Montreal Canadiens zawiodą na ostatniej prostej? NHL AKO 2.18!
Przełamanie szybko przyszło, bo poprzednia noc dała zarobić! W dzisiejszej analizie pod lupę biorę ciągle niepewnych swojego losu Montreal Canadiens, którzy zagrają z Carolina Hurricanes oraz San Jose Sharks, którzy na zakończenie sezonu zagrają z Edmonton Oilers. Serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi propozycjami.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
DISCORD: 10 zł
6 DNI BONUSÓW: 200 zł
Montreal Canadiens – Carolina Hurricanes: typy i kursy bukmacherskie (17.04.2025)
Wykorzystaj kod promocyjny Fortuna! Kibiców i hokeistów Canadiens czeka najważniejsza noc w cały sezonie! Walka dotyczy ostatniego miejsca w fazie play-off. Ich sytuacja skomplikowała się po serii trzech porażek, choć w dwóch z tych spotkań zdobyli po jednym punkcie, remisując w regulaminowym czasie gry. Gospodarze dawno mogli przyklepać sprawę awansu, jednak tego nie zrobili, a w ostatecznym rozrachunku te dwa dodatkowe punkty mogą mieć ogromną wagę. Sytuacja stała się jeszcze bardziej napięta po środowym zwycięstwie Columbus Blue Jackets, którzy są jedynym bezpośrednim rywalem Canadiens w walce o ostatnie miejsce w play-off. Blue Jackets zbliżyli się niebezpiecznie do drużyny z Montrealu, co zwiększa presję na nadchodzące spotkanie. Canadiens potrzebują minimum jednego punktu w meczu z Hurricanes, aby zapewnić sobie awans do play-off bez konieczności oczekiwania na wynik spotkania Blue Jackets. Zdobycie punktu zagwarantuje im przewagę, której Columbus nie będzie w stanie zniwelować w ostatnim meczu. Carolina Hurricanes mają już zapewnione drugie miejsce w Dywizji Metropolitan i nic nie zmieni ich pozycji w tabeli przed play-off.
Niezależnie od wyniku meczu z Canadiens, Hurricanes rozpoczną fazę play-off od rywalizacji z New Jersey Devils, co jest już przesądzone. Mimo braku stawki dla Hurricanes skład drużyny na wyjazdowe starcie w Montrealu nie wskazuje na odpuszczanie tego spotkania. Goście wystawiają silny zespół, co może świadczyć o chęci utrzymania rytmu meczowego przed play-off lub zbudowania pewności przed serią z Devils. W przypadku awansu Canadiens do play-off ich przeciwnikiem będzie Washington Capitals. Pozostałe pary pierwszej rundy są już ustalone, więc czekamy tylko na to rozstrzygnięcie. Dotychczasowa rywalizacja między tymi drużynami w bieżącym sezonie jest wyrównana. Zarówno Hurricanes, jak i Canadiens odnieśli po jednym zwycięstwie w bezpośrednich konfrontacjach. Średnia goli, która pada z udziałem gospodarzy w ich meczach domowych, jest raczej tą z dolnych rejonów tabeli. Jeszcze niższej średniej dorobili się Hurricanes w starciach delegacyjnych.
Statystyki:
- Średnio w domowych spotkaniach Montreal Canadiens pada 5,8 goli
- Średnio w wyjazdowych meczach Carolina Hurricanes pada 5,6 trafień
- 2/2 razy oglądaliśmy przedział bramkowy 4-7 w bezpośrednich starciach tych ekip
Co obstawić?
Wszystkie oczy czwartkowej nocy będą zwrócone na Montreal. Porażka w regulaminowym czasie gry nie pozbawi szans gospodarzy na awans do play-off, ale będą oni musieli następnej nocy śledzić poczynania Blue Jackets i liczyć na ich przegraną. Wydaje się, że przyjezdni nie chcą odpuszczać tego meczu i żaden kluczowy hokeista nie dostał wolnego. Gospodarze będą musieli się namęczyć, żeby zgarnąć punkty w tym meczu. Myślę, że dużej ilości bramek nie zobaczymy, dlatego moja propozycja pada na przedział bramkowy.
San Jose Sharks – Edmonton Oilers: typy i kursy bukmacherskie (17.04.2025)
Po niedawnej porażce z Los Angeles Kings ostateczna pozycja Edmonton Oilers została ustalona. McDavid i spółka rozpoczną pierwszą rundę play-off od spotkań wyjazdowych w Los Angeles. Ta sytuacja jest bezpośrednim wynikiem nieudanego występu przeciwko Kings, który zadecydował o układzie rozstawienia drużyn. Najważniejszym aspektem wpływającym na nadchodzące spotkanie z Sharks jest prawdopodobna nieobecność kluczowych zawodników Edmonton Oilers. Connor McDavid, Zach Hyman i Leon Draisaitl, czyli hokeiści stanowiący o sile ataku przyjezdnych. Ta decyzja sztabu szkoleniowego ma na celu oszczędzenie najważniejszych graczy przed rozpoczynającymi się wkrótce play-offami, choć do startu samego meczu może to ulec zmianie. Te trzy prawdopodobne nieobecności oznaczają, że Oilers przystąpi do meczu bez zawodników odpowiedzialnych za ponad 40% całej ofensywy drużyny w bieżącym sezonie.
Dodatkowym osłabieniem jest zawieszenie Darnella Nurse’a, jednego z filarów defensywy Oilers. Nurse w tym sezonie notował dużą średnią minut na lodzie w każdym meczu, co czyni go jednym z najbardziej eksploatowanych obrońców zespołu. Dla San Jose Sharks nadchodzący mecz ma zupełnie inne znaczenie. Jest to ostatnie spotkanie w sezonie dla drużyny, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ligi. Sharks przegrali 10 meczów z rzędu, więc na koniec pewnie marzy im się zwycięstwo. Edmonton Oilers mieli znaczące problemy w meczach z Sharks w bieżącym sezonie. We wszystkich trzech dotychczasowych spotkaniach Oilers nie potrafili zdominować teoretycznie słabszego rywala. Do nocnych zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.
Statystyki:
- San Jose Sharks w każdym spotkaniu z Edmonton Oilers zdobywali przynajmniej 2 gole
- Gospodarze ani razu nie przegrali 1. tercji z przyjezdnymi więcej niż 3 trafieniami
- Sharks ani razu nie przegrali spotkania z Oilers więcej niż 4 bramkami
Co obstawić?
Jestem zdania, że Sharks będzie się bardziej chciało nadchodzącej nocy. Będzie to dla nich ostatnie granie w tym sezonie, a Oilers są już myślami w play-off. Skoro w trackie sezonu gracze z Edmonton mieli swoje problemy z Sharks, to jestem zdania, że i w ostatniej rywalizacji te problemy będą. Moja propozycja dotyczy tego, że gospodarze nie przegrają pierwszej tercji więcej niż trzema golami, a do tego dorzucam ich co najmniej dwa trafienia i to, że w końcowym rozrachunku nie będą gorsi o cztery trafienia. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.
Foto. Alamy/Karl DeBlaker
(0) Komentarze