Mecz Milanu z Romą gwarancją bramek? Kupon double na Serie A o 264 PLN!
Niedzielny rozkład jazdy w Serie A przewiduje cztery spotkania. Do kuponu biorę dwa najpóźniej rozgrywane mecze, a mianowicie rozpoczynający się o 18:00 pojedynek Fiorentiny z Udinese oraz wieczorny hit Milanu z Romą, którego pierwszy gwizdek wybrzmi o 20:45. Moje wczorajsze propozycje na Ligue 1 przyniosły zysk. A czy Włochy również dadzą zarobić? Sprawdź, co tym razem gram. Życzę przyjemnej lektury.
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
ACF Fiorentina vs Udinese Calcio
La Viola w tym sezonie prezentuje się dobrze i raczej zgodnie z oczekiwaniami. Zajęte w ubiegłym sezonie ósme miejsce i kolejny awans do europejskich pucharów stanowią dobrą bazę do rozwoju, jakim byłoba gra w Lidze Europy lub Lidze Mistrzów. W tym momencie podopieczni trenera Vincenzo Italiano zajmują czwartą pozycję w tabeli, a więc są na miejscu premiowanym grą w Champions League. Ostatni występ tej drużyny w tych elitarnych rozgrywkach miał miejsce w kampanii 2009/10, więc na ponowny udział czeka ona już dość długo. Przed zespołem ze stolicy Toskanii jednak długa i trudna droga, ponieważ różnice punktowe pomiędzy drużynami z miejsc 4-9 są bardzo niewielkie, więc w drugiej połowie sezonu z pewnością dojdzie jeszcze do wielu przetasowań. Warto jednak odnotować, że ostatnio team ten jest w dobrej formie, a jego ogromnym atutem jest gra w obronie, o czym świadczą cztery czyste konta w pięciu ostatnio rozegranych meczach. W starciu z Udinese należy więc oczekiwać od niego kompletu oczek.
Udinese to jeden z zespołów, które są stałym elementem krajobrazu Serie A. Choć może trudno w to uwierzyć, to Zebry grają w tej lidze dłużej niż takie firmy jak Napoli, Juventus (ten jednak został karnie zdegradowany w 2006 roku) czy opisywana dłużej Fiorentina i aktualnie grają swój 29. sezon we włoskiej elicie. Po długich latach, kiedy to Udinese było ligowym przeciętniakiem, teraz jednak walczy o dalszy byt w Serie A, ponieważ znajduje się niewiele nad strefą spadkową, a konkretnie na 16. miejscu. W tej kampanii Zebrette mają bardzo duże problemy w defensywie, przez co nie są w stanie punktować tak często, jak się tego od nich oczekuje. Po 19 rozegranych meczach zespół ten ma w swoim dorobku 17 oczek, a jego bilans bramek to 19-30. Oprócz niespodziewanej wygranej 3-0 z Bologną zanotowanej dwie kolejki temu, podopieczni Gabriele Cioffiego nie wygrali od 4 listopada, kiedy to sprawili jeszcze większą niespodziankę i pokonali Milan na San Siro. Teraz więc przed nimi kolejna okazja do sprawienia psikusa wyżej notowanemu przeciwnikowi.
Statystyki
- Fiorentina wygrała 4 z 5 poprzednich starć (w tym jedno po serii rzutów karnych)
- Udinese zwyciężyło 1 z 5 ostatnich meczów
- 7 ostatnich potyczek Fiorentiny kończyło się wynikiem najwyżej 2-bramkowym
- 6 na 7 poprzednich meczów Zebr to wyniki over 2,5 gola
- Żaden z 6 ostatnich pojedynków bezpośrednich nie zakończył się remisem
- 6 na 7 poprzednich starć pomiędzy tymi zespołami to undery 1,5 gola
Co obstawiać?
Widoczne wyżej kursy w roli wyraźnych faworytów stawiają drużynę Fiorentiny. Trudno przeczyć takiemu osądowi, ponieważ na dystansie pierwszej połowy sezonu to La Viola prezentuje się lepiej i stabilniej, więc powinna ona oczekiwać od siebie kompletu punktów. Osobiście jednak zagram nieco ostrożniej, a mianowicie zastosuję tzw. podpórkę oraz poniżej 3,5 gola. Mimo iż Udinese to zespół, który ostatnio generuje wysokie wyniki, to jednak La Viola w poprzednich meczach pokazuje się z bardzo dobrej strony, jeśli chodzi o obronę, więc nie spodziewam się aż czterech bramek. Kurs na takie połączenie wynosi 1,57, dlatego z chęcią otwieram nim moje dzisiejsze typy piłkarskie dotyczące meczów w Serie A. Zachęcam także do rejestracji z naszym kodem promocyjnym do BETFAN, z którego oferty tym razem korzystam. Zarejestruj się i odbierz nawet 300 PLN bonusu na grę!
AC Milan vs AS Roma
Rossoneri to ekipa, którą należy postrzegać jako jednego z trzech największych faworytów do zdobycia scudetto. W tym momencie zajmuje ona trzecie miejsce w lidze i choć jej strata do lidera na półmetku rywalizacji wynosi dziewięć oczek, więc wydaje się dość znaczna, to z drugiej strony jest ona możliwa do odrobienia. Zespół ten ma za sobą kryzys związany ze sporą ilością kontuzji, podczas którego stracił sporo cennych ligowych punktów, więc teraz jego zadaniem jest odrobienie powstałego wówczas deficytu. Co jakiś czas Milan notuje jednak wpadki, czego przykładem jest remis 2-2 z Salernitaną z 22 grudnia czy ostatnia porażka z 1-2 Atalantą, która poskutkowała odpadnięciem z Coppa Italia już w ćwierćfinale. W teorii jest to jednak ekipa o bardzo dużym potencjale i nie należy jej przekreślać w kontekście walki o scudetto. Nadchodzący mecz z Romą może być dla niej okazją, by nabrać wiatru w żagle i powiększyć przewagę nad ekipami walczącymi o europejskie puchary.
Zespół ze stolicy Italii w tym sezonie znów prezentuje się bardzo niestabilnie. Zarówno w ataku, jak i w obronie Roma miewa bowiem raz lepsze, raz gorsze mecze, przez co trudno jest powiedzieć, w jakiej znajduje się formie, a jej samej trudno jest o regularne zwyciężanie. W tym momencie Giallorossi zajmują dopiero dziewiątą pozycję, choć warto dodać, że ich strata do czwartej Fiorentiny to zaledwie cztery punkty. Pokazuje to więc, jak płaska jest górna połowa tabeli (nie licząc trzech pierwszych miejsc) i jak dużo będzie w niej jeszcze roszad. Ostatnie mecze podopiecznych Jose Mourinho nie dają jednak zbyt wielu powodów do optymizmu. Podobnie jak Milan, team ten pożegnał się już z Coppa Italia po derbowej porażce z Lazio, a w pięciu ostatnich meczach w lidze zanotował tylko jedno zwycięstwo, a do tego dwa remisy i dwie porażki. Czy mecz z ekipą Rossonerich przełamie ów impas? Dowiemy się tego już dziś wieczorem!
Serie A: 20. kolejka
- AC Milan
- padnie remis
- AS Roma
Statystyki
- Milan przerwał ostatnio serię 6 gier bez porażki
- AS Roma zwyciężyła 2 z 5 ostatnich meczów
- 9 z 10 ostatnich starć Milanu to wyniki powyżej 2,5 gola, a w 7 z nich padał też BTTS
- 10 poprzednich potyczek Romy to rezultaty under 3,5 gola, a w 7 miał miejsce under 2,5
- AC Milan nie przegrał z Romą od 8 meczów
- 7 poprzednich meczów bezpośrednich to wynik BTTS, a w 6 padały minimum 3 bramki
Co obstawiać?
Przed nami rywalizacja, w której trudno będzie jednoznacznie wskazać faworyta. Mimo iż Milan znajduje się znacznie wyżej w ligowej tabeli, to jednak Roma jest zespołem bardzo nieprzewidywalnym i zdolnym do tego, by nawet ograć Mediolańczyków, więc gra na strony jest w mojej ocenie bardzo ryzykowna. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że oba zespoły pokazują ostatnio skłonność do częstego tracenia goli, jednocześnie mając sporo potencjału w ataku, gram BTTS, czyli gole z obu stron. Jedni i drudzy regularnie notują taki rezultat w swoich ostatnich meczach bezpośrednich i liczę tutaj na kolejne bardzo miłe dla oka widowisko z wymianą ciosów. W przypadku takiego typu kurs jest bardzo atrakcyjny, ponieważ wynosi aż 1,91, dlatego będzie dobrym zdarzeniem zamykającym dzisiejszy kupon. Przy okazji zachęcam jeszcze do sprawdzenia innych top typów na dzisiaj dostępnych na naszym portalu. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Fabrizio Corradetti/LaPresse/SIPA USA/PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: