Mbappé rozpocznie sezon golem przeciwko Osasunie? Gramy singla z kursem 2.25!
 
                        
Real Madryt podejmie Osasunę na Estadio Santiago Bernabéu i będzie zdecydowanym faworytem tego starcia. Goście z Pampeluny spróbują sprawić niespodziankę, ale mierzą się z rywalem, który u siebie rzadko oddaje punkt.
Real Madryt vs Osasuna
Real Madryt przystępuje do nowego sezonu w nieco odmienionej formie, ponieważ latem klub z Santiago Bernabéu przeszedł sporą przebudowę – i to głównie w defensywie. „Królewscy” nie żałowali pieniędzy, wzmacniając linię obrony trzema głośnymi transferami. Największym hitem było sprowadzenie Trenta Alexandra-Arnolda, jednego z najlepszych bocznych obrońców na świecie, którego ofensywne inklinacje mogą dodać drużynie zupełnie nowej jakości. Do tego na środku defensywy zameldował się Dean Huijsen, utalentowany stoper pozyskany z Bournemouth za 60 milionów euro. Z kolei na lewej flance wylądował Álvaro Carreras, który przeniósł się z Benfiki za 50 milionów. Patrząc na te ruchy, trudno nie zauważyć, że Real bardzo mocno postawił na wzmocnienie obrony – i to nie tylko na tu i teraz, ale też z myślą o przyszłości, bo wszyscy nowi zawodnicy są wciąż stosunkowo młodzi i rozwojowi.
Okres transferowy przyniósł jednak nie tylko wzmocnienia, lecz także bolesne pożegnania. Klub rozstał się z ikoną i żywą legendą – Luka Modrić po latach pełnych sukcesów odszedł, zamykając jeden z najpiękniejszych rozdziałów w historii Realu. Odszedł także Lucas Vázquez, przez lata niezwykle cenny zmiennik, który zawsze potrafił dać coś ekstra drużynie, gdy ta najbardziej go potrzebowała. Zmiany kadrowe były więc duże, ale jeszcze większą rewolucją okazała się ta na ławce trenerskiej. Po czterech sezonach pełnych trofeów i emocji z Realem pożegnał się Carlo Ancelotti. Na jego miejsce sprowadzono Xabiego Alonso, który ostatnio pracował w Bayerze Leverkusen i zyskał ogromne uznanie za nowoczesny styl gry i umiejętność wyciągania maksimum ze swoich piłkarzy.
Hiszpański szkoleniowiec miał już okazję poprowadzić drużynę w Klubowych Mistrzostwach Świata. Tam jednak Real mocno się sparzył, bo odpadł w półfinale po bolesnej porażce 0:4 z Paris Saint-Germain. Był to kubeł zimnej wody dla kibiców, którzy oczekiwali wielkiego wejścia nowego trenera. Z drugiej strony, pierwsze tygodnie pracy Alonso w lidze pokazują, że projekt ma potencjał. Real wygrał cztery mecze i zanotował jeden remis, co na papierze wygląda bardzo dobrze. Styl gry bywa jeszcze nierówny – momentami brakuje płynności, a nowe elementy taktyczne dopiero są wdrażane – ale drużyna wygląda solidnie i stopniowo nabiera charakteru, którego oczekuje Xabi. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!

Osasuna zakończyła poprzedni sezon LaLiga tuż za europejską strefą, co dla kibiców było jednocześnie powodem do dumy i rozczarowania. Drużyna z Pampeluny uplasowała się na 9. miejscu, zdobywając tyle samo punktów co ósme Rayo Vallecano – czyli lokata dająca prawo gry w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Co więcej, oba zespoły miały identyczny bilans bramkowy, a o kolejności w tabeli zdecydowały dopiero szczegółowe kryteria bezpośrednich spotkań. Tak niewiele zabrakło więc Osasunie, aby po raz kolejny spróbować swoich sił w Europie.
Latem doszło do kilku zmian w kadrze, choć trudno mówić o rewolucji. Największym osłabieniem było odejście Jesúsa Areso, który w ostatnich dwóch sezonach był filarem obrony Osasuny. Hiszpan zdecydował się na przenosiny do Athleticu Bilbao i tę stratę będzie niełatwo zrekompensować. Klub sprowadził dwóch nowych zawodników – Valentina Rosiera z Leganés oraz Víctora Muñoza z Realu Madryt – ale nie są to transfery z kategorii najgłośniejszych i raczej mają poszerzyć rotację niż od razu stać się kluczowymi postaciami. Najważniejszym „ruchem transferowym” okazało się jednak zatrzymanie Ante Budimira. Chorwacki napastnik był gwiazdą zespołu w poprzednim sezonie, zdobywając aż 21 bramek, co uczyniło go jednym z najskuteczniejszych graczy całej ligi. O Budimira pytał nawet Real Madryt przed Klubowymi Mistrzostwami Świata, ale ostatecznie Chorwat został w Pampelunie. Dzięki temu Osasuna wciąż ma w składzie snajpera gwarantującego gole, a to pozwala marzyć, że i w tym sezonie drużyna powalczy o miejsce w europejskich pucharach. Skorzystaj z oferty powitalnej Superbet, dostępnej z naszym kodem promocyjnym!
Co typuję w tym spotkaniu?
Real Madryt powinien wejść w to spotkanie zdecydowanie i od pierwszych minut narzucić swój rytm gry. Zacznijmy od tego, że typuję bramkę Kyliana Mbappé – Francuz będzie chciał nie tylko rozpocząć sezon od mocnego akcentu, ale też wyrównać, a może i rozbić swoje statystyki strzeleckie. W poprzedniej kampanii uzbierał aż 31 goli, więc naturalnie oczekiwania wobec niego są ogromne. Do tego dorzucam zakład na powyżej 5,5 rzutów rożnych dla Realu. „Królewscy” lubią grać ofensywnie, a zwłaszcza na Estadio Santiago Bernabéu, gdzie zwykle są jeszcze bardziej zdeterminowani do ataku. Warto zauważyć, że podczas Klubowych Mistrzostw Świata wykonywali średnio 5,3 rożnych na mecz – a skoro teraz mierzą się w ligowej rywalizacji, liczba ta może spokojnie pójść w górę. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
FOT: Rich Graessle/Icon Sportswire
 Krystian Soltysinski
                                            Krystian Soltysinski                                         
                
 
                                    