Montreal Canadiens po trzech sezonach przerwy wrócą do play-off? NHL AKO 2.40!

Wtorkowej nocy wziąłem pod lupę dwa spotkania, które będą jeszcze o jakąś stawkę. Zaczniemy od rywalizacji Montreal Canadiens z Chicago Blackhawks, a następnie przejdziemy do starcia Edmonton Oilers z Los Angeles i tym samym powalczę o kolejny profit z rzędu. Serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi przemyśleniami.
Montreal Canadiens – Chicago Blackhawks: typy i kursy bukmacherskie (15.04.2025)
Wykorzystaj kod promocyjny Fortuna! Zbliżające się spotkanie pomiędzy Montreal Canadiens a Chicago Blackhawks ma ogromne znaczenie dla gospodarzy w kontekście walki o ostatnie miejsce w play-off. Columbus Blue Jackets zaskakują w końcówce sezonu zasadniczego, notując cztery zwycięstwa z rzędu. Ta seria triumfów pozwoliła im pozostać w grze o play-off w Konferencji Wschodniej. Canadiens przegrali ostatnie dwa starcia z rzędu, co podłączyło do prądu graczy z Columbus. Jednak w Bell Centre radzą sobie bardzo przyzwoicie, bo przed własną publicznością są niepokonani od czterech spotkań. Nadchodzącej nocy gospodarze powalczą o piąte domowe zwycięstwo z rzędu, co automatycznie da im powrót do play-off po kilku sezonach przerwy.
Chicago Blackhawks to drużyna, która w obecnym sezonie zmaga się z poważnymi problemami podczas meczów wyjazdowych. Zajmują ostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej pod względem wyników osiąganych poza własnym lodowiskiem. Obie ekipy w tej kampanii mierzyły się ze sobą zaledwie raz i dość niespodziewanie tamto starcie padło łupem Bedarda i spółki. Kibice zgromadzeni w Bell Centre mogą spodziewać się ofensywnego spektaklu. Montreal Canadiens charakteryzują się wysoką średnią bramek, które padają z ich udziałem podczas spotkań na własnym lodzie. Podobnie Chicago Blackhawks, bo ich mecze wyjazdowe obfitują w gole, zarówno zdobywane, jak i tracone.
Statystyki:
- Montreal Canadiens wygrali 4 domowe spotkania z rzędu
- Chicago Blackhawks wygrali ostatnio po 7 wyjazdowych porażkach z rzędu
- Średnio w domowych spotkaniach gospodarzy pada 5,8 goli
- 34/39 domowych meczów Canadiens padło powyżej 3,5 trafień
- Średnio w wyjazdowych starciach gości pada 6 bramek
- 35/39 delegacyjnych meczów Blackhawks padało powyżej 3,5 goli
Co obstawić?
Gospodarze nie mają co się rozdrabniać i odkładać swój udział w play-off na ostatnią chwilę. Zaufam im i pójdę w zwycięstwo Montreal Canadiens z Chicago Blackhawks przed własną publicznością, z którą będą mogli świętować awans. Dorzucam do tego powyżej trzech trafień w regulaminowym czasie gry.
Edmonton Oilers – Los Angeles Kings: typy i kursy bukmacherskie (15.04.2025)
Kilkanaście dni temu obie ekipy rywalizowały ze sobą w Los Angeles i tam górą byli Kings. Jednak dopiero wtorkowej nocy poznamy więcej odpowiedzi na to, która z ekip zagra w pierwszej rundzie play-off u siebie, bo już wiadomo, że kolejny rok dostajemy zmagania tych zespołów na starcie. Edmonton Oilers przystąpią do tego kluczowego starcia prawdopodobnie z poważnymi osłabieniami. Długa lista kontuzjowanych zawodników ofensywnych, znacząco wpływa na potencjał drużyny. Prawdopodobnie na lodzie nie zobaczymy takich gwiazd jak Leona Draisaitl, Ryana Nugent-Hopkins czy Zacha Hyman. Żeby jeszcze bardziej zobrazować ważność wcześniej wymienionych graczy, to pod względem zdobywanych punktów do klasyfikacji kanadyjskiej gospodarze tracą pierwszego, czwartego i piątego najlepiej punktującego gracza.
Osłabienia na pewno nie pomogą Oilers w pierwszych dwudziestu minutach gry, bo będą mierzyć się z Kings, którzy bronią najlepiej w całej lidze, jeśli bierzemy pod uwagę tylko pierwsze tercje. Początki zawodnicy z Edmonton mieli słabe przez cały sezon, nawet gdy ważni gracze byli na lodzie, więc tutaj trudno spodziewać się po gospodarzach poprawy. Gospodarze do pełni szczęścia potrzebują wygranej, ale nawet w przypadku porażki cały czas będą w lepszej sytuacji, jeśli chodzi o walkę o drugą lokatę. Jednak wszystko można załatwić wtorkowej nocy i na ostatnie dwa starcia fazy zasadniczej dać odpocząć kluczowym graczom przed play-off. Do nocnych zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.
Statystyki:
- Bilans bramkowy Los Angeles Kings w 1. tercjach wynosi 67:45
- Bilans bramkowy Edmonton Oilers w 1. tercjach to 68:77
- Los Angeles Kings w tej kampanii nigdy nie przegrali z Edmonton Oilers więcej niż jednym golem
Co obstawić?
Jeżeli potwierdzą się nieobecności wcześniej wymienionych graczy, to piekielnie trudne zadanie czeka Oilers, żeby wygrać z Kings. Na ich szczęście dostępny jest McDavid, ale nawet tak wybitny gracz może nie dać rady przebić się przez znakomitą defensywę gości. Świetni w pierwszych tercjach Kings i fatalni Oilers skłonili mnie od typu na poniżej dwóch trafień gospodarzy, ale do tego dorzucam jeszcze handicap dodatni w stronę przyjezdnych na końcowy rezultat regulaminowego czasu gry. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.
Foto. Alamy/Paul Beaty
(0) Komentarze