Manchester City podgrzeje atmosferę na Wyspach? Gramy Premier League o 240 PLN!
Niedziela w Premier League ma to do siebie, że rzadko bywa spokojna. Nawet jeśli na papierze wszystko się zgadza, a faworyci powinni „zrobić swoje”, to liga angielska regularnie przypomina, że logika lubi tutaj wyjechać na wakacje. Jak będzie dzisiaj? Zapraszam do lektury!
Crystal Palace – Manchester City | 15:00
Palace to drużyna, którą w tym sezonie ogląda się niesamowicie przyjemnie. Wygrana FA Cup naprawdę dodała im wiatru w skrzydła i przystępując do tej kolejki byli na 4. miejscu! Orły potrafią napsuć krwi znacznie mocniejszym rywalom. Selhurst Park wciąż pozostaje miejscem niewygodnym, głośnym i emocjonalnym. Palace najlepiej czują się właśnie wtedy, gdy mogą oprzeć grę na intensywności, pojedynkach i szybkim ataku po odbiorze. Imponują nie tylko drużynowo, ale i potrafią błysnąć indywidualnościami. Szczególnie na wyróżnienie zasługują Guehi, Mateta i ostatnio kontuzjowany Sarr. Porażka z United była bolesna, ale zaraz potem wygrali 2 mecze z rzędu w Premier League oraz jeden w LKE. Czy przedłużą swoją serię?
Manchester City przyjeżdża do Londynu w dobrze sobie znanej roli zespołu, który musi wygrać. W wyścigu o mistrzostwo nie ma już miejsca na potknięcia, a każdy wyjazd do drużyny ze środka lub dolnych rejonów tabeli traktowany jest jak punkt obowiązkowy. Zespół Pepa Guardioli w ostatnich tygodniach wygląda coraz pewniej w ofensywie. Jednocześnie wciąż zdarzają mu się momenty dekoncentracji w defensywie, szczególnie w meczach wyjazdowych. W takich sytuacjach natomiast doskonale sprawdza się hitowy transfer poprzedniego okienka, Gianluigi Donnarumma. Cóż, taka już jest cena zmiany stylu gry ze spokojnego rozgrywania piłki i usypiania rywala na szybkie kontry i ataki skrzydłami. Trzeba natomiast przyznać, że ta wersja Obywateli jest jedną z najbardziej ekscytujących do śledzenia.
Co obstawiać?
Stawiam na obie drużyny strzelą i powyżej 2.5 gola. Crystal Palace u siebie niemal zawsze potrafi wykreować sytuacje bramkowe, a City jest zbyt ofensywną drużyną, by zamykać mecze wynikiem 1:0. Szczególnie w obecnym wydaniu The Cityzens lubią dużo strzelić, ale i dużo stracić. Spodziewam się spotkania z wysokim tempem, momentami chaotycznego, w którym jakość City zrobi swoje, ale gospodarze również znajdą drogę do siatki. Zakład typu „Obie strzelą i over goli” znajdziesz w Superbet. Jeśli nie masz jeszcze konta u tego bukmachera, możesz założyć je z naszym kodem promocyjnym Superbet.
Po inne analizy na najlepsze mecze tego tygodnia, zapraszamy do zakładki piłka nożna. Przygotowaliśmy także analizy dla fanów innych sportów! Chcesz porównać kursy? Sprawdź listę legalnych polskich bukmacherów.
Nottingham Forest – Tottenham | 17:30
Nottingham Forest w tym sezonie funkcjonuje w trybie ciągłej walki. Walczą o punkty, o spokój w tabeli i o to, by City Ground znowu było twierdzą, na której rywale muszą zostawić zdrowie. W pewnym momencie sezonu wydawało się, że Tricky Trees mogą się żegnać już z ligą angielską. W pewnym momencie mieli przecież więcej zmian na stołku trenera niż zwycięstw w lidze! Wydaje się natomiast, że przyjście Seana Dyche w końcu przyniosło spokój. Owszem, jak to u Anglika, nie grają pięknie. Dużo u nich niskiego bloku, fizyczności i wytrącania rywali z rytmu. Nie da się jednak ukryć, że „robi to robotę”. Drzewka uciekły przecież niedawno ze strefy spadkowej i mają już 15 punktów w 17 meczach. Jeśli utrzymają taką formę, utrzymanie powinno być bardzo realne.
Tottenham pozostaje jednym z najbardziej „ekstremalnych” projektów w Premier League. Styl Ange’a Postecoglou wciąż nie został całkowicie wyplewiony z tego zespołu. Wprawdzie Thomas Frank stawia raczej na spokój i pragmatyzm, ale jego podopieczni często mają inny pomysł na daną potyczkę. Efekt? Mecze, które rzadko są nudne, ale też takie, w których Spurs zazwyczaj sami wpędzają się w kłopoty. Wprawdzie Koguty wciąż liczą się w walce o Europę (jak ponad połowa ligi!), ale po wybitnym starcie duńskiego szkoleniowca chyba każdy oczekiwał nieco lepszych rezultatów. Tymczasem dzisiejsi goście mają 22 punkty w 15 meczach i zaczynają tę kolejkę na 11 miejscu. Może to nie imponować, ale kiedy przypomnimy sobie, że niedawno niemalże spadli, każdy progres jest mile widziany. Jeżeli jednak Frank chce utrzymać posadę, nie będzie mógł zatrzymać rozwoju na takim etapie.
Co obstawiać?
Typuję powyżej 8.5 rzutów rożnych. Styl gry Tottenhamu, ich częsta obecność pod polem karnym rywala oraz fizyczna, momentami chaotyczna defensywa Nottingham Forest sprzyjają wysokiej liczbie kornerów. Spodziewam się meczu z dużą intensywnością i wieloma akcjami kończonymi dośrodkowaniami, co powinno przełożyć się na statystyki stałych fragmentów. Powodzenia!
Pod spodem kupon:
fot. Alamy Stock Photo


