Mistrzowie Francji wracają do gry! Gramy kupon triple i walczymy o 305 PLN!
Niedziela przynosi nam siedem meczów pierwszej serii gier francuskiej ekstraklasy. Dziś na tapecie znajdą się trzy mecze, a jednym z nich będzie starcie aktualnych mistrzów kraju, czyli Lille, które podejmie na wyjeździe FC Metz. Poza tym przyjrzymy się dwóm innym ciekawym starciom: Rennes – Lens oraz Montpellier – Marsylia. Moje piątkowe i sobotnie typy okazały się trafione. Czy niedziela będzie równie owocna? Przekonamy się już niebawem. Zapraszam do analizy.
Załóż konto w BETFAN z kodem ZAGRANIE i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
(Zwrot na konto bonusowe)
Stade Rennais FC vs RC Lens
Wpierw przeanalizujemy rozpoczynające się o godzinie 13:00 spotkaniu Rennes z Lens, które rozegrane zostanie na stadionie Rohazon Park. W ubiegłym sezonie drużyny te miały okazję grać ze sobą dwukrotnie. Na Rohazon górą było Lens, które pokonało rywali 2-0, zaś w rundzie rewanżowej padł bezbramkowy remis.
Biorąc pod uwagę trzecie miejsce wywalczone przez czerwono-czarnych w przerwanym przez pandemię sezonie 2019/20 i idący za tym awans do Ligi Mistrzów, zajęta w ubiegłej kampanii szósta pozycja ma prawo stanowić w klubie rozczarowanie. Tak jednak nie jest, bo Rennes jest zespołem, który do francuskiej czołówki pukał nieśmiało i jest projektem wciąż się rozwijającym. Celem podopiecznych Bruno Génésio jest jednak walka o ligowe podium i ewentualna możliwość powrotu do Champions League. W tym celu dokonano kilku transferów, z których najważniejszym jest sprowadzenie z Lens (a więc dzisiejszego rywala) stopera Loïca Badé, na którego klub wydał 17 mln Euro. Ponadto udało się zatrzymać niezwykle utalentowanego Eduardo Camavingę, który łączony jest z czołowymi europejskimi klubami. Potencjał tego zespołu jest bardzo wysoki i jego ambicje z pewnością nie są bezzasadne.
Nie masz jeszcze konta w BETFAN? Załóż je z naszym kodem promocyjnym i ciesz się zakładem bez ryzyka do 600 PLN!
Ubiegłoroczny beniaminek dokonał w minionej kampanii sporej ilości niespodzianek, na czele z pokonaniem Paris Saint-Germain w pierwszej kolejce. Ostatecznie przygoda tego klubu zakończyła się na bardzo dobrym, siódmym miejscu i jeżeli wziąć pod uwagę powiedzenie, mówiące, że drugi rok beniaminka zwykle jest trudniejszy, to o powtórzenie takiego rezultatu może być trudno. Zwłaszcza że zespół stracił swojego kluczowego zawodnika, wspomnianego już przeze mnie w akapicie wyżej Loïca Badé. Jego problemem przez cały sezon była gra defensywna, wszak Les Artésiens tracili naprawdę sporo bramek, więc brak podstawowego jak dotąd stopera na pewno nie wróży w tym temacie wiele dobrego. Trzeba jednak powiedzieć, że zespół ten gra piłkę bardzo odważną i można się spodziewać, że również w tym sezonie będzie zdolny do sprawienia kilku niespodzianek.
Co typuję?
Faworytami tego pojedynku są gospodarze. Rennes, pomimo że miewało w ubiegłym sezonie słabsze okresy, jest zespołem o wysokim potencjale, który może realnie myśleć o atakowaniu czołowych lokat w lidze. Starcia takie, jak to, powinny kończyć się więc jego zwycięstwami. Przyjezdni znani są jednak ze sprawianych niespodzianek (zwłaszcza na wyjazdach), więc podopiecznym Bruno Génésio wcale nie musi być dziś łatwo. Co gram? Obstawiam „podpórkę” na Rennes, do której dokładam dość bezpieczny under 4,5 gola. Uważam, że do sensacji tutaj nie dojdzie i jeżeli gospodarze pozwolą na coś rywalom, to najwyżej na punkt. Nie spodziewam się także ogromnej ilości bramek, więc wspomniany under bramkowy wydaje mi się dość bezpiecznym rozwiązaniem.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
FC Metz vs Lille OSC
O godzinie 17:00 na Stade Municipal Sant-Symphorien dojdzie natomiast do starcia Metz z aktualnym mistrzem Francji, Lille. Na przestrzeni trzech ostatnich sezonów drużyny te stoczyły ze sobą trzy ligowe pojedynki. Dwukrotnie wygrywali Les Dogues, zaś raz doszło do bezbramkowego remisu.
Szukasz wysokiego bonusu powitalnego? Sprawdź, co zawiera bonus BETFAN.
Podopieczni Frederica Antonettiego rozpoczną swój trzeci z kolei sezon w Ligue 1. Poprzednią kampanię zakończyli na 10. pozycji, co bez wątpienia jest wynikiem bardzo dobrym. Latem z klubu odeszło jednak kilku ważnych zawodników, między innymi pomocnik Victorien Angban, który za 4,1 mln Euro zasilił rosyjskie Soczi. Trudno więc spodziewać się, aby Les Grenats byli czarnym koniem nowego sezonu, zwłaszcza że przecież nie imponowali zbytnio w ataku, a i zdarzało się, że tracili sporą ilość goli. Na pierwszy ogień mają więc bardzo trudne zadanie, bo mimo że Lille jest raczej bez szans na obronę tytułu, to wciąż jest ekipą silną i w starciu z Metz powinno być faworytem.
Dlaczego Lille najprawdopodobniej nie obroni mistrzowskiego tytułu? Powody są przynajmniej trzy. Po pierwsze: klub ma problemy finansowe i na pewno nie będzie w stanie poczynić odpowiednich wzmocnień, aby utrzymać się na szczycie i walczyć z powodzeniem w Europejskich pucharach. W związku z powyższym z pracy zrezygnował trener Christophe Galtier, który przeniósł się do Nicei. Po drugie: historia pokazywała już, że jeżeli już którakolwiek z drużyn odbierała PSG tytuł mistrzowski, ten zaraz wracał do Paryża. Po trzecie: Paryżanie przeogromnie się wzmocnili i kolejna wpadka byłaby o wiele większą sensacją, niż ta ubiegłoroczna. Niemniej skład drużyny z grubsza się nie zmienił (ubyli jedynie Soumaré i Maignan), więc z pewnością nie należy skazywać jej na popadnięcie w przeciętność, zwłaszcza że przed tygodniem po raz kolejny ograła ona faworytów z Paryża i sięgnęła po Superpuchar Francji.
Na naszym portalu znajdziesz nie tylko analizy i typy bukmacherskie, ale także opinie o BETFAN.
Co typuję?
Według bukmacherów dość wyraźnym faworytem tego starcia będą przyjezdni. Uważam, że należy się z tym zgodzić. Osobiście jednak nie gram zbyt często „czystej dwójki”, a podpieram się typem na remis i tak uczynię również dzisiaj. Do takiego typu dołożę jeszcze under 3,5 gola. Biorąc pod uwagę dość defensywne usposobienie ekipy Metz, sądzę, że nie należy spodziewać się w tym meczu otwarcia worka z bramkami. Lille, mimo że jest faworytem, też raczej nie będzie chciało się zanadto otwierać i raczej będzie szukało swoich szans w oparciu o spokojny atak pozycyjny. Proponowana kombinacja przynosi zadowalający kurs i taki właśnie typ dorzucę do naszego dzisiejszego kuponu triple.
Montpellier HSC vs Olympique de Marseille
Ostatnim analizowanym dziś przeze mnie starciem, będzie odbywający się o 21:00 na Stade de la Mosson mecz Montpellier z Marsylią. Od sezonu 2018/19 ekipy te grały ze sobą pięciokrotnie. Dwa razy wygrywało OM, raz MHSC, zaś dwukrotnie doszło do podziału punktów. W taki właśnie sposób zakończył się ostatni mecz tych drużyn, kiedy to padł wynik 3-3.
Naszą recenzję bukmachera BETFAN przeczytasz tutaj -> https://zagranie.com/betfan-zaklady-bukmacherskie/
Montpellier od kilku sezonów jest typowym ligowym średniakiem. Nie inaczej było w ubiegłej kampanii, kiedy to prowadzeni przez Michela Der Zakariana piłkarze zajęli ósmą pozycję. Dziś Der Zakarian jest szkoleniowcem Brestu, zaś w mieście z Oksytanii na ławce trenerskiej od nowego sezonu zasiadać będzie Olivier Dall’Oglio, który poprzednio trenował… Brest. Choć od sensacyjnego mistrzostwa kraju minie w tym sezonie już dziesięć lat, w klubie dalej się o nim pamięta i gra on piłkę naprawdę odważną i ofensywną. Świadczą o tym zarówno ubiegłoroczne wyniki, jak i przedsezonowe sparingi. Pomimo zmiany szkoleniowca, nie należy się spodziewać nagłej zmiany stylu gry, więc mecze Montpellier w nowej kampanii powinny być równie ciekawe, jak dotychczas.
O poprzednim sezonie w stolicy Prowansji raczej nikt nie chce pamiętać. Piąte miejsce może i nie jest szczególnie rozczarowujące, jednakże styl gry i prowadzenia zespołu przez rozpoczynającego poprzedni sezon André Villasa-Boasa był daleki od idealnego, co skończyło się buntem ze strony kibiców, którzy doprowadzili do zwolnienia Portugalczyka. Runda wiosenna przyniosła spore nadzieje na stabilizację, więc można spodziewać się, że OM powalczy tym razem o czołowe lokaty. Polscy kibice czekają z pewnością na powrót do gry Arka Milika, który z miejsca stał się czołowym snajperem Les Olympiens i jeżeli podtrzyma dyspozycję z wiosny ubiegłego sezonu, jest niemal gwarantem kilkunastu bramek.
Co typuję?
Zdaniem bukmacherów dość nieznacznym – ale jednak – faworytem omawianego starcia będą przyjezdni. Osobiście jednak nie pokuszę się o granie na strony w tym meczu, ponieważ uważam, że wiele może się w tym meczu wydarzyć. Wspólnym mianownikiem obu drużyn jest raczej ofensywny akcent w stylu gry, więc sądzę, że warto byłoby zagrać tutaj BTTS, czyli typ na bramkę z obu stron. Trzy ostatnie mecze tych drużyn kończyły się właśnie takim wynikiem i uważam, że dziś jest spore prawdopodobieństwo, iż będzie podobnie. Przypominam jeszcze, że na naszym portalu znajdziesz regularnie publikowane typy na Ligue 1 oraz inne czołowe europejskie ligi.
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: ZAGRANIE
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 zł
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze