MMTS Kwidzyn ponownie zachwyci swych kibiców, a Wybrzeże zwycięży w Gdańsku? Gramy o 202 PLN
Dzisiejszego popołudnia będziemy świadkami dwóch interesująco zapowiadających się spotkań w ORLEN Superlidze mężczyzn. W 4. serii gier w Tarnowie tamtejsza Unia postara się zatrzymać rozpędzony zespół MMTS-u Kwidzyn. Czy będą w stanie dokonać tej sztuki? Bukmacherzy są zdania, że wygrana i jednych, i drugich jest prawie, że równie prawdopodobna. Choć gdyby sugerować się samymi wynikami z dotychczasowych spotkań, to trzeba by uznawać, że „Jaskółki” są bez szans. Dwie godziny później, tj. o osiemnastej usłyszymy pierwszy gwizdek w Gdańsku. Tamtejsze Wybrzeże podejmie MKS Zagłębie Lubin. Za sprawą wyników z trzech pierwszych kolejek, tu również trudno wskazać wyraźnych faworytów.
Grupa Azoty Unia Tarnów vs. MMTS Kwidzyn: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (10.09.2023 r.)
Gospodarze tego spotkania bardzo mizernie rozpoczęli tegoroczne rozgrywki. W trzech kolejkach wywalczyli raptem punkt, albowiem jedno spotkanie przegrali po serii rzutów karnych, a nie w regulaminowym czasie. Z kolei MMTS Kwidzyn to jedno z objawień startu sezonu 2023/2024. Po trzech grach mają na koncie aż o 6 oczek więcej od dzisiejszych rywali! Mało tego, w ostatniej kolejce postawili się wyżej notowanemu Górnikowi Zabrze. Przed pierwszym gwizdkiem byłem pewien, że „Górnicy” powinni zatriumfować. Jednak wówczas jeden z typów dnia się nie sprawdził za sprawą tego, jak zaprezentował się kwidzyński zespół.
Zaskoczyli już w pierwszej połowie, albowiem zwyciężyli w niej różnicą 3 bramek. W drugiej potrafili utrzymywać przewagę, lecz finalnie w pełni ją stracili. Kiedy doszło do serii rzutów karnych, więcej zimnej krwi zachowali szczypiorniści Górnika. Mimo, że wygrał faworyzowany zespół, to jednak trzeba przypomnieć, że MMTS był wręcz skazywany na porażkę. Zwłaszcza, że team z Zabrza w dwóch pierwszych kolejkach wygrywał mecze +/- różnicą 10 goli. Byli w stanie dokonać tego za sprawą licznych udanych interwencji Łukasza Zakrety. Do tego swoje w ataku zrobili tacy zawodnicy jak Cherkashchenko oraz Kosmala. Pierwszy z nich dołożył 7, a drugi 6 trafień. Patrząc na to, jak dotychczas się prezentują, powinni być w stanie wrócić na szlak zwycięstw.
4. kolejka ORLEN Superligi: GA Unia Tarnów vs. MMTS Kwidzyn
- GRUPA AZOTY UNIA TARNÓW
- MMTS KWIDZYN
Tyle, że tyle podpowiada teoria. Owszem, pokonali i ENERGĘ MKS Kalisz i zwyciężyli w Derbach Pomorza. Tyle tylko, że to właśnie z „Jaskółkami” kwidzynianie toczyli, choćby w tamtym sezonie jedne z najbardziej wyrównanych pojedynków. W końcu każde z dwóch ich ligowych gier w tamtym sezonie kończyło się tylko jedną bramką różnicy. Grupa Azoty Unia Tarnów przegrała u siebie do 25 oczek; by w Kwidzynie udanie się zrewanżować zdobywając przy tym 31 goli. Fani „Jaskółek” wierzą w swój zespół jeszcze z tego względu, że jak na razie nie pokazali pełni potencjału. Z pewnością nie jest to drużyna, której przystoi znajdować się w dolnych rejonach stawki. Owszem, są ligowym średniakiem o czym świadczą wyniki z np. poprzedniego sezonu.
Na czas przygotowywania materiału ciągle nie wiadomo, czy po stronie MMTS-u zagra Michał Potoczny; który jest jednym z liderów kwidzyńskiej drużyny, a nie pojawił się nawet w kadrze meczowej na 3. serię gier. Kibice Unii wierzą w swój team również z tego względu, że w MMTS-ie zachodzą roszady kadrowe na najwyższym szczeblu. Nowym prezesem zarządu został Kamil Świątkowski. Dlaczego nawiązuję do tego faktu? Albowiem nawet sami sympatycy tego klubu zauważają – ich zdaniem – niepokojące ruchy oraz zwalnianie tych, którzy właśnie powinni być pierwszymi tworzącymi siłę zespołu.
Statystyki przed meczem Grupy Azoty Unii Tarnów z MMTS-em Kwidzyn
w 4. kolejce ORLEN Superligi mężczyzn:
- Grupa Azoty Unia Tarnów w tym sezonie rzuciła 72 bramki, a straciła 82 trafienia. Najpierw przegrali w regulaminowym czasie, później po karnych i znowu po dystansie 60. minut.
- W ubiegłym sezonie w ich konfrontacjach ligowych padało kolejno: 51 goli w Tarnowie oraz 61 bramek w Kwidzynie.
- Szczypiorniści MMTS-u Kwidzyn mają na koncie 7 punktów, bo 2 mecze wygrali i jeden przegrali dopiero po karnych, a ich bilans bramkowy wynosi 91:83.
- W meczu z Wybrzeżem MMTS wraz z rywalami rzucił 63 gole (a mecz zakończył się wynikiem 33:30), z MKS Kaliszem 49 (wynik – 27:22), a z Zabrzem 62 bramki (wynik – 31:31).
- Szczypiorniści MMTS-u zwyciężali w tym sezonie po 2 razy w pierwszych i drugich połowach, a raz – przed własną publicznością(!) – ponieśli porażkę w drugiej odsłonie.
- W meczu Unii z KS Azotami padło 50 goli, a wynik spotkania wyniósł 28:22. Z Ostrovią rzucili w sumie 48 goli (i mieliśmy remis po 24 po 60. minutach), a z Gwardią 56 (a wynik był 30:26).
- MMTS przed 4. kolejką znajdował się na 4. pozycji w lidze mając na koncie 7 punktów. Z kolei „Jaskółki” były na 11. miejscu i wyprzedzały tylko 3 zespoły nie mające jeszcze punktów.
- Po 3. kolejkach średnia zdobytych goli w meczach na wyjeździe MMTS-u wynosi: w pierwszej odsłonie – 13, w drugiej – 14. Kiedy grają u siebie, więcej rzucają ich w 1. połowie.
- Grupa Azoty Unia Tarnów w meczu u siebie w tym sezonie rzuciła po 12 bramek i w pierwszej, i drugiej połowie. Ten wynik pozwolił na wygranie tylko raz pierwszej odsłony.
Mój typ na mecz Grupy Azoty Unii Tarnów z MMTS-em Kwidzyn w 4. kolejce ORLEN Superligi mężczyzn
Jak na razie w meczach „Jaskółek”, oni wraz z rywalami zdobywali za każdym razem więcej niż 48 bramek. Najwyżej ulegli KS Azotom Puławy, bowiem różnicą 6 punktów. Z kolei 4 oczka stracili do KPR Gwardii Opole. Jeszcze więcej goli pada w meczach MMTS-u Kwidzyn. W tym miejscu wyróżniam nie tylko fakt, że z Górnikiem zdobyli po 31 bramek. W końcu to właśnie ich np. starcie z Wybrzeżem skończyło się wynikiem 33:30 na rzecz MMTS-u. Jeszcze wyżej pokonali team z Kalisza, albowiem rezultatem na poziomie 27:22. Dlatego też po analizie i ponownym przejrzeniu statystyk decyduję się na wskazanie, że obydwie drużyny zdobędą w trakcie meczu łącznie więcej niż 52 bramki. Kurs na to zdarzenie w ETOTO wynosi 1.55. Uważam, że jest najbezpieczniejszy, a kto chce zaryzykować, temu polecam obstawić triumf MMTS-u.
Energa Wybrzeże Gdańsk vs. MKS Zagłębie Lubin: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (10.09.2023 r.)
Kibice gdańskiego teamu będą liczyli na kolejny znakomity występ Mateusza Jachlewskiego, Patryka Siekierki, Jakuba Będzikowskiego i Nejca Zmavca. W końcu to każdy z nich z osobna w 3. kolejkach rzucił więcej niż 9 bramek. Choć trzeba wyraźnie zaznaczyć, że Będzikowski i Jachlewski zdobyli 7, Sierkierka 5, a Zmavc 3 w ostatniej serii gier. Najczęściej zdobywali je wtedy, kiedy znajdowali się na szóstym metrze. Czy to oznacza, że graczom Zagłębia do wygranej wystarczy fakt, że będą ich wypychali z niniejszej strefy? Niekoniecznie, ponieważ szczypiorniści Wybrzeża w ostatniej kolejce udowodnili, że są w stanie wywalczyć różne pozycje do rzutów. Mało tego, w ostatniej kolejce pokazali, że są w stanie rywalizować do końca. Choć jednocześnie trzeba też zaznaczyć, że na początku sezonu mają problemy z utrzymywaniem przewagi.
Choćby w ostatniej kolejce prowadzili takimi wynikami jak np. 15:20, czy 20:23. Jednak błyskawicznie, bowiem już po 3. minutach drugiej połowy rywale wyrównali stan rywalizacji. Podkreślam to, bowiem w pewnym momencie ich ostatni przeciwnicy mieli przewagę w serii bramkowej na poziomie 7:1. Dlatego też mimo, że należy oddać im, że potrafią walczyć do końca; tak trzeba też mieć w pamięci, że ciągle mierzą się z problemami. Ciągle zdarzają im się proste błędy w rozegraniu oraz momentami notują słabą skuteczność strzelecką. Czy szczypiorniści MKS-u Zagłębia Lubin będą w stanie wykorzystać te fakty, by okazać się lepszymi? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć poniżej. Zanim tego dokonam, przypomnę, że ostatnio niewiele brakowało, byśmy trafili double’a związanego z ORLEN Superligą. O tym, co wówczas typowałem dowiesz się po sprawdzeniu zakładki TYPY Piłka ręczna.
MKS Zagłębie przystąpi do meczu w o tyle niekomfortowej sytuacji, że muszą pozbierać się po przegranej w derbowym spotkaniu z KGHM Chrobrym Głogów. Zwłaszcza, że przeciwko nim rozegrali dwie różne połowy. W pierwszej Lubinianie byli mało gościnni w hali RCS. Potrafili wychodzić na trzypunktowe prowadzenie zarówno na początku spotkania (5:2) jak i pod koniec premierowej odsłony (13:10). Finalnie nie byli w stanie jej utrzymywać, o czym najlepiej świadczy fakt, że jeszcze przed przerwą KGHM Chrobry wyszedł na prowadzenie! I o ile w pierwszej połowie pokazali, że potrafią walczyć, a nawet prowadzić w derbowym starciu, tak… Tak po przerwie pokazali się z bardzo słabej strony. Już w 48. minucie przegrywali różnicą 6 trafień. Trzeba otwarcie powiedzieć, że im dłużej trwało spotkanie, tym bardziej nie potrafili radzić sobie z defensywą głogowian.
Dodatkowo przestawali znajdować sposoby na pokonywanie Rafała Stachery. Finalnie, jak KGHM Chrobry wyszedł na prowadzenie 10 bramkami na 4. minuty przed końcem meczu, to już nie stracili nawet oczka z niniejszej przewagi. Dlatego też otwartą kwestią pozostaje, czy Dawid Krysiak, Jakub Moryń i Patryk Iskra będą w stanie poprowadzić swój zespół do końcowego sukcesu. Na pewno więcej fani MKS-u Zagłębia oczekują także od swoich bramkarzy, albowiem każdy z trójki Procho – Schodowski – Byczek ciągle dostaje szanse; co pokazuje, że szkoleniowiec nadal poszukuje wśród golkiperów tego z najwyższą obecnie formą. Najlepszą skuteczność jak na razie ma najstarszy, czyli Schodowski, ale pozostali dwaj już teraz przymierzają się do zastąpienia go.
Statystyki przed meczem Energi Wybrzeża Gdańsk z MKS-em Zagłębiem Lubin
w 4. kolejce ORLEN Superligi mężczyzn:
- Dzisiejsi gospodarze znajdują się na 9. pozycji. Po 3. Rundach mają na koncie 2 porażki i jedno zwycięstwo, a bilans bramkowy wynosi 94 zdobytych do 109 straconych.
- Szczypiorniści MKS-u Zagłębia wygrali po razie pierwszą i drugą połowę w tym sezonie. Ciekawostką jest, że tej sztuki dokonali w meczu na wyjeździe!
- Identyczny wynik mają gracze drużyny przyjezdnej. Z tym, że oni i zdobyli mniej goli, bo 81, ale za to mniej stracili od gdańskiego teamu, bo stracili 102 bramki.
- W sumie zdobyli 81 goli, z czego 50 grając przed własną publicznością. Natomiast grając u siebie stracili 78, a na wyjeździe 24 bramki.
- Zespół Energi Wybrzeża Gdańsk wygrał dotychczas tylko jedną – do tego premierową odsłonę i to grając na wyjeździe. Wszystkie pozostałe połowy kończyły się ich przegranymi.
- Zawodnicy Wybrzeża dotychczas rzucili we własnej hali w tym sezonie 28 goli, a na wyjeździe zanotowali 66 trafień, a stracili kolejno 41 u siebie i 68 bramek na wyjeździe.
- Kiedy MKS Zagłębie grało na wyjeździe w tym sezonie, to o 2 bramki więcej straciło w drugiej połowie, albowiem po pierwszych 30 minutach mieli na koncie 11 trafień.
- Po trzech pierwszych kolejkach Wybrzeże Gdańsk średnio traci więcej goli w premierowych odsłonach, a więcej od rywali zdobywają ich w następnych 30 minutach.
- Zespoły mają już za sobą pierwsze z dwóch gier z ligowymi hegemonami. Wybrzeże przegrało z Barlinkiem Industrią (28:41), a MKS Zagłębie uległo Nafciarzom (23:41).
Mój typ na mecz Energi Wybrzeża Gdańsk z MKS-em Zagłębiem Lubin w 4. kolejce ORLEN Superligi mężczyzn
Po trzech pierwszych kolejkach czytelnym stało się, że najgroźniejszymi szczypiorniści Wybrzeża są od 11. do 30. minuty. Sądzę tak, albowiem wtedy rzucają najwięcej goli. Jednak należy też zauważyć, że w mizerny sposób rozpoczynają drugie połowy. Później przechodzą do ofensywy, tj. tak między 41. a 50. minutą. Jednak następnie znów opadają z sił. Natomiast, jak radzą sobie w tym sezonie zawodnicy MKS-u Zagłębia? Podobnie, choć oni najlepiej radzą sobie między 11. a 20. minutą. Tuż przed przerwą opadają z sił, a w drugiej odsłonie grają tylko ciut lepiej niż w ostatnich 10 minutach. Reasumując, ze swojej strony podejmuję się wskazania, iż Wybrzeże Gdańsk okaże się lepszymi już w premierowej odsłonie. Ciekawostką jest to, że w przypadku remisu po pierwszej połowie otrzymujemy zwrot. Dlatego też tak chętnie stawiam dzisiejszy kupon właśnie z wykorzystaniem kodu promocyjnego ETOTO.
Propozycja kuponu:
fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze