MacKinnon weźmie na swoje barki odpowiedzialność w meczu z Sabres? NHL AKO 2.18!
Wczoraj reprezentacja Polski osiągnęła cel i wyszła z grupy w szczęśliwych okolicznościach. Nam w nocy zabrakło szczęścia i brak bramki w pierwszej tercji przesądził o niepowodzeniu kuponu. Tym samym zamknęliśmy już listopad i zaczynamy analizowanie i typowanie najlepszej hokejowej ligi świata w grudniu. Dziś pod lupę weźmiemy sobie dwa starcia z piątkowej nocy. Na początek weźmiemy sobie rywalizację pomiędzy Buffalo Sabres a Colorado Avalanche. Na drugi ogień pójdzie mecz pomiędzy Dallas Stars a Anaheim Ducks. Teraz serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami ze starć w KeyBank Center w Buffalo oraz American Airlines Center w Dallas.
Buffalo Sabres – Colorado Avalanche: typy i kursy bukmacherskie (02.12.2022)
Gospodarze tego starcia poprzedniej nocy rozprawili się na wyjeździe z Detroit Red Wings po rzutach karnych. Teraz wracają do własnej hali, w której za dobrze w tym sezonie im się nie powodzi. Aktualni mistrzowie NHL zagrają w grudniu po raz pierwszy, ale za to drugi raz z rzędu na wyjeździe. Ostatniej wyprawy do Winnipeg na pewno nie wspominają dobrze, bo tam zostali boleśnie potraktowani przez rewelacyjnych w tym sezonie Jets, którzy zaaplikowali im pięć goli nie pozwalając nawet na jedno honorowe trafienie. W ekipie z Colorado nie zmieniło się zbyt wiele od ostatniego czasu, jeśli chodzi o kontuzje, bo te wciąż ich trapią. Szczególnie mowa tutaj o ważnych ofensywnych zawodnikach, którzy w kolejnym spotkaniu obecnej kampanii będą co najwyżej oglądać poczynania swoich klubowych kolegów z wysokości domowej kanapy. Najwcześniej do grania ma wrócić Nichushkin, który ma dojść do siebie w ciągu najbliższego tygodnia.
Potem gdy wszystko dobrze pójdzie, to jeszcze w grudniu do rozgrywania meczów ma wrócić Rodrigues, a najdłużej przyjdzie nam czekać na Landeskoga, którego powrót przewiduje się dopiero na nowy rok. Na obecną chwilę fani Avalanche najwięcej nadziei muszą pokrywać w pierwszej formacji, bo każdy z pięciu hokeistów w niej występującej jest na czele klasyfikacji klubowej. Zdecydowanie gorzej wygląda to w pozostałych formacjach, które sporadycznie dokładają jakieś punkty w meczu. Swoich szans w spotkaniu z Buffalo Sabres przyjezdni będą szukać w ich słabej postawie przed własną publicznością, rozgrywanemu noc wcześniej spotkaniu, przeciętnej postawie w osłabieniach oraz w Luukkonenie, który prawdopodobnie wyjedzie na to spotkanie od początku. Comrie i Bishop są kontuzjowani, a wczoraj weteran Anderson występował z Red Wings i nawet zaliczył asystę. Teraz przyszła kolej, żeby Luukkonen czwarty raz w tym sezonie wyjechał na lód. Wcześniejsze trzy występu były mało udane, bo w nich kapitulował, aż 12 razy i bronił ze średnią skutecznością na poziomie 85%. Fiński bramkarz będzie miał pewnie sporo roboty, ponieważ naprzeciw niego wyjedzie MacKinnon, który może i mało strzela, ale jest najlepszym asystentem w Colorado Avalanche.
Statystyki:
- Nathan MacKinnon od dwóch spotkań nie zaliczył asysty
- Center Colorado Avalanche ma na swoim koncie 22 kluczowe podania
- Buffalo Sabres na ostatnich pięć domowych spotkań wygrali tylko raz
- Colorado Avalanche na ostatnich pięć wyjazdowych meczów przegrali tylko raz
Co obstawić?
Kod promocyjny w Fortunie czeka na Ciebie, jeśli jeszcze nie masz konta u tego bukmachera, z którego oferty korzystamy w dzisiejszej analizie. Po sporym laniu podejdą do tego starcia goście, ale wydaje się, że okoliczności są dla nich idealne. Sabres są po meczu w dodatku broni bramkarz, który jeszcze nie jest na poziomie solidnego bronienia w najlepszej hokejowej lidze świata. Jednak nie można zapominać, że obecni właściciele Pucharu Stanleya mają swoje problemy w ofensywie. Dlatego liczę, że ich lider piątkowej nocy w końcu weźmie się do roboty i zacznie kreować swoim kolegom znakomite okazje. Ta sztuka udała mu się 22 razy w tym sezonie, a przeciwko Sabres i Luukkonenowi przynajmniej raz powinien zaliczyć kluczowe podanie. Dlatego proponuje tutaj asystę Nathana MacKinnona w meczu z Sabres.
Dallas Stars – Anaheim Ducks: typy i kursy bukmacherskie (02.12.2022)
Trzeci zespół konferencji zachodniej oraz najlepsza ekipa dywizji centralnej kontra najgorszy zespół w konferencji wschodniej, oraz dywizji pacyfiku. Sprawa rezultatu w tym meczu wydaje się znajoma już przed pierwszym wznowieniem. Ducks nie wygrali w tym sezonie jeszcze spotkania w regulaminowym czasie gry, natomiast po dogrywce czy rzutach karnych ta sztuka udała im się dwa razy. Stars dość solidnie radzą sobie przed własną publicznością, choć w ostatnim czasie przeplatali zwycięstwo u siebie porażką. Gospodarze aktualnie są w najlepszej trójce, jeśli spojrzymy na statystykę goli w przewagach liczebnych. Goście na obecną chwilę są najsłabsi w całej lidze pod względem obrony w osłabieniach. Na dodatek nie pomaga im fakt, że wraz z Minnesotą Wild są ekipą, która najczęściej łapie kary dwuminutowe. Hokeiści Ducks średnio w meczach spędzają blisko 15 minut na ławce kar, co daję nam prawie całą jedną tercję gry bez jednego zawodnika. W bramce gości prawdopodobnie piątkowej nocy zobaczymy Gibsona, broniącego na poziomie 89% i kapitulującego średnio cztery razy na mecz. Po więcej typów na NHL zajrzyj do naszej specjalnej zakładki!
Statystyki:
- Dallas Stars mają 28,8% skuteczności w przewagach liczebnych
- Anaheim Ducks mają 66,3% skuteczności obronionych osłabień
- W ostatnich czterech z pięciu wyjazdowych spotkaniach Ducks tracili gola w osłabieniu
- W ostatnich trzech z pięciu domowych meczów Dallas zdobywali trafienie w przewadze
- Goście na ławce kar spędzili do tej pory 302 minuty
Co obstawić?
Przed przejściem do podsumowania sprawdź bonus w Fortunie. My w tym starciu nie będziemy szukać zwycięzcy, bo tutaj faworytem są gospodarze, jednak Ducks ostatnio zaskoczyli już Predators, z którymi przegrali dopiero po dogrywce. Mierzy się jedna z najlepszych formacji specjalnych w lidze z najgorszą ekipą w osłabieniach. Na dodatek hokeiści Ducks dużo czasu spędzają w boksie kar, więc sposobności do gry w przewadze Stars powinni mieć sporo. Dlatego proponuje tutaj przynajmniej jednego gola w przewadze liczebnej Dallas Stars.
Foto. PressFocus
100 zł zakład bez ryzyka (zwrot na konto główne) + freebety 45 zł + 30 zł w ramach czasowej promocji 30 za 30
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze