Africa Game: namiastka NBA w trakcie oczekiwania na sezon

Jutro o 17 rozegrane zostanie pokazowy mecz w stolicy RPA, Johannesburgu, w którym zmierzą się zespoły Team World i Team Africa. Dla wygłodniałych fanów NBA będzie to szansa, żeby zobaczyć zawodników najlepszej koszykarskiej ligi świata w akcji.

Off-season to przykry czas dla kibica NBA. Zgadzasz się ze mną, prawda? W tym momencie nie słyszymy o żadnych nowych kontraktach podpisanych przez wolnych agentów. W NBA wakacje trwają w najlepsze. Jedni gracze odpoczywają, drudzy już teraz przygotowują się do sezonu 2017/18. Mimo to w samej lidze nic kompletnie się nie dzieje. Od finałów NBA minęło już ponad półtora miesiąca, a do rozpoczęcia kolejnych rozgrywek pozostało jeszcze dużo czasu. Jak żyć w takim razie?

Jednak NBA wraca! Przynajmniej na chwilę. Od kilku dni część zawodników jest już w Afryce i bierze udział w obozie z cyklu Basketball Without Boarders (koszykówka bez granic).

Jutrzejszy mecz będzie drugim takim spotkaniem. Pierwsze odbyło się w 2015 roku. Wtedy wystąpili m.in. tacy gracze jak: Chris Paul, bracia Gasol, czy kolega z Washington Wizards naszego rodzynka, Bradley Beal. Spotkanie nie było na najwyższym poziomie, ale widowisko i najważniejsze, że było show. NBA zaskoczyła nas i na parkiecie pojawiły się legendy z dawnych lat- Hakeem Olajuwon i i Dikembe Mutombo. Obaj gracze w latach 90. byli czołowymi postaciami ligi, a przede wszystkim mają swoje korzenie w Afryce.

https://www.youtube.com/watch?v=m6NJu2SwtWo

Tamten pojedynek wygrała drużyna świata 101-97. Ale tu nie sam mecz ma znaczenia. Tu chodzi o ideę promowania koszykówki.

Od wielu lat liga organizuje swoje campy na całym świecie. Tego typu wydarzenia mają promować koszykówkę w każdym zakątku świata. Dla wielu ludzi to szansa na wybicie się z miejsca, gdzie nie mają żadnych perspektyw. Takie eventy dają szansę, żeby się pokazać szerszej publiczności. Koszykówka może na zawsze zmienić życie. Znamy bardzo dużo przypadków, że gdyby nie ona, dana osoba nie miałaby żadnych perspektyw na życie. Tego typu działalność w Afryce ma szczególne znaczenie. Młodzi ludzie mają szansę poznać koszykarzy NBA, którzy kiedyś byli w tym samym położeniu. Teraz to oni mogą przekazać swoją wiedzę i zainspirować swoją postawą. Nastolatkowie będą mieli szansę na poznanie podstaw koszykówki i spotkania się z wieloma zawodnikami i trenerami z najlepszej koszykarskiej ligi świata.

Festus Ezeli, były gracz Golden State Warriors i Portland Trail Blazers urodził się w Nigerii. Gra w NBA dała mu możliwość, żeby ukończył studia wyższe. Jak sam twierdzi, koszykówka miała bardzo duży wpływ na jego życie:

,,Kocham to, że koszykówka rozprzestrzenia się na cały świat, zwłaszcza w Afryce. Dla emigranta z Nigerii koszykówka dosłownie zmieniła moje życie. Dzięki niej odcisnąłem swój ślad w amerykańskiej społeczności. [Koszykówka] napędza moją pasję, stała się moją praca, ale co najważniejsze, pozwoliła mi na luksus ukończenia uniwersytetu Vanderbilt”

Liga zrobiła ukłon w stronę fanów spoza USA. Mecz odbędzie się o 17, czyli godzina jak najbardziej przystępna dla kibiców w Polsce. Może akurat będziesz miał wolną chwilę czasu i włączysz, żeby leciało w tle podczas grilla z kolegami. Spotkanie można zobaczyć oczywiście na League Passie. Podobno ma być dostępna darmowa transmisja na Facebooku Kwese ESPN. Jednak nie ma pewności, że to zadziała. Odtwarzacz video na ESPN-ie często jest niedostępny dla użytkowników z Europy. Jeżeli nie macie League Passa, a transmisja z Facebooka nie zadziała, to pozostają inne, nie do końca legalne źródła. Jednak tutaj już musicie poradzić sobie sami. My, jako redakcja portalu Zagranie nie wspieramy takich zachowań. Oczywiście oficjalnie.

Składy obu drużyn prezentują się następująco:

kapitanowie: Luol Deng (Południowy Sudan) i Thabo Sefolosha (tata z Republiki Południowej Afryki)

Bismack Biyombo (Demokratyczna Republika Konga)

Clint Capela (rodzice z Konga i Angoli)

Gorgui Dieng (Senegal)

Joel Embiid (Kamerun)

Serge Ibaka (Kongo)

Luc Mbah a Moute (Kamerun)

Salah Mejri (Tunezja)

Emmanuel Mudiay (Demokratyczna Republika Konga)

Victor Oladipo (mama z Nigerii)

Dennis Schroder (mama z Gambii)

Team World

kapitanowie: Dirk Nowitzki (Dallas Mavericks) i Kemba Walker (Charlotte Hornets)

Leandro Barbosa (bez klubu)

Jaylen Brown (Boston Celtics)

Wilson Chandler (Denver Nuggets)

DeMarcus Cousins (New Orleans Pelicans)

Andre Drummond (Detroit Pistons)

Courtney Lee (New York Knicks)

Kyle Lowry (Toronto Raptors)

CJ McCollum (Portland Trail Blazers)

Kristaps Porzingis (New York Knicks)

Pewne jest to, że Joel Embiid będzie oglądał ten mecz z ławki rezerwowych. Środkowy 76ers cały czas zmaga się z kontuzją kolana i nie jest zdolny do gry. Realnym terminem powrotu wydaje się rozpoczęcia obozu przygotowawczego. Fani Filadelfii po raz kolejny są wystawieni na ciężką próbę.

Nie ma co się oszukiwać- nie będzie to widowisko na najwyższym poziomie. Jednak dla nas, kibiców spragnionych kontaktu z NBA, nawet takie coś to dużo. Można spodziewać się efektownych akcji w ataku. Bo przecież o obronie nikt nie będzie pamiętał. To jest mecz pokazowy. Ale mimo to na boisku zagrają najlepsi koszykarze na świecie. Warto włączyć ten mecz, choćby po to, żeby przypomnieć sobie, dlaczego kocha my NBA.

 

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze