Mario Ferraro spróbuje zatrzymać rozpędzonych hokeistów z Denver? NHL AKO 2.26!
Czwartkowej nocy czeka nas masa spotkań. Moją uwagę poświęciłem rywalizacji Columbus Blue Jackets z Toronto Maple Leafs oraz starciu Colorado Avalanche z San Jose Sharks. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi przemyśleniami.
Columbus Blue Jackets – Toronto Maple Leafs: typy i kursy bukmacherskie (27.11.2025)
Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Lebull! Sytuacja ekipy z Toronto jest alarmująca. Zespół, który jeszcze niedawno budził szacunek w całej lidze, obecnie przypomina jedynie dawną świetność poprzez swoją nazwę i tradycję. Ostatnie miejsce na wschodzie to wynik nie tylko pechowej serii, ale głębokich problemów strukturalnych. Szczególnie bolesna była ostatnia porażka z Montreal Canadiens – odwiecznym rywalem, z którym Maple Leafs łączy historia pełna emocjonalnych starć. Wysoka przegrana w takim meczu to nie tylko utrata punktów, ale również cios w morale zespołu.
Tego typu porażki potrafią na długo zaważyć na atmosferze w szatni i pewności siebie zawodników. Kluczem do zrozumienia kłopotów Maple Leafs jest analiza ich gry obronnej. Defensywa ekipy z Toronto prezentuje się katastrofalnie, bo mówimy tutaj o najgorszej formacji obronnej w całej Konferencji Wschodniej. To właśnie ta strona gry stanowi główną przyczynę tak niskiej pozycji w tabeli. Blue Jackets znajdują się w nieco lepszej sytuacji niż ich nadchodzący przeciwnik, choć również nie ma powodów do zadowolenia. Ujemna różnica bramkowa wskazuje, że zespół częściej traci gole, niż je zdobywa, co w perspektywie całego sezonu przekłada się na trudności w walce o wysoką pozycję. Niezwykle istotnym czynnikiem przed tym meczem jest historia bezpośrednich spotkań w tym sezonie. Blue Jackets dwukrotnie mierzyli się już z Maple Leafs i w obu przypadkach to gospodarze nadchodzącego spotkania okazali się lepsi.
Statystyki:
- Średnio w meczach Blue Jackets pada 6 goli
- Średnio w spotkaniach Maple Leafs pada 6,8 bramek
Co obstawić?
Spodziewam się w tej rywalizacji słabej postawy defensywnej po obu stronach, a co za tym idzie, liczę tutaj na gole. Dlatego moją propozycję opieram właśnie o trafienia, a dokładniej o przynajmniej jednego gola w każdej z trzech tercji. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.
Colorado Avalanche – San Jose Sharks: typy i kursy bukmacherskie (27.11.2025)
Colorado Avalanche prezentują w tym sezonie formę, która zapiera dech w piersiach. Zespół znajduje się na imponującej serii dziewięciu zwycięstw z rzędu i w nadchodzącym meczu będzie miał szansę na zdobycie dziesiątego kolejnego triumfu. Choć na papierze San Jose Sharks wydają się być idealnym przeciwnikiem dla zespołu walczącego o dziesiąte z rzędu zwycięstwo, rzeczywistość jest znacznie bardziej złożona. Sharks w tym sezonie pokazali, że potrafią sprawić niespodziankę i nie można ich lekceważyć. Dowód? Colorado już raz w tym sezonie przekonało się o tym na własnej skórze, przegrywając mecz w San Jose. Kluczowym czynnikiem w nadchodzącym starciu będzie fakt, że mecz odbędzie się na lodowisku Colorado. Avalanche u siebie są niemal nie do pokonania, bo nie przegrali tam od sześciu meczów z rzędu. Jednym z kluczowych atutów Colorado jest ich niezwykle agresywny i efektywny atak. Avalanche są jednym z zespołów, które oddają najwięcej celnych strzałów w całej lidze.
Po drugiej stronie lodowiska mamy San Jose Sharks, którzy mierzą się z poważnymi problemami w grze obronnej. Sharks należą do zespołów, które pozwalają na najwięcej strzałów w swoją bramkę. Gdy zestawimy ze sobą ofensywną potęgę Colorado z defensywnymi słabościami San Jose, otrzymujemy przepis na bardzo trudny wieczór dla gości. Obrońcy i bramkarz Sharks będą musieli wykonać nadludzką pracę, aby powstrzymać falę ataków Avalanche. Czeka ich prawdopodobnie jeden z najbardziej wymagających meczów w sezonie. W takiej sytuacji kluczowa staje się umiejętność blokowania strzałów. Obrońcy muszą być gotowi do poświęcenia własnego ciała, aby zablokować drogę krążkowi do bramki. W kontekście blokowania strzałów należy szczególnie wyróżnić Mario Ferraro, obrońcę San Jose, który w tym aspekcie gry jest prawdziwym profesorem. Ferraro specjalizuje się w tym trudnym elemencie hokeja i regularnie wykazuje się gotowością do stawiania własnego ciała na linii strzału. W pierwszym meczu przeciwko Avalanche w tym sezonie Ferraro zablokował cztery strzały, co jest imponującym osiągnięciem.
Statystyki:
- Mario Ferraro blokuje średnio 2,3 strzałów na mecz
- W pierwszym meczu tych ekip obrońca Sharks zablokował 4 strzały
Co obstawić?
Lawina ruszyła i nie patrzy, kto stoi na jej drodze. W Colorado wszystko się zgadza i nadchodzącej nocy będą chcieli zgarnąć kolejne zwycięstwo. Napór bramki Sharks powinien być ogromny i liczę tutaj na Ferraro, że poświęci się co najmniej dwukrotnie i zablokuje strzał przeciwników i taka jest moja propozycja na ten mecz. Do nocnych zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.
Foto. AP Photo/Ellen Schmidt



