Mateusz Gamrot podbije UFC? – Sprawdź kupon o 925 PLN!
Federacja UFC nie zwalnia tempa i już za kilkanaście godzin rozpocznie się następna gala na wyspie Yas Island w Abu Dhabi. I choć na rozpisce karty walk roi się od interesujących nazwisk, tak polscy fani czekają na debiut Mateusza Gamrota w największej organizacji MMA na świecie!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Spełnienie snu Gamrota
Mateusz „Gamer” Gamrot od zawsze powtarzał, że chce zostać najlepszym zawodnikiem MMA na świecie w swojej kategorii wagowej. Przechodząc do KSW udowodnił, że jest w stanie wygrywać z najlepszymi w Europie, pokonując m.in. dwukrotnie Normana Parke’a, Klebera Koike Erbsta, Mansoura Barnaoui. Jednak cel był inny – występy dla UFC. Podczas wywiadu z Borysem Mańkowskim na kanale youtube’owym „Diabła tasmańskiego” w maju 2019 r. „Gamer” oświadczył, że odchodzi z federacji KSW. Jak się okazało, kontrakt nadal był aktualny, co doprowadziło do sporu między właścicielami federacji a Mateuszem Gamrotem. Ostatnim wygranym pojedynkiem – na tamten moment – było starcie o pas w kat. do 66 kg z Kleberem Koike Erbstem. Ostatecznie udało znaleźć się kompromis, na mocy którego „Gamer” mógł zmienić pracodawcę. Podwójny mistrz federacji KSW do klatki powrócił po ponad roku przerwy, pokonując najpierw Normana Parke’a na KSW 53, a później Mariana Ziółkowskiego na KSW 54. Sam Mateusz w wywiadzie po ostatniej walce przyznał, że to był jeden z najsłabszych jego występów dla europejskiego giganta, jakim jest KSW.
Co należy zaznaczyć, to to, iż Gamrot w cztery miesiące stoczy trzeci pojedynek. Gala KSW 53 odbyła się w lipcu, event KSW 54 w sierpniu, a już dzisiejszej nocy odbędzie się gala UFC Fight Island. I to właśnie trzykrotne przygotowywanie się do pojedynku i zbijanie wagi kibice postrzegają jako największe wyzwanie, przed jakim staje „Gamer”. I choć bukmacherzy, co pokazuje kupon z Fortuny, są zgodni, że to Mateusz jest faworytem starcia z Kutateladze (dla którego to również będzie debiut w organizacji UFC), tak przy kreśleniu kuponu należy z tyłu głowy mieć powyżej wspomnianą kwestię. Osobiście stawiam na Mateusza, ale ujmę swe myśli w następujący sposób: Im szybciej „Gamer” skończy swego rywala, tym lepiej. Niech morderczy maraton pojedynków zakończy się happy endem. W jaki sposób zakończy się walka? Przyjmuję każdy możliwy scenariusz, pod warunkiem, że ręka Mateusza Gamrota powędruje w górę przy ogłaszaniu werdyktu.
Karta główna
Ale pojedynek byłego podwójnego mistrza federacji KSW nie będzie jedynym, który jest w stanie wzbudzić bardzo duże emocje. Na kuponie zaznaczyłem jeszcze wszystkie walki z karty głównej, ale niektóre są wyłącznie na podbicie kursu jak np. starcie Jimmy’ego Crute z Modestasem Bukauskasem, gdzie różnica między panami w kursie wynosi ponad dwa złote. Choć na kuponie oznaczyłem zwycięstwo Jonathana Martineza, tak sądzę, że będzie to bliski pojedynek. Przewagą Thomasa Almeidy jest z całą pewnością większe doświadczenie. Thomas wygrał więcej walk, niż Jonathan Martinez rozegranych starć. Chwilę później w klatce UFC zamelduje się Claudio Silva wraz z Jamesem Krause i tutaj obstawiam podobnie jak bukmacherzy z Fortuny, czyli zwycięstwo Krause. Niższy wiek, lepszy wzrost i zasięg ramion, a także większe doświadczenie to czynniki, które przyjmuję za definiujące swoją decyzję.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Walki wieczoru
Katlyn Chookagian i Jessica Andrade wystąpią w co-main evencie gali UFC Fight Island. Tutaj różnica w kursach nie jest znacząca, ale podążając za wieściami ze strony Fortuny, większe szanse na zwycięstwo przypisuje się Andrade. Różnica w kursie wynosi 0.59 zł i sądzę, że jest to prawidłowe rozróżnienie. Chociaż Katlyn jest wyższa o 20 centymetrów, a o ponad 15 cm ma lepszy zasięg ramion, tak biorąc pod uwagę styl walki, zaciekłość oraz doświadczenie Brazylijki, stawiam na nią. Co prawda ostatni pojedynek przegrała na UFC 251 w lipcu, gdy mierzyła się z Rose Namajunas, ale przegrała decyzją sędziowską, a nie nokautem, czy przez poddanie. Należy dodać, że to była z resztą porażka w rewanżu, ponieważ z Rose Jessica wygrała na UFC 237 w 2019 roku. Z kolei Katlyn w ostatnich walkach mierzyła się z siostrami Shevchenko z różnym skutkiem. Najpierw przegrała walkę o pas z Walentiną na UFC 247, by później na UFC on ESPN pokonać Antoninę. Porównując poziom sportowy między Antoniną, a Jessicą sądzę, że w najbliższej walce Katlyn będzie miała miejsce podobna historia jak w starciu z Walentiną – przegrana przez nokaut. W której rundzie? Typuję drugą.
I czas na walkę wieczoru, w której zmierzą się Brian Ortega z Jung Chan-sungiem. Były pretendent do tytułu mistrzowskiego skrzyżuje rękawice z „Koreańskim zombie”. I choć to reprezentant Korei ma większe doświadczenie i jest typowany na zwycięzcę, również przez bukmacherów, tak sądzę, że Ortega zaskoczy czymś, co pozwoli mu wrócić myślami do rozmyślania o mistrzowskim pasie. Różnica w kursie wynosi blisko złotówkę, a na korzyść Junga działa to, iż Brian pokaże się w klatce UFC pierwszy raz od 2018 roku, gdy to na UFC 231 przegrał z Maxem Hollowayem. Jednakże wcześniej wygrał przez nokaut na UFC 222 z Frankie Edgarem. Co ciekawe, obu panów łączy jeden przeciwnik, a mianowicie Frankie Edgar, którego Jung również pokonał przez nokaut na UFC Fight Night 165, wcześniej pokonując Renato Moicano. Być może walkę wieczoru obstawiam bardziej emocjonalnie, niż wedle wskazań rozsądku, ale w końcu: kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana!
A oto moje propozycje na dzisiejszą galę:
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230 PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze