McDavid, Draisaitl, Hyman prowadźcie Oilers do finału konferencji! NHL PLAY-OFF o 527 PLN!
Hokeiści Tampy Bay Lightning, jako pierwsi zameldowali się w finale konferencji i na swojego przeciwnika będą musieli jeszcze cierpliwie poczekać. W nocy swoją szansę na zameldowanie się w finale na zachodzie mieli Colorado Avalanche, którzy wypuścili trzybramkowe prowadzenie i ostatecznie przegrali w dogrywce. Nadchodzącej nocy na pewno seria Carolina Hurricanes – New York Rangers się nie skończy, bo jesteśmy świadkami remisu i przynajmniej jeszcze dwóch spotkań. Dość niespodziewanie, to Edmonton Oilers mogą piątkowej nocy być pierwszym finalistą na zachodzie, jeśli tylko pokonają w Calgary miejscowych Flames. Serdecznie zapraszam na analizę dwóch wybranych rywalizacji.
Carolina Hurricanes – New York Rangers (stan serii 2-2): typy i kursy bukmacherskie (27.05.2022)
Hokeiści Caroliny Hurricanes mają dziwne hobby. Jakie? Takie, że jako jedyni nie wygrali jeszcze meczu wyjazdowego w fazie play-off. Przypomnijmy, pierwsza rudna z Boston Bruins zakończyła się na siedmiu spotkaniach. Wtedy trzy domowe starcia padły łupem Bruins, a cztery razy przed własną publicznością, dzięki wyższej pozycji w fazie zasadniczej wygrali Hurricanes. Na ten moment mamy powtórkę z rozrywki. Z racji tego, że gospodarze nadchodzącego meczu skończyli sezon regularny również na Rangers, to w przypadku siódmego meczu zagrają na własnym terenie. Wszystko zaczęło się dla nich idealnie od dwóch wygranych i prowadzeniu w serii, ale po opuszczeniu PNC Arena dwukrotnie musieli uznać wyższość rywali z Madison Square Garden.
Jednak, gdy popatrzymy na drugą stronę medalu, to Hurricanes wciąż są jedyną niepokonaną ekipą we własnej hali. Jeżeli do końca utrzymają formę domową i nie przegrają żadnego spotkania, ale będą wszystko przegrywać na wyjeździe, to i tak po 21 meczach zameldują się w finale. Dlaczego? Z prostego powodu. W finale konferencji wschodniej czekają już Lightning, którzy zakończyli sezon zasadniczy niżej od Hurricanes, więc w przypadku decydującego starcia zagramy w PNC Arena. Problemy mogą nadejść w samym finale, bo jeżeli Colorado Avalanche awansuje przez kolejne dwie rundy, to oni będą rozdawać karty bezwzględu na przeciwnika. Jednak do tego jeszcze bardzo daleko i trudno będzie wyrokować co się stanie. Rywalizacja w parze pomiędzy Hurricanes, a Rangers to jeden wielki schemat, na który składa się mała liczba bramek w pierwszych tercjach oraz całym meczu, oraz zwycięstwo gospodarzy. Do tego dochodzi jeszcze maksymalnie tylko jedno trafienie w liczebnej przewadze.
Co obstawić?
Dzisiaj korzystamy z oferty Fuksiarza. Jeżeli nie posiadasz konta u tego bukmachera, to z naszym kodem promocyjnym czeka na Ciebie wiele korzyści na start. My w tym starciu idziemy za scenariuszem, czyli typujemy poniżej trzech goli w pierwszej tercji, ale odpuszczamy sobie typowanie liczby bramek w całym meczu. Do tego naturalnie dorzucamy wygraną Caroliny Hurricanes nad New York Rangers. Gra gospodarzy pozostawia wiele do życzenia i również tak było w dwóch wcześniejszych domowych spotkaniach. Jednak magia hali PNC Arena sprawia, że szczęście jest po ich stronie i dziś spróbuje to wykorzystać.
Calgary Flames – Edmonton Oilers (stan serii 1-3): typy i kursy bukmacherskie (27.05.2022)
Trzeba przyznać, że Edmonton Oilers i Connor McDavid z chłopców, którzy świetnie bawią się w sezonie zasadniczym i wykręcają fajne statystyki na tę chwilę stali się mężczyznami, którzy w play-off zaczęli coś znaczyć i są o krok o finału konferencji. Dodatkowo mierzą się ze swoim największym rywalem i pokazują im miejsce w szeregu w tym sezonie. Za poczynaniami świetnego McDavid poszedł egzekutor, którzy wykorzystuje jego podania, czyli Draisaitl. Dodatkowo świetnie odnalazł się Kane, którego prawdopodobnie nie zobaczymy w piątym meczu z powodów osobistych, ale tych szczęśliwych, ponieważ urodziło mu się dziecko. Na szczęście Oilers mają jeszcze w swoich szeregach Hymana, który doskonale odnalazł się w serii z Calgary Flames.
W poprzednim starciu w przypomniał nam o sobie Smith, który przepuścił krążek wystrzelony z tercji obronnej Flames, a ci wtedy grali w osłabieniu. Jednak Markstrom, który zachwycał nas w rywalizacji z Dallas Stars chyba zaraził się nieporadnością golkipera Oilers i w początkowych sekundach meczu popełnił błąd, który kosztował Flames utratę gola. Mimo że jest to spotkanie decydujące o tym czy Flames jeszcze będą mogli marzyć o powrocie do serii, to i tak spodziewam się tutaj sporej liczby bramek z obu stron. Gra ofensywna i słaba postawa bramkarzy ma być kluczem do wygrania piątego meczu tylko teraz pytanie, która ekipa tego dokona?
Co obstawić?
W tym starciu skupimy się na indywidualnych poczynaniach tria z Edmonton Oilers. Mianowicie chodzi tutaj o McDavida-Draisaitla-Hymana. Na początku, duet McDavid-Draisaitl miał uzupełniać Kane, ale jego prawdopodobna absencja i fakt, że nie poleciał z drużyną do Calgary trochę pokrzyżowała mi plany. Jednak z pomocą przychodzi na Hyman, który znakomicie czuje się w tej serii. Wszyscy trzej gracze występują razem w pierwszej specjalnej formacji do gry w przewagach, a wiemy, że pod tym względem Oilers są piekielnie mocni. W poprzednim spotkaniu przy bramce na 2:0 dla Oilers cała trójka brała udział w akcji, która zakończyła się trafieniem Hymana. Piątkowej nocy liczę na podobny scenariusz i proponuje tutaj zakład na to, że cała trójka w tym spotkaniu co najmniej raz zapunktuje. Punkt McDavida wydaje się być formalnością, tak samo jest w przypadku Draisaitla, więc zostaje nam Hyman, który przy pomocy wcześniej wspomnianej dwójki też powinien zapisać się do protokołu meczowego.
Foto. Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze