Monaco przerwie zwycięską serię Olympiakosu? Gramy o 211 PLN!
W Eurolidze zapowiada się hitowy pojedynek – Olympiakos Pireus podejmie AS Monaco, a gospodarze będą faworytem, zwłaszcza że są w znakomitej formie i u siebie niemal nie przegrywają. W Europe Cup natomiast Śląsk Wrocław zmierzy się z Reyerem Venezia. Młody zespół z Wrocławia będzie chciał sprawić niespodziankę, ale Włosi mają większe doświadczenie i motywację, by odbudować swój bilans po trudnym początku rozgrywek.
FREEBETY: 150 zł + 25 zł + 25 zł + 10 zł + 5 zł
DISCORD: 10 zł
Olympiakos vs Monako
Przygotowaliśmy kod promocyjny Fortuna, dzięki któremu możesz zgarnąć atrakcyjne bonusy na start! Monaco notuje solidny początek sezonu 2025/2026, zarówno w Eurolidze, jak i na krajowym podwórku. W europejskich rozgrywkach zespół z Księstwa legitymuje się bilansem 3:3, utrzymując się w środku stawki. W ostatnim meczu Euroligi Monaco przegrało z Hapoel Tel Awiw 85:77, który przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść w czwartej kwarcie. Niezmiennie liderem drużyny był Mike James, który zanotował 20 punktów, 5 asyst i 4 zbiórki, po raz kolejny potwierdzając swoją klasę i kluczową rolę w zespole.
Na ligowym froncie w LNB Monaco również prezentuje się bardzo dobrze – po zwycięstwie 92:85 z Boulazacem ma obecnie bilans 4:1. Tym razem pierwsze skrzypce grał Elie Okobo, który zdobył 23 punkty, a Jaron Blossomgame dołożył 16 oczek. Drużyna znakomicie rozpoczęła sezon, do czego przyczyniło się także zdobycie Superpucharu Francji (Super Cup) we wrześniu, co dodało zespołowi pewności siebie. Dotychczasowy przebieg sezonu można więc uznać za pozytywny – Monaco gra konsekwentnie, prezentuje szeroką rotację i potrafi reagować w trudnych momentach.
Olympiakos notuje znakomity początek sezonu i potwierdza, że znów może być jednym z głównych faworytów do triumfu w Eurolidze. Grecki gigant odniósł swoje czwarte zwycięstwo w tych rozgrywkach, pokonując w ostatniej kolejce Bayern Monachium aż 96:71 na wyjeździe. Dla drużyny z Pireusu był to prawdziwy spacerek – wszystko zostało rozstrzygnięte już w pierwszej połowie, gdy przewaga Olympiakosu sięgnęła 19 punktów do przerwy. Z bilansem 4:2 podopieczni Giorgosa Bartzokasa gonią czołówkę Euroligi, a ich forma w ostatnich tygodniach robi wrażenie. We wszystkich rozgrywkach łącznie Olympiakos może pochwalić się 7 zwycięstwami w 8 meczach, prezentując równowagę między skutecznym atakiem a żelazną defensywą. Na krajowym podwórku zespół pozostaje niepokonany. Co ważne, sytuacja kadrowa również zaczyna się poprawiać – kontuzje w dużej mierze omijają zespół, z wyjątkiem długotrwale nieobecnych Keenana Evansa i Moustaphy Falla, którzy pozostają poza grą od początku sezonu.
Co typuję w tym spotkaniu?
Olympiakos wygląda na drużynę w pełnym gazie, coraz pewniej budującą formę zarówno w Grecji, jak i na europejskich parkietach. Zespół z Pireusu imponuje pewnością siebie, regularnością i siłą fizyczną, a do tego zagra u siebie, gdzie potrafi całkowicie zdominować rywali. Monaco, mimo solidnego początku sezonu, czeka bardzo trudne zadanie – Grecy u siebie rzadko pozwalają rywalom na rozwinięcie skrzydeł, a ich agresywna obrona i tempo gry mogą być dla ekipy z Księstwa zbyt dużym wyzwaniem. Typuję zwycięstwo Olympiakosu. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
Śląsk Wrocław vs Venezia
Śląsk Wrocław powoli zaczyna łapać właściwy rytm. Po pewnym zwycięstwie nad Arką Gdynia zespół ma bilans 2:2 w Orlen Basket Lidze. Początek sezonu był trudny – wrocławianie zaliczyli trzy porażki z rzędu, mierząc się z wymagającymi rywalami, a dodatkowo musieli godzić grę w lidze z występami w Europe Cup. Mimo to w europejskich rozgrywkach Śląsk pokazuje, że potrafi grać bardzo dobrze, odnosząc już dwa zwycięstwa – z Cluj-Napoca i Neptunasem Kłajpeda, co jak na ostatnie występy polskich drużyn w Europie jest naprawdę solidnym osiągnięciem.
Wrocławianie z meczu na mecz powinni prezentować się coraz lepiej – mają całkowicie nowy skład, nowego trenera i są najmłodszą drużyną ligi, co naturalnie wymaga czasu na zgranie. Warto jednak podkreślić jedno – powrót Kadre Gray’a, który dwa sezony temu grał w GTK Gliwice, okazał się strzałem w dziesiątkę. Zawodnik może być centralną postacią zarówno w krajowych rozgrywkach, jak i w Europie. Musi popracować nad startami – to duża wada Kanadyjczyka, która zdarza się kosztować drużynę. Poza tym potrafi jednak rozdawać widowiskowe zagrania i robić różnicę w kluczowych momentach.
Co typuję w tym spotkaniu?
Śląsk Wrocław potrafi zaskoczyć, zwłaszcza na własnym parkiecie, ale do mocniejszych europejskich marek wciąż mu sporo brakuje. Pokazały to choćby mecze z Hapoelem Jerozolima czy Manresą, w których różnica poziomów była wyraźna. Ich dzisiejszy rywal – Reyer Venezia – mimo bilansu 1:3, prezentuje się znacznie lepiej, niż mogłyby to sugerować liczby. Włosi mierzyli się bowiem z naprawdę silnymi przeciwnikami, takimi jak Bahçeşehir, Aris czy Rytas Wilno. Trzeba też pamiętać, że w poprzednim sezonie grali w play-offach Lega A, gdzie stoczyli zaciętą, pięciomeczową serię z Virtusem Bolonia, przegrywając dopiero 2:3 z euroligową ekipą. Venezia z pewnością będzie mocno zmotywowana, by poprawić swój bilans i wykorzystać starcie z młodym zespołem Śląska do odbudowy formy. Typuję hanciap -5.5 dla Venezia. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
FOT: dpa/Alamy Live News
