Manchester City szybko upora się z Młotami? Gramy Premier League o 264 PLN!
Premier League nie lubi zbyt dużych przerw, a już na pewno nie daje chwil wytchnienia faworytom. Dziś po raz kolejny kandydaci do tytułu zmierzą się z wyzwaniem zgarnięcia trzech punktów. Ja przyglądam się meczowi Manchester City – West Ham. Miłej lektury!
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 222 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Manchester City – West Ham | 16:00
Man City w ostatnich tygodniach przypomina drużynę, która bardzo dobrze wie, kiedy wcisnąć gaz, a kiedy zdjąć nogę z pedału. Pep Guardiola doskonale wiedział co robi, kiedy podczas zeszłorocznego kryzysu zdecydował się całkowicie odejść od swojego standardowego stylu gry. Obecni Obywatele zawsze potrzebują huraganowych ataków i duszenia rywala ciągłymi atakami. Często wystarczy im kwadrans intensywności, by ustawić sobie całe spotkanie. Doskonale pokazali to chociażby przeciwko Realowi Madryt, gdzie po strzeleniu dwóch bramek oddali Królewskim posiadanie piłki i skupiali się raczej na inteligentnym ustawieniu. Mimo że środek pola wciąż jest istotną częścią tej ekipy, to jednak za serce coraz częściej chwytają przebojowi skrzydłowi, z Jeremiem Doku na czele. Gdy City złapie rytm, mecz toczy się dokładnie tam, gdzie chcą.
Po inne analizy na najlepsze mecze tego tygodnia, zapraszamy do zakładki piłka nożna. Przygotowaliśmy także analizy dla fanów innych sportów! Chcesz porównać kursy? Sprawdź listę legalnych polskich bukmacherów.
West Ham przyjeżdża natomiast na Etihad ze świadomością, że przed nimi kolejny ciężki mecz. Po dwóch zwycięstwach z rzędu sprzed miesiąca, u Młotów znowu coś się zacięło. Od tej pory zaliczyli w końcu 3 remisy i 2 porażki. Przyznać natomiast należy, że wywalczenie podziału punktów z Brighton, Bournemouth oraz coraz lepszym Manchesterem United nie może być rozpatrywane w kategorii wstydu. W efekcie The Hammers wciąż siedzą w strefie spadkowej, z której usilnie próbuje wyciągnąć ich Nuno Esprito Santo. Portugalczyk w przeszłości dawał radę sprawić psikusa Guardioli jako trener Wolves czy Wolerhampton. Trzeba jednak przyznać, że tamte ekipy były poziom wyżej od dzisiejszego West Hamu.
Co obstawiać?
Postawię na co najmniej 2 gole Erlinga Haalanda. Cityzens w tym sezonie grają dokładnie tak jak lubi Norweg – szybkie wypady do przodu, podania prostopadłe i liczne wrzutki. Nic więc dziwnego, że były zawodnik Borussi Dortmund znowu pewnie kroczy po koronę króla strzelców i ma obecnie 17 goli na koncie. Biorąc pod uwagę przetragiczną obronę West Hamu, tracącą średnio 2 gole na mecz, spodziewam się wielu okazji dla snajpera Obywateli. Gole Haalanda postawisz w STS. Jeśli nie masz jeszcze tam konta, możesz założyć je z naszym kodem promocyjnym STS.
Pod spodem kupon:
fot. Alamy Stock Photo
