Milwaukee Bucks wyrówna stan serii? Gramy NBA z kursem 3.10
Przed nami kolejna noc z NBA! Dziś pod lupę bierzemy jeden mecz ze wschodu oraz jedno spotkanie z zachodu. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Milwaukee, gdzie Bucks powalczy o wyrównanie serii z Brooklyn Nets. Ten pojedynek będziemy mogli podziwiać już o godzinie 21:00! Na dokładkę dobieramy starcie Denver Nuggets z Phoenix Suns. Czy Słońca przegrają w tej serii choć jedno spotkanie? Pamiętajcie, że możecie skorzystać z bonusu w BETFAN, który oferuje pierwszy zakład bez ryzyka aż do 600 PLN. Miłej lektury!
Załóż konto w BETFAN i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
(Zwrot na konto bonusowe BETFAN)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real
Milwaukee Bucks vs Brooklyn Nets (stan serii: 1-2) niedziela 21:00
Koziołki pierwsze spotkanie we własnej hali wygrali, choć kibice nie zobaczyli wybitnego widowiska. Wynik 86:83 mówi sam za siebie! Gospodarze zmiażdżyli rywali w pierwszej kwarcie praktycznie dwudziestoma punktami. Wszystkie punkty Bucks z początku spotkania to zdobycze Giannisa oraz Khrisa Middletona. Dopiero w piętnastej minucie gry Jrue Holiday przerwał serię liderów w zdobywaniu punktów! Coś wyjątkowego, co naprawdę rzadko się zdarza w profesjonalnej koszykówce. Pierwsza kwarta rozpaliła nadzieję kibiców Bucks na dużo lepszy występ w tej serii, lecz jak z bicza strzelił druga kwarta to praktycznie przeciwieństwo pierwszych dwunastu minut. Fatalna postawa Milwaukee doprowadziła do nerwowej drugiej połowy. Koniec końców podopieczni Mike’a Budenholzera wytrzymali psychicznie i wyrwali cenne zwycięstwo, które w dalszym ciągu dają szansę na wygraną w serii z Brooklyn Nets. Zwycięstwo Bucks może być dobrym impulsem do walki w dzisiejszym spotkaniu. Koziołki muszą poprawić skuteczność z gry! Jedynie 37% celności to naprawdę bardzo słaby wynik. Mike Budenholzer po raz kolejny nie pokazał swojego kunsztu trenerskiego, co skutkowało brakiem pomysłu jego podopiecznych w grze ofensywnej. Jeżeli chce się wygrywać z Brooklyn Nets, trzeba mieć więcej rozwiązań aniżeli podanie do Antka! Najlepszy na parkiecie był Khris Middleton, który zdobył aż 35 punktów, piętnaście zbiórek oraz jedną asystę. The Greek Freak popisał się 33 oczkami, czternastoma zbiórkami oraz dwoma kluczowymi zagraniami. Dobry mecz w defensywie rozegrał Brook Lopez, który zdobył aż 11 reboundów. Reszta zespołu nie miała okazji do pokazania się w ofensywie oraz defensywie. Czy Milwaukee Bucks wyrówna stan serii?
Brooklyn Nets z pierwszą porażką przeciwko Koziołkom! Szczerze mówiąc myślałem, że w końcówce uda im się wyrwać trzecie zwycięstwo w serii, lecz Bruce Brown nie popisał się w swoich ofensywnych decyzjach. Nowojorczycy nie wyszli na pierwszą kwartę, przez co swoje granie rozpoczęli dopiero po dwunastej minucie, gdzie zaliczyli wybitną serię 22 punktów do trzech Bucks! Nets większość gry prowadzą na izolację oraz kozioł, co sprawia, że nie widzimy pięknej, zespołowej koszykówki. W drużynie Steve’a Nasha zobaczyliśmy popis praktycznie trójki zawodników. Kevin Durant po raz kolejny nabił 30 punktów, jedenaście zbiórek oraz pięć asyst. Kyrie Irving zdobył 22 oczka oraz pięć zbiórek. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Bruce Brown, który w pewnym momencie wziął całą grę na siebie! Rozgrywający Nets zdobył 16 punktów, jedenaście zbiórek oraz trzy asysty. Niestety w najważniejszym momencie meczu spudłował, przez co Bucks zdobyło parę punktów przewagi. Czy Brooklyn Nets wygra choć jedno spotkanie w Fiserv Forum?
Przeglądając zakłady w betfanie, zauważyłem bardzo ciekawy typ na zbiórki Khrisa Middletona. Powiem szczerze, że nasz bohater powrócił do żywych we własnej hali po bardzo nieudanych meczach w Nowym Jorku. Skrzydłowy Bucks w ostatnich pięciu pojedynkach bez problemu minimum ośmiokrotnie zdobywał piłkę w pomalowanym. Khris jest drugim najważniejszym ogniem w swoim zespole. Nie spodziewam się po raz kolejny wybitnego spotkania pod względem skuteczności, do czego nas już obie ekipy przyzwyczaiły. Milwaukee będzie dziś walczyć o wywalczenie remisu w serii, co powinno skutkować determinacją w obronie w walce o każdą piłkę. Myślę, że minimum osiem zbiórek Khrisa Middletona to naprawdę dobry wybór, tym bardziej, gdy w ostatnim meczu zanotował aż piętnaście reboundów!
Chcesz więcej typów z koszykówki? Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Denver Nuggets vs Phoenix Suns (stan serii: 0-3) poniedziałek 02:00
Po raz kolejny największym pozytywem ekipy z Denver to jedynie wręczenie nagrody Najbardziej Wartościowego Gracza sezonu zasadniczego przez Nikolę Jokicia. Sam zainteresowany popisał się wybitnym spotkaniem, w którym zdobył aż 30 punktów, dwadzieścia zbiórek oraz dziesięć asyst! Nikola popisał się wybitnym występem, który potwierdził jedynie słuszność zdobycia nagrody indywidualnej. Mimo wszystko na nic się to zdało, bo Denver przegrało z Suns po raz trzeci z rzędu! Od samego początku Baryłki nie potrafili wyjść na prowadzenie. Nuggets okazali się wyjątkowo nieskuteczni w defensywie. Chris Paul w dalszym ciągu robi na parkiecie to, co tylko chce. Facundo Campazzo nie potrafi przeciwstawić się CP3, co jest widoczne od pierwszych minut serii. Michael Porter Junior, grając z kontuzją, jest jedynie cieniem samego siebie. Sytuacja podopiecznych Michaela Malone’a jest naprawdę ciężka. Przypomnę, że jeszcze nie było zespołu, który odrobił stratę trzech spotkań w fazie play-off! Szkoleniowiec Denver Nuggets nie zmienił przez trzy kolejne mecze nic w swojej taktyce, co okazało się gwoździem do trumny. Starterzy nie potrafili zaszkodzić rywalom, co skutkowało bardzo słabymi wynikami indywidualnymi. Najlepszy na parkiecie był Nikola Jokić, o którym już wspomniałem na samym początku. Monte Morris dobrze wszedł z ławki i zdobył aż 21 punktów oraz pięć asyst. Wspomniany Michael Porter Junior popisał się 15 oczkami oraz pięcioma reboundami. Will Barton, który niedawno powrócił po kontuzji, zdobył 14 punktów, siedem zbiórek oraz trzy asysty. Reszta zespołu poniżej oczekiwań, przez co porażka nie powinna nikogo dziwić. Czy Denver Nuggets jest w stanie wygrać choć jedno spotkanie?
Phoenix Suns już jedną nogą jest w finale konferencji. Myślami mogą powoli wybierać się na nieco dłuższy odpoczynek i przygotowanie się do swojej szansy na wielki finał NBA! Ekipa z Arizony trwa w serii sześciu zwycięstw w posteason. Zaskakują cały koszykarski świat, który głośno stawia ich w roli faworyta do zdobycia mistrzostwa! Jako kibic Phoenix Suns wcale bym się nie obraził, by Chris Paul zdobył swój pierwszy pierścień dla siebie oraz ekipy Słońc. CP3 jest w wybitnej dyspozycji, co udowadnia praktycznie w każdym spotkaniu. Devin Booker zdobywa punkty jak natchniony, choć jego skuteczność tym razem wyniosła nieco poniżej 50%. Zaskakuję mnie Jae Crowder, który od paru spotkań zdobywa w każdym meczu przynajmniej trzy trójki! Jego gorsza skuteczność zza łuku na początku serii z Lakers to już jedynie przeszłość. Zresztą cała pierwsza piątka gra wybitny basket, który się po prostu podoba! Devin Booker zdobył 28 punktów, sześć zbiórek oraz cztery asysty. Chris Paul popisał się 27 oczkami, sześcioma reboundami oraz ośmioma asystami. Jae Crowder zdobył 14 punktów, trzy zbiórki oraz cztery kluczowe zagrania. Miles Bridges popisał się 11 oczkami oraz dwoma zbiórkami, a Deandre Ayton zdobył swoje kolejne double double, dzięki zdobyciu 10 punktów oraz piętnastu zbiórek. Czy Phoenix Suns zakończy serię sweepem?
Krótko i na temat! Długo zastanawiałem się, czy po prostu zagrać czyste zwycięstwo Phoenix Suns. Denver Nuggets nie jest w stanie zagrozić rywalom, którzy wykorzystują wszelkie błędy rywali. Baryłki nie odpuszczą dziś swojej (najprawdopodobniej) ostatniej szansy na zwycięstwo przed własną publicznością. Co zatem typuję? Zagramy powyżej 9.5 zbiórek oraz asyst Devina Bookera. Skąd ten pomysł? Przede wszystkim obstawiam bardzo szybkie tempo gry ze strony Denver Nuggets, a co za tym idzie dużo więcej rzutów niż ostatnio. To powinno skutkować dużą ilością zbiórek po stronie ekipy Suns. Dodatkowo Devin Booker powinien być nieco bardziej odizolowany od rzutów, dzięki czemu powinien szukać swoich kolegów do gry. W siedmiu kolejnych meczach bez problemu pokrywał linię, więc liczę, że dziś będzie podobnie. W postseason zaledwie raz uzyskał mniej asyst oraz zbiórek aniżeli dziesięć! Pamiętajcie, że możecie skorzystać z kodu promocyjnego betfana, dzięki czemu możecie zagrać ten zakład bez ryzyka aż do 600 PLN! Powodzenia!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 1650PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 zł
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia
- Po więcej informacji sprawdź opinie o BETFAN
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie
Fot. Thiago Bernardes / Frame Photo / Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze