NBA czym znowu nas zaskoczy? Kupon triple a do wygrania 605 PLN

20:04, 27 stycznia 2020

Aktualizacja: 11:56, 30 listopada 2022

No cóż nie jest to zbyt dobry czas na pisanie analiz. Nie jest łatwo teraz skupić się na opisywaniu spotkań z NBA. Kobe to dalej legenda koszykarska i generalnie sportowa. Jego postawa na boisku jest godna naśladowania w życiu. Nigdy się nie poddawał i był tytanem pracy. Dlatego trzeba również powrócić do codziennych obowiązków i żyć dalej. Przed nami sześć spotkań, a ja wybrałem trzy do analizy.

Załóż konto z kodem promocyjnym: 550PLN

Najwyższy zakład bez ryzyka w Polsce!

Szukasz typów na NBA? Dołącz do naszej grupy NBA!

Skuteczność typów NBA w styczniu: 33/49

Profit: +575

Myślę, że każdego fana NBA oraz generalnie sportu dotknęła tragedia jaka wydarzyła się wczoraj. To będzie długi proces, nie będzie łatwo o tym zapomnieć. Dla wielu odszedł idol, dla wielu legenda, dla innych przyjaciel. Pomimo tego, że nie znałem go osobiście ani nie kibicowałem specjalnie, to jednak jakiś smutek przeze mnie przemawia. To był bardzo dziwny wieczór, ale pora wrócić do codziennych obowiązków.

Zdarzenie: Minnesota vs Sacramento, typ: łączna liczba przechwytów DeAaron Fox over 1,5

Kurs: 1,8

Biorę się za ciekawe typy, które do swojej oferty postanowił dorzucić Betclic. Mamy dostęp teraz do typów na przechwyty i bloki, o które się ostatnio dopominaliśmy. Myślę, że będzie to bardzo ciekawa kategoria odnośnie betów z danego bukmachera. W oko wpadł mi DeAron Fox i jego przechwyty. Jest to gracz bardzo dynamiczny i przebojowy. Ktoś pokroju Westbrooka, Walla czy Walkera, jeżeli chodzi o szybkość na parkiecie. Niesamowicie zwrotny zawodnik z kapitalnym przyspieszeniem.

Królowie w tym sezonie nie dają rady pod wodzą Waltona. Złożyło się na to sporo czynników, ale przede wszystkim są to ciągle powtarzające się kłopoty kadrowe. DeAaron również sporo pauzował, podobnie jak Bagley czy Holmes. Ich gra w tamtym sezonie mogła imponować, w tym niestety trochę pikują w dół. Nie widać tej ofensywnej zaciętości i zaskakiwania rywala gradem trójek. Skład nie jest słaby, ale to jednak za mało, żeby play offy zagościły znowu w Sacramento.

Biorąc pod uwagę ostatnie trzy mecze, to Fox za każdym razem pokrywał taką linijkę na przechwyty. Statystycznie prezentuje się to następująco:

Przeciwko Miami w 37 min 3 przechwyty
Przeciwko Detroit w 30 minut 3 przechwyty
Przeciwko Chicago w 24 minuty 3 przechwyty

Tak jak widzimy powyżej nie potrzebuje dużo minut, żeby wykręcić odpowiednią linijkę. Dużo przewiduje, ma długie ręce i co najważniejsze jest piekielnie szybki. Mecz przeciwko Minnesocie powinien być wyrównany także myślę, że nie jedna ani nie dwie okazje się nadarzą do przechwytu. Jego blok również jest do zastanowienia się, a kurs na to 2,05.

Zdarzenie: Chicago vs San Antonio, typ: San Antonio win

Kurs: 1,97

Przed chwilą pojawiła się informacja, że w tym spotkaniu nie zagra LaMarcus Aldridge. Oczywiście jest to spora strata dla ofensywy Spurs, ale ja dalej uważam, że to oni są faworytem w tym spotkaniu. Kursy oczywiście się zmieniły, więc według mnie to nawet dobrze. San Antonio ostatnie dwa mecze to dwie porażki i to dosyć niespodziewane. O ile z Toronto można było przewidywać, że to będzie trudny mecz, to z Suns u siebie nie wypada przegrywać. Tam każdy mecz teraz to jest batalia o play offy, więc nie ma odpuszczania. DeRozan był bardzo przybity po tej informacji o śmierci Bryanta, ale teraz powinien wyzwolić w sobie sportową złość po średnio udanym spotkaniu.

Chicago to drużyna jednego zawodnika, a mianowicie Zacha LaVina. Gość robi niesamowite cyferki, ostatnio anwet zdobył 44 punkty, dodając do tego 10 zbiórek i 8 asyst. Po kontuzjach Portera, Markkanena i Cartera Jr, tak naprawdę nie ma tam komu zdobywać punkty. Ostatnio udaje im się jeszcze wygrywać, ale z lepszymi drużynami nie powinni mieć szans. San Antonio to dalej bardziej stabilna drużyna. Ten sezon mają wyjątkowo ciężkie, ale wcale jeszcze bym ich nie skreślał.

Skład mają dużo szerszy od Chicago i ławka rezerwowych na pewno wspomoże. Wiem, że grają teraz dzień po dniu, ale tam nigdy nie było tak, że liderzy grają większe minuty i są bardziej zmęczeni. Ławka daje często dużo energii, a tacy zawodnicy jak Bellinelli, Poetl, Guy, White, Mills czy Walker potrafią sobie poradzić z trudniejszym rywalem. Obie drużyny zmęczone, a to goście powinni zachować więcej sił. Ja idę w kierunku ekipy Grega Popovica.

Zdarzenie: OKC vs Dallas, typ: Shai Gilgeous-Alexander over 0,5 bloku

Kurs: 1,95

Kolejny ciekawy zakład, który ma spore szanse na powodzenie to blok Shaia z Oklahomy. W tym sezonie już nie raz go opisywałem i podkreślałem w jaki sposób się rozwinął i jak nabiera pewności siebie. Na pewno jeden z kandydatów na nagrodęę MIP, czyli gracza, który poczynił największe postępy względem poprzedniego sezonu. Może i dalej rządzą w składzie Paul, Gallinari czy Schroeder, ale to na tym młodym zawodniku ma opierać się przyszłość Thunder.

W tym sezonie średnio zdobywa 19,7 punktów, do tego dodaje 6 zbiórek i 4,1 asysty. Jeżeli chodzi o bloki to ostatnie cztery spotkania wyglądają imponująco pod tym względem:

Przeciwko Houston w 38 minut 1 blok
Przeciwko Orlando 37 minut 3 bloki
Przeciwko Atlancie 37 minut 3 bloki
Przeciwko Minnesocie 34 minuty i 2 bloki

Te dane ewidentnie pokazują jego potencjał w defensywie, a nie tylko w ataku. Naprawdę ma świetny zasięg ramion i często to wykorzystuje mając naprzeciwko siebie niższych graczy. W tym meczu będzie podobnie, gdzie będzie często przejmował krycie Doncica czy Brunsona. Dallas ma stosunkowo niskich rozgrywających, także okazji do bloku nie zabraknie. Oklahoma to nie jest łatwy teren i zapowiada się bardzo wyrównane spotkanie.

Ten mecz może być bardziej defensywny, z mniejszą ilością punktów. Stawka jest dosyć wysoka, a atmosfera dalej będzie bardziej stonowana. Tak naprawdę trudno powiedzieć jak niektórzy zawodnicy zareagują na tą niepowetowaną stratę dla całego świata, nie tylko koszykarskiego. Późnym wieczorem postaram się wrzucić jeszcze jakiś singiel po wyższym kursie, bo ostatnio fajnie wchodziły. Tymczasem to tyle z mojej strony. Pozdrawiam!

Tripel z NBA