Lubelski LUK i bydgoski Pałac wygrają dziś w swoich ligach? Gramy o 262 PLN
W weekend kibice siatkówki wejdą śledząc to, co się wydarzy i w żeńskiej, i w męskiej ekstraklasie. Do pierwszej z wyróżnionych rywalizacji dojdzie we Wrocławiu, a następnej w Lublinie. Choć pojedynek #Volleyu z Metalkasem Pałacem zapowiada się ciekawie, to większą uwagę przykuwa starcie LUK-u z PGE Projektem. Obie zapowiadają się na tyle wyrównanie, że szala zwycięstwa może przechylić się w dosłownie każdą ze stron.
#VolleyWrocław – Metalkas Pałac Bydgoszcz: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (07.02.2025 r.)
Będzie to pojedynek pomiędzy prawie, że ligowymi sąsiadami. Na dziś w tabeli między nimi znajduje się tylko team ITA TOOLS Stali Mielec. Na ciut wyższej pozycji plasuje się drużyna gospodarzy. Siatkarki reprezentujące ich barwy po pierwszych 17. kolejkach wywalczyły 16 oczek, czyli o tylko punkt więcej od najbliższych przeciwniczek.
Dodatkową stawką tej rywalizacji jest to, że #Volley znajduje się w tej chwili na ostatniej lokacie premiowanej awansem do strefy play – off. Z tym, że to fani wrocławskiej drużyny mają odrobinę – w ostatnim czasie – więcej powodów do zmartwień; kiedy to przychodzi do mówienia o formie zawodniczek #Volleyu i Metalkasu Pałacu. Jest tak, ponieważ obydwa zespoły przystąpią do tego meczu będąc na fali kilku porażek z rzędu. Tyle tylko, że przyjezdne mają za sobą 5 takich przegranych, a gospodarz aż 7!
Siatkarki wrocławskiego #Volleyu ostatni raz cieszyły się z wygranej 5 grudnia ubiegłego roku. Wówczas po tie – breaku we własnej hali były w stanie uporać się z opolską UNI. Dokładnie 10 dni później opolanki konfrontowały się z bydgoskim Pałacem. Wówczas także uległy; a ciekawostkę stanowi to, że była to ostatnia wiktoria dzisiejszych przyjezdnych. Tyle tylko, że Metalkas Pałac był w stanie u siebie pokonać ówczesne rywali za 3 punkty. Oprócz tego spokojniej – od #Volleyu – rozgrywają akcje i płynniej konstruują ataki. Przed postawieniem typu dnia na to spotkanie, trzeba też zwrócić uwagę na ich obecną formę i to, jak wyglądała poprzednia, tj. jesienna rywalizacja.
Kiedy w listopadzie 2024 r. mierzyły się w Bydgoszczy, to po zwycięstwo (wynikiem 1:3) sięgnęły siatkarki #Volleyu. Dziś także powinny wygrać… przyjezdne. Harmonogram gier ułożył się w ten sposób, że obydwa te zespoły w ostatnich 2 startach mierzyły się z KS DevelopResem Rzeszów i bielskim BKS-em. Rzeczywiście i Pałac, i #Volley przegrywały, ale w innych stylach. Wrocławianki nie zdobyły ani seta, a bydgoskie zawodniczki najpierw uległy do jednego, a potem dopiero po rozegraniu tie – breaka.
Statystyki:
- #Volley wygrywał z przewagą 7 punktów 8 razy w ostatnich 9 starciach ligowych z Metalkasem Pałacem.
- Drużyna wrocławskiego #Volleyu przegrywała 1. sety w ostatnich 5 domowych występach w TauronLidze.
- Zespół #VolleyuWrocław zwyciężał nad bydgoskim Metalkasem Pałacem 8-krotnie w ostatnich 9 pojedynkach.
- Team Metalkasu Pałacu Bydgoszcz ma za sobą poniesionych 5 porażek z rzędu, w tym 4 odniesionych w lidze.
- Wrocławski #Volley ulegał 5-krotnie w ostatnich 6 domowych spotkaniach granych w TauronLidze.
- Drużyna #VolleyuWrocław triumfowała w 2. setach w ostatnich 6 ligowych starciach z Metalkasem Pałacem.
- W żadnym z ich ostatnich 6 bezpośrednich meczów w TauronLidze nie rozgrywano tie – breaka.
- Zespół wrocławskiego #Volleyu zdobywał po mniej niż 96 punktów w ostatnich 6 meczach z Pałacem.
- Siatkarki bydgoskiego Metalkasu Pałacu zdobywały 13-krotnie w ostatnich 15 grach mniej niż 94 oczka.
- W ich ostatnich 6 bezpośrednich spotkaniach w lidze teamy zawsze zdobywały mniej niż 183 punkty.
- W ostatnich 7 wyjazdowych występach Pałacu teamy w 2. odsłonach zdobywały mniej niż 46 oczek.
- Dotychczas w TauronLidze te drużyny grały przeciwko sobie 39 razy. Częściej (23-krotnie) lepszym był #Volley.
- Tylko raz się zdarzyło – na ostatnich 7 wyjazdach Metalkasu Pałacu – by w 1. secie kluby zdobyły więcej niż 45 punktów.
Co obstawiać?
Kiedy spogląda się na wystawione kursy na to spotkanie, natychmiast widać, że bukmacherzy są odmiennego zdania od środowiskowych analityków. Przykładowo w ETOTO wycena wygranej #Volleyu wynosi 1.55. Dla odmiany ewentualna wiktoria bydgoskiego Pałacu „spotkała się” z mnożnikiem 2.31.
Na taką różnicę wpływ ma to, że wrocławianki częściej triumfowały, kiedy te teamy rywalizowały ze sobą w TauronLidze. Dzisiejszy pojedynek będzie 40-stym. Do tej pory #Volley wygrywał w sumie 23 razy. W swojej hali bydgoski Pałac gościły 19 razy i wówczas ulegały przyjezdnym tylko 6 razy. Tyle tylko, że to one teraz muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Od kiedy ich szeregi opuściła Weronika Gierszewska, to są w coraz trudniejszej sytuacji.
Bydgoszczanki są w jeszcze o tyle korzystniejszym położeniu, że w ostatniej rundzie pauzowały. Jest to o tyle ważne, że przeważnie gra im się układa jeszcze lepiej, kiedy mają dłuższe – niż zazwyczaj – przerwy między rywalizacjami. Z tych też powodów obstawiam – z kodem promocyjnym ETOTO – że to właśnie one dziś sięgną po wiktorię.
BOGDANKA LUK Lublin – PGE Projekt Warszawa: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (07.02.2025 r.)
Choć ciekawie zapowiada się konfrontacja w TauronLidze, to nie będzie najchętniej oglądanym dziś siatkarskim spotkaniem. Takim będzie zmierzenie się ze sobą jednych z głównych kandydatów do mistrzostwa Polski. Do dziś odrobinę lepiej układa się stołecznemu klubowi. To oni w 23 występach wywalczyli 52 oczka, które przełożyły się na możliwość zajmowania 3. miejsca. Z kolei gospodarze tego meczu plasują się o oczko niżej mając 47 punktów, czyli tyle samo, co piąta kędzierzyńska ZAKSA.
Czy lubelski LUK zatrzyma u siebie warszawski PGE Projekt? Zanim odpowie się na to pytanie, będąc przed obstawianiem tego siatkarskiego typu, trzeba zauważyć, że te zespoły łączy jeszcze więcej. Po obu stronach siatki pojawi się cała plejada gwiazd reprezentacyjnych, głównie naszej kadry. Poza tym obydwu drużynom podobnie wiedzie się w ostatnim czasie. I jedni, i drudzy zanotowali potknięcia w PlusLidze i coraz muszą łączyć występy w krajowych rozgrywkach z tymi na europejskich salonach. Przykładowo LUK wywalczył historyczny awans do półfinału Pucharu Challenge, którego odpowiednikiem piłkarskim jest Liga Konferencji.
