Monaco bezlitośnie wykorzysta kryzys Bayernu? Gramy o 202 PLN!

Przed nami interesujący wieczór z Euroligą, w którym AS Monaco podejmie pogrążony w kryzysie Bayern Monachium, a Žalgiris Kowno zmierzy się z mającym poważne problemy kadrowe Partizanem Belgrad. Oba spotkania zapowiadają się jako starcia drużyn w zupełnie różnych momentach sezonu, gdzie forma, zdrowie i stabilność mogą odegrać kluczową rolę.

sts kod promocyjny koszulka
sts kod promocyjny koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów + 60 zł bonusu za zadania + 222 zł w akcji specjalnej

Standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz  882 zł!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIEPROMO kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 222 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Žalgiris Kowno vs Partizan

Przygotowaliśmy kod promocyjny STS, dzięki któremu możesz zgarnąć atrakcyjne bonusy na start! Žalgiris Kowno bardzo mocno rozpoczął obecny sezon Euroligi i przez pierwsze tygodnie uchodził za jedną z największych rewelacji rozgrywek. Z czasem jednak przyszło wyraźne załamanie formy, a seria porażek sprawiła, że litewski zespół zaczął osuwać się w dół tabeli. Obecnie Žalgiris legitymuje się bilansem 9:7 i oscyluje w okolicach 9. miejsca, czyli na granicy strefy dającej awans do fazy play-in. Ostatnie tygodnie były szczególnie trudne – w siedmiu poprzednich meczach Euroligi zespół wygrał zaledwie dwa razy, notując bilans 2:5, czym wyraźnie skomplikował sobie sytuację.

Co istotne, problemy Žalgirisu nie wynikają z plagi kontuzji ani poważnych osłabień kadrowych. Zespół jest w dużej mierze zdrowy, a rotacja dostępna dla trenera pozostaje niemal pełna, co tylko podkreśla, że przyczyny obecnego kryzysu są czysto sportowe. Obecna dyspozycja zespołu w dużej mierze opiera się na występach Sylvaina Francisco, który bez wątpienia pozostaje motorem napędowym Žalgirisu. Doskonale było to widać w tym tygodniu, gdy Francisco zanotował jeden ze swoich najsłabszych występów w litewskich barwach – zdobył zaledwie 10 punktów w 28 minut gry, a zespół z Kowno zaliczył bolesną porażkę 64:87 z Anadolu Efes.

Sytuacja w Partizanie Belgrad coraz mocniej się komplikuje, a ostatnie tygodnie przynoszą kolejne problemy zarówno sportowe, jak i organizacyjne. Po rezygnacji trenera Željko Obradovicia zespół funkcjonuje pod wodzą Mirko Oćokoljicia, który pełni rolę tymczasowego szkoleniowca. Jak na razie zmiana nie przyniosła oczekiwanego impulsu – w tym tygodniu Partizan w swoim trzecim meczu pod jego prowadzeniem poniósł porażkę z Virtusem Bologna, co tylko pogłębiło kryzys. W efekcie belgradczycy błąkają się w dolnych rejonach tabeli Euroligi, legitymując się słabym bilansem 6:10, który zdecydowanie nie przystaje do ambicji klubu.

Na tym jednak problemy Partizana się nie kończą. Zespół zmaga się z coraz poważniejszymi kłopotami kadrowymi. Lista kontuzjowanych już wcześniej była długa – znajdował się na niej m.in. Miikka Muurinen – a przed dzisiejszym spotkaniem dołączył do niej kolejny kluczowy zawodnik. Mowa o Tyrique’u Jonesie, jednym z filarów drużyny, którego absencja może okazać się szczególnie bolesna. Uraz środkowego jest na tyle poważny, że zawodnik nie poleciał nawet z zespołem do Kowna, co jasno pokazuje skalę problemu. Statystyki Jonesa tylko podkreślają, jak istotnym ogniwem był dla Partizana – średnio 10,8 punktu, 6,1 zbiórki i 2,1 asysty na mecz czyniły go jednym z najważniejszych graczy w rotacji, zarówno po atakowanej, jak i bronionej stronie parkietu. Jego brak oznacza poważne osłabienie strefy podkoszowej i jeszcze większe obciążenie pozostałych zawodników.

Co typuję w tym spotkaniu?

W Partizanie panuje obecnie spory bałagan. Liczne kontuzje, brak stałego trenera i ciągłe zmiany organizacyjne sprawiają, że zespół wygląda na zagubiony i pozbawiony stabilności. Do tego dochodzi wyjazd do Kowna – miejsca, w którym zawsze gra się niezwykle trudno, nawet dla najmocniejszych drużyn Euroligi. W takich okolicznościach Partizan staje przed wyjątkowo wymagającym wyzwaniem. Dodatkowym problemem belgradczyków są mecze wyjazdowe, które w tym sezonie są ich prawdziwą bolączką. Na siedem delegacji Partizan wygrał zaledwie jedno spotkanie, co dobitnie pokazuje skalę trudności poza własną halą. Z kolei Žalgiris będzie chciał się odbudować po upokarzającej porażce z Anadolu Efes i zareagować w najlepszy możliwy sposób przed własną publicznością. Biorąc pod uwagę formę, sytuację kadrową oraz atut własnego parkietu, typuję zwycięstwo Žalgirisu Kowno z handicapem -4.5. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!

Žalgiris Kowno (-4.5)
Kurs: 1.58
Zagraj w STS!

Monaco vs Bayern

AS Monaco jeszcze niedawno notowało naprawdę solidną serię, która pozwalała myśleć o stabilizacji formy na wysokim poziomie. Zespół odniósł cenne zwycięstwo w Pucharze Francji z Paris Basketball, meldując się w ćwierćfinale rozgrywek, a w Eurolidze zanotował trzy wygrane z rzędu, co wyraźnie poprawiło jego sytuację w tabeli. Wydawało się, że monakijczycy złapali właściwy rytm i wracają na swoje optymalne obroty. Ostatnie mecze przyniosły jednak wyraźny spadek formy. Najpierw przyszła domowa porażka z Fenerbahçe, która sama w sobie mogła się zdarzyć, ale sposób jej poniesienia wzbudził pierwsze wątpliwości. W tym tygodniu sytuacja wyglądała już znacznie gorzej – Monaco przegrało z niezbyt silną Baskonią, prezentując bardzo słabą koszykówkę, daleką od standardów zespołu z takimi ambicjami. Najlepiej skalę problemów ofensywnych obrazuje statystyka rzutów z dystansu. Do trzeciej kwarty Monaco trafiło zaledwie dwa rzuty za trzy punkty, co przy współczesnej koszykówce Euroligi jest wynikiem alarmującym. Brak skuteczności, wolne tempo gry i słabe decyzje w ataku sprawiły, że zespół nie był w stanie nawiązać realnej walki.

Bayern Monachium w ostatnich tygodniach przeżywa totalny zjazd formy, który coraz mocniej oddala zespół od realizacji przedsezonowych celów. Ostatnie zwycięstwo w Eurolidze bawarski klub odniósł jeszcze 6 listopada, a od tamtej pory zanotował fatalną serię siedmiu porażek z rzędu. To bilans, który mówi sam za siebie i jasno pokazuje skalę kryzysu. Bayern legitymuje się obecnie trzecim najgorszym bilansem w tabeli – 5:11 – co jest ogromnym rozczarowaniem, zwłaszcza że przed sezonem mówiło się o realnej walce o miejsca play-off.

Zamiast rywalizacji z czołówką, monachijczycy muszą dziś szukać jakiegokolwiek punktu zaczepienia i próbować odbudować podstawy swojej gry. W tym tygodniu wydawało się, że nadarza się idealna okazja do przełamania, bo rywalem był ASVEL Lyon-Villeurbanne – czerwona latarnia ligi. Nawet ten mecz nie przyniósł jednak ulgi. Bayern przegrał minimalnie 74:76, co tylko pogłębiło frustrację i pokazało, jak bardzo zespół jest obecnie zagubiony. Duży wpływ na obecną sytuację miała również nieobecność Gordona Herberta, który w listopadzie opuścił cztery kolejki Euroligi z powodu problemów zdrowotnych. Jego brak wyraźnie zaburzył rytm drużyny i proces decyzyjny na ławce trenerskiej. Teraz pozostaje pytanie, czy Bayern zdoła wykaraskać się z narastających problemów i zatrzymać spiralę porażek, czy też sezon Euroligi coraz szybciej będzie im uciekał sprzed kontroli.

Co typuję w tym spotkaniu?

Problemy AS Monaco bledną przy skali kryzysu Bayernu Monachium. Drużyna Gordona Herberta wygląda dziś na najsłabszą ekipę całej Euroligi i nic nie wskazuje na szybkie odwrócenie trendu. Seria siedmiu porażek z rzędu jest dramatyczna, a jej symbolicznym podsumowaniem była przegrana z ASVEL-em w tym tygodniu. Jeśli Bayern nie potrafi wygrać nawet takich meczów, trudno wierzyć w przełamanie na dużo trudniejszym terenie. A właśnie taki ich czeka – wyjazd do Monaco, gdzie gospodarze mimo ostatniego dołka pozostają drużyną o znacznie większej jakości i stabilności. Forma wyjazdowa Bayernu jest wręcz fatalna: bilans 1:8 mówi wszystko. Poza własną halą monachijczycy są bezradni, łatwo tracą kontrolę nad meczem i nie potrafią reagować na lepsze fragmenty rywali. Typuję zwycięstwo Monaco z handicapem -5.5. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!

AS Monaco (-5.5)
Kurs: 1.44
Zagraj w STS!

FOT: SIPA USA/PressFocus