Minnesota Wild ponownie zaskoczy Vegas w NHL? Gramy o 213 PLN!
Dwa poprzednie dni były dla nas bardzo szczęśliwe. Nasza skuteczność była 100%, co pozwoliło nam uzyskać profit, a doskonale wiemy, że nic innego nie cieszy w bukmacherce, jak osiągnięty zarobek. Dziś ponownie zaglądniemy do NHL, gdzie odbędą się cztery kolejne, arcy ciekawe pojedynki na tafli lodowej. Ja przyjrzę się dwóm z nich. Na tapetę trafiają spotkania Minnesoty z Vegas oraz Colorado z Dallas. Zapraszam do kolejnej mojej analizy, a wszystkim czytelnikom życzę miłej lektury oraz trzeciego profitu z rzędu!
900 PLN od trzech depozytów
50 PLN we freebetach
extra 5 PLN za rejestrację z kodem ZAGRANIE
Szukasz innych typów na dziś? Wejdź i sprawdź koniecznie nasze analizy!
Minnesota Wild-Vegas Golden Knights
To gospodarze prowadzą w tej rywalizacji 2:1, ku zaskoczeniu wszystkich obserwatorów i ekspertów NHL! Minnesota zagrała świetne drugie i trzecie spotkanie i sprawiła, że przed tym spotkaniem to hokeiści z Vegas będą grać pod olbrzymią presją. Czy popularne Wilki ponownie zaskoczą wszystkich sympatyków hokeja?
Gospodarze tej potyczki rozgrywają bardzo ciekawy sezon. Wpierw świetna gra, obecność w czołówce konferencji zachodniej i walka jak równy z równym z najlepszymi ekipami NHL. Później nadszedł kryzys, kontuzja Kaprizova i konieczna operacja tego zawodnika. Początkowo drużyna Minnesoty jakoś sobie radziła, ale ostatecznie wpadli w straszliwy dołek, który o mały włos, a wyeliminowałby ich z awansu do fazy play-off. Na szczęście tak się nie stało, Wilki w kolejnej rundzie grają i… są bliscy sprawienia olbrzymiej sensacji!
Bo jak inaczej nazwać sytuację, w której wicelider zachodu odpada już w pierwszej rundzie play-off z dopiero siódmą ekipą sezonu zasadniczego w tej samej konferencji? Popularni Rycerze dobrze rozpoczęli fazę play-off, bowiem w pierwszym meczu pewnie pokonali Wilki przed własną publicznością. Jest jednak takie bardzo ważne przysłowie: Nie ważne jak zaczynasz, ale ważne, jak kończysz. Czy hokeiści z Vegas poczuli się już zbyt pewni siebie? Wpierw porażka u siebie 5:2, a następnie wyjazdowe starcie i kolejna, identyczna wtopa faworyta tej pary. Czy dziś odmienią losy tej rywalizacji?
Co zagramy w tym starciu:
Wpadł mi w oko bardzo ciekawy typ z tego pojedynku. Kaprizov i Barbashev zdobędą co najmniej 2 punkty kanadyjskie w tej potyczce? W trzech tych starciach łącznie zdobyli siedem takich punkcików. Wszystkie z nich zanotował napastnik Minnesoty- Kirill. W każdym z tych meczów typ ten został pokryty, co z pewnością podkreśla słuszność dokonanego wyboru. Skąd w parze Barbashev? Pamiętajmy, że to Vegas jest faworytem tej rywalizacji. Gdyby goście przypomnieli sobie, jak się gra w hokeja, to właśnie Ivan będzie jednym z zawodników, który powinien zapisać się w protokole meczowym. Typ z ogromnym zabezpieczeniem i spokojnie już nawet w pierwszej tercji może się zazielenić.
Colorado Avalanche-Dallas Stars
Kolejna para, w której to faworyt przegrywa 2:1 w serii rozegranych gier. Oczywiście w sezonie zasadniczym lepiej spisywali się hokeiści gości tego pojedynku, ale ich spore osłabienia przed startem fazy play-off, zdecydowanie wskazywały na ekipę Colorado, jako faworyta do awansu do kolejnej rundy rozgrywek.
Colorado w pierwszym meczu rozbiło swoich rywali 5:1 i zgodnie z planem rozpoczęli marsz po upragniony Puchar Stanleya. Później jednak nadeszły dwie przegrane, które zanotowali w dodatkowo rozegranych dogrywkach danych spotkań. Wpierw ulegli 4:3, a następnie 2:1. Dziś zatem gospodarze muszą wygrać, jeśli marzą o awansie do kolejnej fazy gier w najlepszej, hokejowej ligi świata. Czy Colorado wytrzyma presję meczu rozgrywanego przed własną publicznością?
Goście z kolei świetnie się prezentują w tej rywalizacji, szczególnie chodzi mi o drugie i trzecie spotkanie. Brak świetnego napastnika-Robertsona i równie fantastycznego obrońcy- Heiskanena to olbrzymie osłabienie dla tej ekipy. Będę ogromnie zaskoczony, jeśli popularne Gwiazdy wygrają tę rywalizację z takimi ubytkami w składzie. Ale póki co, pozytywnie zaskakują i nie ukrywam, że trzymam za nich kciuki!
Co zagramy w tym starciu:
Oczywiście źle by było ze mną gdybym w tym meczu nie szukał typu, który będzie związany z gospodarzami tego pojedynku. Colorado gra u siebie to raz. Dwa? Ekipa z Avalanche musi gonić wynik tej rywalizacji. A trzy? Nie wykorzystać takich osłabień rywala na własnym lodowisku, to jak strzelić sobie w kolano. Mój typ to punkt kanadyjski Makara. Obrońca gospodarzy strzelił 30 goli i zaliczył 62 asysty w sezonie zasadniczym. W samych play-offach dorzucił już dwie asysty, mimo że Colorado wcale nie zagrało wyjątkowych spotkań.
Interesują Cię inni legalni bukmacherzy w Polsce? Koniecznie sprawdź i sam wybierz, gdzie zagrasz swoje lub nasze typy
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze