Mecz Kolumbii o życie i sparing Brazylijczyków? Gramy eliminacje MŚ o 203 PLN!
Już najbliższej nocy zakończymy zmagania w ramach eliminacji Mistrzostw Świata w Ameryce Południowej. Na dobrą sprawę została jedna niewiadoma, a mianowicie, kto zajmie 5. miejsce i przedłuży swoje szanse na awans na Mundial? O ten cel walczyć będzie reprezentacja Kolumbii, która na wyjeździe zagra z outsiderem eliminacji, a więc z reprezentacją Wenezueli. W analizie poniżej zerkniemy również na spotkanie Boliwii z liderem stawki, a więc z Brazylią. Mam nadzieję, że podobnie, jak w weekend trafimy kupon i uda nam się zarobić! Zapraszam do lektury.
Boliwia – Brazylia
Zaczynamy od spotkania, które rozpocznie się o godzinie 01:30 i w zasadzie można je potraktować poniekąd jako mecz towarzyski. Dlaczego? Brazylijczycy już dawno temu i jako pierwsza reprezentacja z Ameryki Południowej zapewniła sobie wyjazd do Kataru i niezmiennie wiedzie prym na kontynencie. Z kolei Boliwia od początku eliminacji raczej nie miała wielkich nadziei na wywalczenie awansu, a i tak spisywała się w nich naprawdę przyzwoicie. Kadra prowadzona przez trenera Cesara Fariasa do tej pory zdołała zainkasować 15 oczek, sprawiając po drodze kilka niespodzianek. Najlepszym przykładem jest chociażby remis z Kolumbią, czy wysokie zwycięstwo z Urugwajem. Ostatnie 3 spotkania to jednak beznadziejna gra i jeszcze gorsze wyniki. Boliwijczycy na przełomie stycznia i lutego przegrali 1:4 z Wenezuelą, a także 2:3 przeciwko Chile. Niewiele lepiej, o ile w ogóle, było podczas niedawnego starcia przeciwko Kolumbii – wówczas goście nie mieli nic do powiedzenia i polegli 0:3, oddając zaledwie 2 uderzenia przez 90 minut.
Wydaje się, że podobny obraz meczu możemy zobaczyć dzisiaj. Jak już wspomniałem, Brazylijczycy są pewni awansu na Mundial i na obecny moment są liderami stawki z przewagą 4 punktów nad Argentyną. Cararinhos wygrali 13 z 16 dotychczas rozegranych spotkań i co więcej, nie zanotowali żadnej porażki. 5-krotni mistrzowie globu grają bez fajerwerków, lecz są kapitalnie zorganizowani w defensywie, co przekłada się na częste zwycięstwa bez straty gola. W dwóch ostatnich meczach eliminacyjnych Tite najpewniej będzie chciał przetestować kilku piłkarzy, a każdy z nich będzie chciał zaznaczyć swoją obecność na murawie i wywalczyć sobie powołanie na Mundial w Katarze. Taką sytuację oglądaliśmy chociażby w ostatnim spotkaniu z Chile. Wówczas na boisku zobaczyliśmy chociażby Bruno Guimaresa, Guilherme Aranę, czy absolutnego debiutanta, a więc Gabriela Martinellego. Finał tego meczu był taki, że Canarinhos wygrali 4:0. Czy podobny wynik zobaczymy także najbliższej nocy?
Statystyki:
- Boliwia zajmuje 9. miejsce w stawce, ma na koncie 15 punktów.
- Podopieczni Fariasa przegrali 3 poprzednie spotkania, zanotowali w nich bilans goli 3:10.
- Gospodarze w eliminacjach wygrali 4 z 8 dotychczas rozegranych meczów domowych.
- Brazylia jest liderem grupy, ma w dorobku 42 oczka.
- Canarinhos nie przegrali ostatnich 10 gier (7 wygranych i 3 remisy).
- Piłkarze Tite zwyciężyli 5 z 8 starć wyjazdowych w trwających eliminacjach.
- 5 ostatnich meczów bezpośrednich to 4 wygrane Brazylii i 1 remis.
