LUK u siebie poszuka 1. triumfu w CEV LM, a my 3. trafionego double’a z rzędu! Gramy o 241 PLN
Grudzień jest o tyle wyjątkowym miesiącem dla siatkarskich kibiców, że to właśnie w tym czasie drużyny rozpoczynają zmagania w CEV Lidze Mistrzów. O tym jak elitarne są to rozgrywki świadczy fakt, że już w 1. kolejce zostanie rozegrany hit. Do tej potyczki przystąpią utytułowane zespoły, takie jak BOGDANKA LUK Lublin oraz Halkbank Ankara. Pierwszy gwizdek w ich potyczce rozbrzmi o 18:00, a godzinę później w ligowej rywalizacji UNI Opole z #VolleyWrocław.
BOGDANKA LUK Lublin – Halkbank Ankara: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (09.12.2025 r.)
Od czasu do czasu mają miejsce takie dni, w czasie których nawet profesjonalni siatkarze, którzy wiele osiągnęli, próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Z takim stanem zmagają się gospodarze tej potyczki. Co prawda w ich składzie znajduje się np. Wilfredo Leon, który już wie, z czym wiąże się gra w CEV Lidze Mistrzów; ale jednak dla tego konkretnego klubu i kibiców nowością jest, że oto BOGDANKA LUK będzie walczyła w tym sezonie w tak elitarnych rozgrywkach.
To spotkanie dla tej lubelskiej drużyny będzie jeszcze o tyle wyjątkowe, że będzie miało miejsce w ich hali. W dodatku do tej rywalizacji przystąpią jako ci, którzy sportowym wynikiem zapewnili sobie udział w tegorocznej edycji CEV Champions League. Natomiast Halkbank Ankara – podobnie jak Asseco Resovia Rzeszów – będzie mogła występować w tych rozgrywkach za sprawą otrzymania tzw. dzikiej karty. Z perspektywy kibiców również będzie to wyjątkowy mecz. W końcu po kilku miesiącach Aleksander Śliwka otrzymał okazję do powrotu na polskie boiska. Ponadto, będzie to pierwsza rywalizacja tej kampanii CEV Ligi Mistrzów. Oprócz nich w grupie B miejsce znalazło się jeszcze dla tureckiego teamu Galatasaray oraz belgijskiego Roeselare.
Halkank Ankara jest tym groźniejszym przeciwnikiem, że zdążył się przyzwyczaić do umiejętnego łączenia występowania w CEV Champions League z graniem w lidze tureckiej. Jest to tego rodzaju team, który (zwłaszcza na jesieni/zimą) przeważnie zmierza od wygranej do wygranej. Teraz też apetyt na dalsze sukcesy u siatkarzy tego klubu jest spory. W końcu to Halkbank jest aktualnym wiceliderem ligi tureckiej, który w dodatku triumfował w ostatnich 3 kolejkach mistrzostw swojego kraju. Te wiktorie są tym cenniejsze, że za każdym razem odnoszone po rozegraniu tylko 3 setów. Tym samym od 25 listopada nie stracili ani jednej odsłony! To też wiąże się z tym, że nadal w tych rozgrywkach ten zespół poniósł tylko 2 porażki i 20 punktów na koncie.
Tym samym do tej konfrontacji przystąpią drużyny, które są w wysokich formach. W końcu lublinianie także zwyciężają raz po raz ostatnimi czasy. To właśnie lubelski LUK okazywał się lepszym w poprzednich 5 ligowych występach! To co może zaskakiwać, to to, że w tym czasie za każdym razem triumfowali za 3 punkty. Te zwycięstwa uchodzą za takie, ponieważ 3-krotnie mierzyli się z wymagającymi rywalami, którzy również są w więcej niż dobrej formie, tj. JSW Jastrzębskim, Energa Treflem i olsztyńskim AZS-em.
Statystyki:
- Drużyna Halkbanku triumfowała w 3. setach w ostatnich 9 występach i na poprzednich 4 wyjazdach.
- Zespół BOGDANKA LUK-u Lublin zwyciężał premierowe odsłony w poprzednich 7 konfrontacjach.
- Siatkarze Halkbanku Ankary przegrywali 2. partie na ostatnich 6 wyjazdach w CEV Lidze Mistrzów.
- Zawodnicy lubelskiego LUK-u triumfował za każdym razem w poprzednich 5 spotkaniach.
- Drużyna Halkbanku Ankary przystąpi do tej rywalizacji, będąc na fali 3 kolejnych wygranych.
- Spośród ostatnich 5 meczów lubelskiego LUK-u 3 kończyły się po 4 setach, a 2 po 3 partiach.
- Każde z poprzednich 3 spotkań Halkbanku Ankary kończyło się po rozegraniu tylko 3 odsłon.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że z wygranej cieszyć się będą siatkarze lubelskiego LUK-u. Są o tym przekonani do tego stopnia, że np. analitycy Superbetu temu zdarzeniu przyznali kurs wynoszący raptem 1.20. Z kolei ewentualnej wiktorii przyjezdnych przypisali mnożnik 4.45. Wpływ na tak znaczną różnicę ma przede wszystkim to, że lublinianie zagrają przed własną publicznością. Tym samym nie przystąpią do rywalizacji, będąc aż tak zmęczonymi podróżą.
Wpływ na tak dużą dysproporcję ma też to, że w ostatnim występie w PlusLidze lublinianie zaprezentowali wprost fantastyczny poziom. Mierzyli się z aktualnie 3. siłą tych rozgrywek, a w poszczególnych setach triumfowali do: 18, 17 i ponownie 17. Jednak tu zmierzą się z nowym doświadczeniem oraz z jeszcze silniejszym przeciwnikiem niż AZS. W dodatku niedebiutującym w CEV LM, jak LUK. Dlatego też sądzę, że już ta rywalizacja nie zakończy się po zagraniu 3 setów.
UNI Opole – #VolleyWrocław: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (09.12.2025 r.)
Względem tego spotkania można powiedzieć, że zanosi się na to, że będzie ono znacznie mniej wyrównane niż wyżej opisana rywalizacja. Jest tak, ponieważ te zespoły znajdują się w odmiennych sytuacjach. Kiedy gospodynie sięgnęły po aż 6 wiktorii z rzędu; tak przyjezdne nie zwyciężały ani razu w poprzednich 7 występach. Przy czym jeśli chce się porównywać te okresy, to trzeba zaznaczyć, że z bardziej wymagającymi przeciwniczkami mierzyły się wrocławianki.
To one mierzyły się z tzw. silną piątką, tj. kolejno: MOYA Radomką, bielskim BKS-em, PGE Budowlanymi, KS DevelopResem Rzeszów i bydgoskim Pałacem. Natomiast opolanki we wspomnianym okresie aż 5-krotnie mierzyły się z teamami, które albo są klasyfikowane pod koniec, albo w środku tabeli. Przy czym zespołowi UNI trzeba też oddać to, że sięgnęły w tym sezonie po 2 zaskakująco wysokie wygrane. Mało kto spodziewał się tego, że siatkarki tego klubu będą w stanie do zera i to jeszcze na wyjazdach do zera triumfować najpierw nad bielskim BKS-em; a później w Łodzi nad tamtejszymi PGE Budowlanymi.
To co jeszcze jest istotne – z perspektywy stawiających typ dnia na tę konfrontację – to to, że opolanki w tym roku kalendarzowym raz po raz znajdują sposoby na ogrywanie wrocławianek. W 2025 r. te zespoły mierzyły się już 3-krotnie. Za każdym razem to zawodniczki UNI cieszyły się z wygranych. Przy czym za każdym razem po wiktorię sięgały za sprawą odmiennych wyników, tj. kolejno 3:0, 2:3 i 3:1. To co jeszcze łączy tamte mecze, to to, że w Opolu gospodynie triumfowały w tym okresie wyłącznie za 3 punkty.
Statystyki:
- Drużyna opolskiej UNI okazywała się lepszą w każdym z poprzednich 6 spotkań TauronLigi.
- Zespół #VolleyWrocław ponosił same porażki w ostatnich 9 ligowo – wyjazdowych potyczkach.
- Siatkarki UNI Opole zwyciężały 2. sety za każdym razem w poprzednich 6 występach ligowych.
- Zawodniczki #VolleyWrocław ulegały w 2. odsłonach 7 razy na ostatnich 8 wyjazdach ligowych.
- Team UNI Opole wygrywał premierowe odsłony w poprzednich 5 domowych i ligowych grach z #Volley.
- Drużyna #VolleyWrocław przegrywała 1. partie w ostatnich 7 wyjazdowych i ligowych startach.
- Raz w ich poprzednich 11 bezpośrednich spotkaniach teamy zdobyły łącznie mniej niż 139 oczek.
- Zespół #VolleyWrocław zdobywał więcej niż 62 punkty 10 razy w ostatnich 11 starciach z UNI Opole.
- Jedna z ich ostatnich 11 ligowych konfrontacji zakończyła się po rozegraniu tylko 3 odsłon.
- Siatkarki #VolleyWrocław ulegały wynikiem 0:3 za każdym razem w ostatnich 4 ligowych potyczkach.
- Drużyna UNI Opole zdobywała więcej niż 75 punktów 9 razy w ostatnich 10 ligowych grach z #Volley.
- Dotychczas te kluby konfrontowały się w TauronLidze 10 razy. Każda z ekip wygrywała 5-krotnie.
- Zespół #VolleyWrocław zdobył więcej niż 72 oczka raz na poprzednich 7 ligowych wyjazdach.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że należy spodziewać się zwycięstwa opolanek. Przykładowo w Superbecie kurs na to zdarzenie wynosi raptem 1.06. Z kolei ewentualnej wiktorii przyjezdnych ten operator przyznał mnożnik 9.20. Wpływ na tak znaczącą różnicę ma jeszcze to, że u wrocławianek ostatnimi czasy raz po raz zdarzają się absencje. Przy czym są one związane nie tylko z kontuzjami siatkarek.
Tym samym ich trener nie ma możliwości, ku temu, aby w czasie treningów przy pełnym składzie podszlifować przyjęcie i skuteczniejsze kończenie ataków. Co prawda wspomniany szkoleniowiec w dalszym ciągu może liczyć na Natalię Dróżdż, czyli drugą najlepiej blokującą w lidze. Jednak ona sama nie jest w stanie przeciwstawić się największej rewelacji tego sezonu. Zasłużyły na to miano tym bardziej, że tak znakomite wyniki (jak dotychczas) zdobywają nie grając wyłącznie jednym składem. Choćby ostatnio wyróżniła się Elan McCall, która otrzymuje swoje szanse rzadziej niż grające na jej pozycji.
Rzeczywiście nadal zdarza im się polegać na swojej liderce, czyli Zaroślińskiej-Król, ale nie jest ona już osamotnioną; tak jak to miało miejsce, choćby rok temu. Teraz równą i wysoką formę utrzymuje i Guereca, i Hellvig, i Połeć, i Speaks, i Kecher. Wiele dobrego na przyjęciu wynika też z postawy ich libero. Tym samym są zespołem kompletnym. Takim, który doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej siły; co skutkuje tym, że zazwyczaj nie wygrywają setów np. do 17/18. Wolą przeważnie rozstrzygać losy danych partii w końcówkach. Ponadto, dziś zaprezentują się przed własną publicznością; a to właśnie w swojej hali czują się jak ryby w wodzie.
Stąd też obstawiam jako 2. siatkarski typ (wraz z kodem promocyjnym Superbetu) to, że spotkanie zakończy się po 3 setach. Opolanki powinny być w stanie powtórzyć osiągnięcie PGE Budowlanych, LOTTO Chemika, KS DevelopResu i Metalkas Pałacu, czyli ostatnich rywalek wrocławianek. Rzeczywiście w poprzednich 5 występach straciły 2 razy po odsłonie, ale ani razu grając u siebie. W dodatku, jak już traciły daną partię, to mierząc się z walczącym zespołem, który jest w przynajmniej dobrej formie; a tego – na tę chwilę – nie można powiedzieć o teamie #VolleyWrocław.
Propozycja kuponu:
fot. Ireneusz Wnuk/PressFocus


