Lynn Vision zaskoczy Astralis? Gramy esport z kursem 3.24!

Magisk zawodnik Astralis

Przed nami ćwierćfinały turnieju Fissure Playground 1, w których zobaczymy aż dwie ekipy z Chin. Dość niespodziewanie do dalszej fazy nie awansowała także ekipa Furii i Virtus Pro. Kto zaskoczy w fazie pucharowej?

betclic kod promocyjny koszulka
betclic kod promocyjny koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

50 zł zakład bez ryzyka


GRA BEZ PODATKU!
Codziennie, na wszystkie sporty, bez ograniczeń!

 
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł 

 
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Lynn Vision – Astralis

 

Lynn Vision pokazuje, że trzeba się z nimi liczyć. Pokonali w tym turnieju 3DMAX i Pain, czyli całkiem solidne ekipy. Drużyna z Chin potrafi grać, ale też momentami potrzebowała trochę szczęścia. Było tak chociażby na Dust 2 w starciu z 3DMAX, gdzie wygrali rundę, której nie mieli prawa wygrać. Ostatecznie jednak w obu tych starciach byli po prostu lepszą ekipą. Podobnie jak Tyloo wyglądają na tym turnieju bardzo dobrze i mogą namieszać. Trafili jednak na Astralis w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym, więc będą musieli wyeliminować jednego z faworytów, żeby ostatecznie wygrać cały turniej. Pytanie tak naprawdę, czy stać ich na pokonanie aż tak mocnego rywala. Tyloo pokazało, że pokonanie 3DMAX nie jest obecnie wcale tak ciężkie, a do tego forma Pain też nie była za dobra. Lynn Vision potrafi grać, ale Astralis ma zdecydowanie większą siłę ognia niż ich poprzedni rywale. Podejście taktyczne może się tu okazać kluczowe. Lynn Vision prawdopodobnie wybierze mapę Dust 2 i to jest dla nich spora szansa na dobre rozpoczęcie tego spotkania. Rywale na tej mapie nie grali zbyt dużo, a Lynn Vision zebrało już spore doświadczenie przeciwko najróżniejszych ekipom. Lynn Vision statystycznie wygląda doskonale, ale muszą po prostu wytrzymać presję tego spotkania. Jeżeli zagrają swoje to stać ich na niespodziankę, ale jeżeli podejdą ze zbyt dużym szacunkiem do rywala, to mogą zostać za to skarceni.

 

Astralis udało się awansować po dwóch pewnych zwycięstwach na MIBR i porażce na Tyloo. Bardzo ciężko ocenić ich dyspozycję na ten moment, ale zakładam, że są w niezłej formie. Tyloo gra wybitnie na tym turnieju, ale co ciekawe, ciągle w ich składzie gra trener. Jest to pewnego rodzaju upokorzenie dla drużyn takich jak Astralis, bo nawet bez trenera, drużyna z Danii powinna sobie poradzić z teoretycznie słabszym rywalem. Tyloo jednak już w Austin pokazało, że naprawdę potrafią grać i ten sezon może być dla nich naprawdę przełomowy. Astralis musi w końcu zacząć wygrywać nie tylko spotkania, ale także turnieje. Hooxi został sprowadzony, żeby wprowadzić Astralis na wyższy poziom, niż to co grali w poprzednich latach. Duńczycy nie wyglądają źle, ale momentami nie czuć od nich aż tak dużych umiejętności indywidualnych od zawodników. W składzie jest przecież Stavn, Jabbi i Device, a w meczu na Tyloo nie potrafili wyjść poza rating 1.00. Spotkania na MIBR był też o tyle prostsze, ze względu na zmianę, której Brazylijczycy dokonali, bo Nicks grał po prostu fatalnie. Astralis jest faworytem tego spotkania, ale muszą to pokazać na serwerze. Brakuje im takiej przesadnej pewności siebie, która skutkowałaby ciągłą agresją. W teorii są po prostu lepsi od swoich rywali, ale wolą to pokazać w nieco spokojniejszy i bardziej wywarzonym stylu. 

Przewidywane mapy:

Lynn Vision ban Mirage

Astralis ban Anubis

Lynn Vision wybiera Dust 2

Astralis wybiera Nuke

Lynn Vision ban Inferno

Astralis ban Train

Ancient pozostaje

 

Typ: Z4kr powyżej 31.5 zabójstw (1. i 2. mapa). Snajper Lynn Vision musi zagrać bardzo dobre zawody, żeby jego ekipa mogła pokonać Astralis. Spodziewam się zaciętego starcia, co zwiększy szanse na ilość zabójstw Z4kr. Lyn Vision wybierze prawdopodobnie Dust 2 na którym ten gracz czuje się świetnie. Spodziewam się, że Lynn Vision nie odda żadnej mapy łatwo i zdecydowanie się postawią.

W zakładce typy na esport możesz przeczytać analizy spotkań esportowych. Sprawdzaj typy dnia, jeżeli interesują cię najważniejsza wydarzenia sportowe.

Z4kr powyżej 31.5 zabójstw (1. i 2. mapa)
Kurs: 1.85
Zagraj!

Gamer Legion – BetBoom

 

Gamer Legion wygrało w tym turnieju spotkanie na Wildcard oraz na Saw. W pierwszym meczu mieli sporo problemów, ale jak w pewnym momencie się obudzili, to już dominowali do końca. Bardzo dobre spotkanie zagrali na Saw, które jak wiemy zaskoczyło dwukrotnie Furię podczas tego turnieju. Gamer Legion rozpracowało swoich rywali i nie dawali im absolutnie żadnych szans. Saw zdobyło dobry wyniku w pierwszej połowie na Nuke, ale Gamer Legion w ataku sprawiało im mnóstwo problemów. Nie była to nawet kwestia wybitnej taktyki, co po prostu łapania graczy Saw w niekorzystnych dla nich momentach czy pozycjach. Gamer Legion do spotkań podchodzi bardzo inteligentnie i wykorzystuje słabości swoich rywali. Ash jako trener spisuje się bardzo dobrze i widać jego ogromny wpływ na grę tej drużyny. Kursy ma już od początku dobre momenty, chociaż na Wildcard mecz mu nie poszedł tak dobrze jak zapewne mógł. W meczu na Saw wyglądało to już lepiej, chociaż tutaj po prostu cała drużyna grała dobrze. Gamer Legio bardzo dobrze wykorzystuje słabości swoich rywali, a do tego mają bardzo solidny styl gry. BetBoom miał sporo problemów w ataku, więc to na pewno Ash może wziąć pod uwagę. Gamer Legion ma świetną stronę broniącą na tym turnieju, mimo tego, że wygrali zaledwie 54% rund 5 na 4. Jeżeli nie zmarnują swoich okazji, to mogą po prostu zdominować po tej stronie.

 

BetBoom po porażce na Complexity wygrało spotkania na Heroic i BIG, dzięki czemu awansowali do dalszej fazy. Wyniki mogą być imponujące, ale jeżeli ogląda się grę tej formacji, to strona atakująca statystycznie jest po prostu fatalna. Pokazują to także statystyki, bo wygrali zaledwie 43% możliwych rund, zdobyli zaledwie 36% zabójstw otwierających i byli bardzo słabi w trejdowaniu. Statystyki jednak nie oddają tego, że grali w każdym spotkaniu mapę Nuke na której i tak udawało im się ugrać po 6 rund, prócz spotkania z Heroic. Ciężko myślę, ich ocenić tak realnie po tej stronie, bo mapy nie były zbyt korzystne, ale ich gra tez nie była specjalnie imponująca. Zasadniczo, jeżeli rywal wyzbywał się prostych błędów w obronie, to mogli po prostu dominować BetBoom. Drużyna Magnojeza pokazała jednak bardzo dobrą stronę broniącą w tym turnieju, co jest pewną rekompensatą słabszego ataku. BetBoom na 9 rozegranych map tylko dwukrotnie wygrał połówkę w ataku. Gamer Legion w ciągu dwóch spotkań, zrobiło to aż trzykrotnie i nie udało im się to na dwóch pierwszych mapach z Wildcard, gdzie nie grali jeszcze tak jak powinni. 

Przewidywane mapy:

BetBoom ban Inferno

Gamer Legion ban Dust 2

BetBoom wybiera Mirage

Gamer Legion wybiera Ancient 

BetBoom ban Train

Gamer Legion ban Anubis

Nuke pozostaje

 

Typ: Gamer Legion wygra mecz. Są zdecydowanie równiejszą ekipą zarówno w obronie jak i w ataku. Przygotowanie taktyczne w ich wykonaniu stoi na bardzo wysokim poziomie i myślę, że mocno ograniczą zapędy BetBoom w ataku. Gamer Legion na ten moment jest po prostu lepszą ekipą.

Kupon gramy z Betclic, który ciągle ma w ofercie grę bez podatku, dzięki czemu wygrana jest powiększona o wartość podatku. Sprawdź kod promocyjny betclic i przekonaj się sam. 

Gamer Legion wygra mecz
Kurs: 1.75
Zagraj!

Fot. WENN Rights Ltd

(0) Komentarze