Podsumowanie:
W moim odczuciu, najbliższej nocy na Estadio Hernando Siles nie dojdzie do żadnej niespodzianki i to Brazylijczycy zgarną swój 14. Komplet punktów w trwających eliminacjach. Oba zespoły nie grają już de facto o nic, jednak w szeregach gości zobaczymy kilku rezerwowych piłkarzy, którzy zagrają o swój wyjazd na Mistrzostwa Świata. Canarinhos przed kilkoma dniami spisali się świetnie i rozgromili Chile 4:0, podczas gdy Boliwia przegrała 3 poprzednie starcia, tracąc w nich łącznie 10 goli. Moim zdaniem kurs na zwycięstwo gości jest warty uwagi i to właśnie ten typ ląduje na moim kuponie!
Wenezuela – Kolumbia
Przenosimy się do Wenezueli, gdzie tutejsza reprezentacja podejmie walczącą o awans na Mundial Kolumbię. W zasadzie jest to jedno z nielicznych spotkań eliminacyjnych w Ameryce Południowej, które toczyć się będzie o stawkę. Wenezuelczycy nie mają już, rzecz jasna, szans na wyjazd do Kataru i na obecny moment są na ostatnim miejscu w tabeli. Zespół ten dotychczas przegrał 13 z 17 spotkań, a ledwie kilka dni temu nie miał nic do powiedzenia w konfrontacji z Argentyną, która ostatecznie zakończyła się tryumfem gospodarzy 3:0. Leo Messi i spółka kompletnie zdominowali znacznie słabszych rywali, a sam zainteresowany w końcówce spotkania ustalił wynik spotkania. Owa porażka była już ósmą na przestrzeni 10 poprzednich starć. Widać gołym okiem, że Wenezuela kompletnie odstaje od najsilniejszych reprezentacji w Ameryce Południowej, a najbliższej nocy przyjdzie jej się zmierzyć z jedną z najmocniejszych drużyn na tym kontynencie.
Mowa tu o Kolumbijczykach, którzy wciąż stoją pod ścianą, a w oczy zagląda widmo braku awansu na wielki turniej. Wskutek nieskuteczności w ofensywie i kilku głupich wpadek, Los Cafeteros zajmują obecnie 6. pozycję w eliminacjach, a do piątego Peru tracą 1 punkcik. Dzisiejsze spotkanie będzie więc dla Kolumbii meczem o wszystko, a w grę nie wchodzi inny wynik, niż zwycięstwo. Warto podkreślić, że James Rodriguez i spółka podczas trwających eliminacji nie prezentowali się najlepiej, na co najlepszym dowodem jest bilans 4 wygranych w 17 starciach! Co więcej, Kolumbia niemal połowę swoich potyczek kończyła remisami. Te miały miejsce chociażby przeciwko dużo słabszym Paragwajem, czy Boliwią. Ostatnie spotkanie reprezentacji z kraju kawy to pewne zwycięstwo przeciwko Chile. Dziś rywal będzie nieco słabszy, lecz warto zwrócić uwagę, iż tym razem Kolumbia będzie grać na wyjeździe. Czy fakt ten będzie miał znaczenie i czy faworyzowani goście zdołają wygrać i zapewnić sobie awans na Mistrzostwa Świata?
Statystyki:
- Wenezuela zajmuje ostatnie miejsce w eliminacjach, dotychczas zdobyła 10 punktów.
- Gospodarze przegrali 8 z 10 ostatnich potyczek.
- W 6 z 10 minionych gier Wenezueli oglądaliśmy under 3,5 bramek.
- Kolumbia plasuje się na 6. pozycji w stawce, ma w dorobku 20 oczek.
- Los Cafeteros przegrali 3 z 8 dotychczas rozegranych meczów wyjazdowych.
- James i spółka notowali under 3,5 bramek w 13 z 17 spotkań eliminacyjnych.
- 5 ostatnich starć bezpośrednich to 2 wygrane Kolumbii i 3 remisy (wszystkie mecze to undery 3,5 goli).
Podsumowanie:
Wedle mojej opinii grający o awans na Mundial Kolumbijczycy nie zaryzykują huraganowych ataków od pierwszego gwizdka, ale będą starali się grać cierpliwie i czekać na swoje okazje do strzelenia gola. Wenezuela jest najgorszą ekipą w Ameryce Połduniowej, lecz z pewnością nie oddadzą oni 3 punktów za darmo. Los Cafeteros przed kilkoma dniami zagrali naprawdę dobre spotkanie i pokonali u siebie Chile 3:0. W mojej opinii tym razem goście nie zostaną pokonani, a w meczu obejrzymy maksymalnie 3 trafienia. Właśnie tym typem zamykam mój wtorkowy kupon na spotkania eliminacyjne w Ameryce Południowej!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze