Manchester United odskoczy Liverpoolowi i wskoczy na drugie miejsce? Gramy Premier League o 235 PLN!

Grafika przedstawiająca piłkarza w euforii.

Świat Premier League w ostatnich tygodniach stanął na głowie. Liverpool wpada w coraz większe tarapaty, a Manchester United powoli pnie się do góry wyprzedzając już swoich odwiecznych rywali. Jak to będzie wyglądać po dzisiejszej kolejce? Zapraszam do lektury!

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3500 zł tydzień bez ryzyka

200 zł od depozytu + 35 zł darmowy zakład + 20 zł aplikacja + 350 zł w promocji

3755 zł + 350 zł na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA REAL M. - VALENCIA: 350 zł
LUB
PROMOCJA NA FC BARCELONA - ELCHE: 350 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Nottingham – Manchester United | 16:00

Nottingham Forrest rozpoczęło ten sezon wyśmienicie. Po wygranej 3:1 z Brentford wydawało się, że może to być kolejny doskonały sezon w wykonaniu Tricky Trees. Niestety zarozumiałość i krótkowzroczność ich właściciela Evangelosa Marinakisa powoli ich na samo dno. Zwolnił Nuno Esprito Santo, architekta wszystkich ostatnich sukcesów Forrest i zastąpił go Ange Postecoglou. Australijczyk pokazał, że nie bez powodu został zwolniony z Tottenhamu i już po kilkudziesięciu dniach wrócił na bezrobocie. Obecnie na ławce trenerce zasiada nikt inny jak legendarny Sean Dyche. Anglik problemów swoich podopiecznych doszukuje się, a jakże w braku charakteru. Zaczął wprowadzać zmiany – chociażby zakazał korzystania z czapek i szalików na treningach. Kto wie, może ta twarda ręka przyniesie im drugie zwycięstwo w sezonie. Potrzebują go jak tlenu, bowiem na ten moment zajmują 18. miejsce w tabeli z zaledwie 5 punktami na koncie po 9 kolejkach. Spadek coraz bardziej zaczyna spoglądać im w oczy.

Jeszcze niedawno z taką perspektywą musieli mierzyć się także kibice Manchesteru United. Poprzedni sezon był w wykonaniu ich ulubieńców tragiczny, a również początek tego należało rozpatrywać raczej w kategorii miernych. W ostatnim okresie wydaje się natomiast, że system Amorima w końcu kliknął. Wygrali przecież aż 3 mecze z rzędu, w tym wyjazdowe starcie na Anfield. Szczególnie oko przykuwa Senne Lammens. Młody Belg nie musiał wyczyniać cudów w bramce, żeby szybko zmazać niesmak po żałosnych interwencjach Onany i Bayindira. Jednocześnie potwierdza się teza, że stabilny bramkarz jest filarem każdego zespołu, a słaby może pociągnąć nawet najlepszych kolegów na dno. Coraz lepiej wyglądają także inne nabytki The Red Devils, z wyszczególnieniem Bryana Mbeumo. Były skrzydłowy Brentford strzela i asystuje jak najęty, ale przede wszystkim wprowadza niezwykły chaos w szeregach rywali.

Co obstawiać?

Postawię na powyżej 4.5 rzutów rożnych Manchesteru United. Czerwone Diabły ostatnio grają naprawdę szaloną piłkę, charakteryzującą się przede wszystkim szybkimi zrywami Mbeumo i Cunhi oraz wysokimi piłkami do Sesko. Taka gra oczywiście sprzyja rzutom rożnym. Sean Dyche za to z pewnością cofnie swój zespół do głębokich zasieków, tak jak on to umie najlepiej. Po raz pierwszy od dawna United przystąpi do meczu w roli zdecydowanego faworyta, więc liczę, że Nottingham się zamuruje, a przyjezdnych nieco zje stres związany z oczekiwaniami. Rogale drużyn możecie postawić w Superbet. Jeśli nie masz jeszcze konta u tego bukmachera, możesz założyć je z naszym kodem promocyjnym Superbet.

Manchester United powyżej 4.5 rzutów rożnych
Kurs: 1.62
Zagraj!

Jeśli chcesz zobaczyć inne analizy na najlepsze mecze tego tygodnia, zapraszamy do zakładki piłka nożna. Przygotowaliśmy także analizy dla fanów innych sportów! Chcesz porównać kursy? Sprawdź listę legalnych polskich bukmacherów.

grupa zagranie FB

Liverpool – Aston Villa | 21:00

Sobotę zakończymy w towarzystwie Mistrzów Anglii. Niestety dla kibiców Liverpoolu ten tytuł na ten moment chyba ciąży zawodnikom z Anfield Road. Nowe transfery nie wypalają, gole w ostatnich minutach już nie ratują punktów, a Arne Slot z wymówkami przebił chyba nawet Jurgena Kloppa w najlepszej formie. Holender absolutnie odleciał, kiedy zarzucił Rubenowi Amorimowi nieczyste zagrywki, bo ten ostatni… zmienił wyjściową jedenastkę. Te wszystkie czynniki sprawiają, że The Reds przegrali aż 6 z 7 ostatnich meczów! Oczywiście ostatnia z tych porażek to występ trzeciego składu w Carabao Cup, ale statystyka to statystyka. Co złośliwsi powiedzieliby też, że pierwszy skład potrzebuje raczej większego ogrania niż odpoczynku. Dzisiaj będą mieli okazję wypracować tę chemię i to w trakcie operacji na otwartym sercu. Do Liverpoolu przyjeżdża bowiem wracająca do życia Aston Villa.

Po pogrążonych w marazmie podopiecznych Unai’a Emery’ego z początku sezonu nie widać już ani śladu. Ostatnim zwycięstwem przeciwko Manchesterowi City pokazali, że znowu większość ligi powinna się z nimi liczyć. Ich forma to dokładna odwrotność tego co pokazują ich dzisiejsi przeciwnicy. Wygrali oni bowiem aż 6 z 7 ostatnich meczów. Jedyną porażkę zaliczyli z Go Ahead Eagles, ale jest ona w pełni usprawiedliwiona. Widać, było, że ekipa z lwem w herbie grała raczej na alibi, żeby oszczędzać siły na dwa bardzo trudne weekendy. Jeden z nich zaliczyła na piątkę z plusem, jak będzie tym razem?

Co obstawiać?

Postawię na strzał Matty’ego Casha. Nasz rodak od ostatniej przerwy reprezentacyjnej stał się jedną z najważniejszych postaci w swoim klubie. Zawdzięcza to zarówno swojej świetnej formie, jak i faktowi, że Unai Emery ostatnio bardzo lubi atakować wahadłami. Ponadto Matty uwielbia oddawać strzały z daleka, które nad wyraz często kończą się koniecznością interwencji przez bramkarza czy nawet bramką! Patrząc na to, że na lewej flance Live zagra albo wciąż niedopasowany do systemu Kerkez, albo nieco zdziadziały Robertson, Polak powinien dostać trochę przestrzeni, żeby spróbować strzału. Choćby poszedł w trybuny, zakład się zazieleni! Powodzenia!

Matty Cash odda powyżej 0.5 strzałów
Kurs: 1.63
Zagraj!

Pod spodem kupon:

propozycja kuponu Superbet

fot. Alamy Stock Photo