Mistrz i wicemistrz PKO Ekstraklasy przed trudnymi wyzwaniami. Walka o 279 PLN!
Niedziela na polskich boiskach po raz kolejny stoi pod znakiem meczów drużyn, które w środku tygodnia brały udział w eliminacjach do fazy grupowej Ligi Europy. Niestety po kompromitacji na Łotwie i zaciętym boju w Danii, pozostał nam jeden reprezentant w europejskich rozgrywkach- Legia Warszawa. Jak zaprezentują się kluby po zagranicznych wojażach? Zapraszam do lektury!
TYLKO U NAS – pierwszy zakład w ForBET bez ryzyka do 50 PLN!
Legia Warszawa vs Śląsk Wrocław
Od dłuższego czasu piszę i analizuję na Zagranie poczynania Wojskowych. Musicie mi przyznać, że czy to na krajowym, czy na europejskim podwórku gra Legii Warszawa się nie poprawia. Mecze z ich udziałem nie da się oglądać, a dwumecz z KuPS dobitnie to potwierdził. Mówi się, że drużyny powinny mieć wypracowany swój styl, z którymi jest się kojarzonym. Tego nie można niestety powiedzieć o wicemistrzu PKO Ekstraklasy. Już pojawiają się głosy, że właściciel klubu z Łazienkowskiej Dariusz Mioduski powoli rozgląda się do zastąpienia obecnego trenera Aleksandara Vukovića. Po raz kolejny legnie w gruzach mit, aby dawać czas nowym menadżerom, ale fakty są takie, że przy takim potencjale kadrowym, jakim posiada Legia Warszawa, powinno to wyglądać o wiele lepiej. Przed rozpoczęciem sezonu trzeba podjąć właściwą decyzję, aby po raz drugi z rzędu nie ośmieszać się jak rok temu z Deanem Klafurićem. Czy Wojskowi nas dzisiaj zaskoczą i pokażą, na co ich tak naprawdę stać?
Śląsk Wrocław to obok ŁKSu i Pogoni Szczecin największa pozytywna niespodzianka w polskiej lidze. Po dwóch kolejkach mają komplet zwycięstw, a ich dotychczasowi przeciwnicy nie byli wcale z dolnej półki. O ile można było spodziewać się wygranej z Wisłą Kraków, tak odwrócenie losów meczu z Piastem Gliwice już niekoniecznie. Przypomnijmy, do 86. minuty przegrywali z mistrzem PKO Ekstraklasy 0:1, aby w kilka minut prowadzić 2:1 i ostatecznie zgarnąć trzy punty. Czas odpowiedzieć sobie na pytanie: czy taka kolej rzeczy wynikła z niefrasobliwości przeciwników Śląska, którzy również z BATE i Rygą w końcówce spotkania tracili koncentrację, czy to zasługa zawodników Vitezslava Lavicki i ich charakterów? Myślę, że prawda leży po środku i motywacji w Warszawie z pewnością nie zabraknie. Stresu także nie powinniśmy po ich stronie zauważyć, bo czym się tu denerwować? Legia jest najsłabsza od lat i kiedy jak nie dzisiaj przerwać fatalną serię występów na Łazienkowskiej?
Kluczowe aspekty:
- Ostatnie spotkanie Legii Warszawa w lidze zakończyło się zwycięstwem 2:1 z Koroną Kielce
- Legia Warszawa znajduje się na 9. miejscu w lidze z dorobkiem 3 punktów
- Ostatnie spotkanie Śląska Wrocław zakończyło się zwycięstwem 2:1 z Piastem Gliwice
- Śląsk Wrocław znajduje się na 3. miejscu w lidze z dorobkiem 6 punktów
- 5 ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi drużynami na stadionie Legii Warszawa, zakończyły się 3 zwycięstwami gospodarzy i 2 remisami
Co obstawiać?
Wiadomo, że faworyci do końcowego tryumfu PKO Ekstraklasy muszą się kiedyś przebudzić, ale czy to się stanie, gdy trenerem będzie jeszcze Aleksandar Vuković? Zobaczymy, wydaje mi się, że ujrzymy tutaj wyrównany pojedynek. Kursy w stronę Legii Warszawa są niskie w stosunku do tego, jak się teraz prezentują. Pójdę tak jak tydzień temu w meczu Lechii Gdańsk z Wisłą Kraków w stronę rzutów rożnych. W spotkaniach z udziałem tych dwóch drużyn pada ich bardzo dużo. W starciach Wojskowych padało 11 i 11 kornerów, a w meczach Śląska Wrocław 18 i 7. Spodziewam się ofensywnej rywalizacji, tym bardziej że oba zespoły lubują się w grze skrzydłami i mają dobrych wykonawców stałych fragmentów gry. Jestem zdania, że ujrzymy minimum 10 wznowień z narożnika boiska.
