Muzaj przeprowadzi Resovię do triumfu? Propozycja kuponu z kursem 2.83

Dziś czekają nas kolejne interesujące spotkania w siatkarskiej PlusLidze. Tym razem na parkietach zobaczymy siatkarzy m.in. ZAKSY Kędzierzyn – Koźle, Asseco Resovi Rzeszów, Politechniki Lubin. W omawianych przeze mnie spotkaniach faworyt do zwycięstwa wydaje się oczywisty, dlatego podejmuję się skreślenia innych typów. Tym razem dokonam tego z forBET.

2080 PLN od depozytu + 200 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Czarni Radom vs ZAKSA Kędzierzyn Koźle (09.10.2021 r. 14:45)

Zwracając uwagę wyłącznie na wyniki po pierwszej kolejce, należałoby napisać, że mamy tu do czynienia ze spotkaniem zespołu zajmującego trzecie miejsce w tabeli w tym sezonie PlusLigi z drużyną zamykającą tabelę. Jednak, aby bardziej uwypuklić to, kto jest faworytem tego spotkania, należy dodać, że w szesnastu oficjalnych meczach tych drużyn Czarni Radom nie zwyciężyli… ani razu!

Dlatego też mój typ na to spotkanie nie wiąże się ze wskazaniem typu, kto tym razem w ich starciu odniesie wiktorię. Informacyjnie dodam, że bukmacherzy forBET wystawili kurs na poziomie 1.07 na triumf Kędzierzynian, a aż 9.20 na analogiczny sukces zawodników z Radomia. Nie ma również większego sensu, by dokonywać porównań składów obu zespołów. Dość powiedzieć, że w ZAKSIE grają w tym sezonie tak rozpoznawalni i utytułowani gracze, jak, chociażby Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka, czy Kamil Semeniuk i Norbert Huber. O prowadzeniu tego typu graczy, przynajmniej na ten moment, szkoleniowiec „Czarnych” może pomarzyć. Dlatego też nie za bardzo widzę sens w tym, by dywagować nad ewentualnym zwycięstwem ZAKSY.

Wystarczy dodać, że ZAKSA jest na zwycięskiej fali, a „Czarni” będą szukali odbicia z dna tabeli po porażce, której doznali w pierwszej kolejce. Wówczas w trzech partiach ulegli Projektowi Warszawa, w poszczególnych setach przegrywając do szesnastu, siedemnastu i dwudziestu trzech. Dopiero pod koniec meczu „Czarni” pokazali, że są w stanie powalczyć. W tym miejscu należy również nadmienić, że zazwyczaj początki spotkania były wyrównane, gdy wspomniana drużyna mierzyła się z ZAKSĄ. I to być może zwiastuje nam to, że choć tym razem będziemy świadkami nieco bardziej wyrównanego spotkania. Z jednej strony siatki bowiem zobaczymy zespół, który będzie chciał udowodnić, że jest w stanie awansować ostatecznie do fazy play-off, a także drużynę, która po straceniu kilku czołowych graczy, musi na nowo zbudować sprawnie działający organizm.

Drużyny zdobędą łącznie więcej niż 141.5 pkt
Kurs: 1.75
Graj!

Dlatego też moje skreślenie związane z tym meczem wiąże się z tym, że obie drużyny zdobędą łącznie więcej niż sto czterdzieści jeden i pół punktu. Na to zdarzenie bukmacherzy forBET-u przygotowali kurs na poziomie 1.75.

Sprawdź teraz naszą recenzję zakładu bukmacherskiego forBET -> https://zagranie.com/forbet/

GKS Katowice vs Asseco Resovia Rzeszów (09.10.2021 r. 17:30)

W tym spotkaniu również będziemy świadkami starcia zespołów, z których jeden uchodzi według siatkarskich ekspertów za zdecydowanego faworyta. Ich zdaniem Rzeszowianie nie powinni mieć trudności w tym, by poradzić sobie z niżej notowanym rywalem. Jednak, czy na pewno jest tak, jak wszystko na to wskazuje?

Tworząc odpowiedź na to pytanie, powiem, że jestem zdania, że będziemy świadkami zaciętego spotkania. Oczywiste jest, że faworytem jest Resovia, ponieważ to w jej szeregach znajdują się gracze o bardziej rozpoznawalnych i utytułowanych nazwiskach. Do tego to Rzeszowianie od lat uchodzą za jeden z zespołów stanowiąc o sile polskiej ligi siatkarskiej mężczyzn. Dość powiedzieć, że aż siedmiokrotnie byli mistrzami naszego kraju. Z kolei katowicka „Gieksa” to drużyna, która w każdym meczu stara się rywalizować na, jak najrówniejszym poziomie i, jak najwięcej się nauczyć po spotkaniach z teoretycznie silniejszymi zespołami. Dlaczego, więc spodziewam się, że „Gieksa” i tym razem będzie rywalizowała, jak równy z równym?

Otóż, do rzeszowskiego klubu przed startem rozgrywek dołączyło kilku utytułowanych siatkarzy, takich jak, chociażby Jakub Kochanowski, Paweł Zatorski, Maciej Muzaj, Jakub Bucki, Jan Kozamernik. Dzięki tym ruchom transferowym okazało się, że Resovia dysponuje nagle jedną z najlepszych kadr z pośród drużyn grających w PlusLidze. Jednak, jak to się wiąże z moim typowaniem? Otóż, sami siatkarze, jak, chociażby Jakub Bucki zaznaczali w pomeczowych wywiadach, że niewiele mieli czasu na to, by pograć ze sobą w czasie treningów, tudzież sparingów. I skoro potrzebują czasu na ogranie się, z trudem przychodzi stwierdzenie, że gładko zwyciężą w tym spotkaniu. Już w pierwszej kolejce było widać, że i im czasami zdarzają się dłuższe momenty bez zdobywania punktów, tudzież tracenie ich przez błędy indywidualne. Na potwierdzenie mych słów cytuję fragment odpowiedzi Macieja Muzaja po ostatnim meczu, którego udzielił serwisowi siatka.org: „Styl pozostawia na pewno wiele do życzenia, ale taka jest kolej rzeczy. Nie jest to jeszcze moment, w którym powinniśmy grać na najwyższym poziomie”.

Z kolei katowicka „Gieksa” w ostatniej kolejce sprawiła niespodziankę, pokonując po tie-breaku PGE Skrę Bełchatów. Co interesujące, to fakt, że zespół z Katowic prowadził już dwa do zera w setach, ale przegrał w dwu kolejnych po wyrównanej rywalizacji. Ostatecznie do triumfu poprowadził ich Micah Ma’a, który notabene został zawodnikiem spotkania. I choć przed pierwszym meczem w sezonie Grzegorz Słaby – trener siatkarskiej „Gieksy” zapewnił, że jego zespół udowodni, że zasługuje na miano „walczących”, tak mało kto spodziewał się, że potwierdzenie jego słów nastąpi tak szybko. W tym momencie wydaje się, że siatkarze z Katowic zmierzą się z jeszcze bardziej wymagającym przeciwnikiem. Jednak, czy to coś zmienia? Wątpię. Patrząc na ich styl gry, a także to, że zaczęli sezon od wygranej, trudno zakładać, że nagle ot tak przejdą obok spotkania. I spodziewam się, że najwięcej do powiedzenia będą mieli w pierwszej partii, kiedy to Rzeszowianie będą jeszcze szukać optymalnego ustawienia i rozegrania.

W 1. secie drużyny zdobędą łącznie więcej niż 44.5 pkt
Kurs: 1.62
Graj!

Dlatego też w tym przypadku typuję, że w pierwszym secie oba zespoły zdobędą łącznie więcej niż czterdzieści cztery i pół punktu. Na to zdarzenie bukmacherzy forBET-u przygotowali kurs ustabilizowany na poziomie 1.62. A jeżeli chcielibyście skorzystać z jakiegoś kodu promocyjnego, by obstawić to zdarzenie, to polecamy dokonać tego z naszego kodu. Tu z kolei dowiecie się więcej o samym bonusie.

ForBET – 200 PLN bez ryzyka:

  • Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym ZAGRANIE
  • Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
  • Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
  • Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 200 PLN
  • Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
  • Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
  • Kurs minimalny kuponu 2,00.

fot. Adam Starszyński

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze