Mecz na szczycie ligi: Sixers – Suns. Kto będzie górą? Atakujemy 280 PLN!
Środowy terminarz w NBA przewiduje aż dwanaście pojedynków. Dziś wziąłem pod lupę dwa moim zdaniem najciekawsze, czyli 76ers kontra Suns oraz Knicks versus Hawks. Czy dzisiejsze typowania przyniosą profit? Miejmy nadzieję! Tym razem gramy w forBET, u którego zakładając konto z naszym kodem promocyjnym, otrzymasz wysoki bonus powitalny. Zapraszam do analizy i życzę milej lektury.
Załóż konto z kodem promocyjnym 2480PLN, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 200 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Philadelphia 76ers (39-18) vs Phoenix Suns (41-16)
Na początek zaglądamy do Filadelfii, gdzie o godzinie 1:00 naszego czasu w hali West Fargo Center dojdzie do pojedynku miejscowych Sixers ze Słońcami z Phoenix. Będzie to drugie w tym sezonie starcie tych ekip, w ich pierwszej potyczce górą byli Suns, którzy pokonali rywali we własnej hali 120-111.
Mający bardzo wysokie aspiracje podopieczni Doca Riversa od powrotu na parkiet Joela Embiida znów grają swój, bardzo solidny i poukładany basket. Zdarzają im się jednak wpadki, a jedną z nich bez wątpienia jest ostatnia porażka z Golden State przed własną (dość skromną, bo raptem czterotysięczną, ale jednak) publicznością. Kolejny popis umiejętności strzeleckich dała w tym meczu jednak gwiazda Wojowników, Stephen Curry, który zdobył 49 punktów i niemal w pojedynkę pociągnął swój zespół do zwycięstwa. Wracając jednak do Szóstek, to zajmują one aktualnie pierwsze miejsce w tabeli Eastern Conference, o które rywalizują z zespołem Nets, z którym zresztą niedawno wygrały. Jest to zespół grający naprawdę dobrze zorganizowaną, skuteczny po obu stronach parkietu koszykówkę i jest on materiałem na jednego z faworytów do tegorocznego mistrzostwa NBA. Dziś aspiracje te będzie musiał on potwierdzić po raz kolejny, a to ze względu na to, że do Filadelfii przyjedzie rewelacyjna ekipa z Arizony.
Suns are still rising! W ostatnim, wygranym po dogrywce spotkaniu z grającymi w pełnym składzie Bucks pokazały one, że wcześniejsza porażka ze Spurs była jedynie wypadkiem przy pracy i zwyczajną niedyspozycją dnia, która przecież może się zdarzyć nawet najlepszym. Podopieczni Monty’ego Williamsa doskonale stawili czoła Giannosowi jego kolegom, którzy momentami potrafią być nie do zatrzymania i wywalczyli kolejne, czterdzieste pierwsze już zwycięstwo w sezonie. W ten sposób drużyna z gorącej Arizony pokazuje, że może być jednym z czarnych koni tego sezonu i na pewno nie należy jej lekceważyć. Po raz enty piszę już o doskonale klejącym grę swojego zespołu Chrisie Paulu, który świetnie wspomaga poczynania Devina Bookera oraz jest swego rodzaju mentorem dla prężnie rozwijającego się DeAndre Aytona. Wspomniana trójka graczy jest trzonem zespołu, jednak jego siłą jest także silna ławka rezerwowych, która potrafi dobrze realizować założenia taktyczne i wnosi na parkiet wiele jakości.
Co typuję?
Nastawiam się tutaj na prawdziwy pokaz jakościowej koszykówki. Dla obu drużyn mecz ten będzie stanowił jeden z ważniejszych momentów sezonu zasadniczego, a to ze względu na możliwość przetarcia się z absolutnym topem przeciwnej konferencji. Dlatego też piekielnie trudno będzie wskazać faworyta tego spotkania. Szukając typu, pójdę więc w dostępny w ofercie bukmachera forBET ogólny under punktowy w linii 220,5 punktu. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że zarówno Sixers, jak i Suns grają bardzo solidnie w obronie, w ataku zanadto nie forsują szybkich rzutów, więc jestem zdania, że nie będzie tutaj strzelaniny a bardzo dużo walki o każdy centymetr placu gry i każdą zbiórkę. Kurs na taki obrót zdarzeń wydaje mi się adekwatny do podejmowanego ryzyka, więc taki właśnie zakład proponuję.
Sprawdź opinie o bukmacherze forBET.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
New York Knicks (32-27) vs Atlanta Hawks (32-26)
Godzinę później w Madison Square Garden w Nowym Jorku odbędzie się natomiast spotkanie Knicks z Hawks. W tym sezonie omawiane drużyny stoczyły ze sobą dwa pojedynki i w obu górą byli Nowojorczycy.
Podopieczni Toma Thibodeau są ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji. Ich wczorajsze zwycięstwo z Hornets jest siódmą wygraną z rzędu i jest to najdłuższa aktualnie trwająca seria zwycięstw w całej lidze. Podobnie jak w przypadku Suns, Knickerbockers są jednym z największych pozytywnych zaskoczeń tego sezonu, ponieważ ich oparta przede wszystkim na solidnej postawie w obronie koszykówka przynosi bardzo okazałe owoce. Na ten moment zajmują oni szóste miejsce w tabeli Eastern Conference, dzięki czemu mają spore szanse na bezpośredni awans do fazy play-off. Na wyróżnienie zasługuje tutaj znajdujący się w kapitalnej formie RJ Barrett, który jest świetnym wsparciem dla lidera zespołu, Juliusa Randle’a, zwłaszcza po atakowanej stronie parkietu. Dziś zagrają oni back-to-back z równie niespodziewanie dobrą drużyną Hawks.
Jastrzębie wyraźnie pokazują, że przemyślane ruchy transferowe mogą dać dobre efekty w niedługim czasie. Jeszcze na początku sezonu zespół ten był skazywany na pożarcie i o walkę o czołowy pick w loterii draftu, a będący jego liderem Trae Young mógł wydawać się osamotniony w staraniach o dobre wyniki drużyny. Z czasem jednak otrzymywał on coraz większe wsparcie, a teraz trener Nate McMillan ma do dyspozycji cały szereg utalentowanych graczy takich jak Clint Capela, Bogdan Bogdanović, Danilo Gallinari, czy bardzo doświadczony Lou Williams oraz oczywiście wspomniany wcześniej Young, który w dalszym ciągu jest liderem zespołu. Drużyna ta gra w założeniu koszykówkę szybką i raczej ofensywną, a jej siłą jest szeroka rotacja, która nie eksploatuje zanadto kluczowych zawodników. W tak szalonym sezonie jak ten jest to ogromny atut i patrząc przez ten pryzmat trudno dziwić się aktualnej, czwartej pozycji Hawks w konferencji wschodniej.
Co typuję?
Jeżeli chodzi o dobór faworyta tego spotkania, mamy tutaj podobną sytuację, co w przypadku wcześniej analizowanego spotkania. Bukmacherzy, szacują szanse obu drużyn na wygraną mniej więcej po równo, z delikatnym wskazaniem na gospodarzy. Pójdę tutaj więc tym samym tropem, co przy okazji meczu Sixers z Suns i idę w under punktowy w tej samej linii, czyli 220,5 punktu. Oba zespoły będą grały dziś dzień po dniu i sądzę, że może to odbić się negatywnie na skuteczności, zwłaszcza że mecz będzie raczej wyrównany, a Knicks znani są z solidnej defensywy, niezależnie od okoliczności. Zdziwię się, jeżeli mecz ten zakończy się wysokim wynikiem, dlatego proponowany na taki under kurs uważam za wart ryzyka. Przypominam także o naszym kodzie promocyjnym do forBET. Życzę powodzenia.
ForBET – 200 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2480PLN
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 200 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze