Manchester City wyrzuci za burtę Xabiego Alonso? Gramy Ligę Mistrzów o 236 PLN!
Środa w Lidze Mistrzów zapowiada się jak dzień, który może wstrząsnąć całą Europą. Ja opisuję mecze drużyn, które regularnie śledzę. Chodzi oczywiście o hity: Real Madryt -Manchester City oraz Bayer Leverkusen – Newcastle United. Faza ligowa przyniesie niespodzianki? Miłej lektury!
Real Madrid – Manchester City | 21:00
Maszyna Xabiego Alonso zaczyna mieć coraz więcej pęknięć. Hiszpan miał być trenerem, który w Madrycie zbuduje dynastię, a tymczasem już zaczęło mówić się o jego zwolnieniu! Nic dziwnego. W La Liga przecież zaczyna im iść coraz gorzej i mają już 4 punkty straty do FC Barcelony. Ich kibiców szczególnie musi boleć ogromna niestabilność. Kiedy już wydawało się, że rozbicie Athleticu tchnie w Los Blancos nowe życie, przyszedł przetragiczny mecz z Celtą. Podopieczni Alonso przegrali z ekipą z Vigo 0:2 na własnym terenie! W Lidze Mistrzów ta sinusoida jest równie wyczuwalna, przez co królowie tych rozgrywek wciąż nie mogą być pewni awansu do następnej fazy z pierwszej ósemki. Grę Realu Madryt ogląda się naprawdę ciężko. W ich ruchach brak płynności, środek pola nie ma za grosza kreatywności, a jakiekolwiek pozytywne rezultaty są efektem niesamowitych popisów Kyliana Mbappe oraz Thibaut Courtois.
Tymczasem Manchester City przyjeżdża do Hiszpanii jak dobrze naoliwiony zegarek. Obywatele grają konkretnie, z wizją, z tempem, jakby każdy ruch był przemyślane noc wcześniej przez Pepa Guardiolę. Niestety nie można tego samego powiedzieć o ich grze w obronie. Drużyna z Etihad za fajerwerki w ataku często płaci groźnymi kontrami dla przeciwników. Mogło się to skończyć tragicznie w meczach przeciwko Fulham oraz Leeds, gdzie niemalże przegrali mecze, w których prowadzili czterema oraz dwoma golami! W ostatnim meczu Ligi Mistrzów przegrali z Bayerem Leverkusen, ale wyszedł wówczas skład złożonych z graczy wracających po kontuzji. Dzisiaj na taki szlagier możemy spodziewać się raczej pierwszego garnituru.
Co obstawiać?
Proponuję obie drużyny strzelą i powyżej 2.5 gola. Obie drużyny pokazały w ostatnim okresie, że są niezwykle dziurawe i tak naprawdę każda ekipa może im zagrozić. Jednocześnie na boisko wybiegną dziś tak imponujące nazwiska ofensywne, że nie wierzę, abyśmy nie zobaczyli tu bramek. Typ ten sprawdzał się w większości ostatnich spotkań bezpośrednich, a dzisiejsze okoliczności sugerują, że ten trend się powtórzy. Zakład ten znajdziecie w STS. Jeśli nie macie jeszcze konta u największego polskiego bukmachera, możecie założyć je z naszym kodem promocyjnym STS.
Po inne analizy na najlepsze mecze tego tygodnia, zapraszamy do zakładki piłka nożna. Przygotowaliśmy także analizy dla fanów innych sportów! Chcesz porównać kursy? Sprawdź listę legalnych polskich bukmacherów.
Bayer Leverkusen – Newcastle United | 21:00
Leverkusen ma dziś coś do udowodnienia. Po udanych wyjazdach w Lidze Mistrzów nadszedł moment, by zrobić porządek także na BayArenie. Gospodarze zagrają z pełną świadomością, że każdy błąd może ich kosztować bardzo dużo. Dobitnie pokazało to PSG, które wizytę w Niemczech przypieczętowało aż 7 golami wbitymi Aptekarzom! Przekonamy się czy dla Bayeru własne boisko będzie motywacją czy też dodatkowym ciężarem.Bayer to drużyna, która lubi być w ruchu. Oczekuję od nich dużej intensywności, gry po ziemi, prób szybkich podań między liniami i solidnego naporu. Ostatnie 2 mecze w Bundeslidze to nieprzyjemne porażki, może europejskie salony okażą się bardziej łaskawe.
Newcastle natomiast to typ przeciwnika, który na papierze może nie wygląda jak gigant, ale w praktyce bywa wyjątkowo niewygodny. Sroki są fizyczne, szybkie, bezpośrednie, a ich styl opiera się na intensywnym pressingu i szybkim przenoszeniu gry. Taki sposób gry działa całkiem nieźle nawet na wyjazdach, bo nie wymaga ogromnego skupienia i licznych podań. The Magpies znają swoje silne strony i nie wahają się zagrać bardziej bezpośrednio. Ostatnio zaczęli łapać całkiem stabilną formę. Ich ostatnie 10 meczów to 6 zwycięstw, 1 remis oraz 3 porażki.
Co obstawiać?
Patrzę na to zestawienie i po prostu muszę podrzucić tutaj typ na powyżej 9.5 rzutów rożnych. Oba zespoły, mimo różnic w sposobie gry, lubią wywalczać stałe fragmenty. Leverkusen potrafi szybko rozklepać akcję, która może odbić się od twardych jak skała obrońców Newcastle, natomiast sami goście lubią bezpośrednie kontry, które czasami wręcz celowo zamieniają na stałe fragmenty. Typ ten pokrywał się w każdym z ostatnich 5 meczów gospodarzy, jak i przyjezdnych! Zazwyczaj wiązało się to też ze sporym zapasem, więc odważniejsi mogą spróbować wyższej linii. Powodzenia!
Pod spodem kupon:
fot. Alamy Stock Photo