Zdarzenie: Legia Warszawa vs Śląsk Wrocław
Typ: powyżej 9.5 rzutów rożnych
Kurs: 1.73
Piast Gliwice vs Pogoń Szczecin
Nie tak miała wyglądać przygoda mistrza Polski w europejskich pucharach. Fakty są takie, że Piast Gliwice nie przeszedł nawet jednej rundy eliminacyjnej! Czy to w kwalifikacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów, czy Ligi Europy nie udało im się pokonać przeciwnika, choć z pewnością byli w ich zasięgu. Gwoździem do trumny była sprzedaż najlepszego piłkarza PKO Ekstraklasy z poprzedniego sezonu do drugoligowego Brentford- Joela Valenci. Moment nie był na to odpowiedni, ponieważ ta transakcja odbyła się w trakcie dwumeczu z Rygą. No nic wracamy do punktu wyjścia, gdzie każda z drużyn walczy o jak najlepsze miejsce na koniec sezonu, a potem kompromituje się na europejskiej arenie, nie pokonując choćby jednego przeciwnika. W Piaście Gliwice wyprzedaż dopiero się zacznie. Słyszeliśmy już o zainteresowaniu zagranicznych klubów Patrykiem Dziczkiem, czy też Mikkelem Kirkeskovem. Szkoda, ale takie są realia naszej ligi. Czy mistrz Polski odniesie w końcu pierwsze zwycięstwo w lidze?
Duma Pomorza to jeden z zespołów, który w ostatnim czasie robi furorę w PKO Ekstraklasie. Po wygranej z Legią Warszawa zawodnicy tego zespołu poszli za ciosem i pokonali Arkę Gdynia 2:0. Pięknym trafieniem po rozegraniu rzutu wolnego popisał się Zvonimir Kozulj, potem dzieła zniszczenia dokonał Srdjan Spiridonovic.
Żeby nie było tak kolorowo, to Pogoń Szczecin straciła na dłuższy czas Kamila Drygasa i do gry wróci za minimum pół roku. Jest to twardy orzech do zgryzienia dla trenera Kosty Runjaica, ciężko będzie zastąpić kapitana drużyny, który w ostatnim czasie prezentował się bardzo dobrze. Czy z tego powodu pojawi się jakiś dodatkowy transfer? Jest to możliwe. Dzisiaj nadchodzi czas rywalizacji z mistrzem Polski. Piłkarze Pogoni Szczecin pokazali już na Łazienkowskiej, że znają swoją wartość i są w stanie pokonać każdego, nawet gdy losy meczu na początku się nie ułożą. Czy dzisiaj ujrzymy drugie wyjazdowe zwycięstwo Dumy Pomorza w tym sezonie PKO Ekstraklasy?
Kluczowe aspekty:
- Ostatnie spotkanie Piasta Gliwice w lidze zakończyło się porażką 1:2 ze Śląskiem Wrocław
- Piast Gliwice znajduje się na 13. miejscu w lidze z dorobkiem 1 punktu
- Ostatnie spotkanie Pogoni Szczecin zakończyło się zwycięstwem 2:0 z Arką Gdynia
- Pogoń Szczecin znajduje się na 2. miejscu w lidze z dorobkiem 6 punktów
- 5 ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi drużynami na stadionie Piasta Gliwice, zakończyły się 2 zwycięstwami gospodarzy, 1 remisem i 2 wygranymi gości
Co obstawiać?
W meczach z udziałem Piasta Gliwice pada wiele bramek. Jest to zupełne przeciwieństwo do tego, co mogliśmy ujrzeć w poprzednim sezonie. Ta kampania jest jednak zupełnie inna i zawodnicy tego klubu popełniają masę błędów w obronie i przeciwnicy to wykorzystują. Jestem ciekawy, czym to jest spowodowane. Z drugiej strony mamy Pogoń Szczecin, którą chce się oglądać. Forma strzelecka jest, problemem może być zastąpienie kapitana Kamila Drygasa w środku pola. Proponuję tutaj zakład na wynik BTTS. Jestem zdania, że ujrzymy wymianę ciosów z obu stron.
Zdarzenie: Piast Gliwice vs Pogoń Szczecin
Typ: BTTS
Kurs: 1.83