Jak zauważono na stronie Sport1.pl: „Święto to popsuła nieco porażka z ZAKSĄ w miniony weekend”. Porażka boli tym bardziej, bo w pewnym momencie przegrywali już 0:2, aby ostatecznie okazać się gorszymi dopiero po tie – breaku. Dla odmiany PGE Projektowi przytrafiły się porażki w Zawierciu i Rzeszowie. Tylko właśnie, trudno jest wyczuć to, czy są one zapowiedzią spadku formy zawodników stołecznego teamu. W końcu obydwie te porażki można wytłumaczyć. Przy czym trzeba też pamiętać, że w ostatnim czasie kilku graczy dopadły infekcje. To właśnie przez nie jedni nie pokazywali optymalnej formy, a inni jak np. Jakub Kochanowski w ogóle nie pojawiali się na parkiecie.
Choć teraz wszyscy są już zdrowi, tak nie wiadomo na ile problemy zdrowotne wybiły ich z rytmu. Do tego też oba zespoły mają wiele do zyskania i porównywalnie sporo do stracenia. W końcu o to stołeczny team może – przynajmniej – utrzymać tylko 3-punktową stratę do wiceliderów, czyli Aluronu CMC Warty Zawiercie. Z kolei przegrana lubelskiego LUK-u najpewniej będzie wiązać się ze spadkiem na 5. pozycję. Dlatego też tu – względem wyżej opisanego meczu – znacznie trudniej wytypować triumfatorów.
Statystyki:
- PGE Projekt Warszawa wygrywał z przewagą przynajmniej 4 oczek już 16 razy w ostatnich 18 startach.
- Zawodnicy lubelskiego LUK-u zwyciężali 3. sety 9-krotnie w ostatnich 10 starciach, z czego 6 na 7 w PlusLidze.
- Siatkarze stołecznej drużyny przegrywali 2. odsłony w każdym z ostatnich 5 ligowych spotkań.
- Zawodnicy lubelskiego LUK-u zdobywali po więcej niż 87 punktów w ostatnich 6 startach w PlusLidze.
- Warszawski PGE Projekt triumfował 17 razy w ostatnich 19 grach, a LUK 13-krotnie w ostatnich 15 domowych.
- Zawodnicy PGE Projektu Warszawy wygrywali 3. partie 7-krotnie na ostatnich 8 ligowych wyjazdach.
- Tylko raz spośród ich ostatnich 10 bezpośredniej rywalizacji został rozegrany tie – break!
- Przy czym też tylko raz – w ich ostatnich 7 meczach w PlusLidze – mecz zakończył się po 3 setach.
- Tylko raz spośród ostatnich 13 domowych spotkań lubelskiego LUK-u teamy zdobyły więcej niż 186 punktów.
- Dotychczas te kluby w PlusLidze mierzyły się 9-krotnie. Tylko o raz częściej lepszym był PGE Projekt.
- Na ostatnich 7 wyjazdach PGE Projektu drużyny zawsze zdobywały po mniej niż 181 punktów.
Co obstawiać?
W ETOTO kurs na zwycięstwo lubelskiego LUK-u wynosi 2.26. Dla odmiany ewentualna wygrana PGE Projektu otrzymała mnożnik 1.64. Na tę różnicę wpływ – oprócz tego, co zostało wspomniane wyżej – ma też to, że stołeczna ekipa radzi sobie porównywalnie dobrze w Europie w lepszych rozgrywkach. To oni grają w Lidze Mistrzów, a LUK w tzw. Lidze Konferencji. Tylko, że właśnie to siatkarze warszawskiego zespołu musieli ostatnio zmagać się z infekcjami.
Do tego gospodarze nie raz już w tym sezonie pokazywali, że kiedy przystępują do rywalizacji będąc podrażnionymi, to… Potrafią dać się we znaki nawet absolutnie najlepszym w PlusLidze. Dlatego też tu obstawiam tylko to, że zostanie rozegrany przynajmniej 4. set. Jest to klasyczne starcie gigantów, którzy mają na dziś swoje problemy i potrzebują punktów jak tlenu. Jest to ten rodzaj spotkania, gdzie wynik może pójść w dosłownie każdą ze stron.
Propozycja kuponu:
fot. Wojciech Szubartowski/PressFocus
(0) Komentarze