Lewis i Nzechukwu z kolejnymi triumfami w UFC? Gramy o 208 PLN
Już dziś o godzinie dwudziestej drugiej czasu polskiej będzie miała miejsce kolejna gala UFC Fight Night. W walce wieczoru będziemy świadkami konfrontacji między Derrickiem Lewisa a Sergeyem Spivakiem. Dużo bardziej doświadczonym fighterem jest wychodzący do czerwonego narożnika, ponieważ jego rywal ma na koncie 18 pojedynków, a Derrick stoczył aż 37 walk. W co-main evencie gali będziemy świadkami walki między Kennedym Nzechukwu z Ionem Cutelabą. Jakie typy od siebie gram w związku z tymi dwoma pojedynkami? O tym więcej już za chwilę, a na razie dodam, że kupon stawiam w Fuksiarzu.
Zakład bez ryzyka 50% do 1000 zł - zwrot na konto główne + freebet 50 zł w aplikacji + 10 zł bez depozytu za rejestrację
Derrick Lewis vs Sergey Spivak: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (19.11.2022 r.)
Wychodzący do czerwonego narożnika jest na fali dwóch porażek z rzędu, a ten, który zjawi się po niebieskiej stronie oktagonu w ostatnich dwóch konfrontacjach cieszył się z wygranych. Będzie to konfrontacja między zawodnikami, którzy są w dwóch różnych momentach swoich karier. Sergey to fighter, który stale się rozwija, ciągle podąża w kierunku sufitu swoich umiejętności, możliwości. Natomiast Derrick Lewis to gość, który już – jak się to coraz częściej mówi w odniesieniu do sportów walki – jest po drugiej stronie rzeki i znacznie bliżej mu do złożenia rękawic w oktagonie największej federacji MMA na świecie, aniżeli toczenia bojów o kolejne laury. Jest to zestawienie typowego fightera od stójki z zawodnikiem, który lepiej czuje się w grze parterowej.
Dość wspomnieć, że Derrick aż 21 razy nokautował swoich rywali w 26 wygranych pojedynkach. Natomiast Sergey, co prawda również najczęściej nokautował swych rywali w walkach, bo dokonywał tego 7 razy, ale również aż 6-krotnie poddawał swych rywali i tylko 2-krotnie zwyciężał przez werdykty sędziowskie. To co jeszcze należy podkreślić to to, że Lewis częściej był nokautowany, bo już aż 7 razy w trakcie 10 przegranych, a tylko raz się poddawał. Natomiast Spivak perspektywę desek widział ledwie 2 razy, a raz musiał przełknąć gorycz przegranej przez werdykt sędziowski. Jak jeszcze można porównać ze sobą tychże dwóch zawodników? Ano dokonam tego za chwilę, a na razie dodam jeszcze, że z racji grania z Fuksiarzem polecam Ci założyć konto u tego bukmachera z wykorzystaniem naszego kodu promocyjnego.
Statystyczne porównanie Derricka Lewisa z Sergeyem Spivakiem przed UFC Fight Night:
- Dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem jest Derrick, który stoczył 37 walk, z czego 10 z nich przegrał a jedna zakończyła się jako „No – contest”.
- Dla porównania wspomnę o tym, że Sergey Spivak ma na koncie 18 walk, z czego tylko 3 razy musiał przełknąć gorycz porażki.
- „The Black Beast” zwyciężał aż 21 razy przez nokauty, raz przez poddanie i 4-krotnie przez decyzje sędziowskie. Natomiast po stronie mamy następujący wynik: 7 – 1 – 2.
- Z kolei „The Polar Bear” wygrywał 7 razy przez nokauty, 6 razy przez poddania i 2-krotnie przez werdykty arbitrów. Z kolei przegrywał 2-krotnie przez nokauty i raz przez decyzję sędziowską.
- Kiedy patrzymy na bilans ich ostatnich 5 walk, to po stronie Derricka mamy: P – P – W – P – W, a u Sergeya: W – W – P – W – W.
- Obaj pojedynkują się z ortodoksyjnej, czyli klasycznej pozycji.
- Obaj mierzą tyle samo, ponieważ 6’3”, czyli 190,5 cm.
- Nie ma również dużej różnicy zasięgu, ponieważ Derrick ma 79 cali, a Sergey 78 cali, co przekłada się na następującą różnicę: 200,66 cm do 198,12 cm.
- Kiedy patrzymy na ich średni czas walki, to widzimy, że u Lewisa mamy wynik wynoszący 9 minut i 2 sekundy, a u Spivaka już 8 minut i 34 sekundy.
Moje typowanie walki Derricka Lewisa z Sergeyem Spivakiem przed UFC Fight Night
Mówimy o konfrontacji między zawodnikiem, który znajduje się na siódmej pozycji z tym, który plasuje się na dwunastej pozycji w oficjalnym rankingu UFC wagi ciężkiej. Jednak od siebie gram na bezpieczniejszy typ, a mianowicie na to, że zwycięży Sergey Spivak. Kurs na to zdarzenie w Fuksiarzu wynosi 1.50. Podejmuję się tego wskazania, ponieważ chcę zagrać bezpieczniej, a w Fuksiarzu można jeszcze zagrać tylko na to, czy walka potrwa mniej, czy więcej niż półtorej rundy. Jednak patrząc na to, że mówimy o starciu w wadze ciężkiej, gdzie jeden cios potrafi przesądzić o werdykcie walki. A, że obaj mają czym trafić, to wolę postawić na bezpieczniejsze rozwiązanie.
Kennedy Nzechukwu vs Ion Cutelaba: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (19.11.2022 r.)
Co gram, typuję oprócz main eventu w związku z dzisiejszą galą UFC? Ano typ na drugą najważniejszą walkę wieczoru, czyli pojedynek między charakterystycznym Nzechukwu z dobrym, aczkolwiek przewidywalnym fighterem, tj. mającym tego typu game – plan, czyli z Cutelabą. Będzie to bój w kategorii półciężkiej i wedle wskazań bukmacherskich faworytem jest fighter wychodzący do czerwonego narożnika. Wszystko dlatego, że mimo, iż obaj w przewidywalny sposób prowadzą swe walki, tak bardziej schematycznym zawodnikiem jest Mołdawianin. Owszem, to on ma na koncie więcej nokautów i poddań na swoim koncie, ale mimo wszystko jest to gracz, który jest dobry wtedy, kiedy mierzy się z rywalami średniej klasy. Tak mniej więcej o stopień wyżej pod względem umiejętności znajduje się obecnie Kennedy. On rozgrywa pojedynki bardziej metodycznie, a także nie jest takim typowym rębajło, tylko bardziej wyrafinowanym graczem, który może zarówno ubić rywala jak i poszukać skończenia w inny sposób niż tzw. zwykłymi ciosami.
Jest to typowe starcie w kategorii półciężkiej, w którym trzeba było zestawić dwóch będących w podobnej sytuacji średniej klasy fighterów, którzy z całą pewnością na ten moment nie mają umiejętności, możliwości, by aspirować do topu, nie mówiąc już o ewentualnym sięgnięciu po tytuł mistrza. To co jeszcze przemawia na korzyść Kennedy’ego to fakt, że był w stanie się przełamać i ostatnio wygrał w trzeciej rundzie przez T.K.O nad Karlem Robersonem. Tym samym zakończył serię swych dwóch porażek. Natomiast popularny „The Hulk” w dwóch ostatnich walkach poddawał się już w pierwszej rundzie. Najpierw dał się złapać na duszenie gilotynowe w konfrontacji z Ryanem Spannem, a później „załapał się” na duszenie od tyłu w zestawieniu z Johnnym Walkerem na UFC 279. Wiąże się to z tym, że ewentualna trzecia szybka porażka może zakończyć jego przygodę z występowaniem pod szyldem największej federacji MMA na świecie. Jak widzę to starcie? O tym poniżej. Najpierw jeszcze zauważę, że gram z Fuksiarzem z racji znakomitych BONUSÓW na start.
Statystyczne porównanie Kennedy’ego Nzechukwu z Ionem Cutelabą przed UFC Fight Night
- Bardziej doświadczonym jest Ion, gdyż ma na koncie więcej pojedynków. Stoczył 26 walk, z czego 16 razy wygrywał, 8 przegrywał, raz zremisował i raz jego pojedynek zakończył się jako „No-contest”.
- Dla odmiany Kennedy ma 10 wygranych i 3 przegrane, co daje nam „raptem” 13 walk.
- Cutelaba ma na koncie już aż 13 pojedynków w UFC, a Kennedy Nzechukwu ma ich mniej więcej o połowę mniej, ponieważ 7 starć.
- Kennedy przegrywał w UFC 3-krotnie, a Ion 7-krotnie. W międzyczasie odnosząc właśnie remis z Dustinem Jacobym na UFC on ESPN 23.
- Jeżeli analizujemy ich wygrane w UFC, to Kennedy aż 75% pojedynków kończył przez nokauty, a resztę przez decyzje sędziowskie. Z kolei u Iona mamy te same sposoby zakończeń, tyle że inny rozkład, bo: 60% do 40%.
- Znacznie wyższym zawodnikiem od przeciwnika jest Kennedy, który mierzy aż 195,58 cm, a Ion ma „zaledwie” 185,42 cm.
- Przekłada się to na różnicę w zasięgu, ponieważ Kennedy ma on na poziomie 83 cali, a Ion „raptem” 75 cali. Przekłada się to na następującą różnicę w centymetrach: 210,82 cm do 190,50 cm.
- Z ciekawostek należy również zauważyć, że obaj walczą z odwróconej pozycji.
- Do tego ich średni czas walki wynosi ponad półtorej rundy, ponieważ u Kennedy’ego mamy wynik na poziomie 10 minut i 34 sekund, a u Iona już 7 minut i 38 sekund.
Moje typowanie walki Kennedy’ego Nzechukwu z Ionem Cutelabą przed UFC Fight Night
Co gram od siebie w związku z tym pojedynkiem w Fuksiarzu? Ano, można wybrać to, kto zwycięży lub czy ich rywalizacja potrwa mniej, czy więcej niż półtorej rundy. Jest to pojedynek na dystansie trzy razy po pięć minut, gdyż nie jest pojedynkiem mistrzowskim. Dlatego też kusi mnie postawienie na to, że potrwa dłużej niż półtorej rundy – na to wskazanie mamy kurs na poziomie 1.75. Natomiast tym razem wolę zagrać bezpieczniejsze typy w związku z galą UFC, gdyż poprzednio tylko jeden z dwóch ryzykownych typów się sprawdził. Dlatego też stawiam na Kennedy’ego. Jest lepszy w każdej płaszczyźnie walki, inteligentniej prowadzi swe pojedynki, a dodatkowo jest nakręcony ostatnim zwycięstwem.
Moim zdaniem „The Hulk” wpadł w dołek z formą o czym świadczą dwie porażki z rzędu i to w premierowych odsłonach. Mimo, że Nigeryjczyk nie jest kotem z TOP-u, to powinien bez trudu znaleźć sobie przestrzeń, by albo ubić rywala ciosami, albo wypunktować go na pełnym dystansie. Dlatego też zaznaczam właśnie ten typ, którego wartość w Fuksiarzu wynosi 1.57. Jest to typ w sam raz na podbicie kuponu, a zarazem bezpieczniejsze zagranie względem wcześniejszych typów. Za często trafiałem 1 typ z 2 i teraz chcę to zmienić. Jakie były me wcześniejsze propozycje kuponów? To możesz sprawdzić odwiedzając zakładkę o nazwie – TYPY: Sporty walki.
Propozycja kuponu:
fot. Jessica Alcheh/PressFocus
Zakład bez ryzyka 50% do 1000 zł - zwrot na konto główne + freebet 50 zł w aplikacji + 10 zł bez depozytu za rejestrację
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze