powiedzieć, że widzę ogromny potencjał w zasobach ludzkich. Obecnie drużyna robi ciekawe wzmocnienia, które być może dadzą coś więcej niż tylko pierwsza runda. Nawet mówi się coś Gortacie.
Transfery:
Jordan Bone – 57 pick drugiej rundy draftu z Tennessee
Derrick Rose – tego Pana chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jeśli Derrickowi dopisze zdrowie i zagra taki sezon jak w Minnesocie, to Tłoki będą miały z niego ogromny pożytek.
Markieff Morris- 29-letni silny skrzydłowy grający dotychczas w Phoenix Suns, to zdecydowanie dobre wzmocnienie z ławki. W sezonie 2018-19 punktował średnio na poziomie 9.4.
Tim Frazier- 28-letni rozgrywający, rzucający obrońca, którego kariera w NBA do tej pory nie toczy się za dobrze.
Powodzenia!
