Londyńczycy ze zwycięstwami w piątkowych meczach Pucharu Anglii? Gramy kupon o 244 PLN!
W najbliższy weekend nie będzie nam dane obejrzeć meczów na poziomie Premier League, a to dlatego, że najlepsze angielskie kluby rozpoczynają zmagania w Pucharze Anglii! Tottenham na własnym boisku postara się ograć Burnley, natomiast Fulham czeka teoretycznie proste spotkanie z zamykającym stawkę Championship Rotherhamem. Czy zwycięstwa stołecznych drużyn w piątkowy wieczór staną się faktem? Zapraszam do lektury.
200 PLN bonusu za zwycięstwo Tottenhamu z Burnley
Na dobry początek kapitalna promocja od bukmachera Superbet, który nowym graczom zaproponował aż 200 PLN bonusu! Warunkiem zdobycia takiej kwoty jest założenie konta z naszym kodem, oraz obstawienie zwycięstwa Tottenhamu z Burnley na pierwszym kuponie. Oczywiście taki zakład musi być trafiony. Poniżej wszystkie zasady i instrukcja:
- Rozpocznij rejestrację konta w Superbet z następującego linku -> zagranie.com/goto/superbet
- Użyj kodu promocyjnego ZAGRANIE.
- Zatwierdź wszystkie zgody marketingowe.
- Dokonaj pierwszego depozytu w historii konta na kwotę minimum 50 PLN.
- Obstaw pierwszy kupon SOLO w historii konta na zakład na wygraną Tottenhamu z Burnley.
- Kwota kuponu powinna wynieść dokładnie 2 PLN.
- Jeżeli Twój typ okaże się trafiony, otrzymasz 200 PLN w bonusie!
- Bonus zostanie przyznany do 72h po zakończeniu promocji.
Tottenham – Burnley
Na start bardzo ciekawe spotkanie pomiędzy dwiema ekipami z Premier League. Tottenham walczy oczywiście o najwyższe cele, a więc o awans do europejskich pucharów, który z każdym tygodniem zdaje się być coraz bliżej. Ange Postecoglou pomimo skomplikowanej sytuacji kadrowej w dalszym ciągu stawia na bardzo odważny i bezpośredni styl gry, co przekłada się na pasjonujące mecze z udziałem Kogutów. Emocji nie zabrakło w poprzedniej kolejce Premier League, kiedy to londyńczycy mierzyli się na własnym terenie z Bournemouth i po dość trudnym meczu wygrali 3:1, wykorzystując błędy bramkarza Neto, czy obrońców rywali. Było to ważne zwycięstwo, ponieważ kilka dni wcześniej zdecydowanie lepszy od Tottenhamu okazał się Brighton. Spurs mają trudną sytuację kadrową, o czym już wspomniałem, a na domiar złego w najbliższych meczach niedostępni będą Bissouma, Sarr, oraz Son, którzy wyjechali na zgrupowania reprezentacji. Mimo to Tottenham chce grać ofensywną piłkę, która bazuje na wysokim pressingu, szybkim rozgrywaniu akcji, oraz pułapkach ofsajdowych. O łapaniu rywali na spalone będzie jeszcze w statystykach, jednak teraz zajmijmy się ekipą Burnley.
Beniaminek w dalszym ciągu ma gigantyczne kłopoty z defensywą, ale również z mentalnością i między innymi przez to okupuje przedostatnie miejsce na poziomie Premier League. Kolejne porażki w lidze oddalają The Clarets od utrzymania, jednak w dalszym ciągu wszystko jest możliwe i pozostaje na poziomie Premier League wciąż zdaje się realne! Burnley musi jednak popracować nad defensywą, która w obecnej kampanii popełnia multum błędów i pod względem traconych goli jest 2. najgorszą w całej stawce. W ostatniej kolejce The Clarets byli blisko zdobycia punktu na terenie Aston Villi, jednak w końcówce zawodów faworyci dopięli swego i finalnie wygrali 3:2, tym samym fundując rywalom drugą ligową porażkę z rzędu. Burnley wciąż nie zmienia jednak swojej filozofii i stawia na ofensywny, otwarty futbol nawet w starciach ze znacznie lepszymi rywalami od siebie. W ostatnich tygodniach w dobrej formie jest kilku graczy ofensywnych na czele z Fosterem, czy Odobertem, jednak to może być za mało na znacznie lepiej poukładany i silniejszy Tottenham. Zerknijcie na wszystkie piątkowe typy dnia, a ja przechodzę do statystyk i propozycji na to starcie!
Statystyki:
- Tottenham zajmuje 5. miejsce w Premier League, ma na koncie 39 punktów.
- W meczach z udziałem Kogutów średnio ma miejsce 5.5 spalonego.
- Linia minimum 4.5 offside’ów została pokryta przy okazji 8 z 10 ostatnich gier londyńczyków.
- Burnley jest na 19. lokacie w Premier League, zdobył dotychczas 11 oczek.
- W spotkaniach, w których gra beniaminek średnio ma miejsce 4.15 spalonych.
- Linia przynajmniej 4.5 spalonych była pokrywana w 5 z 10 poprzednich meczów The Clarets.
Co gramy?
Obydwa zespoły preferują odważną piłkę i grają wysoko ustawionymi liniami obrony. Tottenham obok Aston Villi jest ekipą, która najczęściej w lidze łapie rywali na spalonych i spodziewam się, że tak samo będzie przy okazji wielu kontr Burnley. Wyżej przedstawiłem statystyki odnoszące się właśnie do offside’ów i jak widać, linia minimum 4.5 spalonych była pokrywana w 8 z 10 ostatnich gier Spurs. Na podobny obrót spraw liczę także tym razem!
Fulham – Rotherham
Przechodzę już do drugiego starcia, w którym mamy wyraźnego faworyta i jest nim reprezentant Premier League, a więc Fulham. The Cottagers w ostatnich tygodniach mieszali bardzo solidne występy z tymi kompletnie nieudanymi, jednak w gruncie rzeczy mniej więcej od końcówki listopada podopieczni Marco Silvy prezentują się całkiem nieźle. W ostatnim meczu ligowym londyńczycy do bólu skutecznie wykorzystali błędy Arsenalu i przy odrobinie szczęścia wygrali całe zawody 2:1, awansując tym samym na 13. miejsce w lidze. Dalej jestem zdania, że Raul Jimenez nie będzie na dłuższą metę zbawieniem Fulham w ofensywie, jednak ostatnimi czasy były zawodnik Wolves dość regularnie trafia do siatki, a The Cottagers w ataku prezentują się nieco lepiej. Spotkanie z Rotherham będzie dobrą okazją do pokazania się rezerwowym i młodym wychowankom, a gospodarze są murowanymi faworytami do awansu.
Zerknijcie na wszystkie typy piłkarskie, a ja przechodzę już do zespołu gości. Ten w obecnej kampanii walczy o utrzymanie na poziomie Championship, jednak walka ta póki co nie jest zbyt skuteczna. W poprzednim sezonie ówczesny beniaminek notował niezłe występy i zdołał pozostać na drugim poziomie rozgrywkowym, jednak teraz zajmuje on ostatnie miejsce w lidze, a szansę na utrzymanie nie są zbyt wielkie. Pod względem jakości kadry The Millers są zdecydowanie jedną z najsłabszych ekip ligi, a w składzie znajdziemy chociażby dobrze znanego z boisk Ekstraklasy Cafu. Rotherham w ostatnich tygodniach spisywał się nieco lepiej i nazbierał 5 punktów w 3 poprzednich meczach, jednak dalej mówimy o drugiej najgorzej broniącej drużynie Championship. Czy będzie miała ona jakiekolwiek szanse w batalii z Fulham?
Statystyki:
- Fulham zajmuje 13. miejsce na poziomie Premier League, ma na koncie 24 punkty.
- Londyńczycy na swoim obiekcie wygrali 7 z 10 ostatnich spotkań.
- W drugich połowach meczów Fulham średnio pada 1.9 goli.
- Over 1.5 bramek w drugiej połowie został pokryty w 8 z 10 ostatnich batalii The Cottagers.
- Rotherham zamyka stawkę Championship z dorobkiem 18 punktów.
- The Millers na wyjazdach przegrali 7 z 10 minionych batalii.
- W drugich połowach spotkań Rotherham średnio oglądamy 1.69 bramek.
- Over 1.5 goli w drugiej odsłonie meczu został pokryty w 7 z 10 występów Rotherham wstecz.
Co gramy?
Na to starcie proponuję kombinowany zakład, który znajdziecie w zakładce “Superbets”. Po pierwsze uważam, że silniejsze Fulham wywalczy w piątek zwycięstwo i awansuje do kolejnej rundy. Po drugie liczę na minimum 2 bramki po przerwie – The Cottagers w drugich połowach są znacznie skuteczniejsi, a over 1.5 goli w drugich 45 minutach był pokrywany w 8 z 10 ostatnich gier tego zespołu. Sądzę, że goście w końcówce meczu mogą wyraźnie opaść z sił, a ekipa z Premier League to wykorzysta! Kupon taki jak na dole zagracie z naszym kodem promocyjnym Superbet. Powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